Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

[Black Rose]

Mało kto u nas na działkach cokolwiek przycina, a jeśli już pojawi się taka konieczność - zostawia sobie materiał na ognisko.

[Black Rose]

Pierwsza z papryk wykiełkowała, pięknie kiełkują kanny, wyglądają przeuroczo, postaram się zrobić i zamieścić zdjęcia.

Eksperymentalnie wysiałam arisemę amurską, belamkandę i liliowce.
Zastanawiam się, co jeszcze mogłabym wysiać w lutym.
Może ketmię syryjską?
Może goździka Szabo?

[anida]

Ja zaraz sieję lobelię i rodzynka.

[Drako]

Goździka Szabo już można, ogólnie wszelkie długo ociągające się jednoroczne. Ketmię posiałbym w kwietniu na zewnątrz.

[Black Rose]

Emilko, byłam dziś w naszym ogrodniczym i okazało się, że była dostawa bulw i kłączy.
Ach!
Było w czym wybierać

[ewaidc1198]

Ula ! Nie wiem na co się nastawiasz, ale na pewno petunie, pelargonie , zeniszki i nawet chyba pomału aksamitki już można . A ja mam pytanie . Kiedy siałaś tytoń ? A może ktoś z Forumowiczów wie kiedy siać moszenki ?

[Emilia]

Ula, dzięki za informację Może uda mi się rano podjechać.

[max1232]

Witaj Ulu !
Piękna jest ta Twoja działka ! Ile pracy w nią włożyłaś, jestem pełen podziwu ! Zrębki na grządkach wydają się rewelacyjnym pomysłem, sam chyba w swojej szklarni spróbuję w tym roku takiego rozwiązania. Zwłaszcza że planuję wyciąć świerki które zacieniają spory kawałek działki

[Black Rose]

Witaj, Seba(stianie)
Dziękuję za miłe słowa, rzeczywiście dużo pracy wymagała i wymaga nadal moja działka.
Jeśli chodzi o zrębki - bardzo polecam, trzeba jednak pamiętać, że pod uprawy / popularne rośliny, stosuje się zrębki drzew liściastych zmieszane z materią zieloną bogatą w azot (liście, trawa, itp.)

[max1232]

Jeśli chodzi o zrębki - bardzo polecam, trzeba jednak pamiętać, że pod uprawy / popularne rośliny, stosuje się zrębki drzew liściastych zmieszane z materią zieloną bogatą w azot (liście, trawa, itp.)

Dobrze wiedzieć ! W takim razie muszę znaleźć inne zastosowanie dla swoich choinek po ścięciu

Moja działka też wymagała sporo pracy ale w porównaniu do stanu jaki zastałaś u siebie to ja już miałem spaniały ogród :P

[x - e-1]

Jejku, Ula, szaleństwo Cię ogarnęło.
Spokojnie, przejdzie Ci, ale wpierw musisz przejść to jak my wszyscy.
Powodzenia.

O! Emilię tu też można spotkać.
To Wy się w tym ,,Waszym,, sklepie czasem spotkacie?
Jak ja z justa_be w Lidlu.

[ewaidc1198]

max1232! O ile mi wiadomo zrębków z drzew iglastych nie stosuje się , bo zakwaszają glebę, ale z powodzeniem mogą nadac sie do roslin kwasolubnych: hortensje, borówka, rododendrony, oczywiście z nawozami azotowymi, obornikiem lub kompostem lub wszystkim na raz zwłaszcza, że będziesz miał materiał świeży , nieprzekompostowany. Surowe zrębki wyciągają z ziemi azot

[max1232]

ewaidc1198 W takim razie znajdzie się miejsce do wykorzystania, mam sporo hortensji i planuję posadzić borówki Zatem wszystko się przyda !

[Black Rose]

Jejku, Ula, szaleństwo Cię ogarnęło.
Spokojnie, przejdzie Ci, ale wpierw musisz przejść to jak my wszyscy.
Powodzenia.

Elu, zwykły zachwyt nad pięknem roślin, nie szaleństwo, nie ma obaw, już mi przeszło.
Wieczorem wszystko przemyślałam, i zmieniłam nawet plany wysiewowe, z uwagi na brak miejsca w domu.
Są sytuacje, które studzą bardzo skutecznie wszelkie zapędy.

O! Emilię tu też można spotkać.
To Wy się w tym ,,Waszym,, sklepie czasem spotkacie?
Jak ja z justa_be w Lidlu.

Może się spotkamy wreszcie, kto wie

[Black Rose]

Ula ! Nie wiem na co się nastawiasz, ale na pewno petunie, pelargonie , zeniszki i nawet chyba pomału aksamitki już można . A ja mam pytanie . Kiedy siałaś tytoń ? A może ktoś z Forumowiczów wie kiedy siać moszenki ?

Dostałam nasiona pięknych petunii i tych troszkę wysieję, mniej, niż planowałam.
Intensywnie czytam o wysiewach, skupiając się na tych gatunkach, które można wysiać bezpośrednio do gruntu.
Aksamitki z moich nasion wysieję bezpośrednio do gruntu, jak w ubiegłym roku, kilka rarytasów być może wysieję w domu, ale naprawdę ilości minimalne.
Kiełkujące kanny spowodowały zrewidowanie planów, a wczoraj bardzo dokładnie wszystko jeszcze raz przemyślałam i mam nowe plany, jeszcze nad nimi dumam, bo z niektórych roślin nie chcę zrezygnować i nie zrezygnuję.

Ewuniu, poszukam informacji, kiedy siałam tytoń i na pewno dam znać.

Jeśli chodzi o moszenki południowe (ja też mam kilka nasion), to chyba można siać już, jeśli masz miejsce, żeby podrosły przed wysadzeniem do gruntu.

(po edycji) Postąp podobnie, jak z nasionami kanny.