Różany ogród Agaty
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Witam kolejną zakręconą pozytywnie na tle róż, sorki ale 300 sztuk to dużo. Co do Edenu - ja naprawdę zazdroszczę Ci kwitnienia, u mnie mały krzaczek, mam pytanie - czy może w kolekcji masz -  Honore de Balzac - róża romantyczna Twojej ulubionej firmy, ja stawiam na angielki i moją ulubioną firmę - Rosen Tantau.
Czekam na kolejne zdjęcia róż.
			
			
									
						
										
						Czekam na kolejne zdjęcia róż.
Witam,
Dedire,
Honore de Balzac jest zadołowany bo kupowany byl jesienią. Mam go ale nic jeszcze o nim nie mogę powiedzieć.
Druga moja ulubiona firma to Kordes, mam z niej kilkanascie róż ale niestety wiele do identyfikacji.
Przy krzaczkach wkopalam doniczki ze zdjęciami w jakich były sprzedawane. Moja rodzinka chciala zrobić mi niespodziankę sprzatając wczesną wiosną ogród. Tylko kilka doniczek udało mi się odzyskać, resztę wyrzucili 
 
Tak więc od wiosny mam dla siebie i dla Was bojowe zadanie 
 
Może to faktycznie dużo roż 
 
Tylko w moim ogrodzie na razie w ogóle niewiele jest. I tak naprawdę jak się patrzy to nie ma nawet różanego tłoku. I tak jak pisałam części z nich będe sie pozbywać, bo albo mnie rozczarowały albo im u mne nie za dobrze,
Aszka róze są piękne ale i wymagają pracy i systematyczności. Ochrona, przycinanie, podlewanie, ciecie wiosenne, okrywnie jeśli jest taka potrzeba.......
Ale warto
Piękna n.n kwitnąc do mrozów.
  
 
Pozdrawiam
agata
			
			
									
						
							Dedire,
Honore de Balzac jest zadołowany bo kupowany byl jesienią. Mam go ale nic jeszcze o nim nie mogę powiedzieć.
Druga moja ulubiona firma to Kordes, mam z niej kilkanascie róż ale niestety wiele do identyfikacji.
Przy krzaczkach wkopalam doniczki ze zdjęciami w jakich były sprzedawane. Moja rodzinka chciala zrobić mi niespodziankę sprzatając wczesną wiosną ogród. Tylko kilka doniczek udało mi się odzyskać, resztę wyrzucili
 
 Tak więc od wiosny mam dla siebie i dla Was bojowe zadanie
 
 Może to faktycznie dużo roż
 
 Tylko w moim ogrodzie na razie w ogóle niewiele jest. I tak naprawdę jak się patrzy to nie ma nawet różanego tłoku. I tak jak pisałam części z nich będe sie pozbywać, bo albo mnie rozczarowały albo im u mne nie za dobrze,
Aszka róze są piękne ale i wymagają pracy i systematyczności. Ochrona, przycinanie, podlewanie, ciecie wiosenne, okrywnie jeśli jest taka potrzeba.......
Ale warto
Piękna n.n kwitnąc do mrozów.


Pozdrawiam
agata
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Agatko  szok! a mi na forum wypominają moje 29  odmian.... 
zobacz czy to nie to? http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=115&tab=10 (Twojego ulubionego hodowcy)
			
			
									
						
							zobacz czy to nie to? http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=115&tab=10 (Twojego ulubionego hodowcy)
z uśmiechami Iza  
u liski
			
						u liski
- Ingrid
- 200p 
- Posty: 200
- Od: 10 lut 2007, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siemiatycze
Witaj Agatko   300 róż  w tak nieduzym ogrodzie to niesamowite wyzwanie
 300 róż  w tak nieduzym ogrodzie to niesamowite wyzwanie   
 
Ja tez jestem różomaniaczką i poszukiwaczką ideału - póki co mam z 70 odmian i tez większość młodych - części jednak będę się pozbywała , bo nie spełniają moich oczekiwań bądz to ze względu na kwiaty , bądź problemy z uprawą - na szczęście jest teraz w czym wybierać , tylko sezonu szkoda już bym chciała zamiast testów wybrać te najlepsze dla mojego ogrodu odmiany , zakupic ich po kilka szt i stworzyc prawdziwy różany ogród zamiast poligonu doświadczalnego 
 
 
 
Jeśli chodzi o różę do rozpoznania ,to na pewno nie jest to Alchimist - zbyt pełne kwiaty i nie powtarza kwitnienia.
Może to będzie "Colette " - moja w pierwszym sezonie też miała kwiaty mniej wypełnione niż w linku - Agaty róża jest przepiękna - bym wolała , żeby moja Colette miała już zawsze takie zwiewne kwiaty 
 
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=11706
			
			
									
						
							 300 róż  w tak nieduzym ogrodzie to niesamowite wyzwanie
 300 róż  w tak nieduzym ogrodzie to niesamowite wyzwanie   
 Ja tez jestem różomaniaczką i poszukiwaczką ideału - póki co mam z 70 odmian i tez większość młodych - części jednak będę się pozbywała , bo nie spełniają moich oczekiwań bądz to ze względu na kwiaty , bądź problemy z uprawą - na szczęście jest teraz w czym wybierać , tylko sezonu szkoda już bym chciała zamiast testów wybrać te najlepsze dla mojego ogrodu odmiany , zakupic ich po kilka szt i stworzyc prawdziwy różany ogród zamiast poligonu doświadczalnego
 
 Izo ! Jak na "Początki Liski " 29 odmian to w sam raz - mam nadzieję , że " U Liski 2009 " ta liczba sie powiększyliska pisze:Agatko szok! a mi na forum wypominają moje 29 odmian....
zobacz czy to nie to? http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=115&tab=10 (Twojego ulubionego hodowcy)
 
 Jeśli chodzi o różę do rozpoznania ,to na pewno nie jest to Alchimist - zbyt pełne kwiaty i nie powtarza kwitnienia.
Może to będzie "Colette " - moja w pierwszym sezonie też miała kwiaty mniej wypełnione niż w linku - Agaty róża jest przepiękna - bym wolała , żeby moja Colette miała już zawsze takie zwiewne kwiaty
 
 http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=11706
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
			
						migawki z ogrodu
- Ingrid
- 200p 
- Posty: 200
- Od: 10 lut 2007, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siemiatycze
Masz Haniu okohanka55 pisze:Obstawiłabym Sweet Juliet
 
 Zupełnie zapomniałam , żę S .J. jest dostępna w Polsce , ba nawet zapomniałam , że jesienią ją posadziłam
 Już się cieszę na tak piękny okaz
  Już się cieszę na tak piękny okaz  
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
			
						migawki z ogrodu
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ingrid, jeśli ma w pąku więcej kolorów, to może być też 
Charles Austin 
 
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=1071&tab=10
Niby pucharkowy kwiat, niedużo płatków ale...ona chyba w cieniu, może młodociana,
więc może się inaczej wybarwiać... za mało danych.
To właścicielka powinna troszkę poszukać i wskazać swoeje, konkretne typy.
Bo Charles Austin moze być . np. ojcem Jej rózy i stąd podobieństwa w układzie petali.
			
			
									
						
										
						Charles Austin
 
 http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=1071&tab=10
Niby pucharkowy kwiat, niedużo płatków ale...ona chyba w cieniu, może młodociana,
więc może się inaczej wybarwiać... za mało danych.
To właścicielka powinna troszkę poszukać i wskazać swoeje, konkretne typy.
Bo Charles Austin moze być . np. ojcem Jej rózy i stąd podobieństwa w układzie petali.
Witam,
Haniu szukam, i albo to jest ta, albo tamta, albo........ 
 
W tym roku obfocę ją od fazy pąka po przekwitnięcie i może w ten sposób uda sie ją zidentyfikować. A teraz ni jak nie mogę przypomnieć sobie jakie miała kolory w fazie pąka 
 
Ingrid, każdy ma swoj sposób na dojście do różanego ideału. Przed kupnem ,albo spogladam w net albo kieruję się etykietą, a potem rozczarowanie w rożnych fazach kwitnienia. A i miałam niemało niespodzianek, pomyłki producenta 
 
Nawet w zamówieniu Kordes Rosen były błędy.
			
			
									
						
							Haniu szukam, i albo to jest ta, albo tamta, albo........
 
 W tym roku obfocę ją od fazy pąka po przekwitnięcie i może w ten sposób uda sie ją zidentyfikować. A teraz ni jak nie mogę przypomnieć sobie jakie miała kolory w fazie pąka
 
 Ingrid, każdy ma swoj sposób na dojście do różanego ideału. Przed kupnem ,albo spogladam w net albo kieruję się etykietą, a potem rozczarowanie w rożnych fazach kwitnienia. A i miałam niemało niespodzianek, pomyłki producenta
 
 Nawet w zamówieniu Kordes Rosen były błędy.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Aguś, musisz jeszcze brać pod uwagę zmienność kwaitów w zależności od wieku, podłoża, kwasowości, ekspozycji, fosforu, korzenia, etc...,hihihihiihiii
Zwykle po 2 latach, amator może rozpoznac już swoje cudo ogrodowe. 
 
Najlepszym przykładem jest tu np. Parade : raz - wściekły amarant innym razem, jasny róż
i Westerland : u Krysi/ KaRo- miedziana jednolicie, a u mnie - rudo-morelowo-czerwono-żółta.
			
			
									
						
										
						Zwykle po 2 latach, amator może rozpoznac już swoje cudo ogrodowe.
 
 Najlepszym przykładem jest tu np. Parade : raz - wściekły amarant innym razem, jasny róż
i Westerland : u Krysi/ KaRo- miedziana jednolicie, a u mnie - rudo-morelowo-czerwono-żółta.
- Ingrid
- 200p 
- Posty: 200
- Od: 10 lut 2007, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siemiatycze
Haniu ! jednak S.J. jest lepszym i prawie 100% trafieniemhanka55 pisze:Ingrid, jeśli ma w pąku więcej kolorów, to może być też
Charles Austin
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=1071&tab=10
Niby pucharkowy kwiat, niedużo płatków ale...ona chyba w cieniu, może młodociana,
więc może się inaczej wybarwiać... za mało danych.
To właścicielka powinna troszkę poszukać i wskazać swoeje, konkretne typy.
Bo Charles Austin moze być . np. ojcem Jej rózy i stąd podobieństwa w układzie petali.
 
 Mój mlody Ch.A. zakwitł zupełnie inaczej - bardziej na żółto .
Miałam natomiast problem z Colette - jej kwiaty baardzo przypominały Abrahama -już prawie zwątpiłam , ale w drugim kwitnieniu można już było doszukać się różnic - różnice jednak nie tak istotne i troche żałuję tego zakupu - słaba mrozoodporność Colette nie rekompensje jej odmienności od Abrahama

pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
			
						migawki z ogrodu
- Ingrid
- 200p 
- Posty: 200
- Od: 10 lut 2007, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siemiatycze
Taki już nasz loscattleya pisze:Witam,
Ingrid, każdy ma swoj sposób na dojście do różanego ideału. Przed kupnem ,albo spogladam w net albo kieruję się etykietą, a potem rozczarowanie w rożnych fazach kwitnienia. A i miałam niemało niespodzianek, pomyłki producenta
Nawet w zamówieniu Kordes Rosen były błędy.
 .... a potem rozczarowanie w rożnych fazach kwitnienia ..-  moja najwiekszą  zgryzotą w tym zakresie jest Augusta Luize - ciepła różowa brzoskwinia przechodzi pod koniec w zimny róż - tym sposobem ta róża nie pasuje mi na żadną rabatę , ani z morelowymi różami , ani na rabatę w tonacji zimnych różów :x  jest to jednak zdrowa . mocna odmiana o piwoniowych unikalnych kwiatach i muszę znależć dla niej samotny kącik .
.... a potem rozczarowanie w rożnych fazach kwitnienia ..-  moja najwiekszą  zgryzotą w tym zakresie jest Augusta Luize - ciepła różowa brzoskwinia przechodzi pod koniec w zimny róż - tym sposobem ta róża nie pasuje mi na żadną rabatę , ani z morelowymi różami , ani na rabatę w tonacji zimnych różów :x  jest to jednak zdrowa . mocna odmiana o piwoniowych unikalnych kwiatach i muszę znależć dla niej samotny kącik .zamawiałam róże w Rosen Direct - pomyłek nie było , ale najbardziej upragniona Grace ledwo podjęła wegetację - reklamować nie ma co , bo trzeba zapłacić koszta przesyłki - pozostaje nadzieja , że jakoś się pozbiera

pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
			
						migawki z ogrodu
Moj Westerland , niestety mam tylko jedną fotkę. Morela z pomarańczą, o ślicznym rudym mogę zapomnećhanka55 pisze:Aguś, musisz jeszcze brać pod uwagę zmienność kwaitów w zależności od wieku, podłoża, kwasowości, ekspozycji, fosforu, korzenia, etc...,hihihihiihiii
Zwykle po 2 latach, amator może rozpoznac już swoje cudo ogrodowe.
Najlepszym przykładem jest tu np. Parade : raz - wściekły amarant innym razem, jasny róż
i Westerland : u Krysi/ KaRo- miedziana jednolicie, a u mnie - rudo-morelowo-czerwono-żółta.
 
 A kupowana była dla miedzi
 Jest ze mna juz trzy lata i zdecydowanie zostaje.
  Jest ze mna juz trzy lata i zdecydowanie zostaje.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
No to mnie połozyłas na łopatki, Iguś.(..)troche żałuję tego zakupu - słaba mrozoodporność Colette nie rekompensje jej odmienności od Abrahama
 
 KOleżanka z narażeniem życia, jechała na drugi koniec miasta, by kupić mi ostatniego umarlaka Colette, potem wysyłała ten jeden pęd, na drugi koniec Polski,
Ja ją wsadziłam, majtami trzęsę, w nocy -25C, a Ty pocieszasz, że ona słabo odporna...
 
 Dla Agi, moja Westerland' ka


Haniu to u nas kwitną jednakowymi kolorami, specjalnie teraz ja posadziłam nano wschodniej stronie zeby kwiatki nie blakły od południowego słonca. Brak miedzi rekompensuje fantastyczne kwitnienie.
			
			
									
						
							I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- Ingrid
- 200p 
- Posty: 200
- Od: 10 lut 2007, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siemiatycze
Może dla miedzi kup "Maigolda " długo nazywałam ją "bursztynową " różą - ma jeden feler zazwyczaj raz kwitnie , ale w tym sezonie pięknie powtórzyła kwitnienie i była różą nr1 w moim ogrodzie 


			
			
									
						
							

pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
			
						migawki z ogrodu






 
 
		
