Przepraszam, że wczoraj tak  szybko uciekłam, ale się spieszyłam na film...   
 Haneczko
 
Haneczko,  Z "dziećmi" wieczorem nie ma kłopotu!  

  To starsze (Bobik) samo zasypia przed telewizorem wtulając się w najstarsze (M), które też leży przed telewizorem tylko zasypia nie od razu  

  , a to młodsze (Dino),  korzysta z braku czujności starszego i włazi na kolana do mnie...  
 
   
   Grzesiu
 
Grzesiu, jest mi bardzo miło, że  kochasz Dinusia, ale u mnie obowiązuje "sprzedaż wiązana" : kto kocha Dinusia, musi kochać rowniez Bobiczka..... i odwrotnie...  
 
   
   
    Kociaczku, Haniu
Kociaczku, Haniu, a ja tez nie jestem gorsza i w ciągu świąt dwukrotnie mi korki wywaliło a zaraz po świętach była jakaś ogólnowsiowa  

  awaria i nie dość, że przez jakiś kwadrans nie było prądu ( u nas jest wszystko! na prąd, chociaż często palimy rowniez w kominku (dla przyjemności, ale grzeje b. dobrze), to do tego wyły wszystkie okoliczne alarmy!  
 
   
   
   
   
No to teraz zacznę powoli szykować kolejne róże...  
