Wszystko o pomidorach cz. 15

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Florowit do pomidorów i papryki, lub florowit do pelargoni.
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

kogucik123 pisze:Obrazek
Takie coś się por9bily co robić miały bardzo gorąco bo były przykryte folia
Gorąco, to może chwilowo miały, ale po fioletowych łodyżkach widać, że miały raczej za zimno. Albo przelane. Albo jedno i drugie. :wink: Bardzo kiepsko wyglądają. Ja bym ich nie ratowała, tylko wysiała nowe.
Awatar użytkownika
bachus
50p
50p
Posty: 81
Od: 17 lut 2016, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

alunia pisze: Mąż uparł się żeby w tym roku posadzić pomidory pod folią w wiadrach 25litrowych.
Od paru lat uprawiam pomidory w wiadrach. Aby polony były dobre wiadro wypełniaj ziemią w całości, natomiast zrobisz duży błąd majstrując przy dnie. Nie wycinaj żadnego otworu, nie usuwaj dna. Może się to wydać dziwne ale ja w tym roku zalepiam wszystkie dziury wcześniej wycięte. Zaślepiam z jednego powodu, by podczas podlewania woda się nie przewała. Bardzo różnie ziemia układa się w wiadrze i później dochodzi do takich sytuacji, że z jednego wiadra wyleje się dziurą więcej, z innego mniej wody.
A ilość potrzebnej wody należy obliczyć na początku tak aby cała ziemia była dobrze zwilżona, ale nie błoto. U mnie na wiadro 30 l na jednorazowe podlewanie potrzeba 5 l wody i starcza to naokoło 2, 2,5 tygodnia przy dużym cieple. Wiadra oczywiście mają przykrywki z których wystaje łodyga pomidora, przez co parowanie jest znikome.
pozdrawiam serdecznie Witold
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

I pewnie w każdym wiadrze masz zainstalowany czujnik wilgotności połączony z alarmem :wink: .
Wiadra czy pierścienie są na start, roslina wytwarza dużo zdrowych korzeni w dobrej, zasobnej glebie a po przerośnięciu wiadra pomidory korzenią się w gruncie i jak masz dobry poziom wód gruntowych to wcale nie musisz podlewać. Bachus niech uprawia swoją metodą na swoją odpowiedzialność. Gdyby to był dobry sposób to wszyscy by tak robili a tak jest jedynakiem :wink: .
Awatar użytkownika
bachus
50p
50p
Posty: 81
Od: 17 lut 2016, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

kaLo pisze:I pewnie w każdym wiadrze masz zainstalowany czujnik wilgotności połączony z alarmem
Nie, nie w każdym a wystarczy tylko w jednym. Faktycznie jest czujnik wilgotności sygnalizujący brak wilgoci w glebie. Właśnie dla tego muszą być pozalepiane otwory by w każdym wiadrze była ta sama ilość wody. Przetestowałem to w ubiegłym sezonie i sprawdza się to w 100%. Jeżeli miałbym tylko parę krzaków to pewnie nie zawracał bym sobie głowy ale jednorazowo na podlewanie idzie mi 600 l wody a ta przecież nie jest za darmo. Mam chociaż pewność, że podlewam najbardziej ekonomicznie i nie leję wody na darmo wypłukując niepotrzebnie glebę. Fakt, że do każdego wiadra wlewam ręcznie re odmierzone 5 litrów ale w tym sezonie sprzęgnę z sobą czujnik wilgotności z automatycznym podlewanie, bo to jest najbardziej upierdliwą czynnością.
kaLo pisze: i jak masz dobry poziom wód gruntowych to wcale nie musisz podlewać.
No ta, ale jak nie masz wody płynącej pod szklarnią, czy folią? Ale jak się stawia nowy tunel to myślę, że róższczka w dłoń i wiadomo gdzie postawić.
kaLo pisze: Bachus niech uprawia swoją metodą na swoją odpowiedzialność.
Ale przecież ja nikogo nie namawiam, jedynie dzielę się swoimi doświadczeniami. Wiele osób oglądając moje osiągnięcia robi wielkie oczy, że tak można, a jednak można.
Mój teść hodował w gruncie szklarni, wiecznie jakieś choróbska, wiecznie jakieś pryskanie, po śmierci teścia moja szanowna żona podobnie, latanie za jakąś chemią by cokolwiek uratować. Ja to wszystko powkładałem w wiadra z wieczkami i kłopot się skończył, przypadek? Nawet miedzianem jako pierwszy oprysk przestałem pryskać, zero chemii.
kaLo pisze: Gdyby to był dobry sposób to wszyscy by tak robili a tak jest jedynakiem :wink: .
Tak samo mi powiedziała żona jak 4 lata temu kupowałem pierwsze wiadra. Pokazałem jej wtedy coś takiego
Obrazek
A tak wygląda to u mnie
Obrazek
A czy jestem jedynakiem, to warto zajrzeć do tematu pomidory w donicach.
pozdrawiam serdecznie Witold
Awatar użytkownika
bachus
50p
50p
Posty: 81
Od: 17 lut 2016, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Korzystając, że siedzę przy kompie jako samotnik w dziwnych moich pomysłach podzielę się jeszcze jednym, ale zaznaczam wyraźnie, że to tylko moja nie obowiązująca nikogo opinia. Otóż sprawa hodowania siewek, bo obecnie je się przygotowuje. Przez 4 lata przygotowywałem je w domu od roku moja szanowna małżowinka powiedziała szlaban na babranie się w ziemi w domu. Chcąc nie chcąc musiałem wynieść się od razu do szklarni. Zrobiłem sobie coś takiego
Obrazek
Ale przecież można by się zastanowić, że przecież nawet jak się to przykryje folią bąbelkową to jednak w nocy siewki zmarzną. Tak faktycznie jeszcze nawet teraz temp. spada do zera. Ogrzewanie rozwiązałem tak
Obrazek
Jak widać na obrazku po lewej stronie w otulinę cieplną do rur wetknąłem małą suszarkę do włosów, która to dmucha ciepłym powietrzem do środka. Oczywiście wtedy gdy growbox jest przykryty folią bąbelkową. A steruje tą suszarką mały sterownik po lewej stronie ścianki słabo widoczny na zdjęciu. Ilość prądu pobranego do ogrzania mierzyłem w ubiegłym roku, jest to tak mała ilość, że nie warto się tym przejmować. Poszło tego za dwanaście złotych.
Ale to tylko moje, samotnika zdanie.
pozdrawiam serdecznie Witold
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

bachus!

To,że pokazujesz swoje sposoby na uprawianie pomidorów w pojemnikach zasługuje na pochwałę.
Tym bardziej jak są widoczne tego efekty.
Masz zdrowe,smaczne owoce i to najważniejsze.
Ziemię jak się domyślam wymieniasz co roku w tych pojemnikach?

Aha!Jeszcze jedno, dziwakiem to na pewno nie jesteś!
Awatar użytkownika
bachus
50p
50p
Posty: 81
Od: 17 lut 2016, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Maraga pisze:bachus!

Ziemię jak się domyślam wymieniasz co roku w tych pojemnikach?
Do tej pory tak było, ale na przestrzeni czasu naprodukowałem kompostu i na bazie jego będę napełniał pól na pół
Maraga pisze: Aha!Jeszcze jedno, dziwakiem to na pewno nie jesteś!
Chyba jednak kaLo twierdzi inaczej, choć Ty wierzysz we mnie, wielkie dzięki.
pozdrawiam serdecznie Witold
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7444
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

:wit Jak dla mnie ,to Bachus jest pomysłowym człowiekiem, szuka dla siebie najlepszych rozwiązań. Jak widać na załączonych zdjęciach, plony ma...
A system grzewczy zasilany suszarką ;:oj
Parę lat do tyłu też czytałąm o Twojej uprawie, widzę ze kontynuujesz z powodzeniem
Asia
Awatar użytkownika
bachus
50p
50p
Posty: 81
Od: 17 lut 2016, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Dzięki dziewczyny, choć Wy we mnie wierzycie.
W ubiegłym roku szwagierka uparła się mieć parę swoich krzaków pomidora. Ja swoje hoduję z nasion, ona uparła się, że kupi. I nie było by nic dziwnego w tym ale ona kupiła szczepione sadzonki. Na początku nie wiedziałem o co chodzi z tym szczepieniem. Krzaczki na początku były w stosunku do moich jakby zapóźnione. Jednak po czasie okazało się, że rosną szybciej i również plonują więcej. A może co najważniejsze, żadnej dziwnej plamki na liściach aż praktycznie do usunięcia krzaka gdzie te moje miały już jakieś widoczne plamy. Jestem zafascynowany szczepieniem, kupiłem już klipsy i może parę krzaków zaszczepię.
Po tej obserwacji myślę, że szczepienie to najwyższa pólka.
pozdrawiam serdecznie Witold
Awatar użytkownika
Merkor
100p
100p
Posty: 190
Od: 18 kwie 2016, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chełm

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

W tym roku planuje szczepić ogórki i arbuzy ale o pomidorach nie pomyślałem. Wiesz może jakie odmiany pomidora są najlepsze jako podkładki?
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Szczepione pomidory widziałam pierwszy raz kilkanaście lat temu w folii pewnego entuzjasty ekologicznych warzyw i zdrowego odżywiania.Ostatnio 3 i 2 lata temu u znajomej.Owoców sporo,rosły w ziemi specjalnie nie nawożonej.Jedynym minusem u sąsiadki był brak potasu na niektórych owocach.Jak odmiana nie wiem.Ona też nie interesowała się tym poza jednym.Płaciła po 2 zł.za szt.i tylko wiedziała,że szczepione.

Odnośnie siewek pomidorów pikowanych do ziemi na zewnątrz,czyli w ogrodzie,folii,czy szklarni.
Przypomniałam sobie,że w 1994 r.na początku kwietnia z powodu zakładania w domu c.o. wysadziłam swoje siewki pomidorów do prowizorycznego inspektu w ogrodzie.To był wykopany i obłożony deskami dół z ziemią.Na wierzchu przykryty starymi oknami z szybami.Na wieczór okna były zamykane i przykryte starym kocem.Rano koc ściągany,okna uchylane z jednej strony.Jak było dość ciepło wtedy je ściągano.

Merkor!

Tu na forum kiedyś ktoś pisał,że odmiana Yellow Pear Shaped nadaje się na podkładkę.
Ale są jeszcze specjalne podkładki.
Awatar użytkownika
bachus
50p
50p
Posty: 81
Od: 17 lut 2016, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Merkor pisze: Wiesz może jakie odmiany pomidora są najlepsze jako podkładki?
Jest ich już wiele, najbardziej dostępne to Indigo Rose, ja od nich zaczynam, chyba z powodu ceny bo za 20 nasion dawałem niespełna 2 zł. Natomiast chyba większość to nasiona Holenderskie gdzie na ogół sprzedawane są po 1000szt a cena waha się od 0,5 zł do 1 zł za jedno nasionko.
pozdrawiam serdecznie Witold
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Kozula kiedyś pisała, że dobrą podkładką jest Koralik.
kozula pisze:Podkładki do pomidorów to dzikie pomidory , specjalnie hodowane w tym celu . Z ciekawości zaszczepiłam też na Koraliku , więc za parę tygodni będę wiedzieć czy na amatorskie próby się nadaje .
Pozdrowienia , kozula .
Ja będę szczepiła na Mexico bo jesienią ciężko go było wykopać z ziemi tak grube miał korzenie. W styczniu siałam kilka odmian do perlitu aby sprawdzić która sadzonka ma najbardziej rozbudowany system korzeniowy. Było ich kilka ale wybrałam właśnie Mexico . Nasion Koralika jeszcze wtedy nie miałam więc nie sprawdzałam ale większość wysoko rosnących koktajlówek ma dobre korzenie.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Wszystko o pomidorach cz. 15

Post »

Zapraszam również tutaj :arrow: Szczepienie pomidorów
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”