Kolejne przemiany... taką obserwuję po raz pierwszy-
Hi Mangetsu, jeszcze wczoraj w sposób typowy cały czerwony dziś rozjaśnił się do prawie kremowego w części okwiatu...
Aroldessa też straciła intensywność swojej barwy.... pewnie to przez te upały
Upały nie służą tez Pink Surprize.. mało kwiatów, i nie całkiem dobrze wykształcone ( ten jeden ze znośniejszych)
Hapet Daydream też ma nieco pod górkę, dopiero teraz zaczyna kwitnąc, kwiatki początkowo malutkie, teraz już lepiej, ale takie jakby spłaszczone...
Lepiej radzi sobie jego towarzyszka(NN), kwitnie obficie nie przejmując ę suszą
Ta rozwijająca się piękność na razie bez imienia - to jedna z tych co była beznumerkowa (bądź rozebrała się z numerka - dwa fruwały luzem w paczce, jeden to Tartan, a drugi..no własnie

... ale wiem gdzie go szukać
Hagoromo Kujaku...w tej wersji
Orchid Lace.. nie tylko cudny ale i całkiem obficie kwitnie...
Smarty
Skipley Grande ( wg. etykietki.. jeszcze nie weryfikowałam)
Enyo? ( bardzo płaska, ciężka, ciągle pochylona do ziemii)
Hapet Orange Ciril
Wyn's Honey Dream ( o ile czegos w nazwie nie pokręciłam pisząc z pamięci)
