
A tu w towarzystwie Pfauenauge (Pawiego oka), który jest jasnofioletowy, oczko natomiast ma w kolorze ciemnego fioletu z dodatkiem brunatnego. Na tym zdjęciu jest trochę za bardzo różowy:

Tutaj Pfauenauge sam, w kolorze lepiej odpowiadającym rzeczywistości:

Szkoda, że Diamond pełnię kwitnienia osiąga jakiś tydzień wcześniej niż Pfauenauge i teraz już przekwita. Każdy trzeba podziwiać osobno

A tu całkiem inny widok: rododendron Polarnacht (kupiłam go uformowanego na malutkie drzewko) i azalie Maruschka. Liście też mają piękne, brunatne i jak lakierowane

