Marysiu u mnie tez chryzantemy dotknął przymrozek, ale jeszcze ich nie obcinam. Z moich sianych petunii na 2 paczki miałam 5 roślinek, ale może jeszcze raz spróbuję.
To jeszcze ta różyczkowa ślicznota- teraz to już przyszedł czas na tegoroczne kolorowe wspominki




