Zacząłem podlewać trochę więc zobaczymy jak to teraz będzie
Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Nie mam jeszcze pojęcia ! Pa początku lutego wydawało się że tak. Gałązki były elastyczne itd. Ostatnio jednak zaczęły się łamać
Zacząłem podlewać trochę więc zobaczymy jak to teraz będzie
Zacząłem podlewać trochę więc zobaczymy jak to teraz będzie
- Pizza
- 500p

- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Daj zdjęcia, jak już się przekonasz, czy dał radę
Bo to byłby super ewenement.
Tu obiecane zdjęcie kiełka bakłażana - Ziarenka Dobrej Nadziei

Obecnie przełożone do ziemi, zobaczymy, kiedy pokażą się listki.
A tu... moje wysiewy wczorajsze. Nie liczyłam, ile mi ostatecznie tego wyszło.
Ale jest 32 miejsca w każdej szklarence. x4 = 128 łącznie wszystkich bakłażanów, papryk i pomidorów.
Ziemia wydawała się całkiem niezła. To była specjalnie do wysiewów. Z zaskakujących gości tylko jedna dżdżownica - przynajmniej póki co wydaje się poza tym "sterylnie".

Pozostałe warzywa, które miałam w perlicie i uśmierciłam, tj. przede wszystkim ogrom cebulek - ich niestety już nie wysieję drugi raz, nie mam nasion. Więc zdaję się w tym roku na dymkę.
Tu obiecane zdjęcie kiełka bakłażana - Ziarenka Dobrej Nadziei

Obecnie przełożone do ziemi, zobaczymy, kiedy pokażą się listki.
A tu... moje wysiewy wczorajsze. Nie liczyłam, ile mi ostatecznie tego wyszło.
Ziemia wydawała się całkiem niezła. To była specjalnie do wysiewów. Z zaskakujących gości tylko jedna dżdżownica - przynajmniej póki co wydaje się poza tym "sterylnie".

Pozostałe warzywa, które miałam w perlicie i uśmierciłam, tj. przede wszystkim ogrom cebulek - ich niestety już nie wysieję drugi raz, nie mam nasion. Więc zdaję się w tym roku na dymkę.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Ja robię mieszankę - stosuję ziemię do wysiewów pół na pół z perlitem.
U mnie sprawdza się bardzo dobrze, w ubiegłym roku już tak zaczęłam robić po tym, jak zdarzało mi się "utopić" siewki w samej ziemi, mam tendencję do zbyt gorliwego podlewania.
U mnie sprawdza się bardzo dobrze, w ubiegłym roku już tak zaczęłam robić po tym, jak zdarzało mi się "utopić" siewki w samej ziemi, mam tendencję do zbyt gorliwego podlewania.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Pizza
- 500p

- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Tak właśnie zrobiłam 
Tak to wygląda:

Nawiasem mówiąc, widziałam Twój apel co do robactwa w Klubie Wesołych Ogrodników - domyślam się, że chodziło między innymi o moją niewinną osobę.
Będę w takim razie wstawiać takie zdjęcia w linkach ze stosownym ostrzeżeniem powyżej, coby żaden laptop nie ucierpiał.
Tak to wygląda:

Nawiasem mówiąc, widziałam Twój apel co do robactwa w Klubie Wesołych Ogrodników - domyślam się, że chodziło między innymi o moją niewinną osobę.
Będę w takim razie wstawiać takie zdjęcia w linkach ze stosownym ostrzeżeniem powyżej, coby żaden laptop nie ucierpiał.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4812
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
A ja wcale niezartobliwie napiszę, że mnie te zdjęcia odstraszają. Jak mam wbić w wyszukiwarkę jakiegoś szkodnika to jestem ciężko chora.I boję się żeby tylko mi zdjęcia nie wyskoczyły. Najbardziej się boję pasikoników i wszelkich świerszczy, żuków, więc mnie ostatnio obrzydziłaś straaszliwie. W sumie to to powinno się już chyba leczyć jako fobię, bo ja np potrafię pójść z działki jak znajdę w ziemi gniazdo jakichś robali czy nie podchodzić przez tydzień w to miejsce.
Na szczęście nie tylko ja tak mam ;)
Na szczęście nie tylko ja tak mam ;)
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
To ja muszę swoje profilowe zmienić bo wystrasze was ze swojego wątku
Mi w sumie zdjęcia nie przeszkadzają ale jak przyjdzie do kopania i trafie na jakieś żaby, ddżownice czy inne karwy to aż obrzydzenie mnie bierze
Mi w sumie zdjęcia nie przeszkadzają ale jak przyjdzie do kopania i trafie na jakieś żaby, ddżownice czy inne karwy to aż obrzydzenie mnie bierze
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Doskonale Cię rozumiem. W moim przypadku jest to niestety fobia.Foxowa pisze:A ja wcale niezartobliwie napiszę, że mnie te zdjęcia odstraszają. Jak mam wbić w wyszukiwarkę jakiegoś szkodnika to jestem ciężko chora.I boję się żeby tylko mi zdjęcia nie wyskoczyły. Najbardziej się boję pasikoników i wszelkich świerszczy, żuków, więc mnie ostatnio obrzydziłaś straaszliwie. W sumie to to powinno się już chyba leczyć jako fobię, bo ja np potrafię pójść z działki jak znajdę w ziemi gniazdo jakichś robali czy nie podchodzić przez tydzień w to miejsce.
Na szczęście nie tylko ja tak mam ;)
Przestałam oglądać kanał kulinarny. Co to za okropna moda na jedzenie robali, szarańczowatych właśnie.
O mało nie zrezygnowałam z nowo nabytej działki, jak przywitały mnie na pierwszej wizycie dwa drzewa przy samej furtce całe, CAŁE w namiotniku jabłoniowym.
Zgroza.
Ile mnie to nieprzespanych nocy kosztowało (znów to przede mną lada moment), i ten koszmar za każdym razem, gdy wyszukuje się szkodnika w necie...
Większość owadów bardzo mnie obrzydza, na szczęście nie dotyczy to motyli i pszczół.
Jednak wymagać w czyimś wątku nie można, żeby zrezygnował z zamieszczania zdjęć czegoś, co jest jego ulubieńcem i na dodatek może kojarzyć się z ogrodem.
Niestety problem z oglądaniem zdjęć bez obaw i stresu - jest
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Pizza
- 500p

- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Ja na szczęście takich problemów nie mam ;) Są owady, które mnie brzydzą, ale to raczej dość wybiórczo - no i jedynie na żywo, nie na zdjęciach ani filmikach, a w powiększeniu nawet uważam je za urocze.
Z ciekawości - skakuny też was odrzucają? To chyba najbardziej urocze i niewinne pająki na świecie (i w dodatku jedyne dość inteligentne, by reagować na człowieka w taki sposób, jak np. utrzymanie aktywnego kontaktu wzrokowego - nawet główki przechylają jak pieski
). No i te ich kolorki! Nie spotkałam chyba osoby, która nie stwierdziłaby, że są urocze.
Oczywiście, że to "problem osoby, która ma problem", że tak utworzę masło maślane, ale... dla mnie to nie jest żaden kłopot, żeby po prostu wrzucać niektóre zdjęcia w linkach i z ostrzeżeniem. Kto chce, to sobie zobaczy, kto woli ominąć - ten ominie. A jeśli ktoś ma się czuć dzięki temu lepiej - to czemu by tego nie robić?
Dla mnie żaden problem, wystarczyło tylko poprosić.
Z ciekawości - skakuny też was odrzucają? To chyba najbardziej urocze i niewinne pająki na świecie (i w dodatku jedyne dość inteligentne, by reagować na człowieka w taki sposób, jak np. utrzymanie aktywnego kontaktu wzrokowego - nawet główki przechylają jak pieski
Oczywiście, że to "problem osoby, która ma problem", że tak utworzę masło maślane, ale... dla mnie to nie jest żaden kłopot, żeby po prostu wrzucać niektóre zdjęcia w linkach i z ostrzeżeniem. Kto chce, to sobie zobaczy, kto woli ominąć - ten ominie. A jeśli ktoś ma się czuć dzięki temu lepiej - to czemu by tego nie robić?
Dla mnie żaden problem, wystarczyło tylko poprosić.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Mnie skakuny nie odrzucają, miałam kiedyś na pulpicie komputera tapetę z uroczym skakunem na kwiatku (co prawda krótko, ale się liczy
Każdego roku miewam skakuny na balkonie i bardzo uważam, żeby nie stała im się krzywda.
Widziałam też latem całkiem sporego (jak na możliwości naszych skakunów) na mojej działce. Siedział sobie na patyku i pilnował warzywnika
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Aż musiałam sobie wygooglować tego skakuna, w sumie to przecież pająk, aż tak bardzo nie różni się od innych.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
Ja to na żywo się boję wszystkich pająków
Może nie piszczę jak mała dziewczynka ale zimne dreszcze mnie przechodzą jak widzę gdzieś jakiegokolwiek. Ale oczywiście na żywo. Na zdjęciach czy filmach mnie nie ruszają. A te skakuny wyglądają jakby planowały morderstwo 
- Pizza
- 500p

- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
- mają wielkie, niewinne, inaczej osadzone niż u większości pająków oczka, którymi patrzą wprost na człowieka - również doskonały wzrok, widzą kolory z pełną głębią. Nawiązują aktywny kontakt wzrokowy jako jedyne pajęczaki.
- są puchate
- są malutkie
- przekrzywiają główkę, jak na coś patrzą i wyglądają przy tym rozczulająco, prawie jak pieski
- bardzo często w jaskrawych, pięknych kolorach (pierwsze lepsze zdjęcie z google grafiki, tu skakun królewski: KLIK)
To tak na szybko. No i ich zachowania, które są absolutnie niezwykłe i nietypowe dla pająków. Nie plotą sieci, polują aktywnie, są absolutnie nieagresywne wobec ludzi - wręcz przeciwnie, są bardzo ciekawskie i przyjaźnie nastawione, choć płochliwe, ale dają się oswajać - można znaleźć filmiki, jak dają się głaskać palcem i są z tego powodu bardzo zadowolone, a wręcz lgną do kontaktu. Coś takiego się u pająków nie zdarza.
Są bardzo inteligentne i towarzyskie, praktycznie nie występuje u nich np. popularny u większości pająków kanibalizm - ich zachowania socjalne są rozbrajające, np. widząc osobnika tego samego gatunku potrafią unieść łapkę i mu pomachać (!), a potem sobie spokojnie pójść jak gdyby nigdy nic.
Samczyki zachęcają partnerki, tańcząc, trochę jak u niektórych ptaków.
No niesamowicie urocze i fascynujące stworzonka
- są puchate
- są malutkie
- przekrzywiają główkę, jak na coś patrzą i wyglądają przy tym rozczulająco, prawie jak pieski
- bardzo często w jaskrawych, pięknych kolorach (pierwsze lepsze zdjęcie z google grafiki, tu skakun królewski: KLIK)
To tak na szybko. No i ich zachowania, które są absolutnie niezwykłe i nietypowe dla pająków. Nie plotą sieci, polują aktywnie, są absolutnie nieagresywne wobec ludzi - wręcz przeciwnie, są bardzo ciekawskie i przyjaźnie nastawione, choć płochliwe, ale dają się oswajać - można znaleźć filmiki, jak dają się głaskać palcem i są z tego powodu bardzo zadowolone, a wręcz lgną do kontaktu. Coś takiego się u pająków nie zdarza.
Są bardzo inteligentne i towarzyskie, praktycznie nie występuje u nich np. popularny u większości pająków kanibalizm - ich zachowania socjalne są rozbrajające, np. widząc osobnika tego samego gatunku potrafią unieść łapkę i mu pomachać (!), a potem sobie spokojnie pójść jak gdyby nigdy nic.
Samczyki zachęcają partnerki, tańcząc, trochę jak u niektórych ptaków.
No niesamowicie urocze i fascynujące stworzonka
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
No to faktycznie brzmi uroczo ale mimo wszystko to dla mnie pająk ! 
-
aniap56
- 200p

- Posty: 451
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Jak odmienić ruinę - czyli bajzel na kółkach
A dla mnie najgorsze obrzydlistwo jakie może być to żaby, a zwłaszcza ropuchy 


