Wiosna i lato ma to do siebie, że ogród zajmuje nam dużo czasu i szkoda dnia na siedzenie przed ekranem komputera...no to będzie czas w długie jesienne i zimowe wieczory
Ogródek Gosi 17
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu piękne irysy, szkoda że ta uroda tak krótko trwa albo że nie powtarzają kwitnienia
Wiosna i lato ma to do siebie, że ogród zajmuje nam dużo czasu i szkoda dnia na siedzenie przed ekranem komputera...no to będzie czas w długie jesienne i zimowe wieczory
Wiosna i lato ma to do siebie, że ogród zajmuje nam dużo czasu i szkoda dnia na siedzenie przed ekranem komputera...no to będzie czas w długie jesienne i zimowe wieczory
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Geniu, już po iryskach. Ale i tak jestem zadowolona z kwitnienia, bo miałam już ich sporo.
Dzięki Tobie
Aniu, irysy najczęściej dostawałam, także od Geni, ale sporo kupiłam od naszej Moniki Alanii.
Powojnik to Omoshiro. Rewelacyjny, bezproblemowy powojnik
Marysiu Mufko, ja też chciałabym,żeby irysy dłużej kwitły, tak samo jak piwonie. Mimo, że te drugie u mnie słabo kwitną, bardzo je lubię
Iwonko, zawsze możesz spróbować, kupić na wyprzedaży, wtedy roślinki nie żal.
Marysiu, nawet nie mam pojęcia dlaczego kiedyś miałam więcej czasu na forum. Teraz jakbym wszystko wolniej robiła, jakbym znowu miała więcej zajęć. Nie wiem o co chodzi. Naprawdę liczę na to, że zimą będzie więcej czasu.
Jak juz pisałam Marysi jakoś trudno znaleźć mi czas na forum. Nie potrafię oglądac i pisać na telefonie, a w pracy nie mam czasu czasem nawet na herbatę, a co dopiero na internet. Dlatego coraz rzadziej tu zaglądam. Nie mam pojęcia kiedy odwiedzę wszystkie zaprzyjaźnione ogródki.
Miło mi, że mimo wszytko pamiętacie o mnie
Na razie chyba najbardziej aktualne zdjęcia












Aniu, irysy najczęściej dostawałam, także od Geni, ale sporo kupiłam od naszej Moniki Alanii.
Powojnik to Omoshiro. Rewelacyjny, bezproblemowy powojnik
Marysiu Mufko, ja też chciałabym,żeby irysy dłużej kwitły, tak samo jak piwonie. Mimo, że te drugie u mnie słabo kwitną, bardzo je lubię
Iwonko, zawsze możesz spróbować, kupić na wyprzedaży, wtedy roślinki nie żal.
Marysiu, nawet nie mam pojęcia dlaczego kiedyś miałam więcej czasu na forum. Teraz jakbym wszystko wolniej robiła, jakbym znowu miała więcej zajęć. Nie wiem o co chodzi. Naprawdę liczę na to, że zimą będzie więcej czasu.
Jak juz pisałam Marysi jakoś trudno znaleźć mi czas na forum. Nie potrafię oglądac i pisać na telefonie, a w pracy nie mam czasu czasem nawet na herbatę, a co dopiero na internet. Dlatego coraz rzadziej tu zaglądam. Nie mam pojęcia kiedy odwiedzę wszystkie zaprzyjaźnione ogródki.
Miło mi, że mimo wszytko pamiętacie o mnie
Na razie chyba najbardziej aktualne zdjęcia












- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu , nie potrafię odróżnić tej piwoni ,musi chyba podrosnąć . Moje pomidory wyglądają nad podziw dobrze , są grubiutkie i już kwitną a sadziłam cienizny .Nie mogę napatrzeć się na irysy bo co jeden to ładniejszy , ale moje ulubione to różowe .Mogloby się trochę ochłodzić . Pozdrawiam 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek Gosi 17
Małgosiu Naparstnice białe Ci się wysiewają tak jak inne?, u mnie co roku jest tylko jedna biała, reszta wysiewa się jak szalona
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogródek Gosi 17
Ścieżka w tej chwili wygląda jak marzenie. Wszystko takie dorodne, soczyście zielone i te naparstnice
Są takie dystyngowane
Falbanki na iryskach i co za tym idzie całe irysy masz prześliczne. Zarówno w kolorze, jak i w formie. Zrobiło się nareszcie kolorowo i buszowato, czyli tak jak lubię.
Pozdrawiam
Falbanki na iryskach i co za tym idzie całe irysy masz prześliczne. Zarówno w kolorze, jak i w formie. Zrobiło się nareszcie kolorowo i buszowato, czyli tak jak lubię.
Pozdrawiam
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, podziwiam Twoje irysy za ich urodę
oraz naparstnice za ich zdyscyplinowanie.
Stoją na baczność i cudnie się prezentują.
Moje jak stare baby pochylone do przodu i to niezależnie od tego, gdzie rosną.
Zapewne zaczynają upodobniać się do mnie alboco.
Twój-Mój rdest oraz czyściec wełnisty kwitną
, a sprezentowana szałwia też ma się świetnie i za chwilę rozwinie pąki.
Okazuje się, że zmiana pracy wcale nie przysporzyła Ci czasu i ciągle jesteś przepracowana.
Niech więc zdarzy się cud, byś mogła wreszcie odpocząć. Pozdrawiam. 
Twój-Mój rdest oraz czyściec wełnisty kwitną
Okazuje się, że zmiana pracy wcale nie przysporzyła Ci czasu i ciągle jesteś przepracowana.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Jak miło, że mimo, że ja tak rzadko zaglądam do Was, Wy o mnie pamiętacie.
Elu, pomidory nareszcie ruszyły. Chyba jednak je sparzyłam, ale dziwne, bo trzymałam je wcześniej na tarasie, gdzie słońce też zaglądało.
Irysy mną zawładnęły. Ale już nie kupuję nowych. Mam tak wszystko gęsto posadzone, że zaczynam myśleć o pozbyciu się kilku roślin, tylko na razie nie wiem jakich
Możę jutro uda mi się zrobić zdjęcie samych liści piwonii. Porównamy
Iwonko, naparstnice białe też się wysiewają. Ale kolory też mi się mieszają. Mam kremowe kwiaty, mimo, że ich wczesniej nie miałam. Oczywiście tych różowych jest najwięcej
Iwonko1, chyba z tą buszowatością przesadziłam. Jest tak ciasno, że nie mam gdzie postawić nogi,żeby dostać się na tył rabaty
Coraz częściej myślę, czego by się pozbyć, żeby troszeczkę rozluźnić, ale co wyrzucić?
Nie mam pojęcia, chcę mieć wszystko.
Lucynko, cieszę się, że roślinki się przyjęły. Muszę koniecznie Cię odwiedzić i sprawdzić jak sobie radzą
Moje naparstnice rosną różnie. Jedne stoją prosto, inne pokładają się. Za to ostróżki wszystkie leżą.
Nie mam pojęcia od czego to zależy.
Nie mam pojęcia dlaczego mam mniej czasu na forum niż kiedyś. Może dlatego, że mając więcej czasu znalazłam inne zajęcia?
Ostatnio trochę się działo. Cały czas płakałam mojemu m. że chcę się pozbyć morelki. Była chora. Bardzo ładnie kwitła, ale nie miała owoców i miała masę suchych gałęzi. Miałam plan, żeby w jej miejsce posadzić moje marzenie Derenia Kousa.
No i w poniedziałek mój m. nagle postanowił zająć się morelą.


M. zachował się jak słoń w składzie porcelany, bo wokól prawie wszystko zostało spustoszone, ale i tak się cieszę, że się za to zabrał. Pozostał jeszcze do wykopania korzeń, ale z tym czekamy na chłodniejsze dni. Może w tym tygodniu?
Poza tym wszystko kwitnie jak szalone.
Ale na razie starsze zdjęcia











Elu, pomidory nareszcie ruszyły. Chyba jednak je sparzyłam, ale dziwne, bo trzymałam je wcześniej na tarasie, gdzie słońce też zaglądało.
Irysy mną zawładnęły. Ale już nie kupuję nowych. Mam tak wszystko gęsto posadzone, że zaczynam myśleć o pozbyciu się kilku roślin, tylko na razie nie wiem jakich
Możę jutro uda mi się zrobić zdjęcie samych liści piwonii. Porównamy
Iwonko, naparstnice białe też się wysiewają. Ale kolory też mi się mieszają. Mam kremowe kwiaty, mimo, że ich wczesniej nie miałam. Oczywiście tych różowych jest najwięcej
Iwonko1, chyba z tą buszowatością przesadziłam. Jest tak ciasno, że nie mam gdzie postawić nogi,żeby dostać się na tył rabaty
Coraz częściej myślę, czego by się pozbyć, żeby troszeczkę rozluźnić, ale co wyrzucić?
Nie mam pojęcia, chcę mieć wszystko.
Lucynko, cieszę się, że roślinki się przyjęły. Muszę koniecznie Cię odwiedzić i sprawdzić jak sobie radzą
Moje naparstnice rosną różnie. Jedne stoją prosto, inne pokładają się. Za to ostróżki wszystkie leżą.
Nie mam pojęcia od czego to zależy.
Nie mam pojęcia dlaczego mam mniej czasu na forum niż kiedyś. Może dlatego, że mając więcej czasu znalazłam inne zajęcia?
Ostatnio trochę się działo. Cały czas płakałam mojemu m. że chcę się pozbyć morelki. Była chora. Bardzo ładnie kwitła, ale nie miała owoców i miała masę suchych gałęzi. Miałam plan, żeby w jej miejsce posadzić moje marzenie Derenia Kousa.
No i w poniedziałek mój m. nagle postanowił zająć się morelą.


M. zachował się jak słoń w składzie porcelany, bo wokól prawie wszystko zostało spustoszone, ale i tak się cieszę, że się za to zabrał. Pozostał jeszcze do wykopania korzeń, ale z tym czekamy na chłodniejsze dni. Może w tym tygodniu?
Poza tym wszystko kwitnie jak szalone.
Ale na razie starsze zdjęcia











- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu nie uwierzysz, ale zazdroszczę Ci tych naparstnic. U mnie jak jednego roku zniknęły to jakoś nie chcą wrócić. 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Marysiu, ale nie masz nasion, czy nasiona się nie wschodzą?
Jeśli potrzebujesz sadzonek to pisz.
Jeśli potrzebujesz sadzonek to pisz.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu piękny ogród.
Piękne piwonie i naparstnice.
dobrze,ze mąż wziął się za ta morelka.
chyba ja muszę popłakać mężowi na jedna jabłonka.Ma chyba z 10 lat i nie owocuje.
Piękne piwonie i naparstnice.
dobrze,ze mąż wziął się za ta morelka.
chyba ja muszę popłakać mężowi na jedna jabłonka.Ma chyba z 10 lat i nie owocuje.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Też się cieszę, że morelka wyleciała. Tylko teraz tam tak pusto
Mobilizuj swojego
Nie ma co trzymać takie jabłonki
Mobilizuj swojego
Nie ma co trzymać takie jabłonki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu przy okazji zakupów na FO poprosiłam o kilka sadzonek więc liczę na to że wrócą. Nie wiem dlaczego jednego roku zginęły bo zimy są lekkie i wymarznąć nie powinny. Mam nadzieję że tego lata jeszcze zakwitną i że się rozsieją
Dziękuję za chęć podzielenia się ze mną 
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu pięknie ogród się prezentuje, widzę nowe miejsce będzie, bo drzewko usunięte
i pomysł na nowe nasadzenie już jest. Piękne iryski i naparstnice, masz ogromną kolekcję irysów, ale na nowe na pewno jakieś miejsce się znajdzie hihi 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Marysiu, jakby co to pisz.
Mariusz, raczej już nowych nie wcisnę.
W tej chwili to wyrzucam rośliny z rabat, a nie dosadzam.
U mnie nareszcie popadało, a raczej nawet zlało. Cieszę się bardzo, bo dzisiaj sypnęłam nawóz na trawę, więc na pewno porządnie się rozłoży. Całe szczęście, wszelkie większe żywioły nas omijają. Jutro dzień wolny, ale muszę poświęcić go na zakupy, bo zazwyczaj w tygodniu nie mam czasu. W sobotę goście, więc też raczej nie popracuję w ogrodzie.
Najgorsze, że moje liliowce zaatakowała paciornica liliowcowa. Na razie kilka pąków musiałam już zniszczyć, ale nie wiem co będzie dalej. W tym roku już za późno na walkę, ale w przyszłym jak tylko zaczną się kształtować pąki muszę kupić Diazinon i rozsypać wokół roślin.
Przez brak czasu nie pokazałam tylu zdjęć. Zimą będzie co pokazywać
Na razie szalejące róże
Bonica

nn



Cesar

Pastella


Acropolis





Mariusz, raczej już nowych nie wcisnę.
W tej chwili to wyrzucam rośliny z rabat, a nie dosadzam.
U mnie nareszcie popadało, a raczej nawet zlało. Cieszę się bardzo, bo dzisiaj sypnęłam nawóz na trawę, więc na pewno porządnie się rozłoży. Całe szczęście, wszelkie większe żywioły nas omijają. Jutro dzień wolny, ale muszę poświęcić go na zakupy, bo zazwyczaj w tygodniu nie mam czasu. W sobotę goście, więc też raczej nie popracuję w ogrodzie.
Najgorsze, że moje liliowce zaatakowała paciornica liliowcowa. Na razie kilka pąków musiałam już zniszczyć, ale nie wiem co będzie dalej. W tym roku już za późno na walkę, ale w przyszłym jak tylko zaczną się kształtować pąki muszę kupić Diazinon i rozsypać wokół roślin.
Przez brak czasu nie pokazałam tylu zdjęć. Zimą będzie co pokazywać
Na razie szalejące róże
Bonica

nn



Cesar

Pastella


Acropolis





- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, piękny, różnorodny masz ogród. Widzę, że lubisz naparstnice i masz ich naprawdę sporo. Ja niedawno odkryłam te rośliny i już wiem, że będę miała je co roku. Bardzo piękna kamienna ścieżka! Wpadła mi w oko kompozycja z niebieskich i białych kwiatów, bardzo elegancka i chłodna w te upalne ostatnio dni.

