MARTO które drzewo?
Dziś na działce miałam odwiedziny białego kotka.Strasznie dziki,ale widać było,że bardzo głodny.Rzuciłam mu kawałek chleba z pasztetem.Szybko skoczył z tym chlebkiem w krzaki,a potem ciągle się czaił.Koleżanka przyniosła puszeczkę dla kotków,postawiła i poszła,a ja poszłam zbierać papierówki na kompost.Po powrocie nic już nie było.Kiedy on to zjadł?Teraz niestety będę zmuszona o nim pamiętać.
Tawułki u mnie rosną w półcieniu,ale nie które w cieniu i wcale nie kwitną.Jedną miałam na słońcu i pięknie kwitła,niestety przymarzła.
Jeżówka zaczyna kwitnąć.
IWONKO!
Kosmosy nasiały się najwięcej na truskawkach,dlatego na razie ich nie ruszam.Truskawek prawie nie było.Chociaż zasilałam to jednak chyba zaszkodził im mróz a potem susza,kiedy mnie nie było.
Bawiłam
się trochę w zapylanie.W sumie u liliowców to proste,tylko ja nic nie opisywałam,ani zabezpieczałam.
Z tym kaktusem to dziwne bo nawet nie pamiętam skąd on.?
Oglądałam zaćmienie księżyca.Zrobiłam parę zdjęć.

Potem już nie mogłam namierzyć,może chmura zasłoniła.

Coś mi tak zżarło ismenę.Ślimak?
Wielka szkoda,że nie chcesz czerwonego liliowca.