Morwa (Morus)
-
- 200p
- Posty: 459
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Morwa (Morus)
Moja drugi rok ma owoce i teraz już bardzo dużo ale co mnie trochę martwi to owoc bardzo mały wielkości borówki , to normalne że takie małe owoce czy szukać zrazów do szczepienia ? morwa czarna czy to raczej wina że jest sama i chyba w pobliżu nie ma innych ? co zaradzić aby te owoce były większe ?
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Re: Morwa (Morus)
Witam,
podłączam się do pytania, mam morwę o czarnych i białych owocach - są maciupkie....
za mało wody, za mało nawozu, taka odmiana?
Artur
podłączam się do pytania, mam morwę o czarnych i białych owocach - są maciupkie....
za mało wody, za mało nawozu, taka odmiana?
Artur
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Morwa (Morus)
Jeśli to pierwsze jej owocowanie, to tak może być. W następnym roku się poprawi (o ile masz w gruncie).
-
- 200p
- Posty: 459
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Morwa (Morus)
Moje czarne sa w ziemi ponad 3 lata ,drugie owocowanie i tak samo maciupeńkie a pamiętam z dzieciństwa że były duże owoce , myślę czy aby ten co mi to sprzedawał nie wyhodował tego drzewa z owoca i raczej dużego owoca mieć to nie będzie i jedyna rada obcinać i szczepić ale od kogo zrazy zdobyć jak nikt tego nie ma ze znajomych .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Morwa (Morus)
Moje będą owocowały dopiero w przyszłym roku. Zobaczymy co to będzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 955
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Morwa (Morus)
Zefirka, nie ma takiej pewności , że zaowocuje na przyszły rok.
Może , ale nie musi.
Kolego berthold, ja mam samosiejkę, Ptaszkowi z pod ogona pod płot coś wypadło
no i tak sobie wykiełkowało drzewko. Dopiero jak po kilku latach wydala owoce pokapowalem się co to za drzewo.Owoce czarne, bardzo duże do 4cm pyszne.
W tym roku zawinił chyba przymrozek, że jest ich bardzo mało.
Może , ale nie musi.
Kolego berthold, ja mam samosiejkę, Ptaszkowi z pod ogona pod płot coś wypadło
no i tak sobie wykiełkowało drzewko. Dopiero jak po kilku latach wydala owoce pokapowalem się co to za drzewo.Owoce czarne, bardzo duże do 4cm pyszne.
W tym roku zawinił chyba przymrozek, że jest ich bardzo mało.
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Morwa (Morus)
Raczej powinny, bo obie (mam dwie, jedna pendula, druga "zwykła") już mają owoce. Małe, bo rosną w donicach. Myślę, że jak je przesadzę do ziemi, to się poprawia i mnie nie zawiodą.Darko52 pisze:Zefirka, nie ma takiej pewności , że zaowocuje na przyszły rok.
Może , ale nie musi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 955
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Morwa (Morus)
Chciałbym jeszcze nadmienić, że owoce morwy po rozmrożeniu
nadal mają wspaniały smak.
nadal mają wspaniały smak.
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Morwa (Morus)
Będę pamiętała.
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Morwa (Morus)
Jutro wybieram się na giełdę kwiatową w poszukiwaniu morwy czarnej. Doradźcie mi która jest lepsza :szczepiona czy drzewo? drzewo będzie miało więcej owoców , pra ? czy dojrzałe spadnięte z tego drzewa ,można od razu wykorzystać , czy zaleca się je zrywanie na drabinie?
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Morwa (Morus)
Mówią, ze szczepiona jest bardziej podatna na przemarzanie.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2691
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Morwa (Morus)
U babci miałam ogromne drzewa morwowe. Tam, gdzie gałęzie sięgały nisko, rwaliśmy z drzewa. Resztę (większość) się strząsało. Zebrane owoce trzeba było od razu wykorzystać, bo są bardzo nietrwałe.
Pamiętaj też, że owoce morwy, zwłaszcza czarnej bardzo brudzą. Kostka betonowa może tego "nie przeżyć". I jeszcze jedno - morwy uwielbiają szpaki. Drzewa rosły w najdalszym końcu ogrodu, gdyż po ptasiej uczcie wszystko wokoło było upstrzone na fioletowo.
Pamiętaj też, że owoce morwy, zwłaszcza czarnej bardzo brudzą. Kostka betonowa może tego "nie przeżyć". I jeszcze jedno - morwy uwielbiają szpaki. Drzewa rosły w najdalszym końcu ogrodu, gdyż po ptasiej uczcie wszystko wokoło było upstrzone na fioletowo.
Pozdrawiam Lucyna
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Morwa (Morus)
Witam serdecznie,
Czy ma ktoś z Was, Forumowicze morwę czarna o dużych owocach? Zainteresowało mnie bardzo to drzewko.
Pozdrawiam serdecznie
Czy ma ktoś z Was, Forumowicze morwę czarna o dużych owocach? Zainteresowało mnie bardzo to drzewko.
Pozdrawiam serdecznie
-
- 200p
- Posty: 459
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Morwa (Morus)
Mam morwę czarną ale diabli wiedzą co to za karakan bo kupiony w internecie a w internecie jeszcze nigdy nie udało mi się kupic tego czego chciałem więc owoce są wielkości ziarnka grochu ,masakra .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Morwa (Morus)
No ja raczej pytalem o wielkoowocowe. Ma ktos?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie