"Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Ja nic nie zabieram. Mam już na zewnątrz oprócz kaktusów, grubosze, eszewerie...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20217
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Oczywiście jakieś ryzyko jest bo zapowiadają dość chłodne noce. Jednak u mnie również wszystko już na zewnątrz, podlane - nie wyobrażam sobie gdzie i w jaki sposób miałbym je transportować. Czyli co ma być będzie - zostają.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Ninia, gratuluję "włochatych pająków", widzę ich tam więcej, niż jeden. Nie zmieniaj ustawienia doniczki względem słońca, a doczekasz się pięknych widoków.
Arash37, i ja na razie nic nie zabieram do domu, ale u mnie nadal prognozy na plusie. Gdyby miało być -3 (mówimy o mrozie, a nie o krótkotrwałym przymrozku nad ranem ), to nie wiem, czy byłabym tak odważna. Na pewno opatuliłabym kaktusy grubą agrowłókniną( na te z haczykowatymi cierniami trzeba położyć np. kartkę papieru i dopiero potem agrowłókninę). Wiosnę mamy nieciekawą.
Arash37, i ja na razie nic nie zabieram do domu, ale u mnie nadal prognozy na plusie. Gdyby miało być -3 (mówimy o mrozie, a nie o krótkotrwałym przymrozku nad ranem ), to nie wiem, czy byłabym tak odważna. Na pewno opatuliłabym kaktusy grubą agrowłókniną( na te z haczykowatymi cierniami trzeba położyć np. kartkę papieru i dopiero potem agrowłókninę). Wiosnę mamy nieciekawą.
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Jak duże dawki światła potrzebują konkretne rodzaje? Gymnocalycium, Astrophytum, rebutia, echinopsis oraz te z kręgów aloesy, eszewerie i gasterie. Mam miejsca gdzie cały dzień pada bezpośrednie światło, a miejsca gdzie od pewnej pory nie dochodzi.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18985
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Aloes, eszeweria jak najwięcej światła, oczywiście słońca. Nie mogą tym samym stać gdzie ono nie dochodzi. Podobnie chodzi o kaktusy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
W tym roku jedna z moich lobiwii zaczęła wypuszczać nowe ciernie, ale nie tylko na szczycie, co oczywiste, lecz także na dolnych piętrach, w zasadzie na całej wysokości kaktusa pojawiają się tu i ówdzie pojedyncze nowe ciernie:
Przyznam, ze pierwszy raz widzę coś takiego i nawet nie podejrzewałem, że na wiosnę nowe ciernie mogą wyrastać pomiędzy starymi. Czy to typowe zachowanie roślin? Może jest to reakcja rośliny na wystawienie jej na mocniejszą ekspozycje słoneczną?
Przyznam, ze pierwszy raz widzę coś takiego i nawet nie podejrzewałem, że na wiosnę nowe ciernie mogą wyrastać pomiędzy starymi. Czy to typowe zachowanie roślin? Może jest to reakcja rośliny na wystawienie jej na mocniejszą ekspozycje słoneczną?
-
- 200p
- Posty: 313
- Od: 25 cze 2017, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
U mnie tak uzupełniała ubytki Stetsonia coryne w roku ubiegłym Wcześniej miała kilka trudnych lat więc pewnie nadrabiała zaległości z trudnego okresu.
Pozdrawiam,
Sławek
Sławek
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Niby wiem, że pelny cały dzień, ale jednak jak ściana balkonu po 17 rzuca cień? Szkodliwe?norbert76 pisze:Aloes, eszeweria jak najwięcej światła, oczywiście słońca. Nie mogą tym samym stać gdzie ono nie dochodzi. Podobnie chodzi o kaktusy.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Bez przesady. Jeśli kaktusy mają słońce od rana do 17 to im w zupełności wystarczy. Ważne jest także jakie to światło. Czym filtrowane, ile jest w nim światła rozproszonego itp.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
A propos słonka, oprócz frajleii jakie inne kaktusy lubią zwłaszcza popołudniowe słońce?
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Kiedy zrywać owoce żeby zebrać nasiona? Jak owoc przyschnie na kaktusie czy jak jest dojrzały?
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 26 lut 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3
Jeśli chodzi o podlewanie jestem raczej zwolennikiem podlewania oszczędnego niż przelewania, moje kaktusy już około 2 tygodnie mają sucho w doniczkach. Pytanko czy podlać je jeszcze teraz w tym sezonie czy już sobie odpuścić? Według aktualnych prognoz za tydzień-dwa temperatury w nocy mogą spaść do okolic 5 stopni i boję się że jak teraz podleje to przy tak niskich temperaturach rośliny mogą pognić przy morkym podłożu. Jak myślicie?