Działka na Kaszubach -
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Lisico - oczywiście, że Diabolina cudowna!!! Cieszę się, że okres oswajania już za Wami. Teraz Ty możesz cieszyć się wspaniałym zwierzątkiem a kociczka zyskała najlepszy na świecie. ciepły dom pełen kochających ją ludzi. Cóż może być wspanialszego. Cieszcie się sobą nawzajem - tego życzymy razem z Fidelem i Belzebubem
Agnieszko - strasznie szybko minęło tegoroczne lato. Koleje lato upalne i suche. Ciężko w takich warunkach dbać o taki ogród jak mój. Rośliny walczą o przeżycie. Moje działania polegają głównie na reanimacji konających egzemplarzy. To nie jest praca w ogrodzie która daje radość, przyjemność i satysfakcję. To walka z wiatrakami....Coraz częściej zastanawiam się nad likwidacją rabat i skoncentrowaniu się tylko na roślinach w donicach. Wiesz, że ja w tym roku kupiłam i posadziłam tylko dwie rośliny? Trawę(nn) i białą lewizję..... wszystko, co posadziłam w ubiegłym roku - nie żyje
Przykro mi - ale zdjęć na razie nie będzie. Jestem w Warszawie i korzystam z komputera córki.
Agnieszko - strasznie szybko minęło tegoroczne lato. Koleje lato upalne i suche. Ciężko w takich warunkach dbać o taki ogród jak mój. Rośliny walczą o przeżycie. Moje działania polegają głównie na reanimacji konających egzemplarzy. To nie jest praca w ogrodzie która daje radość, przyjemność i satysfakcję. To walka z wiatrakami....Coraz częściej zastanawiam się nad likwidacją rabat i skoncentrowaniu się tylko na roślinach w donicach. Wiesz, że ja w tym roku kupiłam i posadziłam tylko dwie rośliny? Trawę(nn) i białą lewizję..... wszystko, co posadziłam w ubiegłym roku - nie żyje
Przykro mi - ale zdjęć na razie nie będzie. Jestem w Warszawie i korzystam z komputera córki.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach -
Marysiu,
nie Ty jedna zrezygnowałaś w tym roku z nowych nasadzeń.
Susza studziła skutecznie również moje zapędy ogrodnicze.
Na szczęście ogród przetrwał w niezłym stanie, a teraz odżywa po dość intensywnych opadach.
nie Ty jedna zrezygnowałaś w tym roku z nowych nasadzeń.
Susza studziła skutecznie również moje zapędy ogrodnicze.
Na szczęście ogród przetrwał w niezłym stanie, a teraz odżywa po dość intensywnych opadach.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Madziu - popadało u nas jak cudownie Bardzo się martwiłam wyjeżdżając na przeszło tydzień. Najbardziej szkoda mi było świecznic, które mają dużo pączków a bez wody więdną na potęgę. Leszek z kotami został w Gdańsku - więc w kwestii podlewania mogę liczyć tylko na Matkę Naturę.
W Warszawie od 5-tej rano pada, leje, kropi i siąpi na zmianę. Pokrzyżowało mi to dzisiejsze plany - bo wybierałam się na giełdę staroci na Kole ale niech sobie pada....
W Warszawie od 5-tej rano pada, leje, kropi i siąpi na zmianę. Pokrzyżowało mi to dzisiejsze plany - bo wybierałam się na giełdę staroci na Kole ale niech sobie pada....
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach -
Dziś rano w taczce było 15 cm wody.
Leje nadal, na dodatek intensywnie i bez przerwy.
Leje nadal, na dodatek intensywnie i bez przerwy.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Dzisiaj w Gdańsku buło słonecznie. A jak na Kaszubach? Może grzyby się pokażą jak jeszcze trochę popada?
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Bardzo długo mnie tu nie było...ponad cztery miesiące...co tu powiedzieć oprócz tego, że bardzo mi wstyd i bardzo mi szkoda - bo przegapiłam mnóstwo interesujących wpisów w zaprzyjaźnionych wątkach (i nie tylko...)
Cóż zima(Której nie było) zbliża się do końca, dzień coraz dłuższy - pora otrząsnąć się z letargu niedługo pewnie wybierzemy się na działkę bo jak słońce zaświeci - to bardzo nas ciągnie...Moje koty mają się świetne nawet Fidel-inwalida nie daje sobie w kaszę dmuchać Pewnie też chciałyby na działkę, bo mają tam więcej swobody.
Na koniec dwie wspominkowe kocia fotka z zeszłorocznego pobytu na wsi
Cóż zima(Której nie było) zbliża się do końca, dzień coraz dłuższy - pora otrząsnąć się z letargu niedługo pewnie wybierzemy się na działkę bo jak słońce zaświeci - to bardzo nas ciągnie...Moje koty mają się świetne nawet Fidel-inwalida nie daje sobie w kaszę dmuchać Pewnie też chciałyby na działkę, bo mają tam więcej swobody.
Na koniec dwie wspominkowe kocia fotka z zeszłorocznego pobytu na wsi
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Działka na Kaszubach -
Jak miło Cię znów widzieć na FO Marysiu
Mam nadzieję, że będziesz teraz już częściej zaglądała i wstawiała swoje cudne zdjęcia. Proszę....
Mam nadzieję, że będziesz teraz już częściej zaglądała i wstawiała swoje cudne zdjęcia. Proszę....
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Izo - Jestem tutaj cały czas. Zwłaszcza myślami w ostatnim czasie Przyznam się, że zmobilizował mnie wczorajszy telefon od Krysi Ignis. Powiedzmy, że lekko mną potrząsnęła i uświadomiła mi że naprawdę tęsknię za FO za wami i za waszymi ogrodami. Za dwa i pół miesiąca minie 13 lat odkąd tutaj jestem - kawał życia, prawda? Brak zdjęć i kiepska frekwencja - to skutek tego, że przez ostatnie lata mój ogród cierpi strasznie z braku wody. Rośliny zamiast cieszyć oko zielenią i bujnością walczą o przeżycie. Nawet zdjęć nie chce mi się robić...Może w tym roku będzie trochę lepiej?
Justynko - jestem i mam nadzieję że tak już zostanie.
Wspomnienie zeszłorocznej wiosny
Justynko - jestem i mam nadzieję że tak już zostanie.
Wspomnienie zeszłorocznej wiosny
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Działka na Kaszubach -
Marysiu
Bardzo się cieszę, że Wy i koty macie się dobrze.
Fantastyczna fotka, taka kocia sjesta.
Jeszcze chwila i znowu będziecie na działce.
Koty będą miały "koci raj" a Ty gorszy zasięg, więc proszę,
wstawiaj teraz swoje piękne fotki z sezonu letniego.
Bardzo się cieszę, że Wy i koty macie się dobrze.
Fantastyczna fotka, taka kocia sjesta.
Jeszcze chwila i znowu będziecie na działce.
Koty będą miały "koci raj" a Ty gorszy zasięg, więc proszę,
wstawiaj teraz swoje piękne fotki z sezonu letniego.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach -
Zdecydowanie popieram Krysię.
Pusto tu jakość było, miło że coś się zaczęło dziać.
Poproszę więcej
Pusto tu jakość było, miło że coś się zaczęło dziać.
Poproszę więcej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5045
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Działka na Kaszubach -
Ho, ho, Krysia ma niezwykłą umiejętność wyciągania różnych borsuków z ich no. A skoro nawet Manię udało się uaktywnić to już naprawdę wielki sukces .
Marysiu!
Fajnie, że wróciłaś na łono...
Faktycznie, koszmarnie suche i gorące lato zabiło w wielu z nas chęć do ożywionego życia ogrodowego i forumowego. Jakoś z tym problemem musimy sobie poradzić, bo wydaje się, że lepiej to już było, a teraz czekają nas tylko powtórki.
Jest trochę czasu, może coś się uda wymyślić, żeby tych 13 lat nie zaprzepaścić, a kontakty warte są podtrzymywania (osobiste też), nieprawdaż?
Buziaki - Jagi
Marysiu!
Fajnie, że wróciłaś na łono...
Faktycznie, koszmarnie suche i gorące lato zabiło w wielu z nas chęć do ożywionego życia ogrodowego i forumowego. Jakoś z tym problemem musimy sobie poradzić, bo wydaje się, że lepiej to już było, a teraz czekają nas tylko powtórki.
Jest trochę czasu, może coś się uda wymyślić, żeby tych 13 lat nie zaprzepaścić, a kontakty warte są podtrzymywania (osobiste też), nieprawdaż?
Buziaki - Jagi