Szkoda,że taki mamy zachlapany i zimny ten początek maja, pozdrawiam
Ogród Marty- cz. XIII
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Piękny jest ten Różanecznik
Martusiu czy znasz jego nazwę?
Szkoda,że taki mamy zachlapany i zimny ten początek maja, pozdrawiam
Szkoda,że taki mamy zachlapany i zimny ten początek maja, pozdrawiam
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Cudna soczysta, świeżutka zieleń po deszczu!
A ten zakątek szczególnie romantyczny https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/cda6bfd02259e24c
Chciałoby się siąść na ławeczce i oddać zadumie nad płynnością życia.
Dobrego tygodnia, Martusiu.
A ten zakątek szczególnie romantyczny https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/cda6bfd02259e24c
Chciałoby się siąść na ławeczce i oddać zadumie nad płynnością życia.
Dobrego tygodnia, Martusiu.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martuniu , jak zwykle Twój wątek pędzi bo zawsze muszę się cofać o kilka stron ,cosik ostatnio nie nadążam , może zwolniłam obroty ?,ale przynajmniej mam do obejrzenia sporo pięknych fotek
, no i mogę odpocząć w brzozowym gaju bo ławeczka aż prosi się żeby przysiąść i pomedytować .Dobrze , że jest Twój ogród bo w swoim nie mam czasu odpoczywać i delektować się pięknym wiosennym kwitnieniem i majowym zapachem bzów .Jest pięknie 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu, a dzisiaj ogród zapłakany bo jakaś łezka na obiektywie siadła
Ja tylko przemknęłam 3 razy przez ogród i nawet nie patrzyłam w stronę kwiatów. Jedynie okryłam pomidory w tunelu i niech się dzieje wola nieba
Zimno, szaro i mokro biedni Ci co mieli urlopy w nadziei, że pogrillują i pospacerują
Co takiego ślicznego białego jest na tym zdjęciu https://www.fotosik.pl/zdjecie/d7063ee154fc11b5 ?
Poprawy pogody i zdrówka życzę (mam nadzieję że już wróciło) Pozdrawiam cieplutko
Co takiego ślicznego białego jest na tym zdjęciu https://www.fotosik.pl/zdjecie/d7063ee154fc11b5 ?
Poprawy pogody i zdrówka życzę (mam nadzieję że już wróciło) Pozdrawiam cieplutko

- Mirek19
- 1000p

- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witalski,
Nie wiem dlaczego, ale te brzozy z ..."partyzantką" mi się kojarzą
Nie wiem dlaczego, ale te brzozy z ..."partyzantką" mi się kojarzą
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Uroczy zakątek z brzózkami. Czy on się mieści w Twoim ogrodeczku, czy też poza jego granicami? Jak ja lubię te delikatne drzewka.
A na zdjęciu pod brzózkami widzę kwitnący różanecznik w kolorze malinowym. Ciekawa jestem odmiany. Kwiaty wydają się nieduże i jakby nieco inne niż w typowych Rh. A może to tylkona fotografii tak wygląda?
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witaj Martuś ,deszczyku zazdroszczę ,u mnie dla odmiany dwie noce mroziło i już widać straty
.Najbardziej ucierpiał winogron ,truskawki kwiatuszki mają czarne i widzę ,że borówce się dostało no i wiśnie ,nawet nic nie okrywałam bo co miałam wybrać ?Na wszystko i tak nie starczyłoby mi włokniny
.Dzieci pojechały to po pracy pojechałam i posiałam chociaż buraczki,w majówkę nic nie robiłam ,raz ,że mały się rozchorował a dwa ,że zimnicza była straszna.Martuś nie wiesz może czemu moje czosnki zrobiły się czarne ,tylko pąki ?Zmarzły?
Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę
Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Z przyjemnością obejrzałam piękne roślinki i wiosenne kwitnienia w twoim bujnym ogrodzie Martusiu
Szafirki wciąż piękne.I u mnie jeszcze w niebieskich barwach.Zwykłe już przekwitają.Pełne jeszcze sie trzymają ładnie.
Babcine narcyzki też bardzo lubię.I ten ich zapach.
Lilaki ślicznie się prezentują.
A co to jest te białe kuleczki pod tymi narcyzkami ??
Cudny kolorek rodki.
I kojący widok na brzozy, to taki zagajnik ?
Szafirki wciąż piękne.I u mnie jeszcze w niebieskich barwach.Zwykłe już przekwitają.Pełne jeszcze sie trzymają ładnie.
Babcine narcyzki też bardzo lubię.I ten ich zapach.
Lilaki ślicznie się prezentują.
A co to jest te białe kuleczki pod tymi narcyzkami ??
Cudny kolorek rodki.
I kojący widok na brzozy, to taki zagajnik ?
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu, piękny jest Twój "ogródeczek" i w słońcu i w deszczu! A ten zagajnik brzozowy - marzenie!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Oj Martuś rozbawiłaś mnie tym skromnym zaproszeniem do Twojego "ogródeczka" - a pod napisem piękne zdjęcie dobrego kawału dojrzałego ogrodu, tuż za nim przecudnej urody brzezina i do tego tyle kwitnień
Ale ja wiem, to było zdrobnienie, których używamy z miłości do naszych bliskich, a przecież nasze ogrody są nam najbliższe, podobnie jak nasze dzieci, bo to w jakimś sensie też nasze dzieci
a przynajmniej tak się nimi zajmujemy, jakby nimi były.
Przecudna ta narcyzowa kępka - ciekawa jestem, czy moje też się tak rozrosną?
No i wyobrażam sobie tę feerię barw i zapachów, którą możesz dostrzegać i odczuwać po wejściu do tego królestwa.
Życzę ciepełka i oby przymrozki obeszły Twój ogród szerokim łukiem.
Przecudna ta narcyzowa kępka - ciekawa jestem, czy moje też się tak rozrosną?
No i wyobrażam sobie tę feerię barw i zapachów, którą możesz dostrzegać i odczuwać po wejściu do tego królestwa.
Życzę ciepełka i oby przymrozki obeszły Twój ogród szerokim łukiem.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Witam gorąco wszystkich odwiedzających mój ogródeczek ,ja co wieczór jakoś padam ,że już nie mam siły nic napisać ,ciągle kończę nadwyżki ,bo deszcze ,śnieg,święta powodują ,że wszystko się przewleka ,a w ogrodzie robota czeka , w sobotę u mnie spotkanie trudno ,może goście mnie zrozumieją jak zobaczą ,że nie wszystko posprzątane ,chociaż mnie to martwi ,bo chciałabym żeby było śliczniutko .
Basiu,zagajnik brzozowy posadzony jest przeze mnie bo kocham brzozy,nasadziłam ,żeby posiedzieć w ich świetnym klimacie i żeby mi tam rosły grzybki no i rosną ,co roku zbieram ich całkiem dużo ,pozdrawiam
Dorota,ale goście mogą posprzątać kwiatuszki a chwaściory mi zostawią
kwiatów u mnie tyle ,że nie wezmą wszystkiego ,pozdrawiam
Joasiu,jeden duży krzew kwitnący na biało to pigwowiec ,a ten mały z pączusiami to obiela forma płacząca ,pozdrawiam
Ewciu,i Twoje brzózki urosną i będziesz zbierać grzybki i różaneczniki też urosną ,co roku ogród rośnie ,a za moment będziesz wszystko przykracać ,pozdrawiam
Beatko,lilaki uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu ,a brzozowy lasek tworzy świetny klimat i super się siedzi na tej małej ławeczce ,pozdrawiam
Krysiu,nazwa była,ale się zbyła
,on jest w realu bardzo czerwony ale trudno ten kolor wydobyć na fotografii,pozdrawiam i czekamy
Lucynko,zielono jest ,nie można narzekać ,ale rabaty bardzo zarastają ,a ja nie nadążam ,zakątek brzozowy jest klimatyczny i jest na końcu ogrodu ,spacerując ścieżką między rabatami dochodzi sie do alejki w lasku brzozowym ,ławeczkę bardzo prostą zrobił mi mąż i fajnie można tam odpocząć ,nawet się zdarza ,że razem siedzimy ,pozdrawiam
Elżuniu,ja też za niczym nie nadążam ,ja w swoim też do tej pory nie miałam czasu odpocząć ,ani nic zrobić bo ciągle miałam wysyłki,a to dla mnie najważniejsze się wywiązać ,a cała reszta musi czekać i trudno,czasem tylko przebiegnę zrobić zdjęcia i już mnie w nim nie ma ,pozdrawiam
Basiu,zagajnik brzozowy posadzony jest przeze mnie bo kocham brzozy,nasadziłam ,żeby posiedzieć w ich świetnym klimacie i żeby mi tam rosły grzybki no i rosną ,co roku zbieram ich całkiem dużo ,pozdrawiam
Dorota,ale goście mogą posprzątać kwiatuszki a chwaściory mi zostawią
Joasiu,jeden duży krzew kwitnący na biało to pigwowiec ,a ten mały z pączusiami to obiela forma płacząca ,pozdrawiam
Ewciu,i Twoje brzózki urosną i będziesz zbierać grzybki i różaneczniki też urosną ,co roku ogród rośnie ,a za moment będziesz wszystko przykracać ,pozdrawiam
Beatko,lilaki uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu ,a brzozowy lasek tworzy świetny klimat i super się siedzi na tej małej ławeczce ,pozdrawiam
Krysiu,nazwa była,ale się zbyła
Lucynko,zielono jest ,nie można narzekać ,ale rabaty bardzo zarastają ,a ja nie nadążam ,zakątek brzozowy jest klimatyczny i jest na końcu ogrodu ,spacerując ścieżką między rabatami dochodzi sie do alejki w lasku brzozowym ,ławeczkę bardzo prostą zrobił mi mąż i fajnie można tam odpocząć ,nawet się zdarza ,że razem siedzimy ,pozdrawiam
Elżuniu,ja też za niczym nie nadążam ,ja w swoim też do tej pory nie miałam czasu odpocząć ,ani nic zrobić bo ciągle miałam wysyłki,a to dla mnie najważniejsze się wywiązać ,a cała reszta musi czekać i trudno,czasem tylko przebiegnę zrobić zdjęcia i już mnie w nim nie ma ,pozdrawiam
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Marysiu u mnie też ciągle pada ,przestaje i z powrotem pada,my żadnego grila nie robiliśmy w niedzielę byliśmy u koleżanki na zaległych imieninach ,potem wieczorem owoziliśmy Zuzię do Krakowa p wszystkich świętach ,miała dużo do dźwigania ,więc dziadkowie jak zawsze najlepiej się wywiązują z pomocy ,w ogrodzie wszystko zarasta ,nie radzę sobie na razie i do tego nic mi się nie chce ,ta roślinka o którą pytasz to tawułka taka odmiana co kwiatuszki ma w formie małych różyczek pozdrawiam
Mirku,brzozy wszystkim kojarzą sie z partyzantką ,ale mnie jeszcze z grzybkami ,nawet prawdziwki mi w tym lasku rosną ,pozdrawiam
Wandziu,ten zakątek z brzozami jest na końcu mojego ogródeczka ,ja się idzie falującą ścieżką w ogrodzie wśród kwiatów i krzewów to na końcu wchodzi się do lasku brzozowego ,może gdzieś znajdę karteczkę z różanecznika malinowego,on taki wcześniejszy i ma piękny konkretny kolor czerwono malinowy,trudno mu zrobić rzeczywiste zdjęcie ,bo ten kolor taki trudny dla fotografii,pozdrawiam
Tereniu,u mnie zimno ,ale mrozu nie było,trochę podlało ,mróz potrafi zniszczyć dużo młodych i wrażliwych roślin,bardzo mi przykro ,że tyle Ci zniszczyło owocówki,a o jakie czosnki pytasz o ozdobne?jeżeli do tej pory były piekne a teraz po mrozach czarne to pewnie mróz też je dosięgnął ,musiał być nie malutki,pozdrawiam i buziaczki
Aniu,u mnie też jeszcze pełne szafirki kwitną ,zwykłe zeszły z wybiegu,pod narcyzami to obiela ,kolor różanecznika jet wyrazisty ,jest na wejściu do ogrodu ,wiec go fajnie widać jak się wchodzi ,na końcu ogrodu jest zagajnik brzozowy zasadzony przeze mnie ,żeby było gdzie odpocząć w korzystnym środowisku i ,żebym mogła zbierać grzybki ,co roku mam z tego miejsca 4 litrowe słoiki suszonych grzybków,to dużo ,tak uważam ,pozdrawiam
Martusiu,zagajnik brzozowy przeze mnie stworzony i bardzo go lubię ,brzozy szybko rosną i zrobiły piękną szeroką aleje brzozową ,ogród mam trochę zaniedbany przez nadwyżki ,ale trudno,pozdrawiam
Beatko,oj tak ogrody to takie nasze wypieszczone miejsca ,każdy inny i każdy piękny ,ja te narcyzy przyniosłam z ogródka mamy męża i też długo nie chciały u mnie się zaadoptować i nie kwitły ,ale jak zaczęły to już jest dobrze ,mrozu na razie nie było i niech absolutnie nie będzie ,pozdrawiam
Mirku,brzozy wszystkim kojarzą sie z partyzantką ,ale mnie jeszcze z grzybkami ,nawet prawdziwki mi w tym lasku rosną ,pozdrawiam
Wandziu,ten zakątek z brzozami jest na końcu mojego ogródeczka ,ja się idzie falującą ścieżką w ogrodzie wśród kwiatów i krzewów to na końcu wchodzi się do lasku brzozowego ,może gdzieś znajdę karteczkę z różanecznika malinowego,on taki wcześniejszy i ma piękny konkretny kolor czerwono malinowy,trudno mu zrobić rzeczywiste zdjęcie ,bo ten kolor taki trudny dla fotografii,pozdrawiam
Tereniu,u mnie zimno ,ale mrozu nie było,trochę podlało ,mróz potrafi zniszczyć dużo młodych i wrażliwych roślin,bardzo mi przykro ,że tyle Ci zniszczyło owocówki,a o jakie czosnki pytasz o ozdobne?jeżeli do tej pory były piekne a teraz po mrozach czarne to pewnie mróz też je dosięgnął ,musiał być nie malutki,pozdrawiam i buziaczki
Aniu,u mnie też jeszcze pełne szafirki kwitną ,zwykłe zeszły z wybiegu,pod narcyzami to obiela ,kolor różanecznika jet wyrazisty ,jest na wejściu do ogrodu ,wiec go fajnie widać jak się wchodzi ,na końcu ogrodu jest zagajnik brzozowy zasadzony przeze mnie ,żeby było gdzie odpocząć w korzystnym środowisku i ,żebym mogła zbierać grzybki ,co roku mam z tego miejsca 4 litrowe słoiki suszonych grzybków,to dużo ,tak uważam ,pozdrawiam
Martusiu,zagajnik brzozowy przeze mnie stworzony i bardzo go lubię ,brzozy szybko rosną i zrobiły piękną szeroką aleje brzozową ,ogród mam trochę zaniedbany przez nadwyżki ,ale trudno,pozdrawiam
Beatko,oj tak ogrody to takie nasze wypieszczone miejsca ,każdy inny i każdy piękny ,ja te narcyzy przyniosłam z ogródka mamy męża i też długo nie chciały u mnie się zaadoptować i nie kwitły ,ale jak zaczęły to już jest dobrze ,mrozu na razie nie było i niech absolutnie nie będzie ,pozdrawiam
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty- cz. XIII
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród Marty- cz. XIII
A propos chwastów to kiedyś widziałam taką tabliczkę: chwasty na sprzedaż, z powodu dużego popytu tylko do własnoręcznego zrywania
Ciekawe czy by się ktoś skusił, gdybym ustawiła taką w ogrodzie?
Zawsze lubiłam brzozy, a twój zagajnik tak mi się podoba, że postanowiłam też taki sobie zafundować
Koniec nowej działki przylega do lasu, ziemia tam niezbyt urodzajna, więc będzie akurat pod brzozy
Przepiękne kwtnienia
Zawsze lubiłam brzozy, a twój zagajnik tak mi się podoba, że postanowiłam też taki sobie zafundować
Przepiękne kwtnienia
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród Marty- cz. XIII
Martusiu jestem po długiej nieobecności. Teraz już obiecuję że na dłużej.... Muszę tylko ponadrabiac zaległości. Lecę czytać. 














