Witam serdecznie
Zaglądam by do was napisać i .... problem - zdjęcia mam magazynowane w google albumie i dostałem wiadomość, że zostaną usunięte 2 IV
Nawet już teraz albumy ze zdjęciami zniknęły, a te które teraz dodaję, jeszcze są zapisywane.
Pozapisywałem wszystkie strony tego wątku i zobaczę co dalej po tej dacie.
Miałem już otworzyć nowy wątek i wygląda na to, że będę musiał, no i pomyśleć gdzie te zdjęcia magazynować
Jadziu, wcześniej przeczytałem twój wpis o pachnącym wawrzynku i ... żebyś ty widziała jak ja się wypiąłem, by powąchać je na tych niskich gałązkach, a tył miałem w stronę alejki - na pewno nikt nie przechodził, bo słyszałbym ten głośny śmiech

ale prawda - pachnie cudnie.
Różanecznik dahurski próbowałem trzykrotnie ukorzenić z gałązki i ... klapa - już nie wołam od sąsiada, bo mu cały krzew ogołocę, a tak mi się podoba. widziałem na innej działce wczoraj jak już cudnie kwitnie. Trzymam kciuki by ci ię udało.
Mariuszu, czasu mało, ale dzień nam wydłużyli więc będzie dobrze
wczoraj dużo czasu spędziłem na dwóch sąsiednich działkach - u jednego wykopywaliśmy rząd tui i przenosiliśmy do drugiego - było co robić, bo już wiekowe były.
Dziękujemy
Beatko, my też lilie dokupiliśmy i powsadzaliśmy, a wczoraj od sąsiada dostaliśmy ponad 20 dużych cebul mieczyków i ... też już powsadzaliśmy, bo jak kaktusy już wyniosłem na ogród, to zimy już nie może być
Sebastianie, wawrzynka nie kupiłem, lecz dostałem ukorzenioną gałązkę od
Jadzi. Bądź dobrej myśli z tymi patyczkami i nie poddawaj się - im więcej, tym większa szansa.
Elu, ja różane patyczki przykrywam obciętymi butelkami plastikowymi i nawet nie wietrzę - są przykryte przez całą zimę i zaglądam do nich dopiero wiosną. Teraz część już ulistnionych odkryłem, a kilka nadal jest przykrytych. Też czasem wsadzałem patyczki do doniczek, ale ... mało która się przyjmowała, może dlatego, że w doniczkach trudno jest utrzymać jednakową wilgotność. Teraz tylko w gruncie ukorzeniam, a gdy już mają korzonki to wsadzam je do doniczek.
Pewnie się domyśliliście, że wszystko na ogrodzie porobione, bo cały czas podglądam owady?
I taka jest prawda
edyt:
zauważyłem - już zdjęcia są usuwane z postu
edyt 2:
to działa - zamieniłem puste miejsca po zdjęciach kopiami zapasowymi (str.64 i 65) tylko czasu na to trzeba, no i zauważyłem, że nie wszystkie zdjęcia miały zrobiona kopię
Zanim założę nowy wątek, będę musiał pouzupełniać te puste miejsca w starym
