Ogród z angielską nutą cz.12
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Cześć Moniko! Czytam o kłopotach z bukszpanami, u mnie też był problem z ćmą, kilka krzewów wyrzuciłam, ale reszta w porządku. Pułapki feromonowe wiszą.
Ceglane wnętrze ogrodowe pasuje do całości doskonale, duża zmiana. Sarenki w przedogródku uroczo wyszły. Pozdrawiam!
Ceglane wnętrze ogrodowe pasuje do całości doskonale, duża zmiana. Sarenki w przedogródku uroczo wyszły. Pozdrawiam!
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Zdecydowanie metalowe trwalsze. Drewniane po kilku latach połamały się, pogniły. Nasz klimat niestety im nie sprzyja, ale i tak je lubięmaniolek pisze:Moniko piękny pokazPiwonie śliczne, zdjęcia ukazują całe ich piękno
Różany pokaz jeszcze lepszy, masz bardzo fajne pergole, te metalowe wydają się dość solidne, będę musiał sobie coś podobnego sprawić, bo moje sklepowe połamało i już nie prezentują a ni siebie ani róż. Ogród w całości jak zawsze piękny

W tym roku musimy niemal wszystkie drewniane trejaże regenerować i wymienić część belek.
Ze sklepowej chińszczyzny wyleczyłam się, bo po max.2sezonach były wszystkie do wyrzucenia - cieniutkie rurki przegniwały. Te metalowe, które sa teraz u mnie to wszystkie kute z pełnych prętów, robione na zamówienie u kowala. Polecam, bo to najlepsze rozwiązanie.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Oj, smakowały i wciąż smakują. Sarenki tak się wycwaniły, że elektryczny pastuch im nie straszny. Umiejętnie sobie radzą z omijaniem prętów pod napięciem.cyma2704 pisze:Moniko powiedzieć, że Twój ogród jest cudny, to chyba za mało.![]()
Róże się wyjątkowo postarały i chyba sarnom nie smakowały w tym roku
![]()
Salon ogrodowy piękny i użyteczny.![]()
Werbena Ci się wysiała?
Spokojnego ogrodowania.
Werbena mi się nie wysiała i bardzo nad tym ubolewam, bo tak je lubię

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Moniko,
niestety, pastuch nie zawsze sprawdza się w przypadku zwierzyny płowej.
To samo jest na polach uprawnych, ale takie zabezpieczenie jest lepsze niż nic.
Obawiam się, że jedyna skuteczna zapora to porządny płot.
Tylko to niestety jest bardzo duży koszt.
Ogród przepiękny, a mała architektura i dodatki po prostu czadowe.
niestety, pastuch nie zawsze sprawdza się w przypadku zwierzyny płowej.
To samo jest na polach uprawnych, ale takie zabezpieczenie jest lepsze niż nic.
Obawiam się, że jedyna skuteczna zapora to porządny płot.
Tylko to niestety jest bardzo duży koszt.
Ogród przepiękny, a mała architektura i dodatki po prostu czadowe.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
W naszym ogrodowym salonie spędzamy wolne chwile. Cudownie się tam wypoczywaewelkacha88 pisze:Witaj Moniko. Cudne róże pokazałaś ale dzisiaj moją uwagę przyciągnął ogrodowy salon. Genialny i cudownie wykonany
. Jednak cegła to cegła, wygląda pięknie w takim wydaniu . Na pewno przyda się takie zadaszone miejsce w ogrodzie biorąc pod uwagę jak kapryśna potrafi być nasze lato . W takim razie cudownych chwil z rodziną w tym ogrodowym salonie i udanego weekendu , pozdrawiam
.

Wymaga jeszcze drobnych wykończeń, ale w tym roku chcemy to zrealizować. Najgrubsze prace zakończone. Jeszcze tylko wędzarnię trzeba wykończyć, bo na tylnej ścianie za kominkiem ma być wędzarnia. Brakuje jeszcze tylko drzwiczek do paleniska, do szafy wędzarni i już będzie gotowe

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Rzadko pokazuję róże, bo u mnie one tak dobrze nie rosną jak powinny. U mnie jest VI klasa ziemi, więc to zupełnie nie dla nich warunki, Wprawdzie polepszam jakość ziemi, dosypuje im kompostu, dodaję obornika, ale i tak nie poprawię tego, co w głębi, a tam skała wapiennaPashmina pisze:Jestem zachwycona, aż zaniemówiłam. śliczne masz róże, a tak rzadko je pokazujesz. Budowla bardzo udana i pasuje do całości.

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Ceglany kącik stał się naszym ulubionym miejscem wypoczynku o każdej porze. Właśnie kończymy podłogę i będzie już blisko finiszu. Zostaną do ułożenia dodatki i zakup nowych mebli, ale to już nic pilnegoTamaryszek pisze:Cześć Moniko! Czytam o kłopotach z bukszpanami, u mnie też był problem z ćmą, kilka krzewów wyrzuciłam, ale reszta w porządku. Pułapki feromonowe wiszą.
Ceglane wnętrze ogrodowe pasuje do całości doskonale, duża zmiana. Sarenki w przedogródku uroczo wyszły. Pozdrawiam!

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Masz rację, konieczne jest ogrodzenie, ale niestety nie starcza na wszystko funduszy, a u nas 300m do ogrodzenia, więc wydatek ogromnyMadziagos pisze:Moniko,
niestety, pastuch nie zawsze sprawdza się w przypadku zwierzyny płowej.
To samo jest na polach uprawnych, ale takie zabezpieczenie jest lepsze niż nic.
Obawiam się, że jedyna skuteczna zapora to porządny płot.
Tylko to niestety jest bardzo duży koszt.
Ogród przepiękny, a mała architektura i dodatki po prostu czadowe.

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Jak Wam mija lato?
U mnie upał i susza dały się mocno we znaki, ale na szczęście wcześniejsze ulewy na tyle zasiliły rośliny, że przetrwały ten trudny czas. Oczywiście nie uniknęłam biegania z konewką i codziennego podlewania liliowców, które właśnie w momencie największej suszy zaczęły kwitnienie, a w moich ugorach oznacza to małe szanse na kwiaty. Nawodnione liliowce odwdzięczyły się pięknym kwitnieniem
Green Mystique

nn

Bestseller - piękna odmiana. Zachwyca mnie w tym roku


At Daybreak in Olsztyn - najcudowniejszy z białych liliowców

Blue Jay Tapestry


nn

Heart's of Dixie - absolutne cudo



Mystic Image



Victorian Lace

Beyond Pluto


nn

Maravilla Blue Dragon




Mulberry Freeze


Jail House Rock


Flash Light Blue



nn

Lavender Tutu

Sen o Matce

Summer Wine

Boundless Beauty


Midnight Amulet

U mnie upał i susza dały się mocno we znaki, ale na szczęście wcześniejsze ulewy na tyle zasiliły rośliny, że przetrwały ten trudny czas. Oczywiście nie uniknęłam biegania z konewką i codziennego podlewania liliowców, które właśnie w momencie największej suszy zaczęły kwitnienie, a w moich ugorach oznacza to małe szanse na kwiaty. Nawodnione liliowce odwdzięczyły się pięknym kwitnieniem

Green Mystique

nn

Bestseller - piękna odmiana. Zachwyca mnie w tym roku



At Daybreak in Olsztyn - najcudowniejszy z białych liliowców


Blue Jay Tapestry


nn

Heart's of Dixie - absolutne cudo




Mystic Image



Victorian Lace

Beyond Pluto


nn

Maravilla Blue Dragon




Mulberry Freeze


Jail House Rock


Flash Light Blue



nn

Lavender Tutu

Sen o Matce

Summer Wine

Boundless Beauty


Midnight Amulet

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Co nieco różyczek i ogrodu








































- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17367
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród z angielską nutą cz.12

Ja też przez to lato naganialam się i wężem i z konewkami.
jestem oczarowana twoimi pięknymi widokami z ogrodu.



I tyloma przecudnymi liliowcami. Ja też je bardzo lubię.

Dla mnie wszystko przepiękne.
Rabaty takie przemyślane, bogate i sliczne

Róże , Jesówki

- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Oglądam, podziwiam , pozdrawiam 

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Witaj Moniko
, "Królowo Liliowców "
. Pięknie rośnie Ci ekran z cisów
. Jest taki elegancki i szykowny
. Poza tym wszelkie ceglane budowle podkreślają niepowtarzalny charakter Twojego ogrodu
. Jest na czym oko zawiesić mimo suchego lipca. U mnie niestety ciągle bez deszczu, temperatury na szczęście umiarkowane chociaż może nie wszystkim to odpowiada
. Pozdrawiam
.







- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Uwielbiam Anabelki
Patrząc na Twoje zdjęcia utwierdziłam się w przekonaniu, że powinnam je dosadzić
Ale u mnie będą rosły w bardziej cienistym miejscu
Wiesz ile razy już pisałam do Ciebie w sprawie zakupu irysów?
Tylko cały czas karcę się, że nie ma ich gdzie już wsadzić
Zrobiło mi się wiecej cienistych zakątków niż bym chciała
Patrząc na Twoje zdjęcia utwierdziłam się w przekonaniu, że powinnam je dosadzić
Ale u mnie będą rosły w bardziej cienistym miejscu
Wiesz ile razy już pisałam do Ciebie w sprawie zakupu irysów?
Tylko cały czas karcę się, że nie ma ich gdzie już wsadzić
Zrobiło mi się wiecej cienistych zakątków niż bym chciała
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12085
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród z angielską nutą cz.12
Moniko co roku podziwiam Twoje niebieskości na rabatach.
Anabelki przycięłam według twojego sposobu, krótko i tak kwiaty wiszą. Twoje takie dostojnie piękne.
Podlewanie liliowców się opłaciło, piękne, zdrowe kwiaty.
Jak Ty perfekcjonistka, nadążasz z obrywniem przekwitłych kwiatów.
Miłych chwil w ogrodzie.


Podlewanie liliowców się opłaciło, piękne, zdrowe kwiaty.


Miłych chwil w ogrodzie.
