Monia27 pisze:Kupiliśmy już z mężem Magiczną siłę z substrala. Zobaczymy co będzie, czy coś się poprawi.
Jakie NPK na ta kupiona "Magiczna siła" ?
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Hey, ja również używałem tego nawozu substrala, magiczna siła i również w moim przypadku był niedobór magnezu, czyli coś jest na rzeczy, że mamy obydwoje takie same problemy Tak jak pisali poprzednicy ostatnie dwie czy trzy strony są opisane krok po kroku co i jak, ja już dzisiaj wykonałem pierwszy oprysk, czekam na wyniki
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Co w takim razie sugerujecie, żeby zrobić, aby pomidory dobrze rosły, jaki nawóz, jeżeli wegetacja jest już w pełni? Nie ukrywam, że człowiek przy dużej działce, pracy, małym dziecku i codziennych obowiązkach nie ma zbyt wiele czasu i chce zachować jakiś kompromis, żeby mieć swoje warzywa i owoce (nie pryskane czy w przypadku drzewek mało pryskane ).
Mirku "Magiczna Siła" to nazwa linii nawozów dedykowanych do różnych roślin więc różnią się składem . Żeby było ciekawiej to są dwie MS do pomidorów i obie opisane jako "interwencyjne". Druga zawiera NPK 09+09+27 z mieszaniną mikroelementów. Jak by nie patrzył, osoby stosujące MS mają problemy z niedoborami magnezu i wg. mnie wynika to z dużej zawartości potasu w tych nawozach. Duże ilości potasu stosuje się w fazie dojrzewania owoców na poprawę wybarwienia i smaku. W fazie wzrostu owoców raczej nawozy o mniejszej ilości K.
Moje pomidory w gruncie już z dużymi owocami, ale dzisiaj rankiem zauważyłam że kilka krzaczków ma rozwijane liście na zewnątrz...czy to brak wody czy inny problem ?
Bardzo proszę o zaprzestanie dyskusji na temat: nawozów, nawożenia, podlewania itp.
Potrzebne informacje odnośnie faktycznych chorób czy szkodników giną w gąszczu niepotrzebnych
informacji.
Są wątki dotyczące nawożenia, opryskiwania i tam proszę prowadzić dyskusje.
Ponadto przypominam o ciągle obowiązującym Regulaminie Forum, który mówi:
CZĘŚĆ II. OBOWIĄZKI UŻYTKOWNIKA
§ 2.1 Użytkownik zobowiązany jest do:
d) wypowiadania się zawsze na temat wątku oraz dopasowywania treści i tematu wypowiedzi do odpowiedniej podsekcji tematycznej;
e) dbania o merytoryczną wartość wypowiedzi;
f) skorzystania z wyszukiwarki dostępnej na forum, w celu sprawdzenia czy nie istnieje już rozwiązanie jego problemu.
Jeśli tak jest, użytkownik powstrzyma się od umieszczania na forum wiadomości;
Witam
Podejrzewam, że przesadziłem z azotem i u kilku krzaków owoce na pierwszych gronach wyglądają jak na zdjęciach. Owoce są drobne ,nie rosną. Powodem może być również pogoda na jaką trafiły pomidory podczs formowania kwiatostanów. Trudno mi to stwierdzić, bo teraz krzaki wyglądają różnie, jedne poskręcane, drugie nie, ale jedno je łączy pochodzą z tunelu,
który był później obsadzony i mniej doglądany.
cały mój wywód sprowadza się do pytania, czy jest sens takie drobne owoce trzymać na krzakach, bo myślę, że one już nie mają szans dorosnąć? [/url
Pojawiła się u mnie sucha zgnilizna wierzchołkowa na kilku krzakach. Pewnie to wina upałów i suszy. Powiedzcie mi czym prysnąć żeby podziałało i dalej nie rozwijało się? I pryskać tylko owoce czy też krzak? Czy lepiej czymś podlać?
mam problem z moimi pomidorami, nie bylo mnie przez tydzien i po powrocie zauwazylem że niektore owoce od spodu gniją (maja ciemne plamy), zerwalem je od razu i wyrzucielm ale widze ze na lisciach tez pojawiaja sie plamy. liscie sa tez pozwijane jak na zdjeciach. Czym je potraktować?