Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8

[anabuko1]

No tak Kicio chce spać, leniuchować,,a nie pozować do zdjęci.
Ogród ładnie żyje ,dużym kwieciem.
Zbiory pomidorowe, suuper, swoje smaczne.a to najważniejsze

[JAKUCH]

Elusia no wreszcie masz dla nas chwilkę czasu bo ogródek podlany, większość pomidorków, papryk,fasolki i cukinii zebrana i zagospodarowana .No bo jak to tyle dobra ,żeby sie zmarnowało, a tyle roboty przy tym i zabiegów. Pamiętając jak ukorzeniałaś te listki Twojej pelargonii 'Vantirna' próbuję także ukorzeniać lstki tej zwykłej pelargonii jak na razie stoją Ciekawe czy sie ukorzenią tak jak Twojej.U mnie też Snow white mus, to samo Ananas noir,Aurija, zielono żółta zeberka i Izumrudnoje jabłoko pychotka.Zbiory pokaźne ,ale też krzewów sporo . Róże też się spiszyły ,żeby wydać sporą ilość kwiatów żeby ogródek był wesoły i cieszył Ciebie i nas. Oczywiście mizianko do Diobliczka temu to dobrze

[cyma2704]

Elu róże popodziwiałam, u siebie powoli wykopuję, bo strasznie chorują.
Ładne zbiory. Znasz nazwę pomidora sakiewki? Mam taki, ale dzieciaki znaczniki poprzestawiały.
Też już dwie skrzynie mam, bo znudziło mi się warzywami karmić gryzonie.
Bylina o którą pytałaś u mnie to przetacznik siwy, bezobsługowy długowieczny, odporny na suszę.
Spokojnego ogródkowania.

[Elizabetka]

Cieszę się, że mogę być.


Aniu ciągle coś się w ogrodzie dzieje. Jak nie kwitnie to owocuje.
Pomidory uwielbiam i sadzę tam kaj sie do.

Jadźko do końca zbiorów jeszcze trochę ale powoli się sezon kończy.
Nie ma sensu ukorzeniać pelargonii z listków bo stoją w ziemi jak zaklęte, o wiele lepiej i szybciej ze szczepek. Teraz we wrześniu najlepiej się ukorzeniają.
Ja już Aurija nie sadzę ale chętnie posadzę od Eli Aurija x megagron i do donic pójdzie. Nie są tak podatne na brak wapnia.


Soniu uwielbiam sakiewki spośród pomidorów najbardziej. W tym roku testowałam 100Pudov i NN od Rzepki . Obie zostają na zawsze-rewelacja.
Skrzynie to fajna sprawa i już dziś wysypywałam kompost zgromadzony w workach na miejsce, gdzie będą postawione.
No popatrz przetacznik siwy ale u Ciebie jakiś ładniejszy.



Zdjęcia z dzisiejszego dnia po wczorajszym obfitym deszczu.

Najpierw moje ukochane fuksje. Sztuk dwie.






Szalona ilość dalii też szt. 2.







Portulaka samosiejka i nowe liście Józeflilijek.




Kolej na pomidory w donicach:
Wspomniana wczoraj Zołotaja Kanariejka....jak bombki na choince.


Dancing with the Smurfs -bardzo piękne i bardzo smaczne.


Cherokee Green Pear- bardzo piękne i bardzo smaczne choć nieco późniejsze.


A teraz z gruntu- wybaczcie już nie mam siły sprzątać po deszczu.
To już końcówka: od lewej 100 Pudov, potem NN Sakiewka od Irki Rzepki, z przodu 2x Dubok (dąb) niski, owoce typowe do przerobu ewentualnie spróbuję przechować.
W głębi po prawej potwór Red Pear- Zostają wszystkie na zawsze.


A to miał być Coustralee, posadziłam dwa krzaki: jeden czerwony jak przystało a ten to nn ŻÓŁTY ale JAKI SUPEROWY. Zdrowy i przepyszny oczywiście zostaje na zawsze. Zapytam Grażki kogra bo to od niej .


Do miłego.

[ewarost]

Elka gdzieś cie zgubiłam, ale już trafiłam do twojego ogródka... Głaski dla Diobliczka
No i podziwiam i smakuje Twoje pomidorki ... może coś zaadoptuję na przyszły sezon ...
Pozdrawiam cieplutko na progu jesieni.

[Elizabetka]

Ewko nie zgubiłaś mnie tylko ja się sama zgubiłam. Ale zguba już się odnalazła.
Zachęcam Cię do sadzenia pomidorów w donicach.
Popatrz ustawiłam je koło róż pnących przy gotowych podporach . Róże pnące przekwitną to mam ozdobę w postaci pomidorków.


I nie tylko w donicach ale ja sadzę tylko wysokie. Miałam tylko jednego karzełka i to było wystarczające doświadczenie.
Najbardziej uwielbiam duże sakiewki i mięsiste duże pomidory( typu Brandywine, Stara Babcina Malinówka MORANGO, 100Pudov, Sevriuga, Tjazeloves Sibirii, Aussie), choć taką Azoychką nie pogardzę. Wiąże grona bez problemu i jest zdrowa.
Pineapple w tym roku mi się shabaził i myślę, że albo pomyliłam nasiona i wysiałam Aussie (cudowny ogromy duży) albo się rozszczepił.
Kocham pomidory, które po rozkrojeniu są kolorowe, np. taki Chocolate stripes, Ananas Noire czy Malachitowa Szkatułka.

Ale żeby nie było zbyt pomidorowo bo się przeje to mały przerywnik.

[JAKUCH]

Elusia u Ciebie istny pomidorowy zawrót głowy Kurcze nawet nie wiedziałabym którego wybrać .U mnie Snow white wspina się przy pergoli z Alpenfee i dobrze mu tam ,ale rośnie w glebie, tylko jeden Aurija rośnie w donicy i opiera się o czarną porzeczkę może nawet na nią sie powspinać.Dzisiaj część pomidorowych liści ścięłam ,żeby owoce miały więcej słońca, bo teraz go u mnie coraz mniej .Fajnie wygląda Zołotaja Kanariejka i Dancing with the Smurfs .Ten od Grażynki też fajny lubię żółte pomidory, bo z daleka są widoczne a przy Alpenfee te żółte kuleczki wyglądają jak lampiony. Cieszę się ,ze smakuje Ci Ananas noir mnie on również bardzo smakuje i te przebarwienia od zieleni do czerwieni. Sadzonki pelargonii mam zrobione ,ale tak z czystej ciekawości wsadziłam parę listków czy coś z nich wyrośnie

[juni]

Eluś podziwiam Twoje pomidory .

[korzo_m]

Elu i ja metodą próby posadziłam 3 pomidory do donic, udały się, ale musiałam częściej je podlewać.
Pomidor Aurija wrócił do mnie po kilku latach, posadziłam go tak dla śmichu, ale chyba długo nie zaproszę go bo on najszybciej złapał zarazę wierzchołkową.
Ty nam zginęłaś na całe wakacje, dobrze że wróciłaś. Ogródek na zdjęciach z czerwca super się prezentuje, a jak susza, czy mocno dała mu się we znaki.

[Elizabetka]

Dziękuję za Wasze odwiedzinki i za to, że pamiętacie o mnie jeszcze.
Od wczoraj pada deszczyk a w nocy jak piorun trzasnął kole 4 nad ranem to aż wyskoczyłam z łóżka. Lało przy okazji jak z cebra i szkoda, że dopiero teraz mam pełne zbiorniki wody deszczowej. Ale dobre i to.


Jadzinko z pomidorami w tym roku musiałach nadgonić bo w ubiegłym było słabo. No i mam co chciałam.
Ja już powoli wiem jakie będę sadzić w przyszłym roku. Posadzę w gruncie do 20 szt. a w pięciu donicach 10szt. drobnoowocowych.
Ustawienie donic wśród marcinków nieopodal róży pnącej się sprawdziło, bo podlewając pomidory zawsze coś tam marcinkom i róży kapło.

Na tym zdjęciu Flammentanz w pełni kwitnienia, a że nie powtarza to w zamian wysokie pomidory robią za ozdobę.


Ja już nie sadzę Aurija bo on jest bardzo podatna na zgniliznę wierzchołkową ale mam w zamian krojcoka od Eli Aurija x Megagron, który jest świetny i właśnie znowu przeznaczę go do donicy.
Ciekawy czy będziesz miała więcej cierpliwości do ukorzenionego listka pelargonii niż ja. Trzymam kciuki.

Dla Ciebie cudna Lilia Orienpet Mr Pistache






Beatko nie dziękuję ..coby nie zapeszyć na przyszły rok.
A co do karzełka Arctic Dwarf Rose to fajnie się spisał i miał sporo owoców. Bardzo dziękuję za gotową sadzonkę
Pobrałam nasiona ale ja jednak wolę wysokie pomidory...co najmniej wyższe ode mnie.

Dla Ciebie moja kropkowana ulubienica lilia azjatycka Cogoleto





Dorko ja w w zszłym roku też sadziłam do donic i były postawione na pełnym słońcu dlatego donice się dramatycznie nagrzewały.
W tym roku ustawiłam je wśród marcinków i było znacznie lepiej, wiadomo podlewać trzeba było ale jednak mniej się na oko męczyły.
Z Auriji już zrezygnowałam ze względu na podatność na braki wapnia ale mam hybrydę z Auriją i jest odporna a przy okazji bardzo ładna.
Zniknęłam to prawda ale czasami trzeba odpocząć.
Susza bardzo dokucza i dlatego postanowiłam sadzić wrażliwe rośliny/warzywa bliżej wody żeby było łatwiej podlewać. Stosuję też sprzedaż wiązaną czyli podlewam pomidory w donicach bez podstawki a przy okazji dostaje się marcinkom.
Trzeba zapodać temat: jak maksymalnie wykorzystać wodę przy podlewaniu.

Dla Ciebie prześliczna lilia Orienpet Debby

[JAKUCH]

Prześliczna Debby u mnie też donice z pomidorami stoją na gruncie nie stawiam podstawek .U mnie nic się nie dzieje z Auriją no chyba ,ze ślimaki się wtrącą to inksza inkszość .Dzisiaj jak przyszłam to dwa Ananaski leżały na ziemi na wpół wygryzione przez tych drani .Będę musiała zbierać te lekko dojrzałe do domu i nie czekać aż sie zaczerwienią .Najważniejsze ,ze podlewa to ziemia trochę się opije bo korzeniom potrzebne woda ,żeby dobrze zniosły zimę

[Margo2]

Faktycznie masz pomidorowy szał
U mnie pomidory się nie udały
Przede wszystkim część mi zupełnie wypadła, reszta stała jak zaczarowana i dopiero niedawno zaczeły dojrzewać.
Tak naprawdę mam tylko 2 krzaczki.
Ogólnie warzywnik w tym roku do kitu. Nie mam pojęcia jak się za niego zabrać

[plocczanka]

Oczywiście pomidorki smaczna sprawa , ale mnie zauroczyły przepiękne lilie.
Kocham te królewskie kwiaty, a Twoje, Elżuniu, bardziej one cesarskie, niż królewskie. Cudne!

[juni]

Hej mnie jakoś ten karzełek nie smakował ,chociaż nadal dzielnie stoi.
Lilie na pewno pięknie pachniały.

[ewa w]

Elusia piszę się na te "taneczne" pomidorki dancing coś tam/nasionka please/. Już lilie wspominkowe?
Eluś nie wiesz gdzie kupię truciznę z ziarnem na myszy? Pchają mi się do domu dwie złapane a cholera jedna nauczyła się ściągać jedzonko z pułapki Zasr...ą mi cały dom