Na forum jest szereg osób uprawiających wyłącznie pomidory hobbistycznie w donicach na balkonach.
Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
- Mirek19
- 1000p

- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Niekoniecznie tak jest
Na forum jest szereg osób uprawiających wyłącznie pomidory hobbistycznie w donicach na balkonach.
Na forum jest szereg osób uprawiających wyłącznie pomidory hobbistycznie w donicach na balkonach.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
- beti_h
- 200p

- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Coś jakby miedzy pleśnią a białym osadem? ... i nie jest to kwestia ziemi... zawsze robi mi się tak w doniczkach, we wszystkich kwiatach. Nie mam pojęcia czym jest to spowodowane?kaLo pisze: Ta biała obwódka w kubku to perlit czy pleśń?
Jedyne kwiaty, gdzie nie ma tego białego osadu, to kwiaty które musza mieć cały czas mokro. Przy każdym przepychaniu wychodzi właśnie ten biały nalot...
PS: pomidory zasilone
Ps2: wszystko podlewane wodą ze studni głębinowej.
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Taki biały osad tworzy się przy zbyt mokrej ziemi. Do odkwaszenia podłoży producenci stosują weglan wapnia i to sole wapnia krystalizują w miejscu gdzie ziemia wysycha najszybciej czyli przy krawędzi doniczki. Coś mi się wydaje, że to nie z głodu pomidory wiedną i zasychają tylko dlatego, że rzuciłaś je na zbyt głęboką wodę
. Rozkładające się skórki bananowe też mogą wydzielać jakieś szkodliwe substancje. Wyjmij z kubka i powąchaj czy nie ma zapachu stęchlizny i czy korzenie są białe i mają włośniki czy raczej brązowe i podgnite. Jeżeli coś jest nie tak to powinnaś przesadzić do nowej ziemi, po same liścienie (dolne liscie). W dobrych warunkach pomidory szybko odbudują korzenie. Podlewanie za każdym razem dopiero wtedy, jak kubeczki będą całkiem lekkie a pomidorki zaczną wiednąć i tyle wody , żeby całkowicie nasycić ziemię.
PS. Nie masz przypadkiem w domu stacji zmiękczania wody ?
PS. Nie masz przypadkiem w domu stacji zmiękczania wody ?
- beti_h
- 200p

- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Nie, nie mamy. Nigdy nie widziałam różnicy, wiec nie zakładaliśmy takich uzdatniaczy.kaLo pisze:
PS. Nie masz przypadkiem w domu stacji zmiękczania wody ?
Mamy tylko zwykle filtry sznurkowe, piankowe i węglowe.
Korzenie: białe zdrowe. Niedługo będę je przesadzała do większych doniczek, to zmienię im ziemię! Jakąś konkretną polecasz?
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Przeżyły tyle to najzwyklejsza biedronkowa powinna być OK. Jak dotąd nikt nie miał do niej większych zastrzeżeń, ja też nie.
Pytałem o stację zmiękczającą bo bywa, że rośliny są podlewane wodą z której usunięto jony wapnia i magnezu i zastąpiono je jonami sodu, który jak wiadomo nie przydaje sie roślinom a tylko zwiększa zasolenie.
Pytałem o stację zmiękczającą bo bywa, że rośliny są podlewane wodą z której usunięto jony wapnia i magnezu i zastąpiono je jonami sodu, który jak wiadomo nie przydaje sie roślinom a tylko zwiększa zasolenie.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Ja mam, jak to nazwałeś, stację zmiękczania. I podlewam sadzonki tą zmiękczoną wodą. Na razie wszystko rośnie bez problemów, ładnie, zdrowo, jak co roku. Czy powinnam mimo to przerzucić się na podlewanie przefiltrowaną deszczówka? Trochę upierdliwe to będzie, bo po wodę będę musiała latać do ogrodu.
Iza
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Chyba masz jakiś kran przed stacją i po co filtrować deszczówkę?
. Ja bym podlewał wodą z rowu bo taka dla roślin najlepsza, to po pierwsze. Taka zmiękczona woda jest fajna do prania i mycia garów ale po kąpieli trudno się z mydła opłukać.
Poza tym raczej nie powinna być używana do celów spożywczych właśnie ze względu na zwiększoną ilość sodu. To po drugie. https://www.filtry-do-wody.info/sod-w-w ... przedawca/
A po trzecie jeżeli używasz jej do podlewania kwiatów do musisz uzupełniać wapń i magnez bo własnie one są usuwane z wody .
A po trzecie jeżeli używasz jej do podlewania kwiatów do musisz uzupełniać wapń i magnez bo własnie one są usuwane z wody .
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Co rozumiesz przez stacja zmiękczania wody, czy jest to filtr jonowymienny czy membrana osmotyczna. Jeżeli to pierwsze to zwykle pracuje na zasadzie wymiany wapnia, magnezu na sód. Pomidory dobrze go tolerują ale do czasu.
Pozdrawiam. Jacek 
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Co by nie było to parametry wody nie sprzyjają zdrowiu roślin. Z membraną jest lepiej pod warunkiem, że mineralizator działa poprawnie.
- beti_h
- 200p

- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Dziękuje KaLo za wyczerpujące odpowiedzikaLo pisze:Przeżyły tyle to najzwyklejsza biedronkowa powinna być OK. Jak dotąd nikt nie miał do niej większych zastrzeżeń, ja też nie
-
Colbatz
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 11 kwie 2019, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Pomidor - jasne plamki na młodych krzakach
Wraz z małżonką zaczynamy przygodę z ogrodnictwem - z nasion powyrastały nam krzaki pomidorów. Pomimo trzymania ich w domu na parapecie zaatakowała je choroba, której nie mogę ustalić. W czasie kiedy ja szukam odpowiedzi jak uratować rośliny moja żona stara się zatrzymać rozwój poprzez obrywanie liści. Obawiam się, że kobita prędzej oskalpuje rośliny niż uda mi się znaleźć informację jak zwalczyć chorobę - proszę o pomoc w identyfikacji i jaki środek ochrony roślin zastosować?


-
melody in home
- 50p

- Posty: 87
- Od: 2 lip 2017, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidor - jasne plamki na młodych krzakach
To jest choroba fizjologiczna i nie pomogą tu żadne SOR. Pomidor czasami tak reaguje jak mu czegoś brakuje i ma ograniczoną transpirację liści. Nie należy pozbawiać go liści, bo to jeszcze pogarsza sprawę. Należy na pewno mniej podlewać i wystawić go na słoneczny parapet. Może to pomoże?
pozdrawiam, Iwona
-
Colbatz
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 11 kwie 2019, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Sęk w tym, że właśnie one przez cały czas są umieszczone na parapecie.
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
I cały czas w tych samych małych kubeczkach? Daj no fotkę całych krzaczków razem z mieszkankiem.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18
Colbatz przyczyn takiego wyglądu może być kilka i bez podania istotnych szczegółów uprawy tych sadzonek nikt nie zgadnie co im dolega. Może to być niedobór składników np potasu, zasolenie, reakcja na opryski (fitotoksyczność) , zbyt wysoka temp podłoża.
Jakie podłoże?
Jak podlewane?
Temperatura i oświetlenie?
Środki zastosowane do oprysku i podlewania itp.
Jakie podłoże?
Jak podlewane?
Temperatura i oświetlenie?
Środki zastosowane do oprysku i podlewania itp.
Pozdrawiam. Jacek 

