Storczykowe fiksacje Marty

[MirkaS]

I tego klasyka z pewnością kupię może w Dreźnie nawet

[zabkamarta]

Zazdroszczę wystawy w Dreźnie kurcze to już za miesiąc to czekam na relacje z zakupów

[MirkaS]

Marta ja się o siebie boję, bo wiesz to jest moja pierwsza w życiu wystawa, już widzę co się będzie ze mną działo .
Jedno wiem na pewno.... kiedzonki z pieniędzmi wg Marty. Lista moja mega długa a jak znam życie to z niej niewiele kupię

[zabkamarta]

Weź nie żartuj, że to Twoja pierwsza wystawa tyle lat praktyki i pierwszy raz
Bez kitu zrób sobie trzy kieszonki

Ja w zeszłym roku na mojej pierwszej wystawie, to byłam jak otumaniona (jeszcze ten mój wiercący się bagaż na plecach czy brzuchu, już też skleroza doskwiera, gdzie ona była:;230) przez co faktycznie wyszłam z "niczym" w tym roku zobaczymy jak to wyjdzie

[kasia74]

Marto w Dreźnie to można dostać oczopląsu bo to taki Wrocław x 6 albo i więcej

[Lana]

Dziewczyny zazdroszczę okrutnie, ja byłam jakieś 5-6 lat temu i mogę opierać się tylko na reakcji chyba mocno obiektywnego, mojego męża , który nazwał to "obłęd w oczach" . Warto chociażby dla samego bycia i pooglądania, polecam szczególnie w towarzystwie równie obłąkanego . Ceny to już inna bajka, mocno trzeba trzymać się za portfel, bo z za każdego rogu kusi co raz to inna piękność. Udanego pobytu i oczywiście zakupów .

[kasia74]

Lucynko nie mogę się z Tobą zgodzić co do cen. Uważam że ceny w Dreźnie są podobne do naszych a nawet czasem niższe. Mam tu na myśli storczyki botaniczne bo jeśli chodzi o hybrydy phali to faktycznie te są u nich dużo droższe niż u nas.
Ceny storczyków botanicznych w naszych sklepach też sporo poszły w góre niestety.
No ja liczę że na wystawie będę szaleć razem z Mireczką

[MirkaS]

Oczywiście że ze mną , mój Pan w tym czasie będzie zdobywał Drezno.

[zabkamarta]

Ło matko ja też tak chcę domyślam się, że to co było we Wrocławiu to nie dorasta do pięt wystawie w Dreźnie, więc jak ja już się zgubiłam we Wrocławiu, to z Drezna by mnie w kaftanie bezpieczeństwa wyprowadzili

Zazdroszczę jeszcze bardziej, właśnie tak jak mówicie, żeby chociaż pochodzić i pooglądać

[Lana]

Kasiu co do cen, przyznaję się bez bicia, że mogę nie mieć racji , jak napisałam, było to jakiś czas temu, więc wiele mogło się zmienić. Z pewnością nie zmienia się miejsce i wrażeń wam pozytywnie zazdroszczę .

[zabkamarta]

Wiosna, wiosna - wśród storczyków. Na którego się nie spojrzy to już widać, że już tuż tuż, bo praktycznie każdy budzi się do życia a to nowym liściem a to korzonkiem. Pięknie to widać na Dendrobiach jak budzą się z zimowego snu.

I o nich będzie dzisiejszy "odcinek".

Fiszka mówi mi, że mam Dendrobium (pierardii x loddigesii) x loddigesii .

Do kwitnienia zabrały się trzy psb. Na pierwszej były dwa pąki a na drugiej i trzeciej więcej i już na tym etapie, coś mi tu nie pasowało.

Pierwsze kwiaty wyglądały tak









Później otworzyły się wszystkie jednocześnie na drugiej i trzeciej.









No i zonk. Kwiaty znacznie wielkością i wybarwienien różnią się między sobą między pierwsza psb a kolejnymi dwoma. Mam podejrzenia że te kolejne psb to czyste Dendrobium loddigesii.
Mam dwie rośliny w jednej doniczce i psb nie są do odróżnienia od siebie. Co ciekawe jesienią odłączyłam sporą część keiki, ale zastrzelcie mnie, ale nie powiem z której wersji mam te keiki.
Obie wersje mi się podobają. Kwiaty są bardzo delikatne a roślina rośnie jak przysłowiowy chwast i znów na starych psb szykuje się sporo keiki. Co ciekawe jak tylko pojawią się zalążek keiki, to zaraz z nim wychodzi korzonek i w wielu miejscach korzenie są większe od samego keiki

A dokładkę hybrydy Phalaenopsis.

[Liszka]

Różowo i świeżo jak w czasie kwitnienia drzewek wiśni w Japonii

[Art]

Zacznę od hybryd. Zauważyłam, że bardzo pięknie i obficie u Ciebie kwitną. Pyt. - czy mają dosyć jasne i stanowisko ?

Dendrobium cudowne ! Super zdjęcia i te w pąkach i w kwiatach. Nieistotny dla mnie kształt. Obydwa śliczne
U mnie Dendrobia o miękkich liściach przepadają. Zaraz coś je podżera. Co innego liście typu D.harveyanum, ruppianum itp.
Te drugie rosną o.k.
Tak więc chętnie będę u Ciebie podglądać

[x-r-7]

Marto, jak delikatnie i wiosennie kwitnie dendrobium!
U mnie zakwitło rok temu ( 2 kwiatki, przyjechało z pąkami). W tym roku- nic. Tym bardziej gratuluję!

[Monnia445]

I, kto tu mówił, że zdjęcia w domu są gorsze?? . Marto zdjęcia prezentują się, jak kadry z filmu, pierwsze przypomina mi ilustrację z książki botanicznej.
Dendrobium (pierardii x loddigesii) x loddigesii piękne zestawienie kolorów, żółty, fiolet ... chyba muszę coś dopisać do listy.
Hybrydki też bardzo obficie Ci zakwitły, na pewno czują wiosnę. U mnie przekwitają zimowe kwitnienia, chodź nowe też się szykują