Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Ekspresja - podaj proszę kilka przykładowych odmian, jakie masz i u nich obserwujesz to wybarwianie. Co ile odnawiasz fiołki?
			
			
									
						
										
						Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
- Ziwaj
- Powwow
- Rose Bouquet
Odmładzam co 3 lata.
			
			
									
						
							- Powwow
- Rose Bouquet
Odmładzam co 3 lata.
Pozdrawiam:)
			
						Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Pow Wow faktycznie to wybarwienie jest w miarę wyrównane, dwóch pozostałych nigdy nie miałam.
Z tych reagujących u mnie na wiosnę wskazałabym odmiany:
Lavender Swirls
Buckeye Claret Vine
Wodewil
Buckeye Crushed Velvet
Candy Fountaun
Frosty Frolic
Ognisko
			
			
									
						
										
						Z tych reagujących u mnie na wiosnę wskazałabym odmiany:
Lavender Swirls
Buckeye Claret Vine
Wodewil
Buckeye Crushed Velvet
Candy Fountaun
Frosty Frolic
Ognisko
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Moje fiołki słabo kwitną, nie wiem, czy to sprawa nawożenia czy podłoźa, mam zamiar je przesadzić, jaką ziemię Wy kupujecie i jaki nawóz polecilibyšcie do podlewania??
			
			
									
						
										
						- 7koliberek9
- 200p 
- Posty: 393
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Jeśli roślinki wyglądają zdrowo ale nie kwitną to może być i za mało światła i braki potasu oraz fosforu. Ja obecnie używam nawozu który kupiłam od hodowcy fiołków i jestem zadowolona http://africanviolets.pl/pl/nawozy/556- ... skich.htmlRzepka pisze:Moje fiołki słabo kwitną, nie wiem, czy to sprawa nawożenia czy podłoźa, mam zamiar je przesadzić, jaką ziemię Wy kupujecie i jaki nawóz polecilibyšcie do podlewania??
Słyszałam też pozytywne opinie o nawozach Biohumus do kwitnących.
Jeśli chodzi o podłoże to ja uprawiam na knocie i używam do tego mieszanki torfu wysokiego, perlitu i wermikulitu. Spotkałam się z pozytywnymi opiniami o podłożu torfowym oraz do paproci marki Bella ale sama nie testowałam.
Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
			
						- mandorla
- 200p 
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Moje też na knotach, rosną w mieszance perlitu z podłożem paprociowym KiK, nawóz Agrecol żel, do kwitnących albo do zielonych, zależy kiedy. Do czystego torfu z perlitem nie miałabym cierpliwości, bo wtedy ciągle trzeba je przesadzać  
			
			
									
						
							
Pozdrawiam słonecznie, Ika
			
						- 7koliberek9
- 200p 
- Posty: 393
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Co masz na myśli pisząc o ciągłym przesadzaniu?mandorla pisze:Moje też na knotach, rosną w mieszance perlitu z podłożem paprociowym KiK, nawóz Agrecol żel, do kwitnących albo do zielonych, zależy kiedy. Do czystego torfu z perlitem nie miałabym cierpliwości, bo wtedy ciągle trzeba je przesadzać
 
 Wydaje mi się, że dobrze dbasz o swoje fiołki więc pozostaje tylko zbyt mała ilość światła. Ja mam wystawę północno-zachodnią i szybko okazało się, że jest zbyt ciemna dla moich fiołków i miałam do wyboru albo zrezygnować z fiołków albo doświetlać. Wybrałam doświetlanie i fiołki kwitną. U Ciebie jaką mają wystawę?
Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
			
						- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Dziewczyny, co to są knoty??  
 
Wybaczcie to pytanie, ale na doniczkowcach się zupełnie nie znam, fiołki kupiłam, bo mało miejsca zajmują, a mnie parapety są potrzebne do rozsad warzywek.
Nawoziłam Florowitem do kwitnących w sezonie, a przez zimę zielonym Kristallonem, przesadzałam do uniwersalnej, liści nawet mają sporo, ale kwiatuszkami to mnie nie rozpieszczają, rosną w pobliżu południowego okna.
Pozdrawiam Irena
			
			
									
						
										
						 
 Wybaczcie to pytanie, ale na doniczkowcach się zupełnie nie znam, fiołki kupiłam, bo mało miejsca zajmują, a mnie parapety są potrzebne do rozsad warzywek.
Nawoziłam Florowitem do kwitnących w sezonie, a przez zimę zielonym Kristallonem, przesadzałam do uniwersalnej, liści nawet mają sporo, ale kwiatuszkami to mnie nie rozpieszczają, rosną w pobliżu południowego okna.
Pozdrawiam Irena
- mandorla
- 200p 
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Najogólniej rzecz biorąc, to taki "sznurek", który ma jeden koniec zakopany w doniczce, a drugi - wypuszczony dołem - zanurzony jest stale w wodzie, w pojemniczku poniżej doniczki. Coś jak doniczka samonawadniająca.
Możliwe, że Twoje fiołki są aż przejedzone, one nie są specjalnie żarłoczne. Pamiętaj też, że fiołki lubią mieć ciasno w doniczkach, w zbyt dużych często właśnie rosną w liście, a z kwitnieniem się ociągają.
			
			
									
						
							Możliwe, że Twoje fiołki są aż przejedzone, one nie są specjalnie żarłoczne. Pamiętaj też, że fiołki lubią mieć ciasno w doniczkach, w zbyt dużych często właśnie rosną w liście, a z kwitnieniem się ociągają.
Pozdrawiam słonecznie, Ika
			
						- 7koliberek9
- 200p 
- Posty: 393
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
O tak tak, zapomniałam napisać, że fiołki lubią ciasne doniczki. Przyjmuje się że doniczka powinna mieć 1/3 średnicy korony.
Jakbym nie hodowała na knotach to sadziłabym do podłoża do paproci z domieszką perlitu bo czytałam, że się sprawdza.
Kiedyś trochę przenawoziłam małe sadzonki, ale wtedy wzrost się zahamował i liście zrobiły się bardzo twarde.
			
			
									
						
							Jakbym nie hodowała na knotach to sadziłabym do podłoża do paproci z domieszką perlitu bo czytałam, że się sprawdza.
Kiedyś trochę przenawoziłam małe sadzonki, ale wtedy wzrost się zahamował i liście zrobiły się bardzo twarde.
Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
			
						- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Dziękuję Wam bardzo za  pomoc, spróbuję z podłożem do paproci i z perlitem.
Sznurek też się znajdzie, dużo go używam do podwiązywania pomidorów, chyba, że to chodzi o jakiś specjalny?
Pozdrawiam Irena
			
			
									
						
										
						Sznurek też się znajdzie, dużo go używam do podwiązywania pomidorów, chyba, że to chodzi o jakiś specjalny?
Pozdrawiam Irena
- mandorla
- 200p 
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Irenko, ja myślę, że sznurek powinnaś sobie darować... Nie zrozum mnie źle, ale jeśli fiołki Ci rosną, nie chorują, a jedynym problemem jest brak kwitnienia, to sznurek tej kwestii nie rozwiąże, a Tobie samej życie może utrudnić, bo uprawa na knotach wygląda jednak trochę inaczej. Sama przyznajesz, że nie masz doświadczenia, a fiołki są, bo zajmują mało miejsca   - w takim układzie chyba nie warto eksperymentować. Przesadź je do nowej ziemi i ewentualnie mniejszych doniczek, pilnuj, żeby nie miały za gorąco i nie przekarmiaj. Jeśli masz ochotę, spróbuj je sobie rozmnożyć z listków, młode mogą być bardziej chętne do kwitnienia (choć nie muszą
 - w takim układzie chyba nie warto eksperymentować. Przesadź je do nowej ziemi i ewentualnie mniejszych doniczek, pilnuj, żeby nie miały za gorąco i nie przekarmiaj. Jeśli masz ochotę, spróbuj je sobie rozmnożyć z listków, młode mogą być bardziej chętne do kwitnienia (choć nie muszą   )
 )
Powodzenia! 
 
PS. Taka ciekawostka, jako "sznurek" najlepiej się sprawdzają pocięte na cienkie paseczki... rajstopy. Ale koniecznie bez lycry.
			
			
									
						
							 - w takim układzie chyba nie warto eksperymentować. Przesadź je do nowej ziemi i ewentualnie mniejszych doniczek, pilnuj, żeby nie miały za gorąco i nie przekarmiaj. Jeśli masz ochotę, spróbuj je sobie rozmnożyć z listków, młode mogą być bardziej chętne do kwitnienia (choć nie muszą
 - w takim układzie chyba nie warto eksperymentować. Przesadź je do nowej ziemi i ewentualnie mniejszych doniczek, pilnuj, żeby nie miały za gorąco i nie przekarmiaj. Jeśli masz ochotę, spróbuj je sobie rozmnożyć z listków, młode mogą być bardziej chętne do kwitnienia (choć nie muszą   )
 )Powodzenia!
 
 PS. Taka ciekawostka, jako "sznurek" najlepiej się sprawdzają pocięte na cienkie paseczki... rajstopy. Ale koniecznie bez lycry.
Pozdrawiam słonecznie, Ika
			
						Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Ja sadzę fiołki w takiej mieszance: Ziemia uniwersalna (dobrej jakości, nie taka z kwiaciarni czy marketu), ziemia do paproci i perlit...w proporcjach 3:2:1. Nie mam z nimi kłopotów, stoją na południowo-zachodnim parapecie i nigdy nie zdecyduję się na knoty, bo to trudny zabieg i wygląda niezbyt ładnie. Przenawożenie fiołków już przerabiałam  ...nikomu nie życzę, więc oszczędnie z nawożeniem.
 ...nikomu nie życzę, więc oszczędnie z nawożeniem.  
 
			
			
									
						
							 ...nikomu nie życzę, więc oszczędnie z nawożeniem.
 ...nikomu nie życzę, więc oszczędnie z nawożeniem.  
 Czy możesz to dokładniej wyjaśnićmandorla pisze:Do czystego torfu z perlitem nie miałabym cierpliwości, bo wtedy ciągle trzeba je przesadzać

Pozdrawiam:)
			
						Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Wydaje mi się, że do zawiązania pączków kwiatowych może też być wystawa typowo północna, bo u mnie tak jest (na parapetach południowych i zachodnich o tej porze roku mam rozsady jednorocznych a latem przypieka tu słoneczko, więc nie dla fiołków takie miejsce). Jak fiołki zaczynają rozwijać pączki to przestawiam je w bardziej reprezentacyjne miejsca (półki, stoliki) w głębi pokojów z oknami południowymi i zachodnimi. Właśnie jeden zaczyna kwitnąć (wykurowany, po jesiennym podejrzeniu roztoczy) i pewnie jutro/pojutrze przestawię go z północnego parapetu - zdjęcie wstawię później, żeby nie być gołosłowną. Jak fiołki przekwitną to znów wędrują na północny parapet.
			
			
									
						
										
						- mandorla
- 200p 
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4
Klasyczne dla knotów podłoże torfowo-perlitowe wymaga stałego stosowania pożywki i stosunkowo szybko ulega zasoleniu, w związku z tym fiołki trzeba przesadzać co pół roku, by utrzymać je w dobrej kondycji. Stosując ziemię zamiast torfu mogę ograniczyć nawożenie i wydłużyć okres między przesadzaniem spokojnie do roku.Ekspresja pisze:Czy możesz to dokładniej wyjaśnićmandorla pisze:Do czystego torfu z perlitem nie miałabym cierpliwości, bo wtedy ciągle trzeba je przesadzać
Pozdrawiam słonecznie, Ika
			
						





 
 
		
