Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Emejcz
50p
50p
Posty: 79
Od: 22 cze 2019, o 21:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź/Wolbórz

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

kaLo pisze:Korek przy szypułce to brak boru, pęknięcia też ta przyczyna lub za dużo wody. Częste zjawisko po ulewnych deszczach.
Nawoziłem pokrzywą, ale nie widzę pozytywnych rezultatów. Nowe pomidory też to dostają.
Czy Substral magiczna siła by tutaj pomógł? Widziałem ma trochę boru.

Zauważyłem też, że śliwkowe nie mają tego korka i pęknięć, a malinowe i bawole serca tak.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Niektóre odmiany pomidorów są bardziej podatne na pękanie niż inne.
Szczególnie Bawole serca mają tendencję do pęknięć
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Pomidory malinowe płaskie mają tendencje do tworzenia staśmionych kwiatów , z których wyrastają zdeformowane owoce i one często mają pęknięcia: zipy, kocie mordki. U sakiewek tego nie zauważyłem.
Przemek80
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 4 maja 2019, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Witam wszystkich,

Zauważyłem na swoich pomidorach (a przynajmniej na części z nich) niepokojące, postępujące czernienie łodyg przechodzące następnie w czernienie gron z owocami oraz samych owoców. Co ciekawe same liście są zdrowe. Zdjęcia poniżej. Czy to jest zaraza ziemniaczana?


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Już raz zaraza zaatakowała moje pomidory:
- objawy wystąpiły na liściach ponad miesiąc temu
- następnie zastosowałem: Revus 250SC oraz Infinito
- choroba ustąpiła po około trzech tygodniach (a przynajmniej tak mi się wydawało)
- i od trzech tygodni miałem na pomidorach tylko pojedyncze zainfekowane/ wysuszone listki, które usuwałem dwa razy w tygodniu.

- We wtorek zastosowałem na pomidorach u których zauważyłem chore łodygi Amistar, ale nie zauważyłem poprawy.

I tu moja prośba wobec doświadczonych ogrodników o poradę co według Was zaatakowało moje pomidory i co powinienem zrobić. Jaki środek zastosować?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Nie czekaj tylko opryskaj bo nic z nich nie będzie. :!:
Nie jestem aż tak oblatana, ale chyba potrzeba czegoś układowego jak Ridomil,
a potem może być jakiś środek wgłębny i kontaktowy.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Mandipropamid (Rewus) ma b. wysoką skuteczność 4/5, wyższą ma tylko mandipropamid + fenamidon (Carial Star) 4,4/5. Niestety w zestawieniu nie ma Mildex-u, który dotychczas był najcięższą artylerią. https://www.topagrar.pl/articles/top-up ... na-zaraze/
Wygląda na zarazę łodygową. Gdyby to była SzP to Amistar powinien ją powstrzymać. Zawiń w folię kawałek porażonego pędu razem z kawałkiem wilgotnego papieru. Po dobie powinny być zarodniki szare-SzP lub białe- ZZ.
zurun
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 lip 2019, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Witam Was

Zauważyłem na swoich pomidorach 4 objawy:

1 zdjęcie żółkną liście na roślinie zostawiając nerwy (to jest odmiana Ola Polka) czy to jakaś choroba czy niedobór? cała roślina taka jest choć owocuje i dojrzewa
Obrazek

2 zdjęcie robią się ciemnobrązowe plamki (nie postępuje to jakoś bardzo bo tak już z tydzień jest) - odmiana malinowy kapturek, głównie liście od dołu
Obrazek

3 zdjęcie to jest odmiana Orange banana boki liści żółkną i przysychają dzieje się tak już z 3 tygodnie co bardziej zżółkłe oberwałem ale dalej się pojawia
Obrazek

4 zdjęcie to jest odmiana Ikarus i kilka owoców ma takie zgrubienie wokół łączenia z łodygą krzakom generalnie nic nie dolega i liście są ok jednak od szypułki idzie napękanie jak widać ten objaw jest z największego owocu na niskiej wysokości około 30cm od ziemi te na górze takich objawów nie mają.
Obrazek


Pomidory uprawiam dla siebie ekologicznie w sumie pierwszy rok w tunelu z folii zielonej na pełnym otwarciu okien i drzwi.
Jedyne czym były nawożone krzaki po za startowym kompostem i nawozem od króliki i tym co było już tam w ziemi to: gnojówka z pokrzywy dwa razy i dwa razy biohumus w płynie z butelki odstępy około 10 dniowe maj/czerwiec.
Zrobiłem oprysk miedzianem początkiem lipca jak były deszcze bo tak z informacji z internetu wynikało, że najbardziej ekologicznie to jest na choroby a nie chciałem bardzo mocnej chemii używać dla własnej konsumpcji.
Nie jestem jakimś znawcą ogrodnictwa co roku uprawiam sobie ogródek warzywny lecz pomidory mam pierwszy raz.
Czy ktoś bardziej doświadczony mógłby mi podpowiedzieć coś na temat wszystkich 4 objawów i co z tym można zrobić ?
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Braki magnezu opryskaj siarczanem magnezu 2-3% roztworem objawy nie znikają, doglebowo w ilości 30g/m2.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

kaLo może trochę nie na temat, ale paliki też mają znaczenie w utrzymaniu kondycji krzaków a te Twoje zwróciły moją uwagę, ładnie wyglądają :wink: tak z ciekawości jaki przekrój i długość stosujesz drewno to pewnie sosna.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Przemek80
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 4 maja 2019, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

KaLo Mnie też teraz wygląda to na zarazę łodygową. Co najlepiej na nią zastosować. Czytałem na tym forum, że pomaga koncentrat HT na łodygi + oprysk HT na całość pomidorów. Czy może użyć od razu chemii - tylko jakiej?

PS. Mildex jest nie do kupienia - we wszystkich sklepach internetowych piszą albo: brak na magazynie, albo wycofany z oferty. Z kolei Carial Star jest dostępny jedynie w 1L opakowaniach - koszt około 250 zł. Nie uśmiecha mi się wydać taką kwotę dla kilkunastu pomidorów (co zrobić z resztą środka).
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

W takim stadium choroby, to nikła nadzieja, że krzaki pomidorów da się wyleczyć. Powyżej zaatakowanej łodygi owoce pomidorów raczej na stracenie, bo w krótkim czasie zaczną czarnieć.
Aolis
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 sty 2018, o 20:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Witam, czy mogę prosić o pomoc? Takie coś pojawiło się na 1 krzaku pomidora rosnącego w gruncie po ostatnich chłodno- deszczowych dniach. Pozostałe krzaki są ok. Zaatakowana jest górna połowa krzaka. Liście oprócz plam są jakby oklapłe. Póki co wszystkie łodygi umyłam w gnojówce z pokrzyw. Mam działkę 2-gi rok, więc i niewielką wiedzę.
Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Jeśli to co podejrzewam z tak nikłego opisu i zdjęcia jest trafne. To masz jakąś chorobę bakteryjną, na dodatek doszczepioną bakteriami z gnojówki.
Nie zawsze gnojówka, mleko i drożdże, na niektóre choroby mogą wpływać stymulująco.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Aolis
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 sty 2018, o 20:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Ok. W takim razie co mogę z tym począć?. Dolna część krzaka i pomidory (które są jeszcze zielone, a odmiana pomidora to Cherokee Purple) są zdrowe, jak i wszystkie inne krzaki które posiadam. Dodam jeszcze, że z wierzchu liścia nie widać choroby, a same liście mają jeszcze ładny zielony kolor, tyle że są oklapłe. Pod ręką mam topsin i miedzian.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Przemek80 zastosuj CABRIO DUO 112EC w moim przypadku dało sie uratować część pomidorów w bardzo złym stanie. Oprysk zrób również po łodygach chociaż to preparat systemiczny. W moim przekonaniu ostatni po który sięgam.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”