Pojawiły się kwiatki na mich ulubionych gymnokalycjach.
Ten egzemplarz jest niezawodny i płodny. Szkoda że jego nasionka nie wzeszły.
Gymnocalycium friedrichii nr 1
Tego jak kupiłam miał piękne zielone ciałko w białe paseczki... ale się opalił

Za to kwiat ma boski i też będzie chyba chętnie kwitł. Miał 3 pąki ale trzeciego pąka coś nadgryzło
Gymnocalycium friedrichii nr 2
Z tej grupki jest jeszcze G.stenopleurum, ale ono buduje pąka tak długo, że w zeszłym roku zdążyło tylko z jednym kwiatkiem, w tym będzie podobnie.
A to moje E.subdenudata, pokazuję bo są ładne
Coraz więcej kaktusów przesuwam w półcień. Dopiero w cieniu ruszyła i zapączkowała Mammillaria camptotricha i podjął wzrost Thelocactus bicolor.