Moje oczko w głowie cz.10

[alicjad31]

Witaj Tereniu
Oj, tak inne zycie kiedy wszystko suche w domu
Ja też miałam takie kaczuchy i tak jak Iwonka pisze to są kaczki francuskie ich mięsko jest chude i smaczne ,a rosołek
U mnie też zima wróciła jest bardzo zimno ,ale w sumie nie ma się co dziwić przecie to luty ....
Buziaki

[iwona0042]

Tereniu jakie masz śliczne pierzaste , wiesz jak ja je lubię, wiosna już kroczy, może jeszcze przyjdzie zima co z wiosną się ciągle siłuje, ale i tak musi sobie w końcu pójść i pójdzie, zdrówka Tereniu

[maniolek]

Teresko widzę, że zmiany u Ciebie spore No ale powolutku sobie wszystko ogarniesz, na spokojnie A kwiatuchów szkoda, ale za to będą mogły w ich miejsce inne zagościć Pozdrawiam

[TerDob]

Witam kochani a ja dalej sobie leżę i się kuruję , kiedy to mi przejdzie >>
Witaj Mariusz miło że zajrzałeś .
Trochę zejdzie żeby to ogarnąć ale zrobi się Kwiatuchów szkoda ale tak jak mówisz będzie miejsce na nowe .
Dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam
Iwonko dziękuje bardzo
Coś ta wiosna słaba - mróz zwyciężył ale może teraz już zostanie u nas .
Alu Bardzo się cieszę że już wszystko okej . Kaczuchy nie będzie miał kto zabić tak ze rosołku nie będzie .
U nas zimno nawet -9 a odczuwalna to - 15 była .
Pozdrawiam cieplutko
Witaj Iwonko
Kaczuchy są na działce i muszę do nich jeździć co dzień , nie wiem jak się zwią bo ja tępa , nie znam się w ogóle - mogą być Francuzy - ładnie .
Bardzo Ci dziękuję i zapraszam częściej
Jadziu mam kaczuchy i tak się męczę z nimi całą zimę bo muszę latać karmić i poić , szkoda mi było wyrzucić .
Jadziu - 9 było przez dwie noce a noski kwiatki miały na wierzchu - ale zobaczymy może im nic nie będzie
A ja ostrogowca ścięłam
Natalio wiosna przyszła i poszła sobie , teraz znowu zapowiadają ocieplenie - zobaczymy czy już zostanie u nas ??
Witaj Ewuniu nie wiem jak tam jest na działce bo leżę a zimno było to bałam się wychodzić . Ty kochana dbaj o siebie - jeszcze zdążymy się napracować
Zdrówka

zdjęć nowych nie ma ale jutro może już coś wypatrzę

[slila1]

Tereniu zdrowiej szybko, bo wiosna wraca i tym razem podobno już na dłużej. Mam nadzieję, że większe mrozy już nas, ani roślin nie zaskoczą.
Dzisiaj była piękna, słoneczna pogoda i na działce wszystko rwało się do życia. Oby jak najwięcej takich dni było.

[iwona0042]

Tak Tereniu to kaczuszki francuzkie, czy to parka jest?, bo jak tak, to kaczuszka świetnie sobie radzi z wysiadywaniem jajeczek, miała być przychówek

[koziorozec]

Witaj Tereniu,wyleż dobrze swoje przeziębienie ,żeby nic się nie wróciło ,a kto daje jeść kaczuszkom jak nie wychodzisz ,Twój domek tak mi się podoba i już widzę jak pijesz w nim kawkę i patrzysz na piękny ogród,pozdrawiam i zdrówka życzę

[clem3]

Tereniu super, że jesteś. Dom cudny wyszedł, wart wszystkich poświęceń Teraz powolutku poprzenosisz swoje wspaniałe roślinki i będziesz mieć raj na ziemi
Kochana mam do ciebie małe pytanko - pamiętam jak kiedyś pokazywałaś rozdrabniacz do gałęzi. Em zażyczył sobie w tym roku podobny, myślał o wyrzuceniu ścinek na kompost, ale pamiętam jak pisałaś, że ty przeznaczasz je do wysypywania rabat zamiast kory. Napiszesz o tym coś więcej? Sprawdził się ten sposób? Ja mam głównie z brzozy, jabłonek i malin. Nadają się do tego celu?

[Margo2]

Ale się cieszę, że wszystko idzie do przodu
Niedługo będziesz się cieszyła widokami za oknem i tym, że raniutko nawet bedziesz mogła wyskoczyć do ogrodu.
A tak się bałaś rozpoczęcia budowy
Mma nadzieje,. że nie żałujesz?

[TerDob]

Witam przemiłych gości wieczorowa porą
Małgosiu witam serdecznie
Tak bałam się rozpoczynać budowy , myślę że teraz jest już bliżej jak dalej
Nie nie żałuję , choć czasami się zastanawiam czy zdążę się pocieszyć zanim się wykończę .
Małgosiu clem3 dziękuję bardzo
kiedy ja ogarnę ten bałagan ??
Małgosiu ostatnio nie ma czasu na cięcie i rozdrabniacz stoi ale to co podsypałam ładnie się powolutku rozkłada i nie pozwala chwastom rosną , tak ze tnij i wysypuj . Ja miałam tez różne gałązki jakiś chaszczy , cięłam wszystko co popadło , dobrze by było pewnie posypać nowymi zrębkami ale może za rok będzie więcej czasu .
Powodzenia
Witaj Martusiu
leżę i leżę i już mam dość ja wstawałam i jechałam żeby dać im pić i jeść i wracałam do łóżka i chyba dlatego to tak długo się wlecze .
Bardzo Ci kochana dziękuję i odwzajemniam
Iwonko właśnie poczytałam - tak to francuskie kaczuszki i to jest para . Ale ja się nie znam na tym ,nie wiem kiedy będzie niosła jajka i co dalej - ciemna ze mnie masa , chyba że same się wylegną
Lidziu witam Cię i staram się jak najszybciej wyzdrowieć ale to łatwiej powiedzieć jak zrobić
Gdzie tam wiosna , u mnie zimnica straszna , wieje że głowę chce urwać i to już od kilku dni . oby jak najszybciej się ociepliło , może bym odpoczęła idąc w rabatki sprzątać

[JAKUCH]

Ranniki piękne słoneczka i rozświetlają ten ponury dzień .Tereniu u mnie też wiało a dzisiejsza noc to prawdziwy huragan ,mnóstwo drzewa leży na podwórku nie wiem co tam w ogródku bo jakoś nie chce mi sie wychodzić w taką pogodę.Zdróweczka Tereniu

[slila1]

Ja już też nie mam się czym cieszyć. Wiosna poszła sobie w siną dal. Przez kilka dni niemożebnie wiało, padało, a teraz śniegiem wszystko zasypało. Mam nadzieję, że kwiatki jakoś to zniosą.
Twoja choroba wlecze się tak długo zapewne dlatego, że porządnie jej nie wyleżałaś i wychodziłaś na ten wiatr i zimnicę. Mam nadzieję, że teraz będzie już coraz lepiej i lepiej czego Ci serdecznie życzę.

[bwoj54]

Tereniu , wróciłam , nadrobiłam niewielkie zaległości / bywałam tu, ale nie zawsze zostawiałam ślad/ , podziwiam i cieszę się razem z Tobą. Domek świetny, wyobrażam już piękne wokół niego kwitnienia. Mieć ogród na wyciągnięcie ręki , to piękna sprawa, nie tylko w kwestii bywania w nim , relaksowania się, ale głównie ze względu na utrzymanie i prace pielęgnacyjne . W każdej wolnej chwili można do niego wyjść i coś "poskubać" Tereniu, nie lekceważ przeziębienia , solidnie wykuruj się , tym bardziej ,że pogoda taka zdradliwa.Pozdrawiam cieplutko

[iwona0042]

Tereniu francuzy są bardzo opiekuńcze, kaczuszki u mnie zawsze same sobie jajeczka uzbierały, same wysiedziały i wyprowadziły, ja się nie wtrącałam w wychowanie prawie wcale , kaczusie rosły sobie z pomocą mamy Zdrówka Tereniu i prawdziwej ciepłej wiosny życzę

[Maska]

Witaj Tereniu! tyle się u mnie ostatnio działo, że nie szukałam a powiadomienia nie przychodziły. Wybacz! Wszystko poczytałam i pooglądałam wiosnę, kaczki (łza mi się zakręciła). Zasmuciła mnie wiadomość o przeziębieniu i mimo że nogi się rwą to nie zostaną w łóżeczku, bo wyleżenie do postawa. Teraz pogoda jak mówiła moja babcia zdradliwa...niby cieplej a przeziębić się łatwo! Życzę zdrówka, a budowy nie tylko nie żałuj ani nawet przez myśl Ci niech nie przejdzie ...zdążysz się namieszkać, napracować i szczęśliwie zestarzeć na swoim