Różany ogród Agaty

hanka55 · Post » 9 sty 2009, o 13:55

More apricot roses

http://www.justourpictures.com/roses/orangeroses.html

Ingrid · Post » 9 sty 2009, o 15:15

hanka55 pisze:
(..)troche żałuję tego zakupu - słaba mrozoodporność Colette nie rekompensje jej odmienności od Abrahama

Ja ją wsadziłam, majtami trzęsę, w nocy -25C, a Ty pocieszasz, że ona słabo odporna...

To Ty mnie położyłas

- ja wszystkim opowiadam , że z różami nic złego nie powinno sie stac podczas stopniowego i krótkiego ochłodzenia , bo tak pisała Hanka55 i teraz klops...

Póki co nie panikuję - powyższa Maigold -zone 6 - przeżyła falę długotrwałych około 30 stopniowych mrozów pamiętnej niedawnej zimy -

Najwyżej zaczniemy wszystko od nowa , stosując metodę Minnesota Tip

cattleya · Post » 9 sty 2009, o 17:40

Ingrid,

Maigold piękna, gratuluję. Już jest na mojej liście - Ja JĄ CHCĘ

cattleya · Post » 11 sty 2009, o 08:47

Witam,

Flammentanz

Róza z historią . Kupiłam jesienią ją jako Sympathy bo róże Kordesa obok Meillanda sa moimi ulubionymi.
Na wiosnę silnie przycięłam i .... Nie zakwitła, w następnym roku nie była cięta i dopiero zobaczyłam kwiaty i zagadka została rozwiązana. Okazalo się że mam Flammentanz która kwitnie na pędach dwuletnich.
Róża dopiero w trzecim roku pokazała co potrafi i jak rekompensuje ilością kwiatów jednorazowe kwitnienie.

Kiedyś wycinałam jej przekwitnięte kwiaty, teraz zostawiam i cieszy moje oko do wiosny owocami. To duz bardzo silnie rosnąca ale i bardzo zdrowa róża. Ja w swoim niedużym ogrodzie muszę ją poskramiać. Moja ma 12 lat.
Róż nie do zdarcia

dolne zdjęcie pokazuje jedno z wielu miejsc w moim ogrodzie w przebudowie.

Deirde · Post » 11 sty 2009, o 17:44

Ten ogród w przebudowie jest bardzo ładny, nie przejmuj się. Mam pytanie - czy masz może w swojej kolekcji te róże - Caramelle, Cinderella, Lions-Rose, Jasmina? Poszukuje opinii na temat tych róż - o tym jak rosną i ich odporności na choroby.

cattleya · Post » 11 sty 2009, o 19:07

Carmella jest u mnie od ubieglej wiosny, nie miałam z nią żadnych problemow z chorobami. Kwitnie prześlicznie.
Mam nadzieję że ładnie przezimuje.

Cindirela nie byla na mojej liście chciejstwa.
Jasmina - mam ja dwa lata nie sprawia mi klopotow i ta fantastyczna barwa kwiatu polączona z niebiańskim zapachem

Deirde · Post » 11 sty 2009, o 19:23

Dzięki za odpowiedź, teraz bez problemów będę mogła te róże kupić, widziałam też Herkulesa i Fortunę, w tym roku dużo róż nostalgicznych zagości na stałe w moim ogrodzie. Czy masz może zdjęcie Jasmine? Na zdjęciach ze szkółki jest lawendowa ale czasem tak jest ze zdjęciami, że przekłamują kolory.

aga13 · Post » 11 sty 2009, o 19:27

oj to cudnie ,że Jasmina , Carmella tak fajnie się sprawują -zostały zamówione

i jeszcze z tego samego podwórka Laguna i Cinderella - mam nadzieję ,że dojdą na wiosnę
nie mogę się doczekać!
cattleya piękny ogród- gratuluję!

cattleya · Post » 11 sty 2009, o 19:54

Moja Jasmina nie ma zdjęcia, jak jeszcze wiele z moich róż. U mnie była bardziej ciemnolawendowa . Potem jaśniała do lawendowego. Cięzko mi okreslić bo pozwoliłam jej na jeden kwiat i do tego rośnie w cieniu

Deirde · Post » 12 sty 2009, o 09:50

Szkoda, że nie masz zdjęć Jasmine ale przy młodej róży lepiej by się rozrosła i dobrze ukorzeniła, później będzie lepiej o obficiej kwitła. Co do róż w kolorze lawendowym to kupiłam Gartentraume, na zdjęciu była w kolorze lawendowym, ładnie wyglądała ale później okazała się różowa, teraz jak widzę zdjęcie i kolor lawendowy to jestem ostrożniejsza, czekam na kolejne Twoje róże i dziękuje za pomoc.

cattleya · Post » 12 sty 2009, o 20:39

Witam,
Jeśli chcesz różę pnącą o dość mocnym kolorze i ładnym zapachu to mogę polecić Lagunę.
Zdjęcie zaporzyczone od Kordes Rosen
http://www.kordes-rosen.com/deutsch/

cattleya · Post » 18 sty 2009, o 20:04

M,oj ogrod jest tak jak pisalam w przebudowie i mogę pokazać niewiele już skończonych miejsc.

To moje ulubione.

Lawenda i inne rosśinki do ubieglej jesieni już się ladnie rozrosły.

cattleya · Post » 18 sty 2009, o 20:08

A to fragment rabaty z drugiej strony i mój rózany elf

oliwka · Post » 18 sty 2009, o 20:20

Piękny ogród i piękne kompozycje

Duży jest?

cattleya · Post » 18 sty 2009, o 20:25

Oliwko dziękuję, jak widać na zdjęciach nie dorobiłam sie jeszcze trawnika. Moja opcja placu żwirowego z posadzonymi kępami lawendy nie zyskala aprobaty Rodzinki.Chcą trawnik ! I moje argumenty że piach, że strona poludniowa,że ceny wody na razie ich nie przekonały.
Mam nadzieję że w tym roku postawię na swoim

bo do wykonania placyku potrzebuję męskiej sily.
Ogrod za domem jest nieduży okolo 400m.