Teraz to ja z otwartymi ustami i z wytrzeszczem oczu oglądałam Twoje foty
Ogród Mirki cz.2
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2060
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ogród Mirki cz.2
Oślepłam ratujcie
ale dałaś kolorami po oczach. Pierw piękna glicynia, później szał kolorystyczny Azali a na koniec czad ze złotokapem. Ale u Ciebie jest pięknie i kolorowo
uwielbiam wiosnę
nic tylko leżeć u Ciebie na trawniku i podziwiać
a jak to za parę lat jeszcze bardziej urośnie
szał 
Teraz to ja z otwartymi ustami i z wytrzeszczem oczu oglądałam Twoje foty
Teraz to ja z otwartymi ustami i z wytrzeszczem oczu oglądałam Twoje foty
-
MirkaS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ogród Mirki cz.2
Iwonko bardzo lubię magnolie są takie dostojne tak mi się wydaje 2 jeszcze kwitną ostatkiem kwiecia.
Klony palmowe czerwone są piękne o każdej porze roku dlatego goszczą w moim ogrodzie Dissectum Garnet był większy ... a właściwie szerszy o jedną gałąź ale ub roku syn kosząc tak porządnie o nią zahaczył kosiarka ,że ja odłamał eM próbował ja uratować kupił maść owinął ale niestety nie dało się jej uratować.
Ja jestem o thujowana z dwóch stron bo z jednej mam ulicę Poznań - Kołobrzeg a z drugiej sklep więc inna opcja nie wchodziła w grę.


Sylwia miło mi Ciebie u mnie gościć
Wiesz mój eM ostatnio mi powiedział ,że .....nie lubi magnolii gwieździstych bo wyglądają tak popularnie i kojarzą mu się z kwitnącym drzewem owocowym np wiśni
a ja je uwielbiam jemu podobają się kielichowe.
Z jednej strony to super ,że mam dużo słoneczka ale kupiłam obuwika i powinien być posadzony w cieniu i gdzie ja go posadzę
nie pomyślałam przed zakupem bo zawsze mi się marzył storczyk w ogrodzie bo dom już opanowany do granic możliwości.
Moje wszystkie 4 hosty





Powojniki
Omoshiro





Miss Bateman



Serafina

Gurnsey Cream z Serafiną


Little Mermaid

Jeden z trzech rodków

Klony palmowe czerwone są piękne o każdej porze roku dlatego goszczą w moim ogrodzie Dissectum Garnet był większy ... a właściwie szerszy o jedną gałąź ale ub roku syn kosząc tak porządnie o nią zahaczył kosiarka ,że ja odłamał eM próbował ja uratować kupił maść owinął ale niestety nie dało się jej uratować.
Ja jestem o thujowana z dwóch stron bo z jednej mam ulicę Poznań - Kołobrzeg a z drugiej sklep więc inna opcja nie wchodziła w grę.


Sylwia miło mi Ciebie u mnie gościć
Wiesz mój eM ostatnio mi powiedział ,że .....nie lubi magnolii gwieździstych bo wyglądają tak popularnie i kojarzą mu się z kwitnącym drzewem owocowym np wiśni
Z jednej strony to super ,że mam dużo słoneczka ale kupiłam obuwika i powinien być posadzony w cieniu i gdzie ja go posadzę
Moje wszystkie 4 hosty





Powojniki
Omoshiro





Miss Bateman



Serafina

Gurnsey Cream z Serafiną


Little Mermaid

Jeden z trzech rodków

Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Mirki cz.2
No właśnie. U mnie rodki też nie bardzo rosną.
To mam nadzieję , że z azaliami będzie lepiej. ;)
Cudne te twoje widoczki azaliowe. Bajeczne.
Nie mam glicynii. Ja boję się tych cięć. nie wiem czy dobrze nauczylabym je przycinać.
Duuzo już masz kwitnących powojnikow. A wszystkie piękne. Te otatnio pokazane to podziwiam. Ja tych odmian nie mam.
To mam nadzieję , że z azaliami będzie lepiej. ;)
Cudne te twoje widoczki azaliowe. Bajeczne.
Nie mam glicynii. Ja boję się tych cięć. nie wiem czy dobrze nauczylabym je przycinać.
Duuzo już masz kwitnących powojnikow. A wszystkie piękne. Te otatnio pokazane to podziwiam. Ja tych odmian nie mam.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Mirki cz.2
Mireczko, no tak myślałam, że to cedr, ale nie dowierzałam. Piękności. Zawsze mi się marzył, ale on wrażliwy jest na mrozy i się boję 
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Mirki cz.2
Padłam na widok glicyni.
Azalie i powojniki niesamowite, faktycznie ogród byłby bez nich ubogi.
Azalie i powojniki niesamowite, faktycznie ogród byłby bez nich ubogi.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Mirki cz.2
Mireczko śliczne masz powojniki, ale i rododendrony, irysy, hosty
Kiedy przycinasz wisterię, bo ja ciągle czekam na kwitnienie! Jedyne co mam to macki tej rośliny na bzie
Kiedy przycinasz wisterię, bo ja ciągle czekam na kwitnienie! Jedyne co mam to macki tej rośliny na bzie
Re: Ogród Mirki cz.2
Mireczko, wreszcie znalazłam czas, żeby nadrobić zaległości od str, 27 do aktualnej.
Brak mi słów na wyrażenie zachwytu nad tym co zobaczyłam. Wszelkie achy i ochy będą tylko powielaniem
tego co napisali inni. Ja w dodatku jestem laikiem ogrodowym mając jedynie skrzynki z kwiatami na balkonie.
Widzę, z jakiego RAJU korzysta Twój kociak, żyjąc na wolności.
Moja kotka udomowiona ma też tylko balkonowy 'wybieg'. Na bank jest przez to mniej szczęśliwym zwierzątkiem :/ (ha, ha, może
dlatego podgryza mi moje storczyki
)
Twoje Powojniki - bajka, azalie i rododendrony - bajka, różnobarwne irysy, tulipany, sasanki - bajka...
I wiele innych jak oczar rozwijający pąki, kielichowiec wonny, glicynia i tak by można wymieniać bez końca - bajka
Widzę, że podobnie jak to robiła moja Mama, suszysz miętę na herbatkę.
Ja zawsze miałam od mamy taką ogrodową dość mocną miętę pieprzową.
Ale mama odeszła i kończą się powoli zapasy.
Mama suszyła też szałwię, melisę i dziurawiec. To zupełnie co innego niż herbaty ziołowe z torebki
Mireczko, robisz tak cudne zdjęcia, że mogłabyś startować w jakimś konkursie fotograficznym

Brak mi słów na wyrażenie zachwytu nad tym co zobaczyłam. Wszelkie achy i ochy będą tylko powielaniem
tego co napisali inni. Ja w dodatku jestem laikiem ogrodowym mając jedynie skrzynki z kwiatami na balkonie.
Widzę, z jakiego RAJU korzysta Twój kociak, żyjąc na wolności.
Moja kotka udomowiona ma też tylko balkonowy 'wybieg'. Na bank jest przez to mniej szczęśliwym zwierzątkiem :/ (ha, ha, może
dlatego podgryza mi moje storczyki
Twoje Powojniki - bajka, azalie i rododendrony - bajka, różnobarwne irysy, tulipany, sasanki - bajka...
I wiele innych jak oczar rozwijający pąki, kielichowiec wonny, glicynia i tak by można wymieniać bez końca - bajka
Widzę, że podobnie jak to robiła moja Mama, suszysz miętę na herbatkę.
Ja zawsze miałam od mamy taką ogrodową dość mocną miętę pieprzową.
Ale mama odeszła i kończą się powoli zapasy.
Mama suszyła też szałwię, melisę i dziurawiec. To zupełnie co innego niż herbaty ziołowe z torebki
Mireczko, robisz tak cudne zdjęcia, że mogłabyś startować w jakimś konkursie fotograficznym
Martuś, oby się skończyło na "problemach za wzrokiem", bo jak mi jeszcze dojdą ze słuchem, to już nie będę mogła w moim zawodzie pracowaćzabkamarta pisze:Joanno widzę, że nie tylko ja mam problemy ze wzrokiem
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród Mirki cz.2
Dzień dobry, przyszłam na piękny pokaz powojnikowy
Miss Bateman bardzo mi się podoba! Taką chciałam kupić w tym roku, ale ponoć odmiana może sie nie zgadzać i teraz czekam ciekawa, czy będzie to ona, czy coś innego
A Omoshiro to już w ogóle cudo nad cudami! Ta delikatna obwódka, ten zielony pasek na spodzie płatka, oj muszę go mieć
I tak się napatrzę u Was na co raz to ładniejsze kwiaty i potem majątek w ogrodniczym zostawiam 
A Omoshiro to już w ogóle cudo nad cudami! Ta delikatna obwódka, ten zielony pasek na spodzie płatka, oj muszę go mieć
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Ogród Mirki cz.2
Kochani, odwiedziłam Mireczkę tego lata i widziałam ten ogród 'na żywo'
Hamak przed domem, można się położyć, zamknąć oczy i pomarzyć... Mnie jako storczykomaniaczkę interesowała jeszcze szklarenka
i to, co tam na półeczkach. Ale to jedna, wspaniała całość Osoby (Osób) kochających i troszczących się o rośliny
Szkoda, że mieszkamy w przeciwległych województwach i nie można tak sobie wpaść na chwilkę na
Zapraszam Miruś do mnie
Hamak przed domem, można się położyć, zamknąć oczy i pomarzyć... Mnie jako storczykomaniaczkę interesowała jeszcze szklarenka
i to, co tam na półeczkach. Ale to jedna, wspaniała całość Osoby (Osób) kochających i troszczących się o rośliny
Szkoda, że mieszkamy w przeciwległych województwach i nie można tak sobie wpaść na chwilkę na
Zapraszam Miruś do mnie
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Mirki cz.2
Miruś zachęcona przez Ciebie dokupiłam sobie azalię, bo mam na razie jedną
Niestety musze czekać pól roku żeby zobaczyć co kupiłam
Gratuluję serduszka 
-
MirkaS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ogród Mirki cz.2
Marysiu u mnie przez tegoroczną suszę chyba kilka azalii wypadło , wiosna będzie trzeba uzupełnić.
U mnie już pustka w ogrodzie tylko jakieś żółtki kwitną ale wczoraj idąc do sklepu (po tygodniowym wyjeździe) u sąsiada zobaczyłam kwitnącego mieczyka
U mnie już pustka w ogrodzie tylko jakieś żółtki kwitną ale wczoraj idąc do sklepu (po tygodniowym wyjeździe) u sąsiada zobaczyłam kwitnącego mieczyka
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogród Mirki cz.2
Nie miałam u siebie azalii, kupowałam dla mamy, ona uwielbia. Teraz pewnie będę kupować częściej
Twoj ogród powala na kolana. Jest cudny.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Mirki cz.2
Mireczko
Dawno mnie nie było, bo trochę zdrowie nie dopisywało, ale jestem i podziwiam Twój przepiękny ogród
Mam pytanie odnośnie złotokapu - czy przycinasz go po kwitnieniu lub w innym czasie?
Mam pytanie odnośnie złotokapu - czy przycinasz go po kwitnieniu lub w innym czasie?
-
MirkaS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ogród Mirki cz.2
Dziękuję za odwiedziny.
Zupełnie zapomniałam że mam wątek ogrodowy
.
Aniu uwielbiam azalie, przez ostatnie 2 lata susza okropna i część nie dała rady, muszę w tym roku uzupełnić.
Moniko dziękuję za miłe słowa.
Jeżeli chodzi o złotokapa to nie przycinam go wcale, rośnie tak sobie już ponad 10 lat, z kwitnieniem jest różnie często przymrozki majowe pozbawiają mnie oglądania jego kwitnienia., podobnie jest z magnoliami.
Zupełnie zapomniałam że mam wątek ogrodowy
Aniu uwielbiam azalie, przez ostatnie 2 lata susza okropna i część nie dała rady, muszę w tym roku uzupełnić.
Moniko dziękuję za miłe słowa.
Jeżeli chodzi o złotokapa to nie przycinam go wcale, rośnie tak sobie już ponad 10 lat, z kwitnieniem jest różnie często przymrozki majowe pozbawiają mnie oglądania jego kwitnienia., podobnie jest z magnoliami.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Mirki cz.2
U mnie chyba przymrozki wiosenne są problemem, bo bywają lata, że zupełnie nie kwitnie. Rok temu miał ładne kwiaty. Jest jeszcze młody, więc może potrzebował czasu, żeby się wzmocnić 

