Upał ,wiec ręce do roboty raczej się nie garną, jednak trzeba wężowy aerobik uprawiać, bo szkoda roślin .Róże szybko przekwitają niektóre płatki popalone od słońca ,szkoda, bo zapowiadało się cudne kwitnienie.Jednak i tak nie narzekam, bo co mają powiedzieć rolnicy jak im popaliło całe zbiory
Do ogródka idę dopiero o 16 jak już się ochłodzi. Wczoraj spadło 5 kropel i to wszystko i dobrze ,że podlałam ogródek ,a zapowiadało sie na oberwanie chmury ,jednak wiatr je przegonił
ANIU oczywiście zaklepane masz i Ostrogowca tylko już teraz muszę dać go do doniczki ,bo ona ma korzeń palowy, a takie rośliny źle znoszą przesadzanie .Najlepiej gdy od młodości są w danym miejscu .Dzięki za pochwałę moich ogrodowych roślinek i fotek
IGUŚ tyle komplementów chyba niezasłużenie

nie mniej cieszą i to bardzo ,ale zarazem motywują . Ja tam nie jestem żadnym różanym ekspertem

częściowo ścinam róże na zimę ,żeby nie były zbyt wysokie a i robię też sadzonki [patyczkuję]. Ubiegłej jesieni ścięłam większość róż i nie ucierpiały z tego powodu, wiosną tylko je docięłam. Nawet pnącą LO ścięłam calutką na jedno oczko jej młode przyrosty na koronie .Natomiast żywokostu użyłam pierwszy raz miałam go zmieszany z drożdżami, ale rozcieńczyłam pół na pół ,a czytałam ,żeby nawet 1:10 czy czy 1:5 rozcieńczać .Jednak nie miałam odmierzonej gramatury żywokostu tylko tak na oko, wiec i na oko rozcieńczałam bo wydawało mi sie ,że jest wiecej wody niż wsadu

Czytałam ,ze ma dużo azotu ,więc chyba teraz już nim nie podleję a łodyżki powolutku zaczynają drewnieć, więc jest dobrze
BEATKO kochanie wróciłaś z zasłużonego urlopu

Wiesz ,ze kropelki to mój bzik wiec wciąż je pstrykam na czymkolwiek .Dzisiaj ten biedny pająk uciekał przed kropelkami zraszacza

i dzisiaj jest bez kropelek .Cieszę ,sie ,że moje biedoty nabywają u Ciebie ciałka i cieszą kwiatami Twoje oczy czyli poszły w dobre ręce . Z krokosmii jestem bardzo zadowolona szkoda ,ze jeszcze Acidanthera nie zakwitła, a tak uwielbiam jej kwiaty .Chyba za mało je dokarmiłam
życzę wszystkim potrzebującym zbawiennego deszczyku