
Zaduma po upalnym lecie! cz.39
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu zawsze wiosną podziwiam u ciebie łany żonkili... i przepiękne ciemierniki. Moje hiacynty też jakieś nie do końca udane ale pachną i to się liczy 

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witaj Marysiu
. Dzisiaj udało mi się wysupłać chwilę czasu na odwiedzenie forum . Piękną wiosnę już masz i tyle różnorodnych roślin. Gdyby tak jeszcze ładna pogoda chciała się utrzymać a nie znika po chwili
.U mnie też solidnie podlało ogród i teraz można siać warzywa bo wcześniej było ciężko. Żonkili masz całą masę i pięknie świecą na rabatach
. Pozdrawiam
.




- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42386
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witam!
Zimno, zero st. rano a teraz jakby robiło się coraz zimniej. Pomidory eksperymentalnie zostawiłam w tunelu pod kilkoma warstwami włókniny, bo widzę że tylko odczuwalna ma być niska.
Igo z takim zamiarem kupowałam kiedyś różeńca, ale jak na razie tylko rośnie
Jak będę zakładać nowy skalniak to chyba go rozmnożę, bo powinien tam się dobrze czuć. W ogrodzie przede wszystkim pachną fiołki...upajam się tym zapachem...warunek musi świecić słońce
Dzisiaj rano 0 st, ale odczuwalna na pewno niższa...morelka kwitnie
Justynko
Iwonko cieszy mnie ten deszcz, bo inaczej jest teraz w ogrodzie. Arktyczne powiewy mnie przerażają, ale kiedyś to była normalka o tej porze. Dopiero ostatnie ciepłe wiosny nas rozpieściły i nawet wrażliwsze rośliny zaczęliśmy sadzić a tu jednak taki jest nasz klimat
Trzymam kciuki za drzewka i u mnie morelka pierwszy raz zakwitła, ale czy będzie owocowała to nie wiem. Dzięki i wzajemnie życzę zdrówka
Ewciu mam w innym miejscu hiacynty posadzone na siatce i nigdy ich nie wykopuję. Jest rok kiedy są marniutkie i rok kiedy są wypasione więc pewnie to zależy jak cebulki się rozmnażają
Żonkile rosną w wielu miejscach i to różne odmiany
Ewelinko żonkile teraz rzeczywiście rozświetlają ogród
Deszcz ma życiodajny wpływ na ogród i co czytam będziesz siała warzywa
Ja już dawno, ale dopiero teraz kiełkują.
Zaraz sprawdzę co u Ciebie...pozdrawiam serdecznie
Nareszcie rozkwitły pierwiosnki













Dobrego i cieplejszego dnia życzę
Zimno, zero st. rano a teraz jakby robiło się coraz zimniej. Pomidory eksperymentalnie zostawiłam w tunelu pod kilkoma warstwami włókniny, bo widzę że tylko odczuwalna ma być niska.
Igo z takim zamiarem kupowałam kiedyś różeńca, ale jak na razie tylko rośnie


Dzisiaj rano 0 st, ale odczuwalna na pewno niższa...morelka kwitnie

Justynko

Iwonko cieszy mnie ten deszcz, bo inaczej jest teraz w ogrodzie. Arktyczne powiewy mnie przerażają, ale kiedyś to była normalka o tej porze. Dopiero ostatnie ciepłe wiosny nas rozpieściły i nawet wrażliwsze rośliny zaczęliśmy sadzić a tu jednak taki jest nasz klimat


Ewciu mam w innym miejscu hiacynty posadzone na siatce i nigdy ich nie wykopuję. Jest rok kiedy są marniutkie i rok kiedy są wypasione więc pewnie to zależy jak cebulki się rozmnażają


Ewelinko żonkile teraz rzeczywiście rozświetlają ogród


Zaraz sprawdzę co u Ciebie...pozdrawiam serdecznie

Nareszcie rozkwitły pierwiosnki













Dobrego i cieplejszego dnia życzę

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu jest zimno, wietrznie ale u mnie na szczęście przy gruncie +1 odczuwalna niższa
ale co mu możemy.
Pierwiosnki wymiatają , u mnie jakoś nie mogą się zaaklimatyzować niby mam dwa ale mizeroty
Za to najwcześniejsze fiołki już przekwitły, zaczynają kwitnąć nakrapiane te od Ciebie.
Spokojnego dnia

Pierwiosnki wymiatają , u mnie jakoś nie mogą się zaaklimatyzować niby mam dwa ale mizeroty

Za to najwcześniejsze fiołki już przekwitły, zaczynają kwitnąć nakrapiane te od Ciebie.
Spokojnego dnia

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Pierwiosnki masz cudne
Cieszę się że nie było mrozu i mam nadzieje że ten arktyczny niż do nas nie dotrze. U mnie wyginęły fiołki niestety i stokrotki też bo chyba te ekspansywne żółte je wyrugowały z powodzeniem. Ja mam dziś totalnego lenia a tu tyle siania i wysadzania ale mam wymówkę bo zimno
No to kuchnia,kawka i ciepełko 



Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Oj Marysiu piękna ta wiosenka u Ciebie , nie wszystko zostało jednak zniszczone , piękne prymule szafirki narcyze w pełni wiosennie , a tak się martwiłaś pozdrawiam



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Śliczne pierwiosnki
Ale i u mnie nareszcie znalazły swoje miejsce, przeprosiły się ze mną i też mam już kilka
U mnie było tylko ciut cieplej, bo +2, ale odczuwalna taka, że wszystko drętwiało z zimna. Na wszelki wypadek z balkonu zabrałam wszystkie siewki.
Masz rację, że odzwyczailiśmy się od zimna, a jednak musimy się z nim liczyć
Oby tylko nie było zimniej, bo znowu nie zobaczę swojej magnolii
Ciepełka, Marysiu


U mnie było tylko ciut cieplej, bo +2, ale odczuwalna taka, że wszystko drętwiało z zimna. Na wszelki wypadek z balkonu zabrałam wszystkie siewki.
Masz rację, że odzwyczailiśmy się od zimna, a jednak musimy się z nim liczyć


Ciepełka, Marysiu

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu, wpadłam na chwilę i miałam zamiar tylko poczytać, bo czas mnie goni,
jednak muszę pochwalić Twoje prymulki.
Wszystkie pięknie już rozkwitły, a co jedna to ładniejsza.
Zdrówka.





Zdrówka.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17434
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu
Podziwiam różne pierwiosnki.
Piękne różne i dużo.
U mnie trochę powypadalo po pierwszych zimach. I wkurzylam się i już ich nie dokupuje.
Inne wiosenne kwitnienia też cieszą.
Tylko, żeby cueplej było to juz całkiem fajnie byłoby.
Pozdrawiam cieplutko

Podziwiam różne pierwiosnki.
Piękne różne i dużo.
U mnie trochę powypadalo po pierwszych zimach. I wkurzylam się i już ich nie dokupuje.
Inne wiosenne kwitnienia też cieszą.
Tylko, żeby cueplej było to juz całkiem fajnie byłoby.
Pozdrawiam cieplutko

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42386
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witam!
Zimno ...okopałam się w domu przy rozpalonym kominku i czekam na wiosnę!
Julciu już się przyzwyczaiłam, że nie tylko my wybieramy sobie kwiatki, ale i kwiatki nas...jednak rosną ładnie inne nie i koniec. Powoli się nie upieram i godzę że nie wszystko muszę mieć.
Masz tyle ładnych i rozrastających się roślin, że ogród cały czas wygląda kolorowo.
Może nareszcie zimno odejdzie i przyjdzie cieplutka wiosna. Miłego weekendu, bo ten przed Tobą
Igo też mam lenia i grzeję go w domu
Cieszę się razem z Tobą z niezbyt niskim temperatur, bo pomidory zostawiłam jednak w tunelu i co zaglądam to żyją. Jedynie lekko jakby zmężniały
Czekam na ocieplenie, bo pracy dużo a ja bałam się przeziębić...po jednym dniu zaczęłam kaszleć i odpuściłam.
Zdrówka i bezwzględnego ocieplenia chociaż o 10 st
Tereniu to spory kawałek ziemi i część nie była naruszona, ale tam gdzie dwukrotnie było kopane krajobraz jak po bitwie. Jego nie pokazuję. Mam też składowisko zrębków no i teren zostawiony bo niedługo ruszy budowa wędzarenki, a budowa zawsze wiąże się ze stratami
Pozdrawiam!
Iwonko mam nadzieję że magnolia przetrwała, bo czytam że u wielu jednak nie. Ja swoje pomidory hartuję w tunelu i nawet zniczy nie palę, bo okryłam je kilkoma warstwami włókniny i folii a stoją na gruncie. Jakaś niechęć do siania przez to zimno i nawet stołu pod wysiewy nie rozłożyłam. Może jak się ociepli???
Pierwiosnki w mojej glinie zawsze czuły się komfortowo!
Miłego weekendu Iwonko
Lucynko to miło że znalazłaś jeszcze chwilę, że mnie odwiedzić bo wiem że jesteś zajęta
Prymulki zawsze zdobiły mój ogród i wiele z nich się sieje. Właściwie jak żonkile mam je wszędzie.
Zdrówka i sił do poczynań Ci życzę
Aniu dziękuję, że wpadłaś bo odkryłam że wątek otworzyłaś, a na Twój ogród zawsze jestem zachłanna. Już Cie odwiedziłam tylko przypomniałam sobie, że wyleciało mi w głowy pochwalić pracowitą Fionę i posłać jej głaski
To życzę ciepła i pozdrawiam serdecznie
Rok temu o tej porze! i te żonkile przepadły

pierwiosnków jest o połowę mniej ale są!

tych też nie widzę


Miłego weekendu odwiedzającym
Zimno ...okopałam się w domu przy rozpalonym kominku i czekam na wiosnę!
Julciu już się przyzwyczaiłam, że nie tylko my wybieramy sobie kwiatki, ale i kwiatki nas...jednak rosną ładnie inne nie i koniec. Powoli się nie upieram i godzę że nie wszystko muszę mieć.
Masz tyle ładnych i rozrastających się roślin, że ogród cały czas wygląda kolorowo.
Może nareszcie zimno odejdzie i przyjdzie cieplutka wiosna. Miłego weekendu, bo ten przed Tobą

Igo też mam lenia i grzeję go w domu


Czekam na ocieplenie, bo pracy dużo a ja bałam się przeziębić...po jednym dniu zaczęłam kaszleć i odpuściłam.
Zdrówka i bezwzględnego ocieplenia chociaż o 10 st

Tereniu to spory kawałek ziemi i część nie była naruszona, ale tam gdzie dwukrotnie było kopane krajobraz jak po bitwie. Jego nie pokazuję. Mam też składowisko zrębków no i teren zostawiony bo niedługo ruszy budowa wędzarenki, a budowa zawsze wiąże się ze stratami

Iwonko mam nadzieję że magnolia przetrwała, bo czytam że u wielu jednak nie. Ja swoje pomidory hartuję w tunelu i nawet zniczy nie palę, bo okryłam je kilkoma warstwami włókniny i folii a stoją na gruncie. Jakaś niechęć do siania przez to zimno i nawet stołu pod wysiewy nie rozłożyłam. Może jak się ociepli???
Pierwiosnki w mojej glinie zawsze czuły się komfortowo!


Lucynko to miło że znalazłaś jeszcze chwilę, że mnie odwiedzić bo wiem że jesteś zajęta

Prymulki zawsze zdobiły mój ogród i wiele z nich się sieje. Właściwie jak żonkile mam je wszędzie.
Zdrówka i sił do poczynań Ci życzę

Aniu dziękuję, że wpadłaś bo odkryłam że wątek otworzyłaś, a na Twój ogród zawsze jestem zachłanna. Już Cie odwiedziłam tylko przypomniałam sobie, że wyleciało mi w głowy pochwalić pracowitą Fionę i posłać jej głaski

To życzę ciepła i pozdrawiam serdecznie

Rok temu o tej porze! i te żonkile przepadły


pierwiosnków jest o połowę mniej ale są!

tych też nie widzę


Miłego weekendu odwiedzającym

- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witaj Marysiu kochana. Ależ się u Ciebie dzieje
Tyle pracy i tyle pięknych kwitnien. Fajnie, że koteka i kureki czują się już lepiej. U nas też zimnica i sucho. Przydałoby się trochę ciepła i deszczu. Przez to zimno nie mogę dokończyć prac na działce, ale nie będę się przeziębiac.
A w ogóle to mam ostatnio bardzo zakręcony czas i jestem jakoś zmęczona.
Zdrówka, dobrej pogody i udanego weekendu


A w ogóle to mam ostatnio bardzo zakręcony czas i jestem jakoś zmęczona.
Zdrówka, dobrej pogody i udanego weekendu


- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Pomidory masz mocne tak jak ty
Szkoda kwiatków ale wygląda że to naturalna kolej rzeczy niestety.
U mnie bylo to samo ginęły ekspresowo a jak juz któryś wyszedł to był pokiereszowany i wyglądały okropnie. Dlatego u mnie wiosna teraz tylko w wazonie; bo przynajmniej mam troche radości a nie smutku jak to bywało z tymi hodowanymi na zewnątrz. Na zewnątrz tylko te co rosną naturalnie bo są niesamowicie mocne
i ładnie wyglądają. 

U mnie bylo to samo ginęły ekspresowo a jak juz któryś wyszedł to był pokiereszowany i wyglądały okropnie. Dlatego u mnie wiosna teraz tylko w wazonie; bo przynajmniej mam troche radości a nie smutku jak to bywało z tymi hodowanymi na zewnątrz. Na zewnątrz tylko te co rosną naturalnie bo są niesamowicie mocne


Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu
Bardzo lubię pierwiosnki , piękną masz kolekcję
Widzę ,że nawet te kwiaciarniane się przyjęły.
Jak zobaczyłam zdjęcie brunnery, pomyślałam ,że to moja bo też leży obok podobny patyk
Zaznaczone ,żeby nie zdeptać.
Trzymam kciuki za Twoje pomidorki ,moje nawet na parapecie marzną
Bardzo lubię pierwiosnki , piękną masz kolekcję

Widzę ,że nawet te kwiaciarniane się przyjęły.
Jak zobaczyłam zdjęcie brunnery, pomyślałam ,że to moja bo też leży obok podobny patyk

Zaznaczone ,żeby nie zdeptać.
Trzymam kciuki za Twoje pomidorki ,moje nawet na parapecie marzną

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Marysiu piękna kolekcja pierwiosnków. Z ząbkowanymi często jest tak, że ich ilość każdego sezonu się zmniejsza, szkoda bo mają oryginalne kwiaty.
Zimnica okropna, miałaś rację tej nocy nie było przymrozków, może i dzisiejszej odpuści, deszczyk pada fajnie.
Zimnica okropna, miałaś rację tej nocy nie było przymrozków, może i dzisiejszej odpuści, deszczyk pada fajnie.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39
Witaj Marysiu kochana
, no masz rację, ostatnie zimy nas rozpieściły, ale jak patrzę, to w Twoim rejonie wiosna i zima bardziej przypominają te pory roku jak u nas, złość mnie bierze jak patrzę, no sama zobacz, w niedziele był upał, a zaraz potem nawet -6, czy -7 stopni w nocy
rosliny głupieją, zwierzęta też, no a my chorujemy, sercowce nie wytrzymuja, oj nie dobrze się dzieje
Pierwiosnki uwielbiam, też się w końcu pokazują, choć jeszcze nie wszystkie kwitną, ale mam nadzieję, że pokażą jeszcze kwiatki. Ja też czekam na lepszą pogodę no i czekam na deszcz, prawdziwy wiosenny deszcz. Pozdrawiam i serdeczności ślę 



