Nasz Ogród

[Maska]

Kasiu możemy spróbować, ale ważne żeby patyczki były bardzo świeże...inaczej nici z ukorzeniania. Również zwróciłam uwagę na różę pod mieczykiem, ma bardzo ładny kolor! Moje cleome jak posadziłam tak trwają...niby żyją ale nic je do góry nie bierze, a co dopiero myśleć o kwitnieniu Tak jest z większością rozsad.
Chyba dużo kwiatów przybyło odkąd jestem współogrodniczką

[PEPSI]

Kasiu ja ścieram na grubych oczkach cukinię ze skórką, jajo, ciut mąki i jeden ziemniak na małych oczkach, sól i pieprz i na patelnię. Jadam z sosem czosnkowym.
Coraz więcej kwiatów u Ciebie. Ozdoby w ogrodzie dodają smaku.

[kasik 69]

Aga ta różowa róża też tu była, ale ona słabiutko kwitnie. Goździki i rudbekie siałam sama, teraz już będą, tak myślę. Masz racje, wszystko szybko, chyba nawet za szybko.
Marysiu, a to teraz z tego cięcia patyczki pobrać, tak? Ktoś mi podrzucił próbę kulkowania tej róży, może spróbować, co myślisz? Te kleome flancowane, siane do gruntu jeszcze nie kwitną. Roślin przybyło i to sporo, w większości dzięki miłym forumkom .Wczoraj ,,przyszły,, mięty od Ani, mam nadzieję, że się przyjmą bo ma być chłodniej.
Gosiu dzięki za odpowiedź. Ziemniaków nie dodawałam, spróbuję po Twojemu. A wodę odciskasz?. Ozdób myślę, że będzie więcej, obym tylko nie musiała zmieniać ogrodu na mniej obsługowy, bo moje plecki ostatnio bardzo dokuczają, nawet przy prostych domowych czynnościach.
Moje liściory, ani myślą zakwitnąć



Cynie zachwycają, chociaż bardzo drobne są






I takie różne

[Maska]

Kasiu tylko raz kulkowałam jedna róże...i nie byłam zachwycona, ale czasem widzę jak same się kulkują i takiej sytuacji nie przeszkadzam. Nie pobieram patyczków z róż, bo jest tak sucho że obawiam się fiaska. Czasem się udawało a czasem wkładałam patyk z ostatniego cięcia ale wtedy wykopywałam dołek w tunelu wstawiałam doniczki i zasypywałam liśćmi i to było najlepsze rozmnażanie...ale reguł nie ma. Miałam kiedyś spróbować okulizowania bo ktoś mi kiedyś pokazał, ale boję się że jak zacznę mnożyć to ze stu zrobi się 200 krzaków Głupiemu czasem lubi się udać Moje cleome też z rozsady, bo siane do gruntu nigdy nie zdążyły zakwitnąć. Niestety nie mam szans wszystkiego podlać

[duju]

Kasiu, jestem i ja Piękny mieczyk, na forum pierwsze u Ciebie zauważyłam. Cleome kiedyś siałam, ale mi nie wzeszłą. Spróbuję za rok.
Piękne poidełka
A warzywnik jak miło popatrzeć, już zjadacie własne warzywka

[lora]

Kasiuo rany ile kwiatów ile kolorów a ta róża to jest bajkowa , ja też proszę o ukorzenienie jej.
Wspaniałe poidełko, no super Wam wyszło. A cynie jakie cudowne moje posiane to dopiero są wielkości 20cm. a te z rozsady kwitną ale malutko ich mam.
A posadzone kwiaty przez Ciebie to kret zniszczył rabatka przed gankiem, natomiast w kółku nabrały wigoru i lada moment będą kwitnąć to wtedy zrobię zdjęcie.

[isia60]

Kasiu ...Minęła mi handra i chwilowe zwatpienie..Moje lilie już się rozpędziły na dobre i dalej się dzielę moją radochą z nich ...szkoda ze nie mogę przesłać zapachu...Wkrótce zaczna sie dalie i hortensje..kolejne moje ulubienice...
U Ciebie juz nawet mieczyki kwitną...ja swoje specjalnie wsadziłam póżniej żeby kwitły jak lilie już będa kończyły....Pozdrawiam i zasuwam na działkę bo nam ograniczyli wode 2 razy dziennie po 2 godziny..Trzeba wykorzystać czas na podlewanie

[kasik 69]

Marysiu spróbuję ukorzenić, może tym razem się uda. My też podlewamy to co najważniejsze, te podlewam, bo od ulicy rosną. Tak to wygląda zza płotu




Justynko witaj, i zaglądaj kiedy masz ochotę. Nasionkami cleome chętnie się podzielę.


Misu krety i nornice zaglądają i do mnie. Moja kobea też rośnie w liście, co dzień wypatruję pąków i nic


Isiu cieszę się, że masz leszy nastrój. U mnie też kwitną lilie i liliowce, te pierwsze koniecznie muszę dokupić




Kwitną dziwaczki samosiejki, było ich tyle, ze części musiałam się pozbyć

[Maska]

Kasiu wizytówka śliczna Moja cleome jak wsadzona taka jest ale wczoraj przywiozłam sadzonki (samosiejki większe od mojej rozsady) Przywiozłam tez liliowce, a miałam nic nie brać bo wszystko trzeba podlewać żeby się przyjęło. Człowiek jest
Dziwaczki u mnie nigdy nie nie siały ale przechowuję z daliami karpy ...są ale jeszcze nie kwitną
Z kobeami miałam to samo i zrezygnowałam ...tylko przed laty miałam cały płot obrośnięty kwiatami!

[kasik 69]

Marysiu może nie jest do końca tak jak chciałam, ale drugiego takiego samego czy podobnego ogrodu to tu nie ma. Może Twojej cleome coś w ziemi nie pasuje. A że jednak coś przywiozłaś, to się nie dziwię
Mireczko zobacz

[--julian--]

Kasiu Twój ogród jest przepiękny! Bardzo mi się podoba Lilie masz takie ładne, a do tego pewnie pachną. Cleome pozytywnie zazdroszczę, bo też siałem, ale słabo rośnie i prawie wcale nie urosło od wysadzenia. Kilka razy siałem i nigdy nie kwitła. W przyszłym roku powtórka U Ciebie taka wypasiona jest, pewnie lepsza ziemia
Pozdrawiam

[kasik 69]

Julianie bardzo mi miło. Część lilii pachnie, i to jak. Nawet mój M się zachwyca, i nie protestuje jak mówię, że trzeba dokupić . Co z tym cleome, nie wiem, ani w Poznaniu ani tu nie miałam z nim problemu.
Mam pierwszego pomidorka, znaczy miałam, zjadłam. Dynie wcale się nie wiążą, ani jadalne, ani ozdobne. Za to na arbuziki liczę, może dadzą radę urosnąć.




Powojnik kupiony jako Montana,coś kiepsko rośnie


I różności










Myślałam, że już koniec znalezisk, a tu proszę, co mi M przyniósł (Muszę uważać jak będzie pakował złom do wywiezienia, może jeszcze coś jest?)

[julcia1]

Bardzo się cieszę ze zapuszczasz korzenie
Z dynią tez mam problem, w ogóle nie rośnie, a zawsze myślałam ze ma wymagania podobne do ogórków i kabaczków, a te rosną az miło w tym roku.
Kleome w ubiegłym roku miałam , a w tym nie skiełkowały i nie mam . Bedę próbować w przyszłym bo fajnie uzupełniały rabatę.
Znalezisko ciekawe i fajnie będzie pasować do ogrodu.
Boję się kleszczy, zrezygnowałam nawet z wypadu do lasu na jagody , a bardzo lubię spacerować po lesie
Trudno będą jagody z bazarku
Spokojnego dnia

[Maska]

Kasiu po raz nie wiem który próbuje uprawiać arbuzy, teraz na zrębkach i nie wiem czego nie chcą u mnie rosnąć Cleome kiedyś rosły przecudne, potem już nigdy takie...ale coś tam było Teraz to wina suszy i tłoku na grządkach, te przywiezione ładnie się zbierają.
Fajna kanka uwielbiam takie artefakty Mam też takiego dwukolorowego liliowca

[PEPSI]

Kasiu powojnik czasami potrzebuje czasu. Moje po przeprowadzce potrzebowały dwa lata, żeby się rozbujać. Zrób mu kopczyk kompostowy i będzie zadowolony.
Kaneczka cudna
Arbuzy próbuję uprawiać ale nie dają rady. W tym roku nie wyszły nawet nasionka