Zielone Podwórko
Zielone Podwórko
W końcu! Do tej pory, korzystałem tylko z Waszych porad i po cichu podglądałem Wasze ogrody, ile razy już się przymierzałem do założenia własnego wątku, tylko ja wiem ;) Ale w końcu jest. I na początek jedno zdjęcie, po dodaniu którego, już nie będę mógł się wycofać
A więc zapraszam Was do mojego - ciągle tworzonego, zmienianego, przebudowywanego - ogrodu
A więc zapraszam Was do mojego - ciągle tworzonego, zmienianego, przebudowywanego - ogrodu
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21776
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Zielone Podwórko
Witamy wśród nas . Zapowiada się interesujący i piękny wątek.
Dziękujemy za zaproszenie i niecierpliwie czekamy na kolejne zdjęcia.
Dziękujemy za zaproszenie i niecierpliwie czekamy na kolejne zdjęcia.
Re: Zielone Podwórko
Zdjęcia, które zamieszczam pochodzą z sierpnia zeszłego roku i zostały wykonane jeszcze przed Wielką Rewolucją więc uznajmy je jedynie za materiał poglądowy a efekty prac prowadzonych od jesieni będę zamieszczał na bieżąco;)
Na początek może kilka słów o ogrodzie. Zasadniczo są to dwa ogrody przedzielone zieloną "alejką":
Pierwszy ogród składa się z dwóch części, wypoczynkowej; z miejscem do codziennego spędzania czasu...
...budynkiem pełniącym funkcje schowka, warsztatu, drewutni i mini "kuchni" oraz oczkiem, nad którym jest przerzucona kładka...
...prowadząca do drugiej części, która do niedawna była warzywnikiem i mini plantacją malin, oraz miejscem na rośliny wszelakie, warzywa i krzewy owocowe:
Na dzień dzisiejszy, z owego owocowego warzywnika został wyodrębniony kawałek miejsca na rośliny cebulowe: hiacynty, narcyzy, tulipany, lilie a przede wszystkim gladiole, które zajmują pokaźną część mojego zielonego serca
Już niedługo zamieszczę dokładniejszy opis zmian i planów na ten sezon oraz zdjęcia i opis drugiego ogrodu
Udanego, pogodnego weekendu
Na początek może kilka słów o ogrodzie. Zasadniczo są to dwa ogrody przedzielone zieloną "alejką":
Pierwszy ogród składa się z dwóch części, wypoczynkowej; z miejscem do codziennego spędzania czasu...
...budynkiem pełniącym funkcje schowka, warsztatu, drewutni i mini "kuchni" oraz oczkiem, nad którym jest przerzucona kładka...
...prowadząca do drugiej części, która do niedawna była warzywnikiem i mini plantacją malin, oraz miejscem na rośliny wszelakie, warzywa i krzewy owocowe:
Na dzień dzisiejszy, z owego owocowego warzywnika został wyodrębniony kawałek miejsca na rośliny cebulowe: hiacynty, narcyzy, tulipany, lilie a przede wszystkim gladiole, które zajmują pokaźną część mojego zielonego serca
Już niedługo zamieszczę dokładniejszy opis zmian i planów na ten sezon oraz zdjęcia i opis drugiego ogrodu
Udanego, pogodnego weekendu
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielone Podwórko
Bardzo ciekawie się zapowiada, dopisuję się do wątku
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielone Podwórko
Witam! Zapowiada się cudowny wątek i przepiękny ogród! Nie mogę się doczekać dalszego pokazu życzę samych sukcesów i powodzenia. Pozdrawiam serdecznie
Re: Zielone Podwórko
Ale ładne podesty, sam robiłeś? Z palet?
Mam nadzieję że trochę koloru się pojawi
Może jestem wyczulony na to ponieważ sam miałem przez większość czasu tylko zieleń wokół domu.
Mam nadzieję że trochę koloru się pojawi
Może jestem wyczulony na to ponieważ sam miałem przez większość czasu tylko zieleń wokół domu.
Re: Zielone Podwórko
Blueberry, Kacper1999,paradas witajcie
paradas tak, sam robiłem, jednak akurat tutaj nie z palet ta "konstrukcja" składa się z trzech kładek, wykonanych z podestów ryflowanych umieszczonych na kantówkach:
Kolor niedługo się pojawi, pewnie najpierw w wydaniu jednorocznych, później przyjdzie czas na cebulowe. Jednak kolorowego szał raczej nie będzie, jak w większości ogrodów, najpierw postawiłem na zielone ściany, dające w miarę poczucie prywatności i ciągle staram się uzupełniać przestrzeń bylinami i krzewami, jednak w dość okrojonych barwach, głównie biel, fiolet, wrzos i gdzieniegdzie niebieski, chociażby jałowce. W poprzednich latach do ogrodu dostały się też czerwień, żółć i pomarańcz. I z nimi mam dylemat. Czerwień w postaci berberysów nawet nieźle współgra właśnie z niebieskimi roślinami:
Żółć, to głównie żonkile i później lilie, więc do przegryzienia. Ale pomarańcz to i dalie i róże rabatowe, wielokwiatowe i na pniu, więc nie łatwo je wtopić w otoczenie co nie znaczy, że nad tym nie pracuje
Latem co roku w alei królowały właśnie dalie, ale czy po jesiennych rewolucjach znajdzie sie dla nich tam miejsce?
To tak na szybko, idę sprawdzić czy ogród mocno ucierpiał po nocnych wiatrach...
Trzymajcie się ciepło
paradas tak, sam robiłem, jednak akurat tutaj nie z palet ta "konstrukcja" składa się z trzech kładek, wykonanych z podestów ryflowanych umieszczonych na kantówkach:
Kolor niedługo się pojawi, pewnie najpierw w wydaniu jednorocznych, później przyjdzie czas na cebulowe. Jednak kolorowego szał raczej nie będzie, jak w większości ogrodów, najpierw postawiłem na zielone ściany, dające w miarę poczucie prywatności i ciągle staram się uzupełniać przestrzeń bylinami i krzewami, jednak w dość okrojonych barwach, głównie biel, fiolet, wrzos i gdzieniegdzie niebieski, chociażby jałowce. W poprzednich latach do ogrodu dostały się też czerwień, żółć i pomarańcz. I z nimi mam dylemat. Czerwień w postaci berberysów nawet nieźle współgra właśnie z niebieskimi roślinami:
Żółć, to głównie żonkile i później lilie, więc do przegryzienia. Ale pomarańcz to i dalie i róże rabatowe, wielokwiatowe i na pniu, więc nie łatwo je wtopić w otoczenie co nie znaczy, że nad tym nie pracuje
Latem co roku w alei królowały właśnie dalie, ale czy po jesiennych rewolucjach znajdzie sie dla nich tam miejsce?
To tak na szybko, idę sprawdzić czy ogród mocno ucierpiał po nocnych wiatrach...
Trzymajcie się ciepło
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Zielone Podwórko
Witaj
Przyszłam dziś pooglądać Twoje włości. Pięknie wyglądają te kamienie w otoczeniu z wodą i ta kładka dech zapiera.
Wszystko tu tak ładnie uporządkowane. Nie martw się powoli, powoli ogród będzie kolorowy, z roku na rok będzie dojrzewał i zmieniał się przy zmianach wizji swojego właściciela. Będę z miłą chęcią tu zaglądać, życzę wytrwałości, pozdrawiam.
Przyszłam dziś pooglądać Twoje włości. Pięknie wyglądają te kamienie w otoczeniu z wodą i ta kładka dech zapiera.
Wszystko tu tak ładnie uporządkowane. Nie martw się powoli, powoli ogród będzie kolorowy, z roku na rok będzie dojrzewał i zmieniał się przy zmianach wizji swojego właściciela. Będę z miłą chęcią tu zaglądać, życzę wytrwałości, pozdrawiam.
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2567
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielone Podwórko
Witam na FO kolejnego miłośnika ogrodów
Chętnie będę zaglądać i podziwiać poczynania ,zapowiada się obiecująco
Chętnie będę zaglądać i podziwiać poczynania ,zapowiada się obiecująco
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Zielone Podwórko
Jak tak wygląda tworzący się ogr?d to nie jestem w stanie sobie wyobrazić co będzie jak się stworzy
Re: Zielone Podwórko
ewita44, beacia0088, Foxowa - witajcie w moich zielonych progach
ewita44 - dziękuje za tyle ciepłych słów oczko jest...moim oczkiem w głowie to już jego druga koncepcja, póki co, nie planuje przy nim większych zmian, no, może oprócz jakieś kosmetyki ;) z kładki jestem zadowolony, zwłaszcza z jej prostej, nie wyszukanej formy a ja mam wciąż wrażenie braku porządku i systematyki w ogrodzie, może przyda mi się świeże spojrzenie a za te moje zmieniające sie wizje to domownicy i znajomi patrzą na mnie czasami z politowaniem Phi, nie rozumieją nas
beacia0088 - zapraszam jak najczęściej
Foxowa - mam nadzieje że będzie pięknie...a przynajmniej zadowalająco zapraszam Cię do wspólnej podróży do tego momentu, wpadaj tutaj, kiedy będziesz mieć ochotę
Może opowiem trochę o planach na najbliższy czas
Moją największą bolączką są "plastikowe" obrzeża występujące praktycznie w każdym zakątku ogrodu. Wiadomo, tanio, szybko, w pierwszym roku nawet estetycznie. Niestety u mnie nie przetrwały zetknięcia z plastikożerczą kosiarką a po dwóch zimach zaczęły się po prostu wykruszać. Dlatego powoli staram się wszędzie wymieniać je na bardziej naturalnie wyglądające obrzeża, wśród których moje serce zdobyła cegła rozbiórkowa.
Druga sprawa to ścieżka prowadząca od kładki za oczkiem do pergoli z winogronem, już powstaje, z połączenia najzwyklejszej szarej kostki brukowej i odzyskanych, popularnych niegdyś płyt 50x50. Póki co jest w stanie przygotowania, ułożona orientacyjnie, przez co krzywo. Ale już niedługo
To tak na początek
ewita44 - dziękuje za tyle ciepłych słów oczko jest...moim oczkiem w głowie to już jego druga koncepcja, póki co, nie planuje przy nim większych zmian, no, może oprócz jakieś kosmetyki ;) z kładki jestem zadowolony, zwłaszcza z jej prostej, nie wyszukanej formy a ja mam wciąż wrażenie braku porządku i systematyki w ogrodzie, może przyda mi się świeże spojrzenie a za te moje zmieniające sie wizje to domownicy i znajomi patrzą na mnie czasami z politowaniem Phi, nie rozumieją nas
beacia0088 - zapraszam jak najczęściej
Foxowa - mam nadzieje że będzie pięknie...a przynajmniej zadowalająco zapraszam Cię do wspólnej podróży do tego momentu, wpadaj tutaj, kiedy będziesz mieć ochotę
Może opowiem trochę o planach na najbliższy czas
Moją największą bolączką są "plastikowe" obrzeża występujące praktycznie w każdym zakątku ogrodu. Wiadomo, tanio, szybko, w pierwszym roku nawet estetycznie. Niestety u mnie nie przetrwały zetknięcia z plastikożerczą kosiarką a po dwóch zimach zaczęły się po prostu wykruszać. Dlatego powoli staram się wszędzie wymieniać je na bardziej naturalnie wyglądające obrzeża, wśród których moje serce zdobyła cegła rozbiórkowa.
Druga sprawa to ścieżka prowadząca od kładki za oczkiem do pergoli z winogronem, już powstaje, z połączenia najzwyklejszej szarej kostki brukowej i odzyskanych, popularnych niegdyś płyt 50x50. Póki co jest w stanie przygotowania, ułożona orientacyjnie, przez co krzywo. Ale już niedługo
To tak na początek
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zielone Podwórko
Hej Frate ! Wpadłem zerknąć na Twoje poczynania i zapowiada się fajnie Podoba mi się pomysł tej kładki ale nie jest ona za wąska do korzystania? Chyba że to tylko element ozdobny
Też lubię starą czerwoną cegłę i jak dobrze pójdzie to i u mnie w tym roku na działce jej się trochę pojawi
Też lubię starą czerwoną cegłę i jak dobrze pójdzie to i u mnie w tym roku na działce jej się trochę pojawi