
MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
- Amadeusz
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 12 gru 2018, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chełmek
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Brak powiadomień o odpowiedziach i dzisiaj zaskoczenie ile stron przybyło od mojego wpisu
klik bardzo dziękuję za próbę pomocy, będę obserwował co wykluje się z moich znalezisk.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Jeśli chodzi o kokony to po części moja wina bo za późno je zamówiłam i gdy dotarły to sporo już latało po paczce(rodzice zamiast od razu je wypuścić to czekali aż wrócę z pracy). Pewnie się zagrzały i dlatego tyle się nie wygryzło.W załączniku foto trzcin(będą równo ułożone) i larw tych żółtych.


Mam 3 różne domki-ten jest największy bo ma 1,5m jeden mniejszy stoi wysoko tak na 1,70-tam było kilka zasiedlonych rurek.I z styroduru(nakryty blachą do ciasta) też jest wysoko-tam było 2 otwory zalepione


Mam 3 różne domki-ten jest największy bo ma 1,5m jeden mniejszy stoi wysoko tak na 1,70-tam było kilka zasiedlonych rurek.I z styroduru(nakryty blachą do ciasta) też jest wysoko-tam było 2 otwory zalepione
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Nie masz co brać na siebie winy
. To że część się wygryzła w drodze nie jest powodem katastrofy. Te żółte poczwareczki to, jakieś osy samotnice, kopulniki, albo grzebacze. Miłe stworki niegroźne dla ludzi i pszczół.
Jaka jest średnica trzciny? Wygląda na chyba małą. Masz sporo tych chatek. Gdzie wystawiłaś kokony, w chatkach, w każdej po trochę?

Jaka jest średnica trzciny? Wygląda na chyba małą. Masz sporo tych chatek. Gdzie wystawiłaś kokony, w chatkach, w każdej po trochę?
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Jeśli ktoś ma nadwyżkę murarki to z miła chęcią przyjmę, opłacę przesyłkę. 

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Trzcina ok-zawsze wybieram jak najgrubsze,co nie znaczy,że cieńszych tez nie mam.Większość cięta pod ukosem.Jeden domek(ten z foto) ma 1,5m,drugi jest mały i stoi na wysokości 2m,trzeci tez na takiej wysokości.Kokony wystawiałam do każdego z domków po trochę i w każdym coś się działo.Zawsze mam dużo wiosennych kwiatów a w zeszłym roku kupione murarki świetnie oblatywały kwiaty i drzewka.Przylatują tez pszczoły i to sporo(kilkaset metrów dalej gość ma ule ale nie wiem czy trzyma na podwórku czy ma wywiezione)Latem to prawdziwe oblężenie mam na ogródku facelia,żmijowiec,ogórecznik i kupa innych kwiatów zwabia masę owadów.Wolny poranek to kawa i słuchanie jak pszczoły się uwijają na facelii.Zaczynam rezygnować z kwiatów,które nie są miododajne na rzecz tych pożytecznych dla owadów.W tym sezonie chcę kupić z 2tyś kokonów i część podrzucę cioci na ogródki działkowe,i na dziko na kamieniołom gdzie jest dużo drzew owocowych.
ps czy murarki mogą chcieć składać jajeczka w płocie trzcinowym?bo sąsiad ma takie ogrodzenie
ps czy murarki mogą chcieć składać jajeczka w płocie trzcinowym?bo sąsiad ma takie ogrodzenie
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Mogą, ale trzcina płotowa jest zazwyczaj byle jaka. Końcówki zazwyczaj zmiażdżone i mało w niej odpowiednio grubych kawałków. Murarki są przywiązane do miejsca wygryzienia jak pies do budy i tylko nieliczne szukają dziur na gniazda w innych miejscach. Czyli powinny najpierw zainteresować się Twoimi chatkami. Widziałaś stada kręcących się pszczół przy chatkach parę dni po wygryzieniu? Powinny kłębić się przy nich . Jeszcze mam pytanie dot. siatki. Jakie oczka ona ma tzn. wymiarowo?
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Na czas wygryzania i zasiedlania siatka jest ściągnięta a na na malym to jest cm na cm.Sporo murarek się kręci przy domkach czesto nawet odopczywaly na nich na bocznych ścianach.Wybieraly do zasiedlania trzcine jak i kolki nawiercone -te nawet byly chętniej odwiedzane.Na ten sezon ma kilka kolkow z ok 500 otworów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
diodas1 współczuję sąsiada. Jestem ciekawa, czy rozmawiałeś z nim. I co powiedział.
Jeśli ma prawo opylać, niech robi to bez szkody dla innych. Chyba przeżyjemy bez bukszpanów. Bez pszczół raczej nie.
Jeśli ma prawo opylać, niech robi to bez szkody dla innych. Chyba przeżyjemy bez bukszpanów. Bez pszczół raczej nie.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Nie rozmawiałem bo z autopsji wiem że wielu mieszczuchów ma specyficzne widzenie świata i wyżej ceni zadbaną roślinę niż owada dla którego zawsze ma pod ręką jakiś pestycyd. Owoce kojarzy z Biedronką a nie z pszczołą i trudno to zmienić. Mogę się domyślać że ma jakieś wykształcenie w swojej profesji ogrodniczej więc powinien wiedzieć jak działa przyroda. Jeżeli mimo to truje, to wszelkie przekonywanie może tylko pogorszyć sytuację i na celownik weźmie moją hodowlę. Co gorsze, znajdzie w moim otoczeniu sprzymierzeńców którzy też wolą bukszpany i boją się brzęczących stworków. Rozsądniej jest siedzieć cicho i mimo niespodzianek po partyzancku robić swoje. Pewną nadzieję pokładam w unijnych komisarzach którzy stopniowo ograniczają obrót wieloma toksycznymi składnikami, między innymi dla dobra pszczół.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Dzień dobry wszystkim.
Mam kilkuletnią populację murarek. Od kilku lat ją zwiększam. Nie usuwam pasożytów jak na razie i nie czyszczę rurek gniazdowych. Samiczki same sobie oczyszczają. Wiadomo, że pewnie procent porażonych komórek w rurce jest większy, w porównaniu technikami dokonywania zabiegów sanitarnych. Ale jak na razie cały czas zwiększa się moja populacja i różnicuje. Jak zakupiłem kilka lat temu kokony, to murarki, które z nich się wykluły były bardziej jednorodne. Mam rurki różnej grubości i widzę, że po kilku latach są mniejsze i większe osobniki. Niektóre skrajne samiczki są tej wielkości co duże (znaczy normalne) samce. Co rok muszę dodawać nowe rurki. W roku 2018 ze względu na dobry sezon populacja gwałtownie wzrosła, także w każdej nadające się dziurze w ogrodzie (i pewnie całej okolicy) widziałem zamurowane gniazda poza moją konstrukcją. Ciekawe ile z tego przetrwa tę zimę i z sukcesem się wykluje, aby reprodukować swój genotyp. Moja rola (poza obserwowaniem oczywiście) ogranicza się do zabezpieczenia przeze mnie zbudowanych gniazd na zimę do zimnego pomieszczenia, przed szkodnikami takimi jak myszy i ptaki. W zeszłym sezonie zamontowałem też probówki.
Nagrałem filmiki z całego cyklu życia murarki, który chciałem umieścić na YT. Niestety wcięło mi gdzieś na dysku filmiki jak samiczki oblatują kwiaty zbierając pyłek. Czy miałby ktoś takie krótkie nagrania z oblatywaniu kwiatów, które mógłby mi udostępnić, które mógłbym dołączyć do montowanego całego filmiku i później podpisać autora tego fragmentu przy publikacji w internecie?
Mam kilkuletnią populację murarek. Od kilku lat ją zwiększam. Nie usuwam pasożytów jak na razie i nie czyszczę rurek gniazdowych. Samiczki same sobie oczyszczają. Wiadomo, że pewnie procent porażonych komórek w rurce jest większy, w porównaniu technikami dokonywania zabiegów sanitarnych. Ale jak na razie cały czas zwiększa się moja populacja i różnicuje. Jak zakupiłem kilka lat temu kokony, to murarki, które z nich się wykluły były bardziej jednorodne. Mam rurki różnej grubości i widzę, że po kilku latach są mniejsze i większe osobniki. Niektóre skrajne samiczki są tej wielkości co duże (znaczy normalne) samce. Co rok muszę dodawać nowe rurki. W roku 2018 ze względu na dobry sezon populacja gwałtownie wzrosła, także w każdej nadające się dziurze w ogrodzie (i pewnie całej okolicy) widziałem zamurowane gniazda poza moją konstrukcją. Ciekawe ile z tego przetrwa tę zimę i z sukcesem się wykluje, aby reprodukować swój genotyp. Moja rola (poza obserwowaniem oczywiście) ogranicza się do zabezpieczenia przeze mnie zbudowanych gniazd na zimę do zimnego pomieszczenia, przed szkodnikami takimi jak myszy i ptaki. W zeszłym sezonie zamontowałem też probówki.
Nagrałem filmiki z całego cyklu życia murarki, który chciałem umieścić na YT. Niestety wcięło mi gdzieś na dysku filmiki jak samiczki oblatują kwiaty zbierając pyłek. Czy miałby ktoś takie krótkie nagrania z oblatywaniu kwiatów, które mógłby mi udostępnić, które mógłbym dołączyć do montowanego całego filmiku i później podpisać autora tego fragmentu przy publikacji w internecie?
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Jest w internecie forum.wolnepszczoły.org, którego bywalcy także ograniczają "hodowlę" do obserwacji i ewentualnie dokładania rurek. Ekologicznie aż do bólu. Jak widać, są różne szkoły. Ciekawe w jaki sposób jesteś w stanie oszacować że populacja rośnie, nie zaglądając do kokonów? Samo dokładanie trzciny i to że pszczoły zakładają gniazda w innych miejscach to taki sobie dowód. Rurka może być zamurowana ale martwa lub pusta a zdesperowane samice są zmuszone do szukania nowych miejsc na gniazdo. Murarka oczyszcza sobie rurkę ale nie umie zwalczać pasożytów a nawet sama pomaga im w rozprzestrzenianiu, wożąc na sobie na przykład roztocza.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Nie wiem czy ekologiczne. Po prostu bardziej samowystarczalne.diodas1 pisze:Ekologicznie aż do bólu. Jak widać, są różne szkoły. Ciekawe w jaki sposób jesteś w stanie oszacować że populacja rośnie, nie zaglądając do kokonów? Samo dokładanie trzciny i to że pszczoły zakładają gniazda w innych miejscach to taki sobie dowód.
Ano tak szacuję, że od 4 lat muszę za każdym razem dodawać więcej rurek, aby pszczoły się w nich pomieściły, czyli dały radę je zająć i zamurować. Teraz zajmują 5 razy więcej rurek niż za pierwszym razem. Poza tym populacja ekspandowała na całą okolicę. Widzę też po prostu, że zarówno samców i samic jest po prosu znacznie więcej. I to zarówno samców i sami. Po prostu widać, że z roku na rok jest więcej pszczół w okolicy na kwiatach i drzewach oraz przy samym głównym gnieździe zagęszczenie się zwiększa. Różnica jest drastyczna w porównaniu z początkiem. Fakt nie są to twarde dane, ale mnie to wystarcza na moje potrzeby.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
OK. Zajmując się pszczołami nie mogę mieć poglądów antyekologicznych. Wspomniałem o tym dlatego że tamtej grupie pasjonatów przyświeca idea że pszczoły którym hodowca poświęca zbyt wiele uwagi, tracą swoją naturalną odporność na choroby. Być może, ale nie znalazłem nigdzie informacji że Murarka żyjąca daleko od ludzi jest odporniejsza na pasożyty. Pomyślałem przez chwilę że należysz do tych pszczelich "antyszczepionkowców"- wybacz podejrzliwość. Każdy działa według własnych upodobań i możliwości. Ciekawie będzie dowiedzieć się co znalazłeś w rurkach jeżeli najdzie Cię kiedyś ochota na zrobienie gruntownego remanentu. Ja kiedyś nie zdążyłem opróżnić wszystkich rurek przed nowym sezonem i zostałem ukarany prawdziwą plagą pasożytów.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Warroza Witamy serdecznie
! Powodzenia w ekstensywnym prowadzeniu stadka murarek. Przez moment wątek przeglądała osoba, która podobnie jak Ty je "hoduje". Szkoda, że się nie odezwała. Zostań z nami i zdawaj relacje jak Ci idzie.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Dziękuję.klik pisze:Warroza Witamy serdecznie..... Zostań z nami i zdawaj relacje jak Ci idzie.
