Moniko, czyli mogę ciąć kiedy tylko chcę od wiosny do jesieni
W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2009r cz.1
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witajcie. Tak jest Halinko...możesz ciąć kiedy chcesz i jak chcesz. Ja także mam w formie krzaka...choć i jego przycinam, aby krzaczek był zaokrąglony. Ale to wedle własnego gustu. Co do formy pnącej, tu należy przestrzegać tego co wyżej napisałam. Aby trzmielina nie dotykała ziemi...tylko wówczas tworzy korzonki czepne. Jeśli posadziłaś np. przy drzewku i chcesz aby pień obrosła, to będzie to wymagało podwiązywania. Trzmielina puszcza korzonki czepne tylko przy ziemi. Ja mam akurat ową kratkę i gałązki przeplatam przez nią....tak więc nie muszę także podwiązywać. Córka moja zamiast żywopłotu....ma właśnie trzmielinę.

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
No to już zrozumiałem
Ale właśnie poczytałem sobie troszkę o trzmielinach i widzę, że jej przyrosty są różne w zależności od gatunku i odmiany. A ta, którą widziałem pnącą się po murze, to chyba trzmielina japońska, bo ma większe liście niż trzmielina Fortune'a. Ale ja jeszcze mało wiem
No i marzę o trzmielinie oskrzydlonej. Widzieliście jej przecudne skrzydełka
No i marzę o trzmielinie oskrzydlonej. Widzieliście jej przecudne skrzydełka
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Jacku, trzmielina oskrzydlona to moje marzenie !!!
Zdobyłam już dwie zaszczepki trzmieliny oskrzydlonej kwitnącej na różowo, jedną dla mnie, a drugą dla mojej przyjaciółki ogrodowej - Joli Graj.
Jest też trzmielina oskrzydlona kwitnąca na czerwono, fioletowo i kremowo - moje nie spełnione, na razie marzenie
U niektórych naszych ogrodników, ta właśnie cudna trzmielina oskrzydlona, rośnie sobie dziko. Zauważyłam ją u Jollla500 i Tadeusza48
Jesienią jest przeurocza !!!
Zdobyłam już dwie zaszczepki trzmieliny oskrzydlonej kwitnącej na różowo, jedną dla mnie, a drugą dla mojej przyjaciółki ogrodowej - Joli Graj.
Jest też trzmielina oskrzydlona kwitnąca na czerwono, fioletowo i kremowo - moje nie spełnione, na razie marzenie
U niektórych naszych ogrodników, ta właśnie cudna trzmielina oskrzydlona, rośnie sobie dziko. Zauważyłam ją u Jollla500 i Tadeusza48
Jesienią jest przeurocza !!!
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
HALINKO -czuję się wyróżniona .Jest mi bardzo miło .Serdeczne dzięki .Halina Kwak pisze:Jacku, trzmielina oskrzydlona to moje marzenie !!!
Zdobyłam już dwie zaszczepki trzmieliny oskrzydlonej kwitnącej na różowo, jedną dla mnie, a drugą dla mojej przyjaciółki ogrodowej - Joli Graj.
Jest też trzmielina oskrzydlona kwitnąca na czerwono, fioletowo i kremowo - moje nie spełnione, na razie marzenie![]()
U niektórych naszych ogrodników, ta właśnie cudna trzmielina oskrzydlona, rośnie sobie dziko. Zauważyłam ją u Jollla500 i Tadeusza48
Jesienią jest przeurocza !!!
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Tak, to piękne rośliny.
Mam jedną młodą trójbarwną i też zamierzam ją wyprowadzić na drzewko.
Jako podpora będzie służyć palik do którego ją przyczepię, potem obetnę dolne gałązki a górę będę ciać tak długo aż powstanie drzewko.
Takie trochę większe jak bonzai, około metra wysokości.
Sama jestem ciekawa czy mi się uda.
Mam jedną młodą trójbarwną i też zamierzam ją wyprowadzić na drzewko.
Jako podpora będzie służyć palik do którego ją przyczepię, potem obetnę dolne gałązki a górę będę ciać tak długo aż powstanie drzewko.
Takie trochę większe jak bonzai, około metra wysokości.
Sama jestem ciekawa czy mi się uda.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Halinko, dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Koniecznie w tym roku popróbuję z moimi roślinkami. Może coś z tego wyjdzie?
Oczywiście, jakbyś zechciała w przyszłym roku czymś się ze mną podzielić, to będę szczęśliwa
Może i u mnie wtedy coś ciekawego się znajdzie na wymianę. Nie wiem w jakim tempie moje roślinki mają zamiar się rozrastać i czy coś wyjdzie z moich eksperymentów z rozmnażaniem.
Jeszcze raz Ci dziękuję za tak dokładny opis sposobu rozmnażania. W sumie jest pełno wiadomości na ten temat, ale zawsze mi w nich jakiegoś szczegółu brakuje. A tu mam kompleksowo. Od razu w kajecie zapisuję sobie nr strony na której mi to tak ładnie objaśniasz
Miłego wieczoru
Oczywiście, jakbyś zechciała w przyszłym roku czymś się ze mną podzielić, to będę szczęśliwa
Jeszcze raz Ci dziękuję za tak dokładny opis sposobu rozmnażania. W sumie jest pełno wiadomości na ten temat, ale zawsze mi w nich jakiegoś szczegółu brakuje. A tu mam kompleksowo. Od razu w kajecie zapisuję sobie nr strony na której mi to tak ładnie objaśniasz
Miłego wieczoru





