
Bazylowo
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Beatko dziękuję za przecudne tulipany bardzo mi sie podobają .Wiesz może jaka ich nazwa .W moim zakątku jakoś mrozu nie było widać sprawdzałam rośliny jedna po drugiej ,ale rano najpierw patrzyłam z okna na dachy komórek .Jeszcze trochę będą nas cieszyć tulipany no chyba ,żeby deszcz, czy ostre słońce zawitało.Jednak tegorczny sezon tulipanowy można uznać za udany. Miłego wieczoru kochana 

- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Bazylowo
Beatko kochana odwiedzam cię wreszcie. Straszne mam zaległości w Waszych wątkach, ale ten kwiecień był dla mnie bardzo trudny i odebrał mi siły całkiem. Wiosna się starała jak umiała, ale dopiero majówkowy wyjazd przywrócił mnie do pionu.
Twoje tulipanki cudowne. Mnie się marzył taki purpurowo- pomarańczowy miszmasz, ale nic z tego nie wyszło. Morelowy też jest cudny.
Ja też tak oglądam róże, a przymrozków ewentualnych jeszcze nie zaobserwowałam ani ich skutków i mam nadzieję, że tak zostanie. Za to w Szklarskiej i Karpaczu w niedzielę padał śnieg i widziałam to na własne oczy. Miło mi czytać, że pochodzicie z tamtych rejonów.
Pozdrawiam cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny, pomimo, że ja piszę tak rzadko.
Twoje tulipanki cudowne. Mnie się marzył taki purpurowo- pomarańczowy miszmasz, ale nic z tego nie wyszło. Morelowy też jest cudny.
Ja też tak oglądam róże, a przymrozków ewentualnych jeszcze nie zaobserwowałam ani ich skutków i mam nadzieję, że tak zostanie. Za to w Szklarskiej i Karpaczu w niedzielę padał śnieg i widziałam to na własne oczy. Miło mi czytać, że pochodzicie z tamtych rejonów.

Pozdrawiam cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny, pomimo, że ja piszę tak rzadko.

- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Aniu - Minnie no faktycznie ostatnio miałam dość intensywny czas. Przygotowanie do świąt i święta, przygotowanie do wycieczki i wycieczka, zamówienia roślin, które trzeba było posadzić, perypetie zdrowotne moje i wnuków to tylko niektóre ostatnie moje czasopochłaniacze. Na szczęście jakoś pomału się odgrzebałam z zaległości.
Tak, lubię wyraźne kolory jako dominujące, porcelany, kremy i inne delikatności oczywiście też, ale raczej jako dopełnienie, a raczej złamanie tej wyrazistości. Raczej staram się nie wprowadzać u siebie zdecydowanych różów, bo za nimi nie przepadam.
Ale na przykład w domu mam raczej monochromatycznie. Biel, czerń, odmiany szarości, od czasu do czasu złamane tylko jakimś niewielkim akcentem kolorystycznym. I jest mi z tym dobrze, więc chyba muszę mieć takie alternatywy.
Ja zamawiałam w Albamar pierwszy raz i oceniam realizację pozytywnie.
Zgadzam się z Panem Tatą w tej mądrości życiowej. Filipek nawet ostatnio w niedzielę był u mnie z rodzicami na obiadku. Byli też bliźniacy, więc wszystkie wnuki miałam u siebie
Jak na razie ok, tylko te zatkane kanały łzowe - oby się samoistnie odetkały, bo tak ponoć często bywa między 6 a 12 miesiącem życia. Ma kropelki i masują mu te oczka, ale zobaczymy.


Iwonko dziękuję za miłe słowa. W Albamarze zamawiałam pierwszy raz i muszę ogólnie ocenić usługę i rośliny pozytywnie. No faktycznie trzy rośliny do reklamacji to także moim zdanie za dużo. Jedną rozumiem, no ta moja nie była wypasiona, gorsza od innych, ale czasami takie roślinki po posadzeniu też fajnie się zbierają, ale trzy ...
Również zdrówka i udanego pobytu w Krakowie


Aniu - anabuko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Faktycznie w tym roku fajnie mi się tulipany udały, ale tylko te posadzone na jesieni. Do tego ta chłodna pogoda wydłuża ich kwitnienie.
U nas też niestety zimno, szczególnie w nocy. Na szczęście jak do tej pory przymrozki moją działkę omijały.
Konwalie to przechodzą do mnie od sąsiadów i faktycznie już kwitną w pełni.


Marysiu dziękuję za miłę słowa. Hortensji przed wysyłką nagadałam żeby mi gańby nie narobiła w nowym domu, to może i posłucha.
Tak naprawdę akurat to zdjęcie to jest z Pubu w Canterbury, ale i w Londynie jadłam to danie i można było wybrać gazetę lub tackę.
Za życzenia zdrowia serdecznie dziękuję i z całego serca odwzajemniam. Od tygodnia jestem na lekach p/alergicznych i poprawa jest kolosalna. Być może rozwija się u mnie jakaś alergia.
Wnusie były u babci w niedzielę na obiadku. Zgodnie z życzeniem przekazałam pozdrowienia i całusek w stópkę Filipkowi.
Oj i u mnie chwaściory rosną na potęgę. Trzeba będzie wziąć się za trawnik, bo w nim zaczęło się ich też dużo pojawiać.
Pogoda kapryśna, w nocy zimnica, ale jak na razie przymrozki chyba nie gościły w moim ogródku i oby tak pozostało.
Dobrej pogody i zdrówka życzę


Jadziu kochana bardzo się cieszę, że spodobały Ci się moje kwiatuszki, bo z serca darowane. Ten biały w czerwone centki na pierwszym planie to Marilyn a pozostałe to musiałabym sprawdzić i odpowiem następnym razem.
Na szczęście moją działkę ale i chyba ogólnie nasz rejon przymrozki jak na razie omijają, ale jest niebezpiecznie, bo co to jest 1 stopień powyżej zera.
Ja też dzisiaj pooglądałam dokładnie swoje roślinki i jedynie mała wisteria miała jakieś zwarzone listki. Reszta wygląda dobrze.
Tak, tulipanom w tym roku wyjątkowo pogoda służy.
Także miłego wieczoru, a raczej już chyba dobrej nocy życzę
Moja Panna Młoda szykuje się do założenia sukni ślubnej

Jadziu wiem, że lubisz takie zagadki. Czy widziałaś kiedyś takie kolorowe cudo? Czy to dobre, czy to złe nie wiem, ale fantastycznie ubarwione.

Wszystkim życzę dobrej nocy

Tak, lubię wyraźne kolory jako dominujące, porcelany, kremy i inne delikatności oczywiście też, ale raczej jako dopełnienie, a raczej złamanie tej wyrazistości. Raczej staram się nie wprowadzać u siebie zdecydowanych różów, bo za nimi nie przepadam.
Ale na przykład w domu mam raczej monochromatycznie. Biel, czerń, odmiany szarości, od czasu do czasu złamane tylko jakimś niewielkim akcentem kolorystycznym. I jest mi z tym dobrze, więc chyba muszę mieć takie alternatywy.
Ja zamawiałam w Albamar pierwszy raz i oceniam realizację pozytywnie.
Zgadzam się z Panem Tatą w tej mądrości życiowej. Filipek nawet ostatnio w niedzielę był u mnie z rodzicami na obiadku. Byli też bliźniacy, więc wszystkie wnuki miałam u siebie




Iwonko dziękuję za miłe słowa. W Albamarze zamawiałam pierwszy raz i muszę ogólnie ocenić usługę i rośliny pozytywnie. No faktycznie trzy rośliny do reklamacji to także moim zdanie za dużo. Jedną rozumiem, no ta moja nie była wypasiona, gorsza od innych, ale czasami takie roślinki po posadzeniu też fajnie się zbierają, ale trzy ...
Również zdrówka i udanego pobytu w Krakowie



Aniu - anabuko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Faktycznie w tym roku fajnie mi się tulipany udały, ale tylko te posadzone na jesieni. Do tego ta chłodna pogoda wydłuża ich kwitnienie.
U nas też niestety zimno, szczególnie w nocy. Na szczęście jak do tej pory przymrozki moją działkę omijały.
Konwalie to przechodzą do mnie od sąsiadów i faktycznie już kwitną w pełni.



Marysiu dziękuję za miłę słowa. Hortensji przed wysyłką nagadałam żeby mi gańby nie narobiła w nowym domu, to może i posłucha.
Tak naprawdę akurat to zdjęcie to jest z Pubu w Canterbury, ale i w Londynie jadłam to danie i można było wybrać gazetę lub tackę.
Za życzenia zdrowia serdecznie dziękuję i z całego serca odwzajemniam. Od tygodnia jestem na lekach p/alergicznych i poprawa jest kolosalna. Być może rozwija się u mnie jakaś alergia.
Wnusie były u babci w niedzielę na obiadku. Zgodnie z życzeniem przekazałam pozdrowienia i całusek w stópkę Filipkowi.
Oj i u mnie chwaściory rosną na potęgę. Trzeba będzie wziąć się za trawnik, bo w nim zaczęło się ich też dużo pojawiać.
Pogoda kapryśna, w nocy zimnica, ale jak na razie przymrozki chyba nie gościły w moim ogródku i oby tak pozostało.
Dobrej pogody i zdrówka życzę



Jadziu kochana bardzo się cieszę, że spodobały Ci się moje kwiatuszki, bo z serca darowane. Ten biały w czerwone centki na pierwszym planie to Marilyn a pozostałe to musiałabym sprawdzić i odpowiem następnym razem.
Na szczęście moją działkę ale i chyba ogólnie nasz rejon przymrozki jak na razie omijają, ale jest niebezpiecznie, bo co to jest 1 stopień powyżej zera.
Ja też dzisiaj pooglądałam dokładnie swoje roślinki i jedynie mała wisteria miała jakieś zwarzone listki. Reszta wygląda dobrze.
Tak, tulipanom w tym roku wyjątkowo pogoda służy.
Także miłego wieczoru, a raczej już chyba dobrej nocy życzę

Moja Panna Młoda szykuje się do założenia sukni ślubnej


Jadziu wiem, że lubisz takie zagadki. Czy widziałaś kiedyś takie kolorowe cudo? Czy to dobre, czy to złe nie wiem, ale fantastycznie ubarwione.

Wszystkim życzę dobrej nocy

- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Moniu jak miło Cię widzieć. A jeszcze milej czytać, że wyjazd chociaż krótki to jednak pozwolił Ci odzyskać choćby część dobrej formy i to w tak przepięknych okolicznościach przyrody.
Niestety górski klimat ma swoje surowe prawa, ale chyba w tym jest jego cały urok. Jednak chyba ogrodnicy wolą bardziej umiarkowane klimaty.
Ja też dzisiaj byłam na działce i na szczęście mrozu nie było. I oby tak dalej, czego sobie i Tobie życzę.
Pozdrawiam serdecznie

Niestety górski klimat ma swoje surowe prawa, ale chyba w tym jest jego cały urok. Jednak chyba ogrodnicy wolą bardziej umiarkowane klimaty.
Ja też dzisiaj byłam na działce i na szczęście mrozu nie było. I oby tak dalej, czego sobie i Tobie życzę.
Pozdrawiam serdecznie


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Beatko dzięki za nazwę tulipanka będę szukać jesienią. Nie wiem czy to ten owad sama sprawdź ale nic nie piszą ,że jest szkodnikiem roślin .Jednak jest szkodnikiem dla innych owadów np dzikich pszczół to w/g mnie Złotolitka https://swiatmakrodotcom.wordpress.com/2014/06/ Czasem mniejsze okazy tych kolorowych muchówek i u mnie się pojawiają szczególnie ich kolor daje po oczach i nie trudno je zauważyć. Zdróweczka bo alergia to wstrętna przypadłość ,ale można z tym żyć
Dzisiaj śmigusowy dzień 


- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Jadziu Kochana jesteś niesamowita
tak, to Złotolitka, zdjęcie może niezbyt wyraźne, ale była tak ruchliwa, że ledwo co i jedno zdjęcie wybrałam spośród innych.
No poczytałam sobie o niej i niezły to gagatek. Nie mniej przepiękny.
I u mnie pada i to dość regularnie
już się trochę tęskni do ciepełka.
Dobrego dnia

No poczytałam sobie o niej i niezły to gagatek. Nie mniej przepiękny.
I u mnie pada i to dość regularnie

Dobrego dnia

- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Bazylowo
Beatko do ciepła to wszyscy tęsknimy, ale u Ciebie i tak pewnie cieplej niż u mnie, a alergia to paskudna sprawa bo mam ja i dobrze to wiem, że bez tabletki na dwór nie da się wyjść. Piękne zdjęcia pokazałaś u mnie powojnik dopiero jeden kwitnie, a konwalie ledwie wychodzą więc jest spora różnica. Pozdrawiam 

Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Aniu no wcale mi się nie podoba ta perspektywa alergii, tym bardziej, że mam swoje inne problemy zdrowotne, ale nie da się ukryć, że po Loratadynie czuję ogromną poprawę. Jeżeli po jej odstawieniu stan złego samopoczucia powróci to niestety trzeba będzie się wybrać do lekarza na jakąś szerszą diagnostykę.
Naprawdę coraz bardziej kręci mnie myśl wyprowadzki z tego Śląska, ale to wszystko nie takie proste. Człowiek jest uzależniony od wielu zmiennych niestety.
Ten mój powojnik to też kwitnie tylko dlatego, że jest nowym nabytkiem, a w szkółce trzymają je chyba w jakichś warunkach szklarniowych. Ale i te moje wczesnokwitnące już, już zaraz powinny pokazać swoje wdzięki jeśli tylko zechciałoby być trochę cieplej.
Dzisiaj u mnie cały dzień pada i pada, zrobiło się co prawda parę stopni cieplej, ale z działkowania dziś były nici.
Mam tylko nadzieję, że te wstrętne ślimory nie obeżrą mi wszystkiego
O ile pamiętam, to konwalie zawsze były pod koniec maja, to te nasze, a właściwie sąsiadów, któe tylko do mnie trochę przechodzą takie wyrywne. A miały szansę zakwitnąć po mojej stronie bo Pan eM w pracy i nie zdążył ich skosić razem z trawą
Aniu dobrej pogody i zdrówka życzę

Naprawdę coraz bardziej kręci mnie myśl wyprowadzki z tego Śląska, ale to wszystko nie takie proste. Człowiek jest uzależniony od wielu zmiennych niestety.
Ten mój powojnik to też kwitnie tylko dlatego, że jest nowym nabytkiem, a w szkółce trzymają je chyba w jakichś warunkach szklarniowych. Ale i te moje wczesnokwitnące już, już zaraz powinny pokazać swoje wdzięki jeśli tylko zechciałoby być trochę cieplej.
Dzisiaj u mnie cały dzień pada i pada, zrobiło się co prawda parę stopni cieplej, ale z działkowania dziś były nici.
Mam tylko nadzieję, że te wstrętne ślimory nie obeżrą mi wszystkiego

O ile pamiętam, to konwalie zawsze były pod koniec maja, to te nasze, a właściwie sąsiadów, któe tylko do mnie trochę przechodzą takie wyrywne. A miały szansę zakwitnąć po mojej stronie bo Pan eM w pracy i nie zdążył ich skosić razem z trawą

Aniu dobrej pogody i zdrówka życzę


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Bazylowo
Beatko, a moje konwalie już kończą żywot.
W ogóle ta wiosna jakaś dziwna.
Kwitną rośliny, które zwykle zakwitają później, a nie kwitną jeszcze takie, które już powinny.
Susza mojej działki nie opuszcza.
Dzisiaj co prawda pokropiło, nawet mi plecy przemokły, ale pod krzaczkami róż było suchutko.
Pozdrawiam cieplutko.

W ogóle ta wiosna jakaś dziwna.


Susza mojej działki nie opuszcza.


Pozdrawiam cieplutko.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Beatko cudny ten Twój nowy nabytek i taki kwitnący kolor widoczny z daleka .Martwi mnie ta Twoja refleksja ,że musiałabyś wyprowadzić się ze Śląska.Cóż zdrowie ważniejsze niż wszystko 

- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Oj Lucynko kochana jakbym chciała się z Tobą podzielić tym deszczem, który u nas pada od rana i jakoś nie ma zamiaru przestać. W takim razie dmucham na te chmury z całych sił w Twoim kierunku
No to deszczu życzę i przesyłam moc
Jadzinko no i mnie się on bardzo podoba, jestem tylko ciekawa na ile będzie odporny na przestrzeni czasu.
O dziękuję za miłe słowa, ale z tym wyprowadzaniem to nie tak łatwo jak się jest uwiązanym wieloma sprawami, ale co będzie to jak powiadają pożyjom, uwidim Mam jednak nadzieję, że do tego (teoretycznego) czasu spotkamy się jeszcze nie raz
Zdjęcia mi się już skończyły ...

No to deszczu życzę i przesyłam moc

Jadzinko no i mnie się on bardzo podoba, jestem tylko ciekawa na ile będzie odporny na przestrzeni czasu.
O dziękuję za miłe słowa, ale z tym wyprowadzaniem to nie tak łatwo jak się jest uwiązanym wieloma sprawami, ale co będzie to jak powiadają pożyjom, uwidim Mam jednak nadzieję, że do tego (teoretycznego) czasu spotkamy się jeszcze nie raz


Zdjęcia mi się już skończyły ...

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Bazylowo
Fajnie ,ze przymrozki twoja i moją działkę omijały.
Tulipany wciąż piękne.Moje tez jeszcze kwitną.Masz racje chłody trochę ich przytrzymały i fajnie.
Śliczne serduszki.U mnie nie chciały rosnąc.
Dziwny ten kolorowy owad.
I jaki szybki powojnik, wielkokwiatowy.Coz to za odmiana ?
Śliczny ma kolorek.

Tulipany wciąż piękne.Moje tez jeszcze kwitną.Masz racje chłody trochę ich przytrzymały i fajnie.
Śliczne serduszki.U mnie nie chciały rosnąc.
Dziwny ten kolorowy owad.
I jaki szybki powojnik, wielkokwiatowy.Coz to za odmiana ?
Śliczny ma kolorek.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Bazylowo
Hmm ... wyprowadzka.
Kiedyś też miałem takie myśli, a teraz mi przeszło, w myśl porzekadła 'nie przesadza się starych drzew'.
Z tego wynika Beatko, że ja już stary jestem
Miłych i spokojnych dni życzę.
Kiedyś też miałem takie myśli, a teraz mi przeszło, w myśl porzekadła 'nie przesadza się starych drzew'.
Z tego wynika Beatko, że ja już stary jestem

Miłych i spokojnych dni życzę.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Bazylowo
Beatko witaj:)
Nareszcie dotarłam do Twojego ciekawego ogrodu
Masz dwie wisterie biały i fiolet w moim ulubionym połączeniu kolorystycznym.Hmm dziwne, że nie chcą u Ciebie rosnąć. A mają się po czym wspinać? Moja jedyna rośnie przy huśtawce i owinęła swoimi pędami mocno paliki.Zrób ich zdjęcia proszę
Różyczka już kolor pokazuje ,no proszę jaka szybka, tylko patrzeć jak zakwitnie.Co to za odmiana?
Białe tulipany z różowym muśnięciem bardzo ciekawe
Moje tulipany szt klika nie popisały się w tym roku.
Czekam na różaneczniki i róże
Coraz bliżej czerwca.Na razie musiałam zrobić jeden oprysk, mszyce opanowały pędy.
U mnie deszczowo ma dziś być, a ja planowałam pojechać na działkę
Zdrówka Beatko, by alergia się nie rozwinęła
Nareszcie dotarłam do Twojego ciekawego ogrodu


Różyczka już kolor pokazuje ,no proszę jaka szybka, tylko patrzeć jak zakwitnie.Co to za odmiana?
Białe tulipany z różowym muśnięciem bardzo ciekawe

Czekam na różaneczniki i róże

U mnie deszczowo ma dziś być, a ja planowałam pojechać na działkę

Zdrówka Beatko, by alergia się nie rozwinęła

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1031
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Bazylowo
Przyszłam do Ciebie Beatko aby sprawdzić czy przymrozki nie wyrządziły u Ciebie zniszczeń. Z tego co wyczytałam to widzę , że nie- to dobrze. Bo u mnie było trochę gorzej, padły mi niektóre roślinki a przede wszystkim te zakupione posadzone w pojemnikach jak kolorowe Hortensje i inne ozdobne jednoroczne
a nawet Klonik japoński ma uszkodzone listki.
Pięknie i kolorowo jest u Ciebie a zdjęcia fauny i flory są fantastyczne
pozdrawiam

Pięknie i kolorowo jest u Ciebie a zdjęcia fauny i flory są fantastyczne

pozdrawiam