Moje rośliny i roślinki cz.1
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Graszka
- 1000p

- Posty: 1292
- Od: 1 gru 2007, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Kari i Edyto 74 dziękuję, że odwiedziłyście mój wątek zapraszam częściej, bo jeszcze kilkanaście doniczek mam do pokazania.
Krzysiu ja aeschynathusa miałam posadzone trzy szczepki a rozrósł się jak pokazywałam na wcześniejszych stronach.
Dziś zgubił kolejnego kwiatuszka już niema tych dwóch kwiatków co na zdjęciu wyżej
zostały tylko te dwa

Te kwiatki bardzo ciekawie wyglądają tak jak by miały oczy u góry a niżej szeroko otwatą paszczę

Krzysiu ja aeschynathusa miałam posadzone trzy szczepki a rozrósł się jak pokazywałam na wcześniejszych stronach.
Dziś zgubił kolejnego kwiatuszka już niema tych dwóch kwiatków co na zdjęciu wyżej
zostały tylko te dwa

Te kwiatki bardzo ciekawie wyglądają tak jak by miały oczy u góry a niżej szeroko otwatą paszczę
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Graszka
- 1000p

- Posty: 1292
- Od: 1 gru 2007, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Moje paprotki
tą dostałam od męża dwa i pól roku temu była malutka miała ze trzy liście a dziś wygląda tak:

te dwie paprotki na następnych fotkach (wiosną była jedna) podzieliłam na pół, ale coś słabiutko rosną niby wypuszczają pędy, ale są cieniutki i takie słabe.

a ta z kolei to oberwała się przy przesadzaniu tych dwóch poprzednich było to takie byle co, ale posadziłam w małą doniczkę zaniosłam do łazienki na okno, stało i stało nie schło i nie rosło, a później jak zaczeło rosnąć, wypuszczało pędy jeden za drugim i dziś wygląda tak:

tą dostałam od męża dwa i pól roku temu była malutka miała ze trzy liście a dziś wygląda tak:

te dwie paprotki na następnych fotkach (wiosną była jedna) podzieliłam na pół, ale coś słabiutko rosną niby wypuszczają pędy, ale są cieniutki i takie słabe.

a ta z kolei to oberwała się przy przesadzaniu tych dwóch poprzednich było to takie byle co, ale posadziłam w małą doniczkę zaniosłam do łazienki na okno, stało i stało nie schło i nie rosło, a później jak zaczeło rosnąć, wypuszczało pędy jeden za drugim i dziś wygląda tak:

- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Graszko, nie narzekaj już tak na te paprotki. Są naprawdę super. Jakbyś moje kikuty zobaczyła, to byś mi przyznała rację, że Twoim nic nie brakuje 
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Teraz tylko od czasu do czasu daję im biohumusu. Chciałam żeby sobie przed wiosna odpoczęły, a one niestety coraz bardzirj marnieją. Już się pogodziłam, ze to nie dla mnie roślinki. Jak mi padną to już więcej się o nie nie pokuszę 
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Wiecie co, ja na mojej paprotce też już postawiłam krzyżyk. Ciągle miała wilgotną i ziemię i powietrze, a do tego piękne rozproszone światełko - jak mądre księgi nakazują. A jednak - leciała i sypała się w oczach, po prostu żywa katastrofa. Pomyślałam sobie - cóż, paprocie nie dla mnie. I wtedy odwiedziła mnie ciocia ze Śląska i zaraz wyłowiła wzrokiem paprotkę... Z miejsca spytała: "A Ty wiesz, że paprocie muszą mieć kwaśną ziemię?" Eeeeeee.... no nie wiedziałam
Pobiegłam do ogrodniczego po kwaśne podłoże, zrobiłam odpowiednią mieszankę i przesadziłam. Trzy miesiące była cisza, a potem... z prawie niczego wyrosło to:

Zaczęła rosnąć na początku grudnia, a to znaczy, że to wszystko przyrosło praktycznie w miesiąc!

Zaczęła rosnąć na początku grudnia, a to znaczy, że to wszystko przyrosło praktycznie w miesiąc!
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Niesamowite, że w miesiąc aż tyle przytyła
. Jesteś czarodziejką Karinko. Moje niestety mają kwaśne podłoże i wszystkie te warunki o jakich piszesz. Najwyraźniej mnie nie lubią
I vice versa. Jak Kuba bogu tak.... 
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
-
Reposit-09
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Oj, to szkoda, Kasiu
Miałam nadzieję, że pomogę
U mnie ta torfowo-glinasto-piaszczysta mieszanka chyba pomogła... a może to te wilgotne kamyki pod donicą? Teraz już sama nie jestem pewna... Wiem tylko, że na forum jest więcej osób, które pisały o tym, że się nie polubiły z paprotkami ;) Więc głowa do góry!
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Gliniasto piaszczysto torfowa, powiadasz?. Ja swoje trzymam w torfie z domieszką liściastej z lasu. Może faktycznie taka jak opisujesz jest lepsza. Powiedz mi w jakich proporcjach robiłaś mieszankę? Dam na podstawek trochę keramzytu zanim skonstruuję ziemię, żeby im polepszyć bytkari pisze:Oj, to szkoda, KasiuMiałam nadzieję, że pomogę
U mnie ta torfowo-glinasto-piaszczysta mieszanka chyba pomogła... a może to te wilgotne kamyki pod donicą? Teraz już sama nie jestem pewna... Wiem tylko, że na forum jest więcej osób, które pisały o tym, że się nie polubiły z paprotkami ;) Więc głowa do góry!
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"

