Tu przykład
barbra13 pisze:Początek wiosny był zimny, ale wreszcie pogoda odpowiednia dla granatów. Po wyniesieniu z piwnicy długo były w stanie bezlistnym, co odbiło się na kwiatach, dopiero pojawiają się pierwsze pąki.
Od lewej dwa grananty kilkuletnie (4-5) z nasion marketowych owoców i dwa stare egzemplarze karłowe 'Nana'. Na jednym karłowym zachował się jeszcze ubiegłoroczny owoc, było ich kilka i były wyjątkowo duże, jak na tę odmianę. Te marketowe jeszcze nie kwitły i nie zależy mi, ale byłoby miło.