Mój ogród wśród łąk część 7
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Witaj
. Masz rację, to nie jest trudne ale jednak nie zawsze to co wysiane jest potem piękne. Chodzi mi tu głównie o pokrój wysiewanych roślin. Mam w głowie moje pierwsze wysiewy gdzie porwałam się na petunie
. Fakt, kwitły ładnie ale w lipcu je wyrzuciłam ze względu na pokrój. Wyrosło to to na pół metra i cały widok z balkonu mi przysłaniały
. Mogłam zacząć od czegoś prostszego ale moja wiedza była wtedy marna. Potem się zraziłam no i różnie z tymi wysiewami u mnie bywa
. Zazdroszczę możliwości spacerku w takim miejscu
. Nie mów mi tylko, że z tzw " buta" możesz dojść nad Bałtyk ?? Masz tak blisko ?? Pelargonie zawsze marnie wyglądają o tej porze ale potem nadrabiają. Gdybyś widziała moje
. Tego roku przechowuję białą i jakąś różową ale oczywiście pomieszałam doniczki
. Czy ta egzotyka to grubosz drzewkowaty ?? Na moje oko to on ale wolę się upewnić
. Mam kilkuletni okaz i tego roku po raz pierwszy chcę go przyciąć żeby zgęstniał. Pochwalę też cudne storczyki
. Pozdrawiam
.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu witaj
WaW!Tyle nasion już kupione.
zaraz będzie dużo wysiewów.
A mój mi ostatnio przywiózł patyczek wielki powykrzywiany. Coś gdzieś z niego zrobię. ale jeszcze nie wiem.
Fajne widoczki z nas morza.
Ite storczyki pięknie kwitną.
pozdrawiam
WaW!Tyle nasion już kupione.
zaraz będzie dużo wysiewów.
A mój mi ostatnio przywiózł patyczek wielki powykrzywiany. Coś gdzieś z niego zrobię. ale jeszcze nie wiem.
Fajne widoczki z nas morza.
Ite storczyki pięknie kwitną.
pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu ja biorę patyczki...wszystkie jak leci
Chyba nawet je wolę niż ziarenka bursztynu, chociaż nalewka bursztynowa już nie raz uratowała moją krtań od choroby. Zaczynam tęsknić za morzem i pewnie namówię M do jakiejś dłuższej jazdy 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Witam
Wiosna podobno ma przyjść szybciej bo świstak tak zdecydował. No to się tego trzymam
Zniosłam ze strychu donice z daturami i zaczynam je doświetlać. Pelaśki też nie wyglądają najgorzej, więc może się uda. Doniczkowe przesadzone do świeżej ziemi, sekatory naostrzone, czas na cięcie jabłoni. A jeszcze jak zrobię porządek w domku ogrodnika, to sezon mogę otworzyć.
Aniu - I mnie też wyjątkowo ta zima długo trwa. Na razie zajęłam się remontami domowymi, trochę doniczkami, do wiosny zejdzie. Bo łapki świerzbią, ale nauczona doświadczeniem sieję dopiero w połowie lutego, albo w początkach marca. Torebeczki z nasionkami pochowane, żeby nie drażniły.
O moje róże zadbałam już w listopadzie i każda dostała kopczyk. A co będzie, to za miesiąc się okaże
Pomimo, że zimy lekkie, to brak okrywy śniegu nie jest korzystne dla naszych panienek. Zawsze któraś po zimie wypadnie.
Ewelinko - Storczyki kwitną cudnie na pracowym parapecie. Nie mam dla nich czasu, więc sobie same radzą. I dostają kawki w nagrodę
Do najbliższej plaży nadmorskiej mam jakieś 2 godzinki jazdy autem, i często nasze niedziele spędzamy na trójmiejskich plażach. Te fotki to okolice Mielna, a dokładniej Łazy, do których mam sentyment. Tu mam ciut dalej, ale pojechaliśmy na taki weekend w spa w okolicy i musiałam odwiedzić te miejsca. Latem nie ma takiej atmosfery.
Spacery po plaży tylko w okresie bezludnym
Oj i ja miałam różne przygody z wysiewaniem nasion. Trochę już wiem, nauczona doświadczeniem, ale i tak nie zawsze wychodzi tak jakby się chciało
Za petunie tylko raz się zabrałam, ale nic z tego nie wyszło. Posiałam kiedyś takie ogrodowe, mniejsze, te były piękne. Też zimowałam białą pelaśkę, bo z tym kolorem u nas w okolicy ciężko.
Te roślinki to grubosz. Bardzo lubię tą grupę kwiatów doniczkowych. Można z nich fajne drzewka formować. Te na zdjęciu hodowane od maleńkiej szczepki. A po tegorocznym formowaniu kolejne listeczki poszły do znajomych i zasilą ich parapety.
Aniu - Znając Twoje zdolne łapki to stworzysz coś fajnego z tych patyków. Ja takie rzucam na rabaty i robią za naturalne ozdoby
Marysiu - Masz rację, namów Emka i fru nad morze. Teraz drogi dobre, autostradą kilka godzin i jesteś na miejscu.
Zostawiłam Ci trochę patyczków, skupiłam się nad kamyczkami, bo potrzebne do kaktusowych doniczek

Wiosna podobno ma przyjść szybciej bo świstak tak zdecydował. No to się tego trzymam
Aniu - I mnie też wyjątkowo ta zima długo trwa. Na razie zajęłam się remontami domowymi, trochę doniczkami, do wiosny zejdzie. Bo łapki świerzbią, ale nauczona doświadczeniem sieję dopiero w połowie lutego, albo w początkach marca. Torebeczki z nasionkami pochowane, żeby nie drażniły.
Ewelinko - Storczyki kwitną cudnie na pracowym parapecie. Nie mam dla nich czasu, więc sobie same radzą. I dostają kawki w nagrodę
Do najbliższej plaży nadmorskiej mam jakieś 2 godzinki jazdy autem, i często nasze niedziele spędzamy na trójmiejskich plażach. Te fotki to okolice Mielna, a dokładniej Łazy, do których mam sentyment. Tu mam ciut dalej, ale pojechaliśmy na taki weekend w spa w okolicy i musiałam odwiedzić te miejsca. Latem nie ma takiej atmosfery.
Oj i ja miałam różne przygody z wysiewaniem nasion. Trochę już wiem, nauczona doświadczeniem, ale i tak nie zawsze wychodzi tak jakby się chciało
Te roślinki to grubosz. Bardzo lubię tą grupę kwiatów doniczkowych. Można z nich fajne drzewka formować. Te na zdjęciu hodowane od maleńkiej szczepki. A po tegorocznym formowaniu kolejne listeczki poszły do znajomych i zasilą ich parapety.
Aniu - Znając Twoje zdolne łapki to stworzysz coś fajnego z tych patyków. Ja takie rzucam na rabaty i robią za naturalne ozdoby
Marysiu - Masz rację, namów Emka i fru nad morze. Teraz drogi dobre, autostradą kilka godzin i jesteś na miejscu.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu, z podziwem obejrzałam taką ilość nasionek
Będzie pracowicie, ale i smakowicie. Jeszcze trochę i ruszą parapetowe wysiewy.
Bedę podglądać, bo u mnie na takie cuda nie ma miejsca
Bedę podglądać, bo u mnie na takie cuda nie ma miejsca
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Hej Małgosiu tak czytam i wszyscy się przygotowują do wiosny, do cięcia a u mnie zastój ehh, aż wstyd normalnie
Ty już widzę nawet narzędzia ogarnęłaś
praca wre 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Gdzieś mi się zgubiłaś, Małgosiu
Ozdoby świąteczne miałaś cudne, te renifery prawie jak żywe
Zawsze marzy mi się świąteczny wieniec na drzwi, tylko nie miałabym go gdzie powiesić. Na klatce schodowej długo by nie powisiał
Nasionek sporo kupiłaś i będziesz miała nie tylko kolorowo, ale i smacznie
Ja już zaczęłam wysiewy, ale tylko te, które sieje się wcześnie, czyli heliotropy i rozplenicę Majesty. Majesty wysiałam we wtorek, a już wczoraj widziałam, że coś się zaczęło dziać
Morza to ci zazdroszczę. Co prawda dwie godziny, to nie jest tak mało, ale masz je w zasięgu ręki. Chociaż jakby się tak zastanowić, to ja mam tylko odrobinę dalej.
Pozdrawiam
Nasionek sporo kupiłaś i będziesz miała nie tylko kolorowo, ale i smacznie
Morza to ci zazdroszczę. Co prawda dwie godziny, to nie jest tak mało, ale masz je w zasięgu ręki. Chociaż jakby się tak zastanowić, to ja mam tylko odrobinę dalej.
Pozdrawiam
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Dorotko - Na nasionka znajdzie się zawsze miejsce. Nawet na najmniejszym parapecie
Mariusz - Wykorzystuję do pracy w ogrodzie te chwile, kiedy tylko mogę. A jest ich naprawdę niewiele, ostatnio nawet bardziej niż zwykle
Iwonko - Nad morzem oddycham, odpoczywam i reset mam na maxa. W zeszły weekend też skoczyliśmy sobie w nasze ulubione miejsca. Pogoda była cudowna, spacer po plaży działał jak najlepsze lekarstwo. Polecam. Teraz drogi coraz lepsze, można jeździć.
U mnie na razie tylko kapusta, kobea, seler i lobelia zasiedliły parapety.
Heliotrop siałam kiedyś, ale długo mu schodziło i w końcu kiedyś raczył zakwitnąć. No, ale zapach ma nieziemski
;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
Dzisiaj było cudownie. Poszalałam w końcu z porządkami w ogrodzie, bo już najwyższy czas sprzątnąć to, co dawno powinno już znaleźć się na kompostowniku
Pierwszy krokusik. Może na świecie nie pierwszy, ale w moim świecie tak.






Uwielbiam kwitnące leszczyny


Powoli zaczyna być zielono

Znalazłam w końcu. A już spisałam na straty moje obrazki.

Już tej rabaty nie ma. Trawy poszły jako pierwsze pod nóż, czyli sekator i ręce moje własne. Dwie godziny zeszło.

A pod stertą liści na rabacie znalazłam ...pączek prawie kwitnącej rudbekii

Przywiozłam z Gardenii. Świerczka wybrał sobie M, ja wzięłam cydrusia...Czy on da radę, ja nie wiem.

A tak wygląda moja codzienność

- mandorla
- 200p

- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Zaginął mi Twój wątek i dawno nie zaglądałam
, a tu już taka piękna wiosna! Nareszcie... Co będzie zamiast rabaty z trawami?
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Szkoda, że udało się nam spotkać na Gardenii. W sobotę była nas całkiem fajna grupka!
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Małgosiu piękne porządki
działeczka uszykowana na wiosnę, która puka już do nas obiema raczkami
A twój krokusik jest tego idealnym przykładem.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Witaj Gosiu,oj dzieje się w Twoim ogrodzie ,sprzątanie widać z daleka ,bo już jest czyściutko ,ja też sobie dozuję pracę w ogrodzie ,ale końca w ogóle nie widać i może to mnie zniechęca i jakoś czasem nie chce mi się iść do ogrodu ,pozdrawiam 
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Gosiu rozczulił mnie widok pączka krokusa
Wiosna
Ja na razie na działkę nie mogę pojechać,jestem w domu na L4
Ale jak ruszę z sekatorem to nikt mnie nie powstrzyma.
Trawy usunęłaś całkowicie?
Pozdrawiam
Trawy usunęłaś całkowicie?
Pozdrawiam
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Witaj Małgosiu
. Widzę, że już sporo prac za Tobą
. Nie ma to jak wiosenna gimnastyka
. U mnie niestety dzisiaj zimno ale od poniedziałku mają być dwucyfrowe temperatury
. Zakupy bardzo ładne i niech rosną i cieszą oczy . Ja swojego grubosza właśnie przycięłam ma się zagęścić
. Pozdrawiam
.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1050
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród wśród łąk część 7
Piękny ogród, nie ma jak wiosna, a w zasadzie przedwiośnie.


