Hej hej wszystkim ! U mnie weekend pracowity więc nie miałem zbytnio czasu na działkę i forum. Niestety ale jeden z kucharzy postanowił mi się zwolnić z godziny na godzinę tak naprawdę więc została nas tylko dwójka na kuchni więc jak sami rozumiecie masa pracy.
Faktycznie, 200 sztuk to jest całkiem spore szaleństwo ale inaczej nie byłbym sobą

do tego dochodzą bulwy z gratisów więc gladioli mam łącznie 220 cebulek
Ed, szczerze to jakoś trochę zwątpiłem że doczekam się ale cóż. Wystarczyło chwile dłużej poczekać

Co do jagody kamczaskiej to w zeszłym roku owoce były fajne, słodko kwaśne. Myślę że miejsce jest okej bo rośnie tam podobno od wielu lat i póki co jest okej. Myślę że towarzystwo tuji jej służy bo cały nadmiar wody właśnie ona zabiera. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Udało mi się w piątek rano szybko wyskoczyć i kupić rozsadę sałaty i posadzić w szklarni. Całe 54sztuki karbowanej. Moja rozsada poszła do kosza bo nie nadawała się do niczego a za niecałe 20 zł stwierdziłem że nie ma sensu bawić się jeszcze raz.
Zastanawiam się też nad ponownym wysianiem rozsady pomidorów. Moje jakoś bardzo się powyciągały... A na nową rozsadę jeszcze chyba nie jest za późno co ? Jak myślicie?

Ta ziemia do wysiewów też ciągle się robi zapleśniała jakaś!

To mój pierwszy raz kiedy sam robię rozsadę warzyw. Wcześniej tylko kwiaty wysiewałem i tak jak zawsze, w tym roku póki co jest dobrze. Mam zamiar jeszcze wysiać słodką i ostrą paprykę.