Zielone Podwórko
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Zielone Podwórko
No szalejesz
zamówienia ambitne będzie co robić
ogród wygląda coraz lepiej, rabaty pięknie wyprowadzone
wiosna powoli się rozkręca, cebulowych coraz więcej, więc będzie co podziwiać 
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zielone Podwórko
Kurde ! Jak ja Ci zazdroszczę żonkili ! Nie mam pojęcia dlaczego nie posadziłem u siebie ich jesienią. A przecież tak je lubię :O
Re: Zielone Podwórko
Bogusiu dzięki za pochwałę, ostatnio wpadłem w kostkowy szał i ciągle układam obrzeża
Mariusz witaj!
dzięki za miłe słowa, przyznaje, ponosi mnie w tym roku
powoli zaczynam sobie uświadamiać ile będę musiał zrobić dołków pod te gladiolowe cebule... ale mam do nich ogromną słabość
Seba nie widzę najmniejszego problemu, mam ich tyle, że z chęcią się nimi podzielę z Tobą podzielę - pisz na PW
Wkrótce napiszę co słychać w ogrodzie i podrzucę kilka aktualnych fotek, trzymajcie się!

Mariusz witaj!
Seba nie widzę najmniejszego problemu, mam ich tyle, że z chęcią się nimi podzielę z Tobą podzielę - pisz na PW
Wkrótce napiszę co słychać w ogrodzie i podrzucę kilka aktualnych fotek, trzymajcie się!
Re: Zielone Podwórko
Uuuu, trochę mnie tu nie było... w życiu ogrodnika - nawet amatora jak ja ;) - ostatnie tygodnie były na pewno bardzo napięte "ogrodowo".
W tym roku zaskoczyła mnie magnolia, która rozkwitła niewyobrażalną ilością kwiatów. Rośnie u mnie już z 15 lat, ale chyba przez te lata razem wzięte, nie miała tyle kwiatów co tej wiosny!
Cebulowe powoli zaczynają przejmować władzę w ogrodzie. Żonkile, tulipany, hiacynty a wśród nich On - Król Tej Wiosny W Moim Ogrodzie JAN BOS
Jesienią kupiłem ledwie sześć cebul tej odmiany, nie sądziłem że tak mi się spodoba. Pozostała piątka nie jest aż tak okazała, ale ten jeden, rosnący sobie w nieuporządkowanym - jeszcze! gąszczu tulipanów i wschodzących lilii skradł moje serce 


Białe hiacynty dopiero zaczynają się wypełniać:

Za to na zwałowanym pod przyszły trawnik "klepisku" wybił się taki okaz:

Podziwiam go, że dał radę przebić się, przez zaschniętą skorupę ziemi. w nagrodę zostawię go tam aż do przekwitnięcie i dopiero wtedy, wręczę mu eksmisje z zapewnieniem lepszego mieszkania
Ciekawie prezentują się narcyzy rosnące na rabacie "różano pomarańczowej" - jeszcze
:

Ich nazwa robocza to "jajko na miękko"
tak mi się skojarzyło

Z niecierpliwością czekam na kwitnienie czarnych tulipanów. Mam je w ogrodzie po raz pierwszy i jestem ciekaw, jak będą wyglądać na żywo, w dodatku w kontrastowym zestawieniu z białymi tulipanami

Upstar już rozpoczęły kwitnąć i wyprzedziły Candy Prince

Czekam na tulipany "kameleonowe". Też mam je po raz pierwszy i za bardzo nie wiem czego się spodziewać. Czas pokaże
Jestem pozytywnie zaskoczony lubczykiem! Przez trzy lata rósł i praktycznie nie wydawał żadnych porządnych łodyżek a po jesiennym podzieleniu karpy na 5 mniejszych i przeniesieniu o dosłownie dwa metry wszystkie się przyjęły i już ładnie rosną i pachną

Zastanawia mnie mięta cytrynowa. Sadzonka, którą posadziłem na jesieni wygląda dość kiepsko ale wokół niej pojawiło się mnóstwo małych roślinek:

Prace przy trawniku właściwe skończone/zawieszone. ziemia uwalcowana i wyrównana jest w trakcie odchwaszczania a po minięciu karencji biorę się za wysiew trawy.

Przepraszam za bałagan na placyku w tle, to worki z gruzami i resztkami cegieł, które zostały wykopane podczas równania terenu i przesiewaniu ziemi, już zostały wywiezione



A w międzyczasie udało mi się przywrócić świetność nieużywanej dziurze z betonowych kręgów
nie jest to typowa studnia, raczej przejściowa studzienka z dawnych czasów przed kanalizacją, przez którą spływała woda opadowa z dwóch posesji. Nie była za głęboka, więc zlazłem na dół i zacząłem wybierać muł i osad - 27 wiader =D aż dostałem się do piasku i żwiru i...trzech ciurkadełek wody, które przebiły się na powierzchnie =D woda jest póki co lekko zabrudzona ale ciągle nachodzi do tego samego poziomu, więc chyba mamy sukces
Do podlewania roślinek ozdobnych myślę, że się nada 
Od dwóch dni pogoda nas tu nie rozpieszcza, zimno i wietrznie a w nocy przymrozki. Mam nadzieję, że to bardzo krótki okres zimnych dni w kwietniu
Pozdrawiam i udanej lepszej części tygodnia

W tym roku zaskoczyła mnie magnolia, która rozkwitła niewyobrażalną ilością kwiatów. Rośnie u mnie już z 15 lat, ale chyba przez te lata razem wzięte, nie miała tyle kwiatów co tej wiosny!
Cebulowe powoli zaczynają przejmować władzę w ogrodzie. Żonkile, tulipany, hiacynty a wśród nich On - Król Tej Wiosny W Moim Ogrodzie JAN BOS


Białe hiacynty dopiero zaczynają się wypełniać:

Za to na zwałowanym pod przyszły trawnik "klepisku" wybił się taki okaz:

Podziwiam go, że dał radę przebić się, przez zaschniętą skorupę ziemi. w nagrodę zostawię go tam aż do przekwitnięcie i dopiero wtedy, wręczę mu eksmisje z zapewnieniem lepszego mieszkania
Ciekawie prezentują się narcyzy rosnące na rabacie "różano pomarańczowej" - jeszcze

Ich nazwa robocza to "jajko na miękko"
Z niecierpliwością czekam na kwitnienie czarnych tulipanów. Mam je w ogrodzie po raz pierwszy i jestem ciekaw, jak będą wyglądać na żywo, w dodatku w kontrastowym zestawieniu z białymi tulipanami

Upstar już rozpoczęły kwitnąć i wyprzedziły Candy Prince

Czekam na tulipany "kameleonowe". Też mam je po raz pierwszy i za bardzo nie wiem czego się spodziewać. Czas pokaże
Jestem pozytywnie zaskoczony lubczykiem! Przez trzy lata rósł i praktycznie nie wydawał żadnych porządnych łodyżek a po jesiennym podzieleniu karpy na 5 mniejszych i przeniesieniu o dosłownie dwa metry wszystkie się przyjęły i już ładnie rosną i pachną

Zastanawia mnie mięta cytrynowa. Sadzonka, którą posadziłem na jesieni wygląda dość kiepsko ale wokół niej pojawiło się mnóstwo małych roślinek:

Prace przy trawniku właściwe skończone/zawieszone. ziemia uwalcowana i wyrównana jest w trakcie odchwaszczania a po minięciu karencji biorę się za wysiew trawy.

Przepraszam za bałagan na placyku w tle, to worki z gruzami i resztkami cegieł, które zostały wykopane podczas równania terenu i przesiewaniu ziemi, już zostały wywiezione



A w międzyczasie udało mi się przywrócić świetność nieużywanej dziurze z betonowych kręgów
Od dwóch dni pogoda nas tu nie rozpieszcza, zimno i wietrznie a w nocy przymrozki. Mam nadzieję, że to bardzo krótki okres zimnych dni w kwietniu
Pozdrawiam i udanej lepszej części tygodnia
- Kacper1999
- 200p

- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielone Podwórko
Piękny narcyz i hiacynyt! Super ład i estetyka w Twoim ogrodzie, bardzo mi się podoba
Mój lubczyk też już pięknie wypuszcza, nawet już rosołek w tym roku z jego dodatkiem był
Czekam na więcej efektów Twojej ciężkiej pracy, wspaniale cieszą oczy

Re: Zielone Podwórko
witam
Jajko na miękko - świetny, hiacyntom też niczego nie brakuje, też ciekawa jestem czarnych tulipanów,
więc będę zaglądać.
Pozdrawiam, Bogusia
Jajko na miękko - świetny, hiacyntom też niczego nie brakuje, też ciekawa jestem czarnych tulipanów,
więc będę zaglądać.
Pozdrawiam, Bogusia
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zielone Podwórko
Pięęęęękne widoki, a ten lubczyk... Muszę go wyróżnić, bo mam do tej rośliny wyjątkową słabość 
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4654
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Zielone Podwórko
Przyszedłem z rewizytą i ... zostaję, bo lubię przyglądać się, jak powstaje ogród 
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielone Podwórko
Witaj. Przeglądnęłam wątek z wielkim zainteresowaniem. Dużo pracy włożone , ale i jeszcze dużo planów -będzie się działo
NIe jestem jakoś zakręcona na kolory pomarańczowy i różowy, ale u innych mi się podoba, a ten hiacynt naprawdę urodziwy.
Z frezjami próbowałam - mnie się nie udało.
Wspaniały artefakt - taczka po przodkach - super sprawa.
Bardzo mi się też podoba zamysł wymiany plastikowych obrzeży na naturalne materiały. Mnie te plastiki też się nie podobają i mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się je także zamienić na coś naturalnego. Ale jak na razie muszę się zadowolić tym, co mam.
Gladiole - podziwiam ich ilość u Ciebie i z ciekawością będę czekać na efekty - bo przy takiej ilości powinny być efektowne.
Zakupy też fajne, różę Sympatię mam również - posadzoną przy pergoli nad bramką wejściową.
Powodzenia w kolejnych pracach i dobrej pogody
NIe jestem jakoś zakręcona na kolory pomarańczowy i różowy, ale u innych mi się podoba, a ten hiacynt naprawdę urodziwy.
Z frezjami próbowałam - mnie się nie udało.
Wspaniały artefakt - taczka po przodkach - super sprawa.
Bardzo mi się też podoba zamysł wymiany plastikowych obrzeży na naturalne materiały. Mnie te plastiki też się nie podobają i mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się je także zamienić na coś naturalnego. Ale jak na razie muszę się zadowolić tym, co mam.
Gladiole - podziwiam ich ilość u Ciebie i z ciekawością będę czekać na efekty - bo przy takiej ilości powinny być efektowne.
Zakupy też fajne, różę Sympatię mam również - posadzoną przy pergoli nad bramką wejściową.
Powodzenia w kolejnych pracach i dobrej pogody
-
krasna101
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1043
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Zielone Podwórko
Witaj
bardzo podoba mi się Twój post ponieważ bardzo dokładnie i ciekawie opisujesz krok po kroku swoje poczynania na działce
. Widzę,że ciężko pracujesz ale efekty Twojej pracy widać z dnia na dzień. Działka Ci pięknieje
a wraz z przybyciem wiosny nabiera kolorów
Będę śledzić dalsze Twoje poczynania i rozkwitanie zakupionych roślinek.
pozdrawiam Bożena
pozdrawiam Bożena
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11713
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Zielone Podwórko
Witam!
Wyczytałam,że Twój ogród ma 35 lat tzn. jest niewiele młodszy od mojego!
Jestem pod wrażeniem Twoich ogrodowych poczynań i licznych prac związanych z przekształcaniem i dostosowywaniem do swoich wizji!
Bardzo bym chciała,żeby moja Wnuczka /obecna maturzystka/ złapała ogrodowego bakcyla ale na razie jakoś nie przejawia chęci..Ale moja Mama też nie mogła się nadziwić skąd ja w pewnym już bardzo dojrzałym wieku zainteresowałam się działkowaniem.Od wielu lat jestem wręcz ogrodową fanatyczką
Pozdrawiam i życzę Ci wiele zadowolenia z działkowych poczynań.

Wyczytałam,że Twój ogród ma 35 lat tzn. jest niewiele młodszy od mojego!
Pozdrawiam i życzę Ci wiele zadowolenia z działkowych poczynań.

- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Zielone Podwórko
Pracuś z Ciebie i tyle, powiem Ci, że u mnie hiacynty w pierwszym roku po posadzeniu wszystkie kwitły ładnie, ale później kolejne lata to już coraz słabiej jak nie wykopiesz cebul, a ja nie wykopywałem, bo mi się nigdy nie chciało
Wesołych Świat życzę.
Re: Zielone Podwórko
Wszystkim miłym Gościom chciałbym życzyć radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego! Niech Wasze ogrody kwitną i dają Wam mnóstwo radości, która będzie motywowała do dalszej pracy. Wszystkiego Dobrego!
W ostatnich wyjątkowych dniach miałem mniej czasu na ogród, oprócz codziennych zajęć wiadomo, rozpoczęło się Triduum Paschalne więc czasu też mniej, w ogrodzie skupiałem się raczej na drobnych pracach; związanych ze studnią, nawadnianiem, małe naprawy itp. Udało mi ię też zasadzić wokół budynku gospodarczego 13 róż wielkokwiatowych Lila Wunder. Nie miałem do nich szczęścia... najpierw kupiłem kartonikowe róże -niby- tej odmiany w jednym z marketów. Po odwinięciu folii do korzeni były podoczepiane karteczki z nazwami róż... Lila Wunder nie było ani jednej
Zamówiłem więc róże w jednym z wysyłkowy Gospodarstw Ogrodniczych określającym się jako "gospodarstwo rodzinne, z tradycjami, specjalizujące się w różach". Oprócz tego skusiłem się na ciekawe odmiany agrestu i malin. Zamówienie złożone i...przez trzy tygodnie nie miałem żadnych wiadomości od nich, nie odpowiadali na żadne moje formy kontaktu. Aż do dnia, w którym dostałem maila od kuriera o spodziewanej paczce. Róże jak i inne sadzonki przyszły z karteczkami typu "róża", "agrest", "malina". Bez żadnych nazw odmianowych itp. Nie wróże ani sobie ani sadzonkom sukcesu w uprawie...
W tym tygodniu mam zamiar wysiać w końcu trawę. Oprócz tego czeka mnie kopanie instalacji do studni.
To chyba tyle
Miłego świętowania!

W ostatnich wyjątkowych dniach miałem mniej czasu na ogród, oprócz codziennych zajęć wiadomo, rozpoczęło się Triduum Paschalne więc czasu też mniej, w ogrodzie skupiałem się raczej na drobnych pracach; związanych ze studnią, nawadnianiem, małe naprawy itp. Udało mi ię też zasadzić wokół budynku gospodarczego 13 róż wielkokwiatowych Lila Wunder. Nie miałem do nich szczęścia... najpierw kupiłem kartonikowe róże -niby- tej odmiany w jednym z marketów. Po odwinięciu folii do korzeni były podoczepiane karteczki z nazwami róż... Lila Wunder nie było ani jednej
W tym tygodniu mam zamiar wysiać w końcu trawę. Oprócz tego czeka mnie kopanie instalacji do studni.
To chyba tyle
Miłego świętowania!
- Kacper1999
- 200p

- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielone Podwórko
Również wszystkiego co najlepsze dla Ciebie w te święta!
Nadzieję zawsze trzeba mieć! Trzymam kciuki by róże wyrosły na takie jakie chcesz
Z nieciepliwością czekam na zdjęcia ich kwitnień. Pozdrawiam.
Nadzieję zawsze trzeba mieć! Trzymam kciuki by róże wyrosły na takie jakie chcesz
Z nieciepliwością czekam na zdjęcia ich kwitnień. Pozdrawiam.
Re: Zielone Podwórko
Witajcie!
Ostatnio rzadziej udzielam się w swoim wątku, mam nadzieję, że to się zmieni
W ogrodzie kwitną ostatnie tulipany, lilie już robią się mocno zauważalne a piwonie prezentują się dość skromnie w tym roku
Jesienią, gdy miałem fiksacje na pomarańcz, kupiłem w sklepie ogrodniczym pomarańczowe tulipany...a przynajmniej tak sądziłem. Bliżej im do czerwieni, ale jak to się nam zarzuca, mogę być daltonistą


Tutaj baaardzo stare tulipany zasadzone ok 20 lat temu, rosły ciągle na tym samym miejscu, udało mi się wykopać ok 30 cebul.


A to zeszłoroczne, "czarne" piękności


Te zyskały pseudonim "różane"


I jeszcze coś takiego


Kokoryczka od momentu przesadzenia trzy lata temu z miejsca na którym rosła prawie 30 lat, jest cieniem tamtych roślin, ma bardzo słąby wzrost, małą liczbę kwiatów, które są o wiele, wiele mniejsze niż kiedyś, macie jakiś pomysł co jest nie tak?

Za to "paproć" w tym roku bardzo mnie zaskoczyła, pozytywnie! Sosnowy cień jej służy

Kalina szczepiona już zakwitła, co prawda skąpo ;) za to jej krzaczasta siostra dopiero się zbiera do kwitnienia ale za to nieporównywalnie większego

Pierwszy różanecznik zakwitł zaraz po Świętach

I jeszcze takie przebitki z placu budowy


Co jeszcze się dzieje? Magnolia regeneruje się po zeszłotygodniowym przymrozku, hortensja ogrodowa też bardzo ucierpiała. Berberysy przycięte a ja lekko pokłuty ;)
Maliny ładnie się zbierają do wzrostu, poziomki i truskawki też. W tym tygodniu skusiłem się na kilka sadzonek majeranku i aż 4, tak właśnie 4 pory
Nieustannie zachwyca mnie lubczyk, który po tylu latach w końcu znalazł odpowiednie dla siebie miejsce
Nawóz pod część trawników wysiany, teraz czekam tylko za nasionami. No i za zielonymi efektami
Ogród daje tyyyle radości! I jak napisała w swoim wątku Ania (anabuko1) można w nim praktycznie wszystko przepracować
Pozdrawiam!

Ostatnio rzadziej udzielam się w swoim wątku, mam nadzieję, że to się zmieni
W ogrodzie kwitną ostatnie tulipany, lilie już robią się mocno zauważalne a piwonie prezentują się dość skromnie w tym roku
Jesienią, gdy miałem fiksacje na pomarańcz, kupiłem w sklepie ogrodniczym pomarańczowe tulipany...a przynajmniej tak sądziłem. Bliżej im do czerwieni, ale jak to się nam zarzuca, mogę być daltonistą


Tutaj baaardzo stare tulipany zasadzone ok 20 lat temu, rosły ciągle na tym samym miejscu, udało mi się wykopać ok 30 cebul.


A to zeszłoroczne, "czarne" piękności


Te zyskały pseudonim "różane"


I jeszcze coś takiego


Kokoryczka od momentu przesadzenia trzy lata temu z miejsca na którym rosła prawie 30 lat, jest cieniem tamtych roślin, ma bardzo słąby wzrost, małą liczbę kwiatów, które są o wiele, wiele mniejsze niż kiedyś, macie jakiś pomysł co jest nie tak?

Za to "paproć" w tym roku bardzo mnie zaskoczyła, pozytywnie! Sosnowy cień jej służy

Kalina szczepiona już zakwitła, co prawda skąpo ;) za to jej krzaczasta siostra dopiero się zbiera do kwitnienia ale za to nieporównywalnie większego

Pierwszy różanecznik zakwitł zaraz po Świętach

I jeszcze takie przebitki z placu budowy


Co jeszcze się dzieje? Magnolia regeneruje się po zeszłotygodniowym przymrozku, hortensja ogrodowa też bardzo ucierpiała. Berberysy przycięte a ja lekko pokłuty ;)
Maliny ładnie się zbierają do wzrostu, poziomki i truskawki też. W tym tygodniu skusiłem się na kilka sadzonek majeranku i aż 4, tak właśnie 4 pory
Nawóz pod część trawników wysiany, teraz czekam tylko za nasionami. No i za zielonymi efektami
Ogród daje tyyyle radości! I jak napisała w swoim wątku Ania (anabuko1) można w nim praktycznie wszystko przepracować
Pozdrawiam!



