Podobnie jak Magda odradzam Ci sadzenie świerków. Nic pod nimi nie urośnie, tylko łyse klepisko będziesz miała. Ja swoje trzy wywalilam bez żalu.
Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
U Ciebie roboty na wszystkich frontach, ogród pięknieje z dnia na dzień. Brawo, brawo! Będzie cudnie.
Podobnie jak Magda odradzam Ci sadzenie świerków. Nic pod nimi nie urośnie, tylko łyse klepisko będziesz miała. Ja swoje trzy wywalilam bez żalu.
Podobnie jak Magda odradzam Ci sadzenie świerków. Nic pod nimi nie urośnie, tylko łyse klepisko będziesz miała. Ja swoje trzy wywalilam bez żalu.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie
.
Za mną kolejne pracowite dni. Co prawda w poniedziałek przelotnie padało ale dało radę w wolnej chwili cokolwiek zrobić. Trochę ogarnęłam ogródek i wycięłam co straszyło. Korzystam póki mogę jak dziewczyny są w szkole i ciągle kształtuję teren, głównie skarpę gdzie ziemi jest za dużo i trzeba ją wywieźć gdzie indziej. Dzięki temu nadmiarowi ziemi obok warzywnika powstaje "półka" z niewielką skarpkę. Każdy metr w poziomie jest dla mnie na wagę złota także robię co mogę . Mój eM wraca z pracy jak już jest praktycznie ciemno więc nie za bardzo może mi pomóc. Dzisiaj w nocy był u mnie lekki mrozik bo -5 także rano sporo roślin wisiało smętnie. W przyszłym tygodniu pogoda ma być dla nas łaskawsza więc na pewno dalej będę działać
.

Soniu ten aster dość wolno przyrasta ale będę pamiętała o Tobie i podzielę się . Z prac brukarzy jestem bardzo zadowolona
. Rozmawiali z nami w każdej sprawie i przedstawiali swoje pomysły. Po za tym wzięli pod uwagę niepełnosprawność Weroniki i stąd te podesty
. Wszystko tak żeby było ładnie i funkcjonalnie. Z przyjemnością obejrzę Twoje serby bo mają już kilka lat i na pewno już są spore. Pozdrawiam
.



Lucynko sporo tego roku udało się zrobić ale głownie to zasługa ekip , które pracowały. No dobra, my też mieliśmy swój niewielki wkład ale głównie finansowy
. W przyszłym roku będziemy mogli się wykazać przygotowując ziemię pod wysiew trawy , sadzenie żywopłotów itd. Najbardziej przeraża mnie ten etap z trawą . Na takim obszarze to chyba trzeba robić etapami. W dodatku czy psy nie wydrapią mi nasion ?? Mam sporo wątpliwości jak to zrobimy no ale jakoś trzeba . Pozdrawiam i dziękuję
.


Sabinko życie czasami potrafi pokrzyżować nam plany ale nie ma tego złego. Na pewno przyjdzie czas na Twoje rewolucje
. Ten rok uważam za udany bo sporo udało się zrobić chociaż to głównie zasługa ekip budowlanych
. Teraz tak na prawdę pole do popisu dla nas. Wiosną kolejne prace przed nami . Dziękuję i wzajemnie
.


Marysiu młoda suczka albo śpi albo biega i ciężko ją złapać na fotkach
. Obiecuję poprawę w tej kwestii. Szczerze mówiąc chyba cieszę się z tego końca sezonu bo sporo się działo i trzeba w końcu odpocząć . Wiosną ruszymy z dalszymi planami . Wkurza mnie już ta goła ziemia i przydałaby się trawa . Na rabaty będzie też czas. Pozdrawiam serdecznie
.


Agnieszko nam również podoba się takie połączenie kostek i jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu. Jak tylko dojdzie trawa ( i rabaty oczywiście ) to będzie jeszcze lepiej. Już nie mogę doczekać się tego etapu tworzenia rabat, sadzenia, przesadzania itd
. Masz rację, zimą trzeba odpocząć bo wiosną kolejne wyzwania przede mną. Pozdrawiam
.


Katiusha witam Cię w moich skromnych progach
. Mówisz, że mam duży ogród
?? Wiesz , powiem Ci, że to powiedzenie, że " apetyt rośnie w miarę jedzenia " jest absolutnie słuszny. Marzy mi się jeszcze z 10 arów na część tylko użytkową - sad,warzywnik, maliny, truskawki itd. Wtedy byłabym już absolutnie spełniona
. Co do futrzaków to mamy też dwa koty ale na razie nie planujemy powiększenia liczby zwierząt. Pozdrawiam
.


Aniu nie mogę doczekać się aż będziemy mieli trawę zamiast tej gołej ziemi . Wiosną na pewno część rabat obsadzę ale powoli bo budżet mocno mamy uszczuplony po tegorocznych inwestycjach
. Zimą trzeba odkładać. Pozdrawiam .


Wandziu świerki chciałam posadzić na skarpie a pod nimi nie będzie raczej nic więc mi to nie przeszkadza. Widziałam świerki serbskie na żywo i są piękne. Myślę, że jednak zdecyduję się na kilka sztuk
. Z tegorocznych inwestycji jestem ogólnie zadowolona. Wiosną działamy dalej. Pozdrawiam .
Pozdrawiam i cudownego słoneczka życzę oraz spokojnego weekendu .
Za mną kolejne pracowite dni. Co prawda w poniedziałek przelotnie padało ale dało radę w wolnej chwili cokolwiek zrobić. Trochę ogarnęłam ogródek i wycięłam co straszyło. Korzystam póki mogę jak dziewczyny są w szkole i ciągle kształtuję teren, głównie skarpę gdzie ziemi jest za dużo i trzeba ją wywieźć gdzie indziej. Dzięki temu nadmiarowi ziemi obok warzywnika powstaje "półka" z niewielką skarpkę. Każdy metr w poziomie jest dla mnie na wagę złota także robię co mogę . Mój eM wraca z pracy jak już jest praktycznie ciemno więc nie za bardzo może mi pomóc. Dzisiaj w nocy był u mnie lekki mrozik bo -5 także rano sporo roślin wisiało smętnie. W przyszłym tygodniu pogoda ma być dla nas łaskawsza więc na pewno dalej będę działać

Soniu ten aster dość wolno przyrasta ale będę pamiętała o Tobie i podzielę się . Z prac brukarzy jestem bardzo zadowolona



Lucynko sporo tego roku udało się zrobić ale głownie to zasługa ekip , które pracowały. No dobra, my też mieliśmy swój niewielki wkład ale głównie finansowy


Sabinko życie czasami potrafi pokrzyżować nam plany ale nie ma tego złego. Na pewno przyjdzie czas na Twoje rewolucje


Marysiu młoda suczka albo śpi albo biega i ciężko ją złapać na fotkach


Agnieszko nam również podoba się takie połączenie kostek i jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu. Jak tylko dojdzie trawa ( i rabaty oczywiście ) to będzie jeszcze lepiej. Już nie mogę doczekać się tego etapu tworzenia rabat, sadzenia, przesadzania itd


Katiusha witam Cię w moich skromnych progach


Aniu nie mogę doczekać się aż będziemy mieli trawę zamiast tej gołej ziemi . Wiosną na pewno część rabat obsadzę ale powoli bo budżet mocno mamy uszczuplony po tegorocznych inwestycjach


Wandziu świerki chciałam posadzić na skarpie a pod nimi nie będzie raczej nic więc mi to nie przeszkadza. Widziałam świerki serbskie na żywo i są piękne. Myślę, że jednak zdecyduję się na kilka sztuk
Pozdrawiam i cudownego słoneczka życzę oraz spokojnego weekendu .
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelina,
jeżeli świerki serbskie chcesz posadzić od północnego zachodu, przy skarpie, a przed nimi ma być tylko trawa, to uważam, że jest to jeden z lepszych wyborów.
Za kilka lat będziesz miała piękny szpaler.
Pamiętaj tylko, że w przeciwieństwie do większości iglaków lubią one co najmniej obojętną, a najlepiej zasadową, dość ciężką i żyzną glebę.
jeżeli świerki serbskie chcesz posadzić od północnego zachodu, przy skarpie, a przed nimi ma być tylko trawa, to uważam, że jest to jeden z lepszych wyborów.
Za kilka lat będziesz miała piękny szpaler.
Pamiętaj tylko, że w przeciwieństwie do większości iglaków lubią one co najmniej obojętną, a najlepiej zasadową, dość ciężką i żyzną glebę.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko dopiero teraz widzę, jak Szmaragdy pięknie urosły, niedługo zasłonią ścianę sąsiada.
Widzę, że rura do wody wystawiona, będzie Ci łatwiej podlewać.
Jeszcze dodatkowe dziesięć arów byś chciała.
Podziwiam, ale taki pracuś, jak Ty pewnie by to ogarnął bez problemu.
Madzia przypomniała, że serby nie lubia kwaśnej ziemi. Swoim przed sadzeniem zbadałam pH i trochę dolomitu podsypałam. U mnie nierówno rosną, bo sadziłam różne, ale już powoli wyrównują wysokość. Mam dziesięć sztuk. Te od północy na tle sosny, mają około 5 metrów, ale słabo widać wysokość na zdjęciu.
Uściski dla wszystkich.
Widzę, że rura do wody wystawiona, będzie Ci łatwiej podlewać.
Madzia przypomniała, że serby nie lubia kwaśnej ziemi. Swoim przed sadzeniem zbadałam pH i trochę dolomitu podsypałam. U mnie nierówno rosną, bo sadziłam różne, ale już powoli wyrównują wysokość. Mam dziesięć sztuk. Te od północy na tle sosny, mają około 5 metrów, ale słabo widać wysokość na zdjęciu.
Uściski dla wszystkich.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelino
Ależ rozmach prac
Pamiętam ,jak wszystko jeszcze było zarośnięte w tej części.
Jak zwykle podziwiam ciepło wyglądu tego starego budynku - stodoły
Jest bardzo malowniczy.
Może jakąś różę pnącą posadzić przy tych zamurowanych drzwiach
Koła stare bardzo fajne.Jak sobie przypomnę ile moje kosztowało grrr
Wyobrażam sobie jak będzie ciekawie ,gdy posadzisz roślinki i wyrośnie trawa.
Ależ rozmach prac
Pamiętam ,jak wszystko jeszcze było zarośnięte w tej części.
Jak zwykle podziwiam ciepło wyglądu tego starego budynku - stodoły
Jest bardzo malowniczy.
Może jakąś różę pnącą posadzić przy tych zamurowanych drzwiach
Koła stare bardzo fajne.Jak sobie przypomnę ile moje kosztowało grrr
Wyobrażam sobie jak będzie ciekawie ,gdy posadzisz roślinki i wyrośnie trawa.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Pięknie będzie, Ewelinko!
Bardzo podoba mi się układ płytek, ziemi, schodków. Rewelacja!
Bardzo podoba mi się układ płytek, ziemi, schodków. Rewelacja!
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie
.
Piątek upłynął pod znakiem zadumy a w sobotę mogliśmy razem z eMem popracować w spokoju gdyż dziewczynki zostały u dziadków na weekend. Przede wszystkim schowaliśmy trampolinę, zrobiłam porządek z donicowymi, które po mrozach niestety padły. Poza tym zrobiliśmy inne przedzimowe porządki w pokoju z narzędziami ogrodniczymi itd. Przyszły tydzień zapowiada się ciepły jak na listopad więc mam nadzieję, że to wykorzystam
. W sobotę byłam na zakupach i w pewnym markecie budowlanym były spore obniżki cen roślin. Kupiłam sobie brzozę purpurową i świerk serbski Pendula Bruns. Wydaje mi się, że jest już za późno na sadzenie więc planuję zadołować doniczki na zimę, co o tym myślicie?? Dzisiaj specjalnie dla Marysi kilka ujęć bawiących się psów.




Madziu ciszę się , że pomysł się podoba. Mnie też wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Wiosną posadzę moje świerki serbskie i będę czekała na efekty za kilka lat. Dzięki za informację odnośnie wymagań co do gleby. Sprawdzę dla pewności jaka jest u mnie ale raczej ie kwaśna. Pozdrawiam
.
Psie figle
.




Soniu marzy mi się jeszcze dodatkowy metraż bo na tej działce co mam nie mogę zrobić sobie porządnego sadu
. Gdybym miała 19 arów poziomej działki to na pewno inaczej mogłabym zagospodarować teren. U mnie niestety jak nie spadki to skarpy itd a szkoda mi marnować cennego poziomego gruntu na drzewa owocowe. Muszę mieć miejsce na basen, trampolinę, płaską część do chodzenia dla Weroniki bo na spadkach sobie nie radzi
. Zobaczymy, może za jakiś czas uda się kupić bo możliwość jest. Wtedy miałabym miejsce pod część tylko użytkową żeby rosły maliny, warzywa, truskawki, drzewa i krzewy owocowe . Świerki serbskie posadzę na pewno. Sprawdzę sobie pH dla pewności
. Pozdrawiam
.
Róża Vielchenblau jest coraz większa
. Muszę ją okiełznać i zrobić podporę.


Agnieszko taki był plan, żeby poczekać , uzbierać więcej pieniędzy i od razu zrobić większość rzeczy. Nie chcieliśmy tak po kawałku robić
. Teraz gdy jest już ogrodzenie i utwardzony wjazd to będzie już z górki. Teraz to tylko myśleć co i gdzie będzie rosło
. Zapowiada się ciekawa zima dla mnie. Na stodole na bank będą róże pnące
. Mam już dwie. Od strony południowej rośnie Lykkefund a od wschodu Veilchenblau. Obie powoli nabierają masy
. Trzeba będzie pomyśleć o porządnych podporach. Pozdrawiam .
Moja półka ze skarpą i zejściem nabiera kształtów . Ziemia sucha i ciężko idzie ale powoli do przodu. Już mam wizję tego miejsca
.

Beatko jak to mówią - powoli do przodu
. Najważniejsze rzeczy są już zrobione, teraz to będzie sama przyjemność dla mnie ( no może poza przygotowaniem ziemi pod trawnik
). Za 2,3 lata na pewno ta część będzie nie do poznania ale przyjdzie mi długo czekać na wyrośnięte drzewa czy żywopłoty. Pozdrawiam
.

Pozdrawiam i słonecznej niedzieli życzę
.
Piątek upłynął pod znakiem zadumy a w sobotę mogliśmy razem z eMem popracować w spokoju gdyż dziewczynki zostały u dziadków na weekend. Przede wszystkim schowaliśmy trampolinę, zrobiłam porządek z donicowymi, które po mrozach niestety padły. Poza tym zrobiliśmy inne przedzimowe porządki w pokoju z narzędziami ogrodniczymi itd. Przyszły tydzień zapowiada się ciepły jak na listopad więc mam nadzieję, że to wykorzystam




Madziu ciszę się , że pomysł się podoba. Mnie też wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Wiosną posadzę moje świerki serbskie i będę czekała na efekty za kilka lat. Dzięki za informację odnośnie wymagań co do gleby. Sprawdzę dla pewności jaka jest u mnie ale raczej ie kwaśna. Pozdrawiam
Psie figle




Soniu marzy mi się jeszcze dodatkowy metraż bo na tej działce co mam nie mogę zrobić sobie porządnego sadu
Róża Vielchenblau jest coraz większa


Agnieszko taki był plan, żeby poczekać , uzbierać więcej pieniędzy i od razu zrobić większość rzeczy. Nie chcieliśmy tak po kawałku robić
Moja półka ze skarpą i zejściem nabiera kształtów . Ziemia sucha i ciężko idzie ale powoli do przodu. Już mam wizję tego miejsca

Beatko jak to mówią - powoli do przodu

Pozdrawiam i słonecznej niedzieli życzę
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelino,
ja bym nie czekała do wiosny, tylko posadziła teraz oba drzewa.
Nic im nie będzie.
ja bym nie czekała do wiosny, tylko posadziła teraz oba drzewa.
Nic im nie będzie.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, dużo pracy włożyliście, ale efekty wspaniałe!
Warto było.
Jest pięknie, będzie jeszcze piękniej.
Moje serce skradły tak zgodnie bawiące się pieski.
Wygłaskaj je i podrap za uszkami. Cudne są.
Pozdrawiam cieplutko
i dobrego tygodnia życzę.

Moje serce skradły tak zgodnie bawiące się pieski.
Pozdrawiam cieplutko
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko spodobała mi się Twoja ostatnia stronka wiec zostaje i pooglądam dalej.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko dziękuję! jakie fajne psiaki, wiesz tak jak się mówi dwa koty to dopiero kot, to samo można powiedzieć o psach
A o drzewach niedawno w Roku w ogrodzie mówili, że drzewa z gołym systemem korzeniowym można sadzić cały czas dopóki ziemia nie zamarznie. Twoje są w donicach to jak wiesz gdzie chcesz je posadzić możesz sadzić bez ryzyka! Pozdrawiam i życzę, żeby planu tygodniowe się spełniły!

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, własnie to jest najlepszy czas na sadzenie drzew.
Sadź spokojnie, tylko podlewaj.
Ja przesadziłam kilka dni temu sosnę, bukszpany. A one rosły w ziemi, Twoje doniczkowe tym bardziej lepiej to zniosą.
Przyznam, że położenie kostki odmieniło całe otoczenie.
Wygląda rewelcyjnie
Masz świetny pomysł na to, żeby zrobić rabatą z zimozielonych roślin. Ja bym do tego dodała trawy i hortensje.
Twoje słodziaki są cudowne
Sadź spokojnie, tylko podlewaj.
Ja przesadziłam kilka dni temu sosnę, bukszpany. A one rosły w ziemi, Twoje doniczkowe tym bardziej lepiej to zniosą.
Przyznam, że położenie kostki odmieniło całe otoczenie.
Wygląda rewelcyjnie
Masz świetny pomysł na to, żeby zrobić rabatą z zimozielonych roślin. Ja bym do tego dodała trawy i hortensje.
Twoje słodziaki są cudowne
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11704
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Postępy w zagospodarowaniu obejścia Ewelinko
A jak wzejdzie trawa to będzie jeszcze piękniej!
Co do iglaków w doniczce jak nie znajdziesz czasu na posadzenie do gruntu z powodzeniem możesz je zadołować w gruncie do wiosny. Ja mam u siebie kilka iglaków / i róż także
/ posadzonych w dużych zadołowanych donicach od kilku lat .Z braku miejsca na działce staram się je zminiaturyzować i nie pozwolić na nadmierny rozrost...

Co do iglaków w doniczce jak nie znajdziesz czasu na posadzenie do gruntu z powodzeniem możesz je zadołować w gruncie do wiosny. Ja mam u siebie kilka iglaków / i róż także
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Dynamika prac jest niesamowita
Kolejne 10 arów powiadasz, z Twoim zapałem na pewno dałabyś radę
Pieseły wyglądają na bardzo zwiazane ze sobą
Pieseły wyglądają na bardzo zwiazane ze sobą
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko pięknie to wyszło
Gdy dojdą rośliny i trawa będzie naprawdę cudnie
Troszkę zazdroszczę ci miejsca pod róże pnące
Już wyobrażam sobie jaki to będzie widok, gdy róże obrosną te ceglane mury
Ogród mimo późnej pory prezentuje się bardzo fajnie, jak zwykle z wielką przyjemnością pospacerowałam u ciebie
Aż miło się patrzy na harce psiaków
Fajnie, że tak dobrze się dogadują, wiem sama po swoich, że zwierzaki o wiele lepiej się chowają, gdy jest ich przynajmniej dwa.
Ogród mimo późnej pory prezentuje się bardzo fajnie, jak zwykle z wielką przyjemnością pospacerowałam u ciebie
Aż miło się patrzy na harce psiaków
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe


