Witajcie

żeby nie było, że u mnie same sukcesy

... mam problem z kilkoma storczykami
1. Cambria. Została zakupiona pod koniec lutego. Została przesadzona od razu po zakupie, ponieważ w podłożu zlokalizowałam coś co przypominało stonogę- sztuk 3.. Mimo tego zabiegu, Cambriam kwitła dalej oraz rozwinęła resztę pączków. Przekwitła pod koniec kwietnia.
Po około 2 tyg. zauważyłam szklistą ciemnozieloną plamkę na największej psb. Podlałam, opryskałam i posmarowałam punktowo zmianę Topsinem kiedy zaczęła zmieniać barwę na ,,kawa z mlekiem,,
Po kilku dniach zmiana się zapadła, lecz nie powiększa się.
Podlawam woda demineralizowaną, nawoziłam tylko raz od kiedy ją mam, mocno rozcieńczonym nawozem do storczyków. Nie pryskałam. Stanowisko ok.1,5m od okna. W maju podczas ciepłych dni lądowała na kilka godzin w zacienionym miejscu na balkonie.
Czytałam posty Jovanki o tym, że starsze psb po kwitnieniu stopniowo mogą zamierać po wykarmieniu młodych przyrostów, że nie są idealne i póki nie gniją nie należy ich wycinać itp. Nie mam pomysłu co może jej dolegać i czy jest ta zmiana...wstępnie obstawiam, zły stosunek woda/mokre podłoże- temperatura ale pewności nie mam...
Dalej...
2. Cymbidium/4 młode przyrosty.
Lekko sfatygowane. Kupione przelane pod koniec kwietnia po kwitnieniu w LM. Przesadzone, usunęłam 1/3 korzeni ponieważ gniły i były gąbkowate...zjeżdżały z nerwu.
Podlawane wodą demineralizowaną, stoi na balkonie. Nazóz dałam po około miesiącu po raz pierwszy od przesadzenia, zraszane kilka razy.
Martwią mnie plamki/kropeczki na młodym przyroście. Na starszej psb też są na całym ,,pióropuszu,,

obstawiam jakąś plamistość tylko nie wiem czy to raczej fizjologiczna zmiana czy chorobowa?
Będę bardzo wdzięczna za każde rady
I jeszcze jedno pytanie
Czy posiada ktoś z Was w swojej kolekcji storczyka:
Cattleya Little Lemon Drops x Laelia cinnabarina? Od kilku dni mam ją w koszyku i zastanawiam się...brać czy nie brać

Chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o tym storczyku, jakie zapewnić mu warunki itp.