Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)

[Pizza]

Czy to znaczy, że Solaris jest niesmaczny do bezpośredniego spożycia? Albo coś z nim nie tak? Czytałam na forum właśnie, że ma bardzo dużo cukrów, dlatego się nim zainteresowałam.

[Reposit-11]

Ale ma małe jagody. Jeszcze u mnie nie owocuje, koledzy mówią że smaczny... ale są smaczniejsze z większymi jagodami. Jest sens się pchać w przerobowe jeśli nie chcesz robić wina ? Może Dublański ? Może Eszter ?
Jedzenie odmian uniwersalnych czy przerobowych nie jest zabronione, ale skoro masz miejsce w którym można uprawiać odmiany deserowe to czemu się ograniczać ?

[sajko71]

Podział winogrona na deserowe i przerobowe jest nieprzypadkowy. Dla winiarza ważny jest m.in. stosunek kwasów do cukru. Przerobówka ma zwykle mniejsze owoce, musi mieć dobre parametry odpowiednie dla uzyskania wina, konsystencja miąższu bardziej wodnita, bo ma dawać duży uzysk moszczu przy tłoczeniu, skórka jest zwykle mocna, ale ma łatwo się oddzielić od miąższu (czyli zwykle przeszkadza przy jedzeniu, czasami trzeba ją nawet wypluć) itd. Deserówka ma zazwyczaj większe grona i jagody. Najlepiej, żeby owoce były bardziej chrupkie, miąższ bardziej zwarty, skórka i pestki mają być nieodczuwalne przy konsumpcji itd. Zwykle z tych odmian nie da się uzyskać dobrego wina czy nawet soku z powodu niższych parametrów cukru i kwasowości. Są też odmiany ogólnoużytkowe, które są jakby pomiędzy np. Nero czy Muscat Bleu itd. Zjeść się je da z dużą przyjemnością a także przerobić. Próbowałem ostatnio kilka win z Muscata Bleu i były ok. A do tego to smaczna deserówka o muszkatowym smaku, odmiana wystarczająco odporna, żeby ją uprawiać w naszych warunkach klimatycznych.

[Pizza]

OK, rozumiem już. Gdyby Solaris był jeszcze bezpestkowy, to małe jagody by może nie przeszkadzały, ale tak to pewnie pestki będą trochę irytować.

Z tej winnicy, z której chcę brać sadzonki, ciekawią mnie jeszcze:
Muskat Ługańskij
Nadjeżda Azos
Laura
Uliana
Orion

Ale na forum nie mogę znaleźć żadnych informacji o tych odmianach. Mają mieć ponoć dość duże grona, wszystkie ok. kilograma wagi. Może ktoś je uprawia i mógłby coś o nich powiedzieć?

[sajko71]

Nadieżde AZOS bierz w ciemno, to bardzo dobra deserówka o świetnym smaku, dużych szpanerskich gronach, szpiczastych owocach. Daj tą odmianę na jakieś dobrze nasłonecznione stanowisko, uprawiaj w mniejszej formie (za duży krzew mniejsze grona), jak masz mrozy większe od - 22 C to trzeba by łozy położyć na ziemi i okryć glebą.

[Pizza]

Takich mrozów to chyba przez całe swoje życie nie widziałam U mnie jak temperatura spadnie poniżej -7 stopni to jest szok i niedowierzanie, więc raczej się nie martwię o przemarznięcie.
To super, bo wygląd też ma bardzo fajny, takie podłużne owocki.

[marcinsgdz]

Kochani, proszę o pomoc.

Mam odcinek 6 metrowego płotu pokrytego od południa matą wiklinową. Chcemy przy tej macie posadzić winorośle deserowe. Mamy następujące pytania:
- jaki gatunek wybrać który będzie tam łądnie rósł i szybko rozrośnie się
- ile krzaków mamy kupić
- co jaką odległość posadzić te krzaki
- jakiej wielkości kupić sadzonki
- jak przygotować się do ich zasadzenia?

PS Ziemia ciężka.

Co myśłicie o Agat Doński?

[sajko71]

Jak chcesz dobrej rady to podaj lokalizację, bo jest duża różnica między np. Mazurami a Podkarpaciem? Czy teren jest osłonięty? Czy płot jest dobrze nasłoneczniony? Jak duże mrozy występują u Ciebie?
Agat Doński ma wiele zalet, sprawdza się w przestrzennych formach, wystarczając wysoka odporność na mróz (-26), duże grona, chrupkie owoce, ale smak ma prosty, mało aromatyczny (choć ma wielu zwolenników), można posadzić z 1 krzew. Z bardziej dostępnych odmian można posadzić też Swensona Red, odporna odmiana o fajnym smaku pikantnej truskawki. To tak na szybko. Więcej napiszę jak odpowiesz na powyższe pytania, bo lokalizacja tego płotu ma kluczowe znaczenie.

[marcinsgdz]

Lokalizacja: Grudziądz (niedaleko wjazdu na autostradę). Płot jest dobrze nasłoneczniony. Teren osłonięty, ale wiatr potrafi wiać tak, że raz mi pourywał opaski plastikowe, którymi przymocowana była mata osłaniająca siatkę.

[sajko71]

Kochani, proszę o pomoc.

Mam odcinek 6 metrowego płotu pokrytego od południa matą wiklinową. Chcemy przy tej macie posadzić winorośle deserowe. Mamy następujące pytania:
- jaki gatunek wybrać który będzie tam łądnie rósł i szybko rozrośnie się
- ile krzaków mamy kupić
- co jaką odległość posadzić te krzaki
- jakiej wielkości kupić sadzonki
- jak przygotować się do ich zasadzenia?...

Myślę, że w takich warunkach możesz posadzić większość dostępnych odmian winorośli, warto tylko doczytać czy nie są zbyt późne. W razie wielkich mrozów zawsze możesz je pochylić i okryć glebą albo innym sposobem.
Odległość między krzewami to 1-1,20m. To łatwo policzyć ile można posadzić. Lepiej krzewy utrzymywać w mniejszych formach niż rozpuszczać jeden wielometrowy, który często da owoce gorszej jakości
Winorośl sadzi się bryłą korzeniowa na głębokość ok. 30 cm (wtedy korzeń nie przemarza). Należy wykopać głębszy dół i na spód można dodać obornika lub kompostu (przemieszać go z glebą). Winorośl nie toleruje gleby kwaśnej.
Sadzonki gołokorzeniowe moczymy w wodzie przed posadzeniem, natomiast sadzonki doniczkowe można sadzić cały rok, ale nie rozbijamy bryły korzeniowej, jedynie rozluźniamy jej spód, żeby korzonki nie były pozawijane. Po posadzeniu sadzonki podlewamy obficie. Potem podlewamy już tylko w dużej suszy.

[garom]

Szanowne koleżanki i koledzy, jeśli poszukujecie opisów odmian i opinii fachowców nt. winorośli zajrzyjcie nie tylko na nasze forum ale przede wszystkim na forum winogrona.org (gdzie także pisują nasi koledzy z tego forum) zawierające opisy około 800 (albo i więcej) odmian. Ewentualnie skorzystajcie z wujka google'a, gdzie np. na stronie winorosl.pl są opisy 1471 odmian . Życzę miłej lektury.

[marcinsgdz]

Jeśli zakupię 4 sztuki. To po jakim czasie sadzonki urosną na tyle, aby latem zakrywać wnętrze ogrodu od ciekawskich przechodniów?

[sajko71]

W pierwszym roku po posadzenia sadzonka się ukorzenia i prowadzi się ją tylko na 1-2 latorośle. Jeśli dobrze one rośną i osiągną do jesieni odpowiednią grubość (min. 6-8 mm) i zdrewniałość to da się na przyszły rok uzyskać z nich pień lub ramię. W takiej sytuacji na wiosnę następnego sezonu można te łozy (zdrewniałe latorośle) położyć poziomo (w jedną i drugą stronę) i wtedy dopuszcza się kolejnych kilka pionowo rosnących latorośli itd. Tak więc dość szczelnego pokrycia przestrzeni można się spodziewać dopiero w 3-4 roku.
Od razu napiszę, że lepiej posadzić od razu więcej sadzonek (5-6?), bo z doświadczenia wiadomo, że którejś odmianie mogą nie pasować warunki na stanowisku i wtedy cały proces się przedłuża. Łatwiej potem przesadzić nieudany, niesmaczny czy inaczej niepasujący krzew niż posadzić nowy i czekać kilka kolejnych lat. Moje podejście oczywiście uwzględnia przede wszystkim uzyskanie jakościowego owocu a przy okazji pokrycia przestrzeni a nie tworzenia tylko jakiś osłon przez winorośl

[almatea]

Witam,

Pozwolę sobie jeszcze raz ponowić pytanie.
W opisie odmian winorośli mam taki punkt w charakterystyce (Obciążenie: 35 - 40 płodnych oczek na krzew )
Czy to oznacza, że rozsądna dla tego krzaczka i korzenia będzie maksymalna ilość kiści w liczbie 35-40?
Coś mi tu nie pasuje Płodne oczko to oczko kiści czy latorośli? Coś innego?
Jest jakaś teoria podająca średnią maksymalną ilość kiści na krzaczek? Mam na myśli odmiany deserowe. Zapewne różnić się to będzie od odmiany. Jak to u Was szanowni forumowicze wygląda?

Pozdrawiam

[malopolanin]

Z oczka wyrasta latorośl. Na latorośli, w zależności od odmiany, możesz mieć 2 - 3 gron. Podawana liczba płodnych oczek jest orientacyjna. Ostatecznie to Ty musisz wypraktykować optymalne obciążenie, które zależy od odmiany winorośli, ale głównie formy prowadzenia winorośli, od warunków uprawy - żyzność gleby, odpowiednie nawodnienie i nawożenie. Cięcie krzewu musi być dobrane tak, by była równowaga pomiędzy korzeniami, a ilością zielonego. Krzewy nie powinny być zbytnio zagęszczone, bo to powoduje problemy nie tylko z chorobami grzybowymi.
Jeżeli chcesz mieć dojrzałe grona, nie możesz przeciążać krzewu. Dla wielkoowocowych odmian często zostawia się tylko po 1 gronie na latorośli. Do tego musi być odpowiednio dużo liści na tej latorośli, by były w stanie wykarmić olbrzymy.
W praktyce wygląda to tak, że na ramieniu na długości 1mb zostawiamy co kilkanaście do 20 cm latorośl, to daje 5 - 6 latorośli. Z tego zostawiamy po 1 gronie na 4 z 5 latorośli (czasem mniej, 3 - 4). To powinno zapewnić dobre warunki do uzyskania dojrzałych gron i nie przeciążenia krzewu.
Te 35 - 40 płodnych oczek możesz zostawiać na krzewach prowadzonych w formie przestrzennej przy dużej ilości ramion i sporej ilości starego drewna (krzew prowadzony przy ścianie np. jak tutaj