Ogród Marty- cz. XIII
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Za rukolą nie przepadam , ale musztardowca to sobie musiałam wygooglować i zobaczyć z czym to się je
ciekawe zielsko , tylko gdzie można kupić nasiona ? Martuniu , no Ty nie możesz żyć bez pracy , ona Cię wręcz kocha i zawsze Cię gdzieś dopadnie , nawet we własnym ogrodzie . 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty- cz. XIII
No jaki fajny mąż. Lilie daje kwitnące.
Ale nowych roslinek. Pomidorki .. fajnie.
Ja jutro zamierzam swoje wysadzić.
Ale nowych roslinek. Pomidorki .. fajnie.
Ja jutro zamierzam swoje wysadzić.
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu przede wszystkim gratuluję Tobie jako Gospodyni, ale i pozostałym Gościom tak wspaniale spędzonej soboty w forumowym gronie
Prezenty roślinne zacne - z pewnością będą dobrze rosły, bo darowane ze szczerego serca.
A i pogoda świadczyła, że Towarzystwo godne nagrody z nieboskłonu - w tym wypadku
i ciepełka.
W takim razie życzę ciepełka, bo chyba podobnie jak i u mnie, jak na razie deszczu dostatek.
Pozdrawiam serdecznie
P.S.
dla Pana eMa za piękny prezent.
Prezenty roślinne zacne - z pewnością będą dobrze rosły, bo darowane ze szczerego serca.
A i pogoda świadczyła, że Towarzystwo godne nagrody z nieboskłonu - w tym wypadku
W takim razie życzę ciepełka, bo chyba podobnie jak i u mnie, jak na razie deszczu dostatek.
Pozdrawiam serdecznie
P.S.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4654
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Gratuluję Marto miłego spotkania forumowego
Nawet niebiosa w tygodniowym deszczu i zimnicy, łaskawie rozgoniły chmury i posłały słoneczne ciepełko w tym dniu
Miłe są takie spotkania
Nawet niebiosa w tygodniowym deszczu i zimnicy, łaskawie rozgoniły chmury i posłały słoneczne ciepełko w tym dniu
Miłe są takie spotkania
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witaj Martusiu! nie ma jak wejść na grządki, bo mokro i ja mam sadzenia dużo, a tu nawet jak przestanie padać to będzie pewnie dwa dni obsychać
Zamiast się ruszać w ogrodzie siedzę w domu i nudzę się, bo nawet za sprzątanie się wzięłam
Życzę słoneczka i pozdrawiam 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witam wszystkich miłych gości ,pada wciąż ,ja dzisiaj kupiłam na targu trochę rozsady astrów i cynii ubrałam sie w ciepłą kurtkę i wsadziłam je ,bo miałam przygotowane mięciutkie miejsce ,wsadziłam też iryski od Doroty ,a cała reszta stoi przed domem ,kurtka mi przemokła i trzeba było wracać,jest teraz 10 stopni to jakby trochę cieplej jak wczoraj ,ale deszcz jest już niepokojący .
Lucynko,lubię takie wyzwania,żebym tylko miała wolną głowę i w miarę ciepło ,no i bez deszczu,dzisiaj byłam w biurze rachunkowym ,w aptece i na targu i też trochę czasu mi uciekło,wymyśliłam ,że jak pada to ja będę malować ,mam takie zardzewiałe łabędzie do ogrodu i podpory pod jeżyny ,bo leżą olbrzymie ,przywiozłam od Marysi Maski w tamtym roku malusie jeżyny bezkolcowe ,bo nie miałam i takie piękne i duże urosły ,bardzo się z nich cieszę ,ale konieczne są podpory ,więc suszą się 2 podpory wielkie ,były na polu teraz stoją pod kaloryferem ,i będę malować ,farbę dzisiaj kupiłam ,Marysia mogła by mnie upomnieć dlaczego leżą te piękne jeżyny
,może zjemy jakieś owocki w tym roku ,ładnie rozprowadzę pędy i będzie dobrze,pozdrawiam
lilijki pięknie kwitną przed domem .
Elżuniu,ja lubię rukolę ,a musztardowca od razu spróbowałam i też pyszny ,dla mnie trochę chrzanowy smak ,ale piszą ,że to musztardowy smak ,niech będzie co chce ale dobre jest więc się cieszę ,wyguglowałam musztardowiec -nasiona i są do kupienia i można go siać później na jesienny zbiór,masz rację praca zawsze się do mnie lepiła i lepi dalej ,coś mnie zawiało i boli mnie policzek ,gonię z ciepłego domu na zimne pole i mam ,teraz mam sie wygrzewać i smarować ,ale lekarz miał rację bo przyszłam z zimnego pola dzisiaj do domu w którym ciepło i ból znowu powrócił ale dam radę ,pozdrawiam
Aniu,mąż mnie czasem tak zaskoczy ,ja nie wiem kiedy posadzę pomidorki ,gdybym miała folię to nie byłoby problemu,jest zimno i pada dalej ,pozdrawiam
Beatko,dziękuję ,staram się jak mogę ,żeby goście byli zadowoleni ,bo i ja wtedy jestem szczęśliwa ,te wspólny czas spędziliśmy cudownie ,myślę ,że wszyscy pojedzeni ,wypoczęci i zrelaksowani odjechali do swoich domków,pogoda była na zamówienie i zostałam wysłuchana ,teraz pada i pada ,a moje pomidorki czekają w kolejce ,pozdrawiam
,lilijka cudnie rozkwitła .
Andrzejku,dziękuję spotkanie myślę ,że sie udało, był piękny dzień i wspaniali ludzie i co chcieć więcej i została pyszna historia ,pozdrawiam
Marysiu,u mnie też bardzo mokro i dalej pada i też mam dużo sadzenia ,ja przywlokłam do domu duże podpory pod jeżyny bezkolcowe ,które przywiozłam od Ciebie ,urosły bardzo długie i jak pomaluję te podpory to fajnie rozwieszę na poprzeczkach ich pędy i może już pojemy owoców w tym roku ,no i jeszcze dam im obornika ,pozdrawiam i buziaczki
Lucynko,lubię takie wyzwania,żebym tylko miała wolną głowę i w miarę ciepło ,no i bez deszczu,dzisiaj byłam w biurze rachunkowym ,w aptece i na targu i też trochę czasu mi uciekło,wymyśliłam ,że jak pada to ja będę malować ,mam takie zardzewiałe łabędzie do ogrodu i podpory pod jeżyny ,bo leżą olbrzymie ,przywiozłam od Marysi Maski w tamtym roku malusie jeżyny bezkolcowe ,bo nie miałam i takie piękne i duże urosły ,bardzo się z nich cieszę ,ale konieczne są podpory ,więc suszą się 2 podpory wielkie ,były na polu teraz stoją pod kaloryferem ,i będę malować ,farbę dzisiaj kupiłam ,Marysia mogła by mnie upomnieć dlaczego leżą te piękne jeżyny
Elżuniu,ja lubię rukolę ,a musztardowca od razu spróbowałam i też pyszny ,dla mnie trochę chrzanowy smak ,ale piszą ,że to musztardowy smak ,niech będzie co chce ale dobre jest więc się cieszę ,wyguglowałam musztardowiec -nasiona i są do kupienia i można go siać później na jesienny zbiór,masz rację praca zawsze się do mnie lepiła i lepi dalej ,coś mnie zawiało i boli mnie policzek ,gonię z ciepłego domu na zimne pole i mam ,teraz mam sie wygrzewać i smarować ,ale lekarz miał rację bo przyszłam z zimnego pola dzisiaj do domu w którym ciepło i ból znowu powrócił ale dam radę ,pozdrawiam
Aniu,mąż mnie czasem tak zaskoczy ,ja nie wiem kiedy posadzę pomidorki ,gdybym miała folię to nie byłoby problemu,jest zimno i pada dalej ,pozdrawiam
Beatko,dziękuję ,staram się jak mogę ,żeby goście byli zadowoleni ,bo i ja wtedy jestem szczęśliwa ,te wspólny czas spędziliśmy cudownie ,myślę ,że wszyscy pojedzeni ,wypoczęci i zrelaksowani odjechali do swoich domków,pogoda była na zamówienie i zostałam wysłuchana ,teraz pada i pada ,a moje pomidorki czekają w kolejce ,pozdrawiam
Andrzejku,dziękuję spotkanie myślę ,że sie udało, był piękny dzień i wspaniali ludzie i co chcieć więcej i została pyszna historia ,pozdrawiam
Marysiu,u mnie też bardzo mokro i dalej pada i też mam dużo sadzenia ,ja przywlokłam do domu duże podpory pod jeżyny bezkolcowe ,które przywiozłam od Ciebie ,urosły bardzo długie i jak pomaluję te podpory to fajnie rozwieszę na poprzeczkach ich pędy i może już pojemy owoców w tym roku ,no i jeszcze dam im obornika ,pozdrawiam i buziaczki
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu, nie popieram sadzenia w deszczu, bo łatwo się przeziębić, ale skoro uparłaś się to zrobić, to chapeau bas!
U mnie też sobie spokojnie pada, co mnie cieszy
i tylko zimnica mi przeszkadza. Jednak idą cieplejsze dni i choć u mnie mają być przekropne, to nie mam nic przeciwko temu, byle cieplej się stało, czego i Tobie życzę.
Ciepełka, nie deszczu.

U mnie też sobie spokojnie pada, co mnie cieszy
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Lucynko,ja też nie popieram pracować na deszczu ,ale gdybym zostawiła te rozsady na boku w poczekalni to pewnie by zgniły ,a tak już sobie rosną ,u mnie pada cały dzień ,ale o parę stopni jest cieplej niż wczoraj ,może jutro będzie lepiej ,Tobie też życzę ciepełka pozdrawiam
Zapraszam do ogródka zalanego deszczem ,ale kwitnącego.

















Zapraszam do ogródka zalanego deszczem ,ale kwitnącego.

















- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martuś, ale wszystko zapłakane! U mnie ziemia już nie przyjmuje wody. Wsadź tego wielosiła
Ja niczego nie wsadzam, a jak wstawiłam część do wody to dzisiaj wodę wylewałam tyle jej nalało...makabra!
Teraz idą burze znad Ukrainy jakby nam wody brakowało to jeszcze będą efekty
Kiepski ten maj!
Pozdrawiam i pokaż podpory proszę
Ja niczego nie wsadzam, a jak wstawiłam część do wody to dzisiaj wodę wylewałam tyle jej nalało...makabra!
Teraz idą burze znad Ukrainy jakby nam wody brakowało to jeszcze będą efekty
Pozdrawiam i pokaż podpory proszę
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu deszcz w końcu przestanie u Was padać, on do nas idzie, albo już dotarł własciwie, bo od nocy u nas pada, ale i deszcz potrzebny dla posadzonych roslinek, a piszesz, że własnie posadziłaś, ja dzis w deszcz będę sadziła ale w namiocie, to nie zmoknę
Przepieknie wygladają Twoje rododendrony 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty- cz. XIII
WAW!!WAW!!WAW!!
Cudne widoczki rododendronowe
Cudny , bujny, kolorowy ogród stworzyłaś,Zawsze on mi sie bardzo podobał i podoba.
I rabarbar dłoniasty tam duży widzę,mój mały i przesadzany.On lubi mokro i znosi słońce ??
Lilaki śliczne.
Ja tez nie mam jeszcze foliaczka.Wczoraj posadziłam pomidorki.
Pozdrawiam Martusiu i słoneczka życzę
Cudne widoczki rododendronowe
Cudny , bujny, kolorowy ogród stworzyłaś,Zawsze on mi sie bardzo podobał i podoba.
I rabarbar dłoniasty tam duży widzę,mój mały i przesadzany.On lubi mokro i znosi słońce ??
Lilaki śliczne.
Ja tez nie mam jeszcze foliaczka.Wczoraj posadziłam pomidorki.
Pozdrawiam Martusiu i słoneczka życzę
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu ty jak moja teściowa. Też kupiła rozsady na targu wczoraj. I lało cały dzień a musiała iść wszystko wsadzić ... U ciebie piękne rododendrony
U mnie z wielu zostało parę. Jakoś nie jest nam po drodze....Miłego dnia ci życzę i już końca deszczu.
U mnie z wielu zostało parę. Jakoś nie jest nam po drodze....Miłego dnia ci życzę i już końca deszczu.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martuniu, nareszcie wróciłam z wojaży do domu i mam możliwość pojawić się ponownie w Twoim ogrodzie, choć już tylko wirtualnie
Bardzo Ci dziękuję za zaproszenie, za to, że mogłam własnymi oczami zobaczyć te wszystkie cuda, które do tej pory widziałam tylko na ekranie monitora, oraz za możliwość poznania tylu interesujących osób. Jako gospodyni stanęłaś na wysokości zadania, razem z Zuzią uwijałyście się jak mróweczki, a i eM pomagał jak tylko mógł
Zuzi jak najbardziej należą się się słowa uznania
Spotkanie upłynęło w miłej atmosferze, wszystkim dopisywały dobre humory i apetyt. Mam nadzieję, że za bardzo nie narozrabiałyśmy wśród Twoich nasadzeń. Roślinki ciągle czekają na wsadzenie, na razie jednak ciągle pada i nie mam jak ich zawieźć.
Jeszcze raz dziękuję i liczę, że jeszcze kiedyś będzie nam dane ponownie się spotkać

Bardzo Ci dziękuję za zaproszenie, za to, że mogłam własnymi oczami zobaczyć te wszystkie cuda, które do tej pory widziałam tylko na ekranie monitora, oraz za możliwość poznania tylu interesujących osób. Jako gospodyni stanęłaś na wysokości zadania, razem z Zuzią uwijałyście się jak mróweczki, a i eM pomagał jak tylko mógł
Jeszcze raz dziękuję i liczę, że jeszcze kiedyś będzie nam dane ponownie się spotkać
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witam Was kochani gorąco,pogoda ciut lepsza dzisiaj była,ale w ogrodzie stoi woda i ciapie jak się idzie ,trawa i rośliny nie mogły obeschnąć ,temperatura to 12 stopni ,a miało być więcej ,ja wkładałam podpórki pomidorkom ,bo je nosiłam i się mi zwichrzyły ,wysłałam paczuszkę z kwiatuszkami ,no i wysadziłam następne darowane roślinki,więc troszkę do przodu jestem ,ale zaległości się piętrzą niestety.
Marysiu,u mnie też stoją w trawniku kałuże ,wielosił wsadzony jak prosiłaś na skalniaku ,fajnie tam wygląda ,ale jak maj deszczowy to wielki urodzaj ma być ,przynajmniej grzybowy ,to pojedziemy na grzybki,podpór jeszcze nie pomalowałam ,ale jak to zrobię to pokażę ,oglądałam prognozy i zapowiedzieli burze z gradem ,no tego nam jeszcze potrzeba ,pozdrawiam
Iwonko0042,dzisiaj wreszcie przestało padać ,ale mokro w ogrodzie bardzo ,różaneczniki jakoś tak szybko urosły .część jest jeszcze mniejsza ,bo później sadzona ,ja też coś ciągle sadzę i mam wysiać dynie , fasolkę szparagową i cukinie jak to teraz naraz ogarnąć ,posadziłam astry i cynie ,pozdrawiam
Aniu,różaneczniki urosły piękne,bo czas tak leci ,rabarbarów mam już więcej bo rozmnożyłam a o czerwonych kwiatach kupiłam ,a czy będą czerwone kwiaty to zobaczymy ,w tym roku chyba nie zakwitnie jeszcze ,mój rabarbar rośnie w półcieniu ,a mokro specjalnie nie jest tam gdzie rośnie ,ja jeszcze nie posadziłam pomidorków i w ten burzowy czas jaki zapowiedzieli nie posadzę ,pozdrawiam
Olusiu,ja też musiałam to zasadzić ,bo pewnie by leżało dalej ,a tak to już rośnie podlane przez deszczyk,rododendrony rośna u mnie dość dobrze ,mam ich więcej ,ale dopiero zaczynają kwitnąć ,pozdrawiam
Iwonko 1,fajnie ,że szczęśliwie dojechaliście do domku ,teraz znowu mnie odwiedzasz na ekranie ,Zuzia dostała odpowiednie pochwały ,dzwoni codziennie z Krakowa ,jutro przyjeżdża na weekend,mojego ogrodu chyba nie ma szans wynieść szybko ,już tyle spotkań i za każdym razem rośliny wyjeżdżają czasem po sufit i wszystkiego dalej jest pod dostatkiem ,pozdrawiam i czekam na następne spotkanie
Marysiu,u mnie też stoją w trawniku kałuże ,wielosił wsadzony jak prosiłaś na skalniaku ,fajnie tam wygląda ,ale jak maj deszczowy to wielki urodzaj ma być ,przynajmniej grzybowy ,to pojedziemy na grzybki,podpór jeszcze nie pomalowałam ,ale jak to zrobię to pokażę ,oglądałam prognozy i zapowiedzieli burze z gradem ,no tego nam jeszcze potrzeba ,pozdrawiam

Iwonko0042,dzisiaj wreszcie przestało padać ,ale mokro w ogrodzie bardzo ,różaneczniki jakoś tak szybko urosły .część jest jeszcze mniejsza ,bo później sadzona ,ja też coś ciągle sadzę i mam wysiać dynie , fasolkę szparagową i cukinie jak to teraz naraz ogarnąć ,posadziłam astry i cynie ,pozdrawiam
Aniu,różaneczniki urosły piękne,bo czas tak leci ,rabarbarów mam już więcej bo rozmnożyłam a o czerwonych kwiatach kupiłam ,a czy będą czerwone kwiaty to zobaczymy ,w tym roku chyba nie zakwitnie jeszcze ,mój rabarbar rośnie w półcieniu ,a mokro specjalnie nie jest tam gdzie rośnie ,ja jeszcze nie posadziłam pomidorków i w ten burzowy czas jaki zapowiedzieli nie posadzę ,pozdrawiam

Olusiu,ja też musiałam to zasadzić ,bo pewnie by leżało dalej ,a tak to już rośnie podlane przez deszczyk,rododendrony rośna u mnie dość dobrze ,mam ich więcej ,ale dopiero zaczynają kwitnąć ,pozdrawiam
Iwonko 1,fajnie ,że szczęśliwie dojechaliście do domku ,teraz znowu mnie odwiedzasz na ekranie ,Zuzia dostała odpowiednie pochwały ,dzwoni codziennie z Krakowa ,jutro przyjeżdża na weekend,mojego ogrodu chyba nie ma szans wynieść szybko ,już tyle spotkań i za każdym razem rośliny wyjeżdżają czasem po sufit i wszystkiego dalej jest pod dostatkiem ,pozdrawiam i czekam na następne spotkanie

-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska












