Krysiu bardzo mi miło
Na marginesie to w przyszłym roku lot balkonem w Kapadocji ... to nic że cena zaporowa, i poza sezonem też.... Do przyszłego roku rozgryzę temat
Kilka razy próbowałam dokończyć ... jednak zawsze coś
Tym razem się uda
Nim dopłynęliśmy do plaży... mieliśmy kilka postojów, m.in na kąpiele blotne i moczenie w wodach siarczanowych. W tych miejscach nie mam zdjęć, bo się bałam o telefon
Kolejny postój... i możliwość zobaczenia na żywo krabika niebieskiego... jak dla mnie śliczny. Jeszcze nie dawno odbywały się praktyki, karmienia żywymi okazami żółwi przez statki turystyczne, celem zwabienia żółwi dla zdjęć turystów. Na szczęście zaniechano tego procederu i krabiki mogą żyć spokojnie
Wśród szuwarów wypatrywaliśmy żółwików...
Udało się takie malutkie
Dorosłe są rzadziej spotkane, przez statki turystyczne, ale są i mają się dobrze. Osiągają wagę nawet do 120kg.
Ostatni jest przystanek na plaży na której przychodzą na świat małe żółwiki...
Plaża w okresie lęgowym czyli od maja do października jest zamknięta w godzinach 22-8.
Daylan to także licyjskie grobowce wykute w skałach
Pozdrawiam ciepło



