paradas karpie koi zimują w oczku, mam sztuczny przerębel do tego grzałka i napowietrzanie wody. W tym roku stosowałem tylko sztuczny przerębel ponieważ zima była bardzo łagodna. Ryby przezimowały bez strat, a teraz zauważyłem młody narybek. Widocznie w ubiegłym roku musiały się wytrzeć.
Jeżeli chodzi o szorstkowce to będę je zimował po raz pierwszy. Sposób zabezpieczenia to tradycyjnie agrowłóknina, na to kabel, a następnie znowu agro. Być może dołożę jeszcze jakiś big bag.
Jak obliczyłem to w tym roku u mnie musiałbym grzać przez dwa tygodnie. Kable mam długości 10 metrów. Jeden metr to 10W więc łatwo obliczyć koszty ogrzewania. Znam takich co nastawiają temperaturę na termostacie na minus 5 stopni i szorstkowce przeżywają. W tkim wypadku koszty zimowania ich byłyby jeszcze mniejsze.
Idzie wiosna
