W moim ogrodzie cz.40
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu uwielbiam Twoje zdjęcia pól, łąk, nieba, są naprawdę piękne, troszką zazdroszczę Ci takich , ale tak pozytywnie
, wielka ilość powojników, pieknie będzie
, prace piszesz idą do przodu, jeszcze troche ciepła nam potrzeba żeby zrobić co zaplanowane, tego życzę Tobie i nam wszystkim, a przymrozek widzę troszkę narozrabiał, no ale taka kolej , niech idą spać roślinki i do wiosny odpoczywają
, pięknej niedzieli, i nowego tygodnia, ja jutro mykam do pracy, ale za to po niedzieli mam 4 dni wolnego, to znowu nadrobie troche zaległości na działeczce.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu, piękne kolory ma ta jesień. Karton cebul, oj będzie się działo wiosną i będziemy mieli co podziwiać. Ale chyba Twojego łanu żonkili nic nie przebije ;) Pozdrawiamy i miłej niedzieli - u nas jest ślicznie.
Pozdrawiam - Justyna
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witaj Marysiu , masz piękne widoki na góry i wzgórza , a w dodatku jesienne kolory. Widzę ,ze postawiłaś na klematisy , , bardzo je lubię
mam parę wielokwiatowych , ale podobają mi się botaniczne widziałam ,ze kupiłaś też , no a pudło narcyz i tulipanów mówi samo za siebie ,że wiosna u Ciebie będzie bardzo kolorowa miłej niedzieli

mam parę wielokwiatowych , ale podobają mi się botaniczne widziałam ,ze kupiłaś też , no a pudło narcyz i tulipanów mówi samo za siebie ,że wiosna u Ciebie będzie bardzo kolorowa miłej niedzieli
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu..pięknie ci kwitną chryzantemy, jesień cudowna..kolory jak z bajki
. O takich widokach na co dzień to tylko mogę pomarzyć
. Z nowościami zaszalałaś , oj będzie pięknie..ja w tym roku
, mam pechowy rok 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Kolorków jesiennych, że ho ho. I w ogrodzie i w drodze do Krakowa - no pięknie jest!
Ostatnio miałam taki ptaszkowy widok tuż nad moim domkiem, no patrzyłam na to i patrzyłam nie mogąc oczu oderwać od takiego niecodziennego u mnie obrazka.
Pozdrawiam

Ostatnio miałam taki ptaszkowy widok tuż nad moim domkiem, no patrzyłam na to i patrzyłam nie mogąc oczu oderwać od takiego niecodziennego u mnie obrazka.
Pozdrawiam
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3713
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu trochę nazbierałaś chryzantem, dobrze, bo teraz masz więcej kolorów. Super widok masz jadąc do miasta
. A powojniki posadziłaś w jednym miejscu? Fajna byłaby taka ściana z powojników. Dobrego tygodnia.
- calka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1413
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: W moim ogrodzie cz.40
Dobry wieczór Marysiu
Cudne zdjęcie
, już wkrótce trzeba będzie wystawiać i uzupełniać karmniki.
https://images90.fotosik.pl/267/3098b8c4fcc7e269.jpg
Chryzantemy o tej porze roku są niezastąpione, a zebrałaś ich niezłą kolekcję. W tym sezonie zagościły także u mnie i mimo, że przymrozek ominął nasze strony, a jednoroczne jeszcze pokazują swoją urodę to właśnie chryzantemy przyciągają wzrok.
11 powojników, skrzynka cebulek, inne zakupy, no kto bogatemu zabroni
Pozdrawiam
Cudne zdjęcie
https://images90.fotosik.pl/267/3098b8c4fcc7e269.jpg
Chryzantemy o tej porze roku są niezastąpione, a zebrałaś ich niezłą kolekcję. W tym sezonie zagościły także u mnie i mimo, że przymrozek ominął nasze strony, a jednoroczne jeszcze pokazują swoją urodę to właśnie chryzantemy przyciągają wzrok.
11 powojników, skrzynka cebulek, inne zakupy, no kto bogatemu zabroni
Pozdrawiam
Ewa
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W moim ogrodzie cz.40
ŁAŁ! Marysiu! Takie pudło cebulek!
Oj, będzie się działo wiosną!
Cudne chryzantemki zdobią Twój ogród,
a widoki otaczające Twoje siedlisko zapierają dech w piersiach. Przepiękne!!!
Podoba mi się ta biała skalnica.
Już sobie zęby ostrzę na wymianę.
U mnie pełnia lata tej jesieni. Sądzę, że u Ciebie pogoda podobna, niech więc letnie temperatury trwają i trwają, i trwają........
Pozdrówka i całuski.

Cudne chryzantemki zdobią Twój ogród,
Podoba mi się ta biała skalnica.
U mnie pełnia lata tej jesieni. Sądzę, że u Ciebie pogoda podobna, niech więc letnie temperatury trwają i trwają, i trwają........
Pozdrówka i całuski.

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu
Boziuniu te trzy ostatnie fotki do Nationale Geographic się nadają
Chryzantemki masz cudniaste.
Właśnie u Pawła zamówiłam podobną żółtą i czerwoną chyba
Te znaczniki w pudle z cebulkami to sama przygotowałaś do oznaczenia
Chryzantemki od Ciebie powoli się rozwijają, część dopiero pąki ma ,ale fajnie bo się dłużej nacieszę nimi
Boziuniu te trzy ostatnie fotki do Nationale Geographic się nadają
Chryzantemki masz cudniaste.
Właśnie u Pawła zamówiłam podobną żółtą i czerwoną chyba
Te znaczniki w pudle z cebulkami to sama przygotowałaś do oznaczenia
Chryzantemki od Ciebie powoli się rozwijają, część dopiero pąki ma ,ale fajnie bo się dłużej nacieszę nimi
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2908
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Cudowne chryzantemy! A zakupy
Ja tylko hiacynty kupiłam a o reszcie zapomniałam
Już wsadziłam 2 nowe róże i znów przyszło mi do głowy że właściwie to potrzebuje jeszcze następnych trzech co najmniej
Różyczka to jednak podstępna choroba
Już wsadziłam 2 nowe róże i znów przyszło mi do głowy że właściwie to potrzebuje jeszcze następnych trzech co najmniej
Różyczka to jednak podstępna choroba
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu wiem w jakich pięknych terenach mieszkasz, zdjęcia przecudne
a ptaki siedzące na kablach to rewelacyjne ujęcie
Faktycznie ilością cebulek zaszalałaś, ja już oczami wyobraźnie widzę jak będzie pięknie, kolorowo na Twoich rabatkach wiosną. Powojników też ogrom, czy planujesz je posadzić razem, przy jakiejś podporze, czy każdy dostanie inną miejscówkę.
Chryzantemy masz cudne
Faktycznie ilością cebulek zaszalałaś, ja już oczami wyobraźnie widzę jak będzie pięknie, kolorowo na Twoich rabatkach wiosną. Powojników też ogrom, czy planujesz je posadzić razem, przy jakiejś podporze, czy każdy dostanie inną miejscówkę.
Chryzantemy masz cudne
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie cz.40
Witam serdecznie!
Prawie wszystko już posadzone, ale nie przesadzone
Co prawda pogoda dopisuje, ale miałam kilka spraw do załatwienia w Krakowie i ogród musi poczekać. Najbardziej załamuje mnie dywan z liści orzecha, bo czeka na wywiezienie. Pierwszego grabienia już nie widać. Pozostałe liście z czereśni i in. idą na grządki i okrywają różne wrażliwce. W prognozie dopiero pod koniec miesiąca zrobi się zimno a w listopadzie to nawet śnieg z deszczem widzę
Iwonko powiem szczerze że uwielbiam te widoki i jak wiesz wszystkich tam prowadzę, bo warte są zobaczenia tak jak rośliny w ogrodzie. Ciepło to pewnie u Ciebie dłużej zagości, bo na południu niestety im bliżej gór tym większe mają wpływ na temperaturę. Trzeba się pogodzić z tym, że sezon się kończy. Niedziela była udana bo znowu było ognisko ...pieczone ziemniaczki, czosnek i kiełbaska!
Już masz wolne to ciesz się piękną jesienią
Justynko łan żonkili trochę ograniczyłam, bo wsadziłam między nimi parę roślin wysokich, ale wiosną i tak dominują
Jesień piękna i ciepła więc wykorzystujmy ją 
Tereniu skoro kilka powojników już rośnie z powodzeniem to postawiłam na nie. Są ładnym uzupełnieniem
Początkowo popełniałam błędy i chciałam powojniki przekonać do warunków u mnie, ale okazało się że to im trzeba stworzyć właściwe warunki i wtedy rosną
Sporo cebul straciłam przy wykopach kanalizacyjnych i postanowiłam je uzupełnić
Dziękuję i pozdrawiam Cię
Zuziu często myślę co z Tobą, bo się nie odzywasz. Wiem że kilka przykrych zdarzeń było, ale czy dalej coś Cię trapi? Na pewno już wróciłaś do domu więc życzę zdrowia i jak najmniej niespodzianek
Bea dawno i Ciebie nie widziałam i cieszę się że wpadłaś. Pamiętasz nasiona szałwii chyba Luna które mi posłałaś rok temu, a posiałam ja dopiero w tym roku i pisałaś że wytwarza bulwki które można przechować...wykopałam i moja nie ma bulwek
Bardzo lubię obserwować ptaki
Kasiu rzeczywiście nazbierało się trochę tych jesiennych kwiatów! a jeszcze je rozsadzam
Powojniki rosną w dużej liczbie, bo chyba 6 na ścianie gdzie rozciągnęłam na ogrodzeniu siatkę cieniującą i zobaczę jak sobie tam poradzą. Pozostałe wsadziłam między róże tylko wiosna muszę dać im podpory.
To pasmo gór zawsze budzi w nas emocje szczególnie jak przewieje mgły znad Krakowa! Czasem są to niesamowite widoki!
Ewuniu i Ty dawno nie czytana
Moje karmniki już gotowe, ale jeszcze ziarno nie zamówione. Na razie ptaki buszują w ogrodzie. Szczególnie dzięcioł kuje, ale i sikoreczki się uwijają. Szpaki zjadły co trzeba i właśnie w większości odleciały.
Chryzantemy zagościły u mnie, bo coraz więcej odmian zimujących. ładnie się rozrastają i rozweselają ogród jesienny!
Masz rację jestem bogata w szczególności w zielone, bo na to nie żałuję pieniędzy, ale czas się zastanowić nad tym co robię
Pozdrawiam
Lucynko jesienne lato dobiega końca i w listopadzie pewnie się zmieni, ale co tam korzystajmy póki możemy! Zakupy poczyniłam jak zwykle kuszona przez internet ofertami i mam nadzieję że nie pożałuję. Skalnica o tej porze to maleństwo kwitnące, ale jakie wdzięczne
I ja Ci życzę słoneczka, zdrówka i ochoty do dzialkowania
Agnieszko dziękuję
, ale tu mam komu pokazywać moje widoczki.
Chryzantemki zamówione w tym roku może przynajmniej niektóre zostaną na dłużej, ale większość na pewno nie wyjdzie na wiosnę. Znaczniki są moje, kupuje na All i oznaczam gdzie co sadzę, niestety wszystkie pisaki po jakimś czasie znikają i znaczniki odzyskuję. U mnie niektóre też jeszcze w pączkach, szczególnie jest jedna co dopiero w domu pokazuje urodę kwiatuszków.
Igalo róże uwielbiam ale ograniczam bo strasznie mnie ranią, ogród wąski i zawsze któraś mnie potarga a o wiosennym cieciu nie wspomną ile mam zadrapań.
Jak też kupiłam hiacynty i jeszcze ich nie posadziłam, bo zawsze sadzę w dużej donicy, inaczej do wiosny zjadłyby je myszy.
Dorotko coraz bliżej miasto ale jeszcze nie wszędzie się wdarło.
Co roku obserwuję te gromadzące się przed odlotem ptaki. Rok temu chciały nam zmieść wszystkie winogrona, ale uratowaliśmy
Cebulki odkupiłam ...ja nie mam nikogo kto by mi dostarczał cebulki co roku ...ja muszę sama. Moja mama nawet jak żyła nie kupiła mi NIC z roślin.Powojniki już posadzone i część na ścianie po wyciętych choinkach, a część między różami. Podpory kupuję w marketach drewniane i ustawię wiosną. A może coś innego znajdę?
Chryzantemy dziękują
Dzisiaj rano mgła zasnuła okolicę i nic nie było widać nawet słońce pokazało się dopiero teraz w pełnej krasie.









i śniadanie dzięciołka!

Dobrego dnia!
Prawie wszystko już posadzone, ale nie przesadzone
Iwonko powiem szczerze że uwielbiam te widoki i jak wiesz wszystkich tam prowadzę, bo warte są zobaczenia tak jak rośliny w ogrodzie. Ciepło to pewnie u Ciebie dłużej zagości, bo na południu niestety im bliżej gór tym większe mają wpływ na temperaturę. Trzeba się pogodzić z tym, że sezon się kończy. Niedziela była udana bo znowu było ognisko ...pieczone ziemniaczki, czosnek i kiełbaska!
Już masz wolne to ciesz się piękną jesienią

Justynko łan żonkili trochę ograniczyłam, bo wsadziłam między nimi parę roślin wysokich, ale wiosną i tak dominują

Tereniu skoro kilka powojników już rośnie z powodzeniem to postawiłam na nie. Są ładnym uzupełnieniem
Zuziu często myślę co z Tobą, bo się nie odzywasz. Wiem że kilka przykrych zdarzeń było, ale czy dalej coś Cię trapi? Na pewno już wróciłaś do domu więc życzę zdrowia i jak najmniej niespodzianek

Bea dawno i Ciebie nie widziałam i cieszę się że wpadłaś. Pamiętasz nasiona szałwii chyba Luna które mi posłałaś rok temu, a posiałam ja dopiero w tym roku i pisałaś że wytwarza bulwki które można przechować...wykopałam i moja nie ma bulwek
Kasiu rzeczywiście nazbierało się trochę tych jesiennych kwiatów! a jeszcze je rozsadzam
Powojniki rosną w dużej liczbie, bo chyba 6 na ścianie gdzie rozciągnęłam na ogrodzeniu siatkę cieniującą i zobaczę jak sobie tam poradzą. Pozostałe wsadziłam między róże tylko wiosna muszę dać im podpory.
To pasmo gór zawsze budzi w nas emocje szczególnie jak przewieje mgły znad Krakowa! Czasem są to niesamowite widoki!
Ewuniu i Ty dawno nie czytana
Chryzantemy zagościły u mnie, bo coraz więcej odmian zimujących. ładnie się rozrastają i rozweselają ogród jesienny!
Masz rację jestem bogata w szczególności w zielone, bo na to nie żałuję pieniędzy, ale czas się zastanowić nad tym co robię
Lucynko jesienne lato dobiega końca i w listopadzie pewnie się zmieni, ale co tam korzystajmy póki możemy! Zakupy poczyniłam jak zwykle kuszona przez internet ofertami i mam nadzieję że nie pożałuję. Skalnica o tej porze to maleństwo kwitnące, ale jakie wdzięczne
I ja Ci życzę słoneczka, zdrówka i ochoty do dzialkowania
Agnieszko dziękuję
Chryzantemki zamówione w tym roku może przynajmniej niektóre zostaną na dłużej, ale większość na pewno nie wyjdzie na wiosnę. Znaczniki są moje, kupuje na All i oznaczam gdzie co sadzę, niestety wszystkie pisaki po jakimś czasie znikają i znaczniki odzyskuję. U mnie niektóre też jeszcze w pączkach, szczególnie jest jedna co dopiero w domu pokazuje urodę kwiatuszków.
Igalo róże uwielbiam ale ograniczam bo strasznie mnie ranią, ogród wąski i zawsze któraś mnie potarga a o wiosennym cieciu nie wspomną ile mam zadrapań.
Jak też kupiłam hiacynty i jeszcze ich nie posadziłam, bo zawsze sadzę w dużej donicy, inaczej do wiosny zjadłyby je myszy.
Dorotko coraz bliżej miasto ale jeszcze nie wszędzie się wdarło.
Cebulki odkupiłam ...ja nie mam nikogo kto by mi dostarczał cebulki co roku ...ja muszę sama. Moja mama nawet jak żyła nie kupiła mi NIC z roślin.Powojniki już posadzone i część na ścianie po wyciętych choinkach, a część między różami. Podpory kupuję w marketach drewniane i ustawię wiosną. A może coś innego znajdę?
Chryzantemy dziękują
Dzisiaj rano mgła zasnuła okolicę i nic nie było widać nawet słońce pokazało się dopiero teraz w pełnej krasie.









i śniadanie dzięciołka!

Dobrego dnia!
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2908
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W moim ogrodzie cz.40
Maria żeby cię pocieszyć to moje wały spod orzecha (a widac tylko mniejszą część) a mam ich 3 (tylko kurcze orzechów było co kot napłakał bo zmarzły i ulewy majowe)

Ja już zrobiłam hiacyntom (częśći) zimowanie w lodówce
lubie je miec wcześniej.
Nie strasz śniegiem i pluchą; jak ciężko pożegnać
Ale ładne zdjęcia; to rano robiłaś? To dzięcioł na ostatnim?

Ja już zrobiłam hiacyntom (częśći) zimowanie w lodówce
Nie strasz śniegiem i pluchą; jak ciężko pożegnać
Ale ładne zdjęcia; to rano robiłaś? To dzięcioł na ostatnim?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W moim ogrodzie cz.40
Marysiu też bardzo lubię obserwować ptaki, właśnie zastanawiam się czy im już nie sypnąć słonecznika do karmników. Jak dobrze, że masz lekarza drzew w postaci dzięcioła, jak Ci się go udało złapać przy pracy.
U nas mgła znikła dopiero koło godz 13, dziwny dzien, ale coś udało się popracować.
U nas mgła znikła dopiero koło godz 13, dziwny dzien, ale coś udało się popracować.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: W moim ogrodzie cz.40
Dzięcioła złapałaś w obiektyw
Piękny ptak.
Ja mam straszne tyły w ogrodzie, bo dopiero co wyszłam na prostą z czasem, ale nie narzekam, na wszystko będzie czas. Jak nie teraz, to wiosną ogarnę. Liście orzecha chyba najgorzej się rozkładają? Moja znajoma mieszka przy alei dębowej. O tej porze roku chodzi wściekła jak osa, bo większość czasu spędza w przedogródku na grabieniu. Aleja prawem chroniona
Ja mam straszne tyły w ogrodzie, bo dopiero co wyszłam na prostą z czasem, ale nie narzekam, na wszystko będzie czas. Jak nie teraz, to wiosną ogarnę. Liście orzecha chyba najgorzej się rozkładają? Moja znajoma mieszka przy alei dębowej. O tej porze roku chodzi wściekła jak osa, bo większość czasu spędza w przedogródku na grabieniu. Aleja prawem chroniona

