
Niestety trafiła mi się odmiana w marchewce do zjedzenia, która również takie wtgibasy tworzy i jest to odmana Flakkeese 2. Nie wysieje jej już więcej.
Odmian tych pomidorków niestety nie podam, bo są to pomidorki, które miał wziąć znajomy ale wkońcu nie odebrał i je wsadziłem ot tak bez żadnego planu w jedno poletko, a jak dziś poszedłem sprawdzić, to niestety ze znaczników zmyły się nazwy odmian.

Ja gruntowe sukcesywnie wyrywam, zwłaszcza że minionej nocy był przymrozek. Jednak pod daszkiem osłonięte murem, nadal dojrzewają na krzaku. Nie będe z nimi na razie nic robić, bo mam sporo innej pracy na działce ze sprzątaniem poletka dyniowego pod czosnek.

U mnie buraczki zapowiadały się fantastycznie i sporo zebrałem już w sezonie ale w pewnym momencie ostro wszedł chwościk i już nie chciałem chemii używać, zwłaszcza że cały czas sukcesywnie wybierałem. Nadal jest sporo na działce ale już małych.
Dzisiaj byłem tak spacerowo, bo po przymrozku w nocy, zrobił si piękny dzień, w sam raz na spacer, to obszedłem wszystkie poletka i znalazłem jeszcze jedną ogromną cukinie Coucourzelle. Pytanie czy z niej warto pobierać nasiona, czy to krzyżówka.

Miło mi, że zagląda tu stała rzesza odwiedzających, jak i zaglądają jeszcze nowi.

A już najbardziej budujące jest że odwiedzający się odzywają, czy czerpią jakieś korzyści, z patentów czy sposobów uprawy, to naprawde super!

Przy spacerku na działce zuważyłem, że w poletku dyniowym, rośnie bób, który sobie kwitnie.


Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym czegoś tam nie zrobił, więc skasowałem papryki giganty, bo już tylko wielkie zielone krzaczory były.
Pozbierałem też trochę strąków fasoli i zauważyłem że jednej fasolce zachciało się jeszcze rosnąć.


Zebrałem też orzeszki ziemne, bo liście im klapły od przymrozku. Szału nie ma ze zbiorami ale za rok również spróbuje, z tym że lepiej się przygotuje do uprawy.



Robiłem też zdjęcia paprykom ale mi tel padł, także później wstawie.
