
Uprawa melonów cz. 2
-
- 200p
- Posty: 295
- Od: 5 maja 2019, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Uprawa melonów cz. 2
Napisaliście, że możliwe, że to jest to. Ale zdaję się na Wasze doświadczenie, ja pierwszy raz je uprawiam. Mój zrobił się tak jakby troche lekki. Boję się, żeby nie zrobił się pusty w środku. Mam kilkanaście sporych melonów. Jak jeden mi się uda to i tak będę zadowolony 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Uprawa melonów cz. 2
Pewnie dojrzewa, a nie zrobił się miękki?
-
- 200p
- Posty: 295
- Od: 5 maja 2019, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Uprawa melonów cz. 2
Właśnie nie, ale czuć jakby się robił tak jakby pusty. W razie czego, mogę zrobić dokładniejsze zdjęcia z bliska.
- tenebri
- 50p
- Posty: 67
- Od: 11 cze 2016, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotów, wielkopolskia
Re: Uprawa melonów cz. 2
Mam w tym roku pierwszy raz Emira, jeszcze żadnego melona z tej odmiany nie zerwalem, ale tak jak było już powiedziane będzie unosił się słodki melonowy zapach( w gruncie może być ciężej wyczuwalny u mnie w szklarni było bardzo słodko:)), ogonek lekko odpadnie no i powinien zmienić kolor z dnia na dzień zrobi się powiedzmy żółtawy (przeważnie tak jest) to też zależy od odmiany. Moje Olwiny były jasno zielone i z dnia na dzień fajnie pożółkły.
- tenebri
- 50p
- Posty: 67
- Od: 11 cze 2016, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotów, wielkopolskia
Re: Uprawa melonów cz. 2
Dziś pierwszy Emir zjedzony. Dla mnie super smak lepszy od Olwina, bardziej słodki i soczysty. Tak więc wszystko zależy od tego co kto lubi....
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 3 sie 2018, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Uprawa melonów cz. 2
Obiecana fotorelacja z wnętrza Seledyna:

Jeżeli chodzi o smak, to trudno określić czy każdy by miał takie odczucie, ale według mnie przypomina nieco melona miodowego (choć nie jest tak wściekle słodki), z delikatną nutą indywidualnej wyrazistości.
Ogólnie słodycz przyjemna, powiedziałbym w sam raz jak na melona, a jak na własnego melona to super. Zapach powalający, doskonały odświeżacz powietrza [o ile ktoś lubi zapach melona] - cały przedpokój i pół kuch nim pachniały.
Ważna sprawa w uprawie - lubi słońce, dobre nawożenie i swobodne miejsce na wzrost [choć to lubi każde z warzyw dniowatych].

Jeżeli chodzi o smak, to trudno określić czy każdy by miał takie odczucie, ale według mnie przypomina nieco melona miodowego (choć nie jest tak wściekle słodki), z delikatną nutą indywidualnej wyrazistości.
Ogólnie słodycz przyjemna, powiedziałbym w sam raz jak na melona, a jak na własnego melona to super. Zapach powalający, doskonały odświeżacz powietrza [o ile ktoś lubi zapach melona] - cały przedpokój i pół kuch nim pachniały.
Ważna sprawa w uprawie - lubi słońce, dobre nawożenie i swobodne miejsce na wzrost [choć to lubi każde z warzyw dniowatych].
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1149
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Uprawa melonów cz. 2
Pierwsze 3 seledyny były niezbyt słodkie. Ładnie zmieniły kolor na żółty, pachniały z daleka, wogół ogonka zaczęła pękać skórka, ale jednak.... Kolejne postanowiłem przetrzymać na krzaku ile się da i zerwałem dopiero jak zaczęły pojawiać się pierwsze ogniska grzybka na skórce.
Ten był w smaku doskonały, po prostu rozpływał się w ustach

Ten był w smaku doskonały, po prostu rozpływał się w ustach


-
- 200p
- Posty: 295
- Od: 5 maja 2019, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Uprawa melonów cz. 2
Wokan właśnie miałem pisać posta, że mój największy melon dojrzał i będę go dzisiaj zrywał. Przeczytałem Twojego posta i jednak poczekam pare dni. Dopiero zaczął pachnieć a ogonek dalej zielony 

-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 3 sie 2018, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Uprawa melonów cz. 2
Dziś przyszła pora na moje dwa Oliwiny.
Zapach wspaniały już od paru dni. Kolor też miły oku.
Wagowo całkiem pozytywnie, takie w sam raz.
I na tym koniec pozytywów. W smaku słodycz słaba. Albo mogły jeszcze na grządce posiedzieć parę dni, albo po prostu taki urok, albo czegoś im brakowało.
Drugi postoi za karę na komodzie, może "dojdzie"





Zapach wspaniały już od paru dni. Kolor też miły oku.
Wagowo całkiem pozytywnie, takie w sam raz.
I na tym koniec pozytywów. W smaku słodycz słaba. Albo mogły jeszcze na grządce posiedzieć parę dni, albo po prostu taki urok, albo czegoś im brakowało.
Drugi postoi za karę na komodzie, może "dojdzie"






- tenebri
- 50p
- Posty: 67
- Od: 11 cze 2016, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotów, wielkopolskia
Re: Uprawa melonów cz. 2
Ja mam podobne odczucia odnośnie odmiany Olwin, czegoś w niej brakuje. Trzymałem już dłużej a i tak smak średni. U mnie odpada ta odmiana w przyszłym roku.
-
- 100p
- Posty: 103
- Od: 3 sie 2018, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Uprawa melonów cz. 2
Śledziłem Twoje wcześniejsze posty, dlatego byłem ciekaw czy to przypadek, czy coś z odmianą. Ja też w przyszłym rok skreślam go z listy.
Ciekaw jestem co następne dojrzeje. Ananas, Malaga lub Charentais. Oczywiście dam znać wraz z fotkami
Choć Ananas ma niestety pęknięcie, które się poszerza, a brakuje mu jeszcze do dojrzałości.
Ciekaw jestem co następne dojrzeje. Ananas, Malaga lub Charentais. Oczywiście dam znać wraz z fotkami

- tenebri
- 50p
- Posty: 67
- Od: 11 cze 2016, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotów, wielkopolskia
Re: Uprawa melonów cz. 2
U mnie po ostatnich częstych deszczach też parę melonów zaczęło pękać, szybko wtedy dostają pleśni i gniją. Też jeszcze nie są do końca dojrzałe.