Moje skarby
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Postanowiłam dziś odświeżyć swój wątek, by zanotować sobie ku pamięci, co u moich podopiecznych. A więc tak:
- Biała Venus ma już ok 25cm pęd kwiatowy
- Pandora zakupiona na wystawie w Warszawie ma chyba zamiar wypuścić pęd boczny.
Wypuściła również nowy pęd. Ma teraz ok. 10 cm.
- bordowy stare pędy ma zielone, jeden z pędów się wydłużył i miał pąki, niestety - odpadły.
Jednocześnie na tym samym pędzie wypuścił boczny i na nim pąki rosną. Wypuścił tez całkiem
nowy pęd - dziś ma ok. 15 cm.
- Żółty ma ok. 20 cm nowy pęd kwiatowy, na jednym starym ma 2 boczne. Na drugim starym
pędzie pęd boczny niestety złamałam.
- Wrzosowy wypuścił boczny od bocznego z bocznego. Ma też całkiem nowy pędzik, ale jeszcze
malutki, ma ok. 3 cm.
- Bardzo ciemno bordowy z odcieniem fioletu ma nowy pęd ok. 25 cm i drugi ok. 5 cm oraz cosik
jakby maleńki listek wyrastający z tego samego miejsca, co mniejszy pęd.
- Drugi wrzosowy, uratowany, jaśniejszy, ma nowy pęd kwiatowy długości ok. 25 cm.
- Najdłuższy pęd kwiatowy, bo ok. 30 cm ma uratowana niespodzianka. Kolor pędu wskazuje,
że będzie raczej biały, ale nie wiem z jakim środkiem.
- otrzymany od siostrzenicy do podratowania ma zgrubienie na oczku, więc może wypuści
boczny. Ma też maleńki, ok. 0,5 cm nowy pęd.
- Pink Panter - otrzymany do reanimacji dochodzi do siebie, wypuścił nowy listek i chyba
będzie miał nowy korzonek, bo ma zgrubienie.
- Jasny fioletowy reanimowany od roku stanął w miejscu. Korzonki nie rosną, listki też.
- Brother Sara Gold /podobny do Liodoro/ nadal jest na OIOM, ale wypuszcza nowe listki
i korzonki.
- Encyclii 2 kwiatki juz przekwitły, ale rozwija kolejne i wypuszcza nowe psb.
- Obie Cambrie wypuszczają nowe psb.
- Dwa Oncidium wypuszczają nowe psb.
- Dwa Sabotki się rozrastają, ale zakwitnąć na razie nie chcą.
- Z trzech Dendrobium Kingianum przekwitło, ale ma nowy pęd i niebawem znów zakwitnie.
Annabell ma 2 pędy kwiatowe. Białe też chyba ma zamiar wypuścić pędy, ale widać dopiero
maleńkie czubeczki.
Chyba opisałam wszystkie.
Uff!
-
- Biała Venus ma już ok 25cm pęd kwiatowy
- Pandora zakupiona na wystawie w Warszawie ma chyba zamiar wypuścić pęd boczny.
Wypuściła również nowy pęd. Ma teraz ok. 10 cm.
- bordowy stare pędy ma zielone, jeden z pędów się wydłużył i miał pąki, niestety - odpadły.
Jednocześnie na tym samym pędzie wypuścił boczny i na nim pąki rosną. Wypuścił tez całkiem
nowy pęd - dziś ma ok. 15 cm.
- Żółty ma ok. 20 cm nowy pęd kwiatowy, na jednym starym ma 2 boczne. Na drugim starym
pędzie pęd boczny niestety złamałam.
- Wrzosowy wypuścił boczny od bocznego z bocznego. Ma też całkiem nowy pędzik, ale jeszcze
malutki, ma ok. 3 cm.
- Bardzo ciemno bordowy z odcieniem fioletu ma nowy pęd ok. 25 cm i drugi ok. 5 cm oraz cosik
jakby maleńki listek wyrastający z tego samego miejsca, co mniejszy pęd.
- Drugi wrzosowy, uratowany, jaśniejszy, ma nowy pęd kwiatowy długości ok. 25 cm.
- Najdłuższy pęd kwiatowy, bo ok. 30 cm ma uratowana niespodzianka. Kolor pędu wskazuje,
że będzie raczej biały, ale nie wiem z jakim środkiem.
- otrzymany od siostrzenicy do podratowania ma zgrubienie na oczku, więc może wypuści
boczny. Ma też maleńki, ok. 0,5 cm nowy pęd.
- Pink Panter - otrzymany do reanimacji dochodzi do siebie, wypuścił nowy listek i chyba
będzie miał nowy korzonek, bo ma zgrubienie.
- Jasny fioletowy reanimowany od roku stanął w miejscu. Korzonki nie rosną, listki też.
- Brother Sara Gold /podobny do Liodoro/ nadal jest na OIOM, ale wypuszcza nowe listki
i korzonki.
- Encyclii 2 kwiatki juz przekwitły, ale rozwija kolejne i wypuszcza nowe psb.
- Obie Cambrie wypuszczają nowe psb.
- Dwa Oncidium wypuszczają nowe psb.
- Dwa Sabotki się rozrastają, ale zakwitnąć na razie nie chcą.
- Z trzech Dendrobium Kingianum przekwitło, ale ma nowy pęd i niebawem znów zakwitnie.
Annabell ma 2 pędy kwiatowe. Białe też chyba ma zamiar wypuścić pędy, ale widać dopiero
maleńkie czubeczki.
Chyba opisałam wszystkie.
Uff!
-
- Mamba
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1378
- Od: 25 cze 2008, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Wando, też reanimowałam storczyka w keramzycie. Wyrosło mu kilka korzonków, które przestały rosnąć mnie więcej na długości 2-3cm. Może gdybym wtedy przeniosła storczyka do normalnego podłoża przeżyłby, ale niestety nie zrobiłam tego i straciłam goWanda pisze:On siedzi w keramzycie. Korzonki wypuścił chyba 3, mają po jakieś 2-3 cm, ale od kilku miesięcy nie rosną.
- Mamba
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1378
- Od: 25 cze 2008, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Mam nadzieję, że nic im nie zaszkodziWanda pisze:Mambo, dzięki. Może masz i rację. W takim razie pójdzie w normalne podłoże i niech sobie robi, co chce. Od jesieni ubiegłego roku miał czas się wykazać. Za twoją radą Brother Sara Gold tez pójdzie w podłoże.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Wando, pytałam o to podłoże, bo dużo od niego zależy. Ja też bym go przesadziła już do normalnego
podłoża, a korzonki otuliłabym odrobiną sphagnum. Ono zatrzymywałoby przy nich nieco wilgoci,
a to pobudzałoby je do wzrostu.
Wando, zachęcam Cię podobnie jak inni, do wstawienia fotek Twojej przyszłej "dżungli"
podłoża, a korzonki otuliłabym odrobiną sphagnum. Ono zatrzymywałoby przy nich nieco wilgoci,
a to pobudzałoby je do wzrostu.
Wando, zachęcam Cię podobnie jak inni, do wstawienia fotek Twojej przyszłej "dżungli"
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
W sobotę przechodząc koło kwiaciarni znalazłam na chodniku pączek od Cymbidium. Ułamał się podczas dostawy kwiatów. Dziewczyna z kwiaciarni powiedziała - niech pani nie podnosi, my zaraz posprzątamy. A mnie było szkoda, aby zmarniał w koszu na śmiecie. Zabrałam pączek do domu, wstawiłam do fiolki z wodą i dziś zaczął się rozchylać. Piękny jest. Leciutko kremowy, w środku już widać wrzosowe żyłki. Ale nie skuszę się na zakup Cymbidium. Wbrew pozorom bardzo trudny jest w doprowadzeniu do kwitnienia.


Wando
A nie mówiłam, że dżungla ???
Naliczyłam tych pędów chyba z 10, lub więcej. Szkoda, że trzeba poczekac jeszcze ze 2 miesiące na kwiatuszki.
Ale radośc będzie ogromna
Encyclia, kwitnie Ci juz b. długo i dostojnie ! A pąk Cymidium, niech Ci pięknie rozkwitnie w całej okazałości,
za okazane mu serce
Ja też mam ogromne opory przed zakupem Cymbidium, bo mało kto może pochwalić się
ponownym ich kwitnieniem... Choć znam jedną osobę, której pięknie Cymbidium zakwitło
!
Naliczyłam tych pędów chyba z 10, lub więcej. Szkoda, że trzeba poczekac jeszcze ze 2 miesiące na kwiatuszki.
Ale radośc będzie ogromna
Encyclia, kwitnie Ci juz b. długo i dostojnie ! A pąk Cymidium, niech Ci pięknie rozkwitnie w całej okazałości,
za okazane mu serce
ponownym ich kwitnieniem... Choć znam jedną osobę, której pięknie Cymbidium zakwitło
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Na Phalaenopsisach pędów bocznych i nowych jest w sumie 14. Do tego 2 na jednym Dendrobium i 1 na drugim, trzecie też coś jakby szykowało. Camdrie puszczają nowe psb, Encyclia tez i kwitnie. Tylko Sabotki nie chcą zakwitnąć, uparciuchy jedne. Dobrze, że choć przyrosty nowe im rosną. Czytam w necie o robieniu fotek, obrabianiu itp., może sie wreszcie nauczę. Ale i tak mam kiepsko, bo wszystkie okna na południowy zachód, a aparat, to stara cyfrówka odziedziczona po wnuczce albo komórka.















