MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7762
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ja mam glinkę wędkarską czerwonego koloru więc efekt końcowy byłby widoczny.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
przemek1136 Możesz próbować z gliną, ale tak jak napisał markonix one latają tam gdzie im pasuje, a nie tam gdzie im coś podstawimy. Glina musi być mokra do suchej nie przylecą. Musi stać kilka-kilkanaście metrów od chatki. Jeżeli podstawisz ją im pod nos to ją całkowicie oleją. Lepszym i stosowanym przeze mnie sposobem jest półmetrowy dołek wykopany w wilgotnym miejscu. Zrobią tam sobie kopalnię i będą dołek odwiedzać. Nie jakoś tłumnie, ale część z niego skorzysta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7762
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Witam szanowne stowarzyszenie w nowym roku. Coś mi się poprzestawiało w komputerze i przestał mi monitować nowe wpisy w wątku. Myślałem że cisza nastała z powodu zimy. Dzisiaj zajrzałem i widzę że sporo mam do doczytania. Przyszedłem żeby się trochę wyżalić bo zaczynam hodowlę niemal od początku. A było tak pięknie. Zeszłej wiosny wystawiłem kilka tysięcy kokonów i mimo że pogoda była w kratkę, liczyłem na jakiś przyrost. Niestety przyszła katastrofa. We Wrocławiu pojawiła się plaga jakiegoś owada gustującego w bukszpanach. Nowy sąsiad który się wprowadził około 30 m ode mnie, dojrzał szkodnika a że prowadzi firmę zajmującą się ogrodami, zastosował od razu najcięższy oręż. Przytaszczył wielką dmuchawę do rozpylania pestycydów która wydmuchiwała chmurę na wysokość niemal 10 m. Opylił cały swój ogród. Nie widziałem osobiście samej akcji(oprysk wykonał przed południem), natomiast zauważyłem że moje pszczoły nagle znikły w trakcie sezonu lotów. Ule opustoszały kiedy zaledwie parę procent rurek zostało zasklepionych. Skończyłem dzisiaj oporządzanie całego pobojowiska i doliczyłem się około 200 kokonów czyli liczby od której zaczynałem. Muszą mi wystarczyć. Nie mam zamiaru zdobywać dodatkowych kokonów, dopóki sąsiadowi ktoś nie przemówi do rozsądku.Szkoda pszczółek na zatracenie. Ja nie wychylam się bo moje pszczoły ze względu na "życzliwych" są tajne przez poufne. Obawiam się że nadal będzie truł na potęgę ponieważ jego krzaki są reklamą jego firmy i dba o nie po swojemu, czyli z grubej rury. Dlatego postaram się zachęcić swoje pszczoły do wcześniejszego nieco startu, zanim znowu dojdzie do masowej eksterminacji. Będą sobie musiały jakoś radzić. Może tym razem i brzoskwinia się z nimi zapozna. Wcześniej zwykle kończyła kwitnienie kiedy królewny jeszcze spały.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 111
- Od: 13 mar 2009, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
U mnie jak sąsiadom coś nie pasowało i poszli do prezesa ogrodu to napisałem @ do zarządu okręgu, teraz mam interpretację z okręgu, że żadne zgody i pozwolenia na murarkę ogrodową nie są wymagane. Pozdrawiam.
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ogródki działkowe to inna sprawa bo oprócz tych wrogo nastawionych, pozostali pewnie się cieszą. U mnie chodzi o dzielnicę gdzie stoją gęsto domki jednorodzinne a właściciele w większości odeszli od upraw warzywnych i owocowych w kierunku leniwej rekreacji. Boją się owadów brzęczących koło grilla, stąd ta moja konspiracja. Zresztą okazało się że w otoczeniu mam wielu eksterminatorów wszystkiego co się rusza. Koty nagminnie są trute, ptaki także nie mają lekko. Za żaby śpiewające w oczku wodnym znajoma miała nalot Straży Miejskiej i nakaz że ma je usunąć bo są tacy którym to przeszkadza w relaksie. Tak się porobiło z ludźmi że strach się odezwać. Nic to. Ja pszczółki lubię i szanuję więc będę działał żeby przetrwały. Upatrzyłem sobie miejsce na ich bezpieczniejszą lokalizację a siedlisko niczym szczególnym się nie wyróżnia. Taka partyzantka ma swój smaczek, jak wakacyjna przygoda. Zeszłoroczne rurki zimę spędziły w nieogrzewanym garażu wewnątrz domu. Miały chyba mimo to za ciepło bo przy czyszczeniu kokonów kilka pszczółek wygramoliło się i chodziło mi po rękach. Czym prędzej wyniosłem je wraz z kokonami na zewnątrz gdzie znowu idzie ochłodzenie. Niech jeszcze śpią. Mam trochę kupionej jesienią od pszczelarza pierzgi ale chyba raczej nie chciałyby tego skosztować?
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Po kilku latach przebywania na forum jako "czytelnik" postanowiłem się zarejestrować. Trochę zainspirował mnie post Diodasa. Ja w przeciwieństwie do niego nie mam problemu z sąsiadami. Wręcz przeciwnie. Mieszkam 150 km od moich murarek, więc nie bywam z nimi codziennie. Gdy rozpocząłem hodowlę (pod Puławami) na działce bywałem tylko kilka dni w miesiącu (reszta za granicą). Wiosną wyszedł z kokonów pierwszy 1000 murarek i zainteresował sąsiadów. Gdy zjawiłem się w lipcu to napadli na mnie, że na pewno wytrułem je wszystkie, bo żadnej już nie widzą. Moje murarki obserwują z pewnej odległości, bo trochę się ich obawiają. Ich zdaniem ja mogę podchodzić blisko, bo mnie pszczółki znają.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Ave. Czytając Wasze posty naprawdę cieszę się , że mieszkam na wsi i mam tylko dwóch Sąsiadów w bezpośredniej bliskości. Jednych i Drugich zawiadomiłem , że ten gatunek jest zupełnie niegroźny ( na wszelki wypadek) i okazało się , że Jeden nawet nie zauważył , że coś takiego stoi wylotem akurat w jego płot (dziwne :/ ) a Drugiemu najwyraźniej to wisi . Inna sprawa, że na pewno widzieli moje Szkraby jak wsadzają nosy w sam środek ula i tylko się śmieją jak Im po uszach chodzą ;) Pozdrawiam.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Jeżeli ktoś jeszcze nie zauważył:
viewtopic.php?f=5&t=116015
No to chyba musimy się pożegnać
Trzeba się gdzieś przenieść. Może na fejsie coś założymy? Szybko piszcie, bo "kruca bomba mało casu"!
viewtopic.php?f=5&t=116015
No to chyba musimy się pożegnać

Trzeba się gdzieś przenieść. Może na fejsie coś założymy? Szybko piszcie, bo "kruca bomba mało casu"!
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2617
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
markonix@poczta.fm - mój email - proszę o kontakt z dopiskiem na początku forum ---co prawda nie mam fb ale mam messengesra , oraz odświeżę skypa , mogę podać również tel .
wysyłam to na info do osób z email w stopce , ale do wszystkich nie zdążę , doszedłem do strony 1 w tej części , ale muszę wyjechać z domu ....
Marek
Swoją drogą taka informacja powinna być wysłana do wszystkich z forum na pw lub email.
wysyłam to na info do osób z email w stopce , ale do wszystkich nie zdążę , doszedłem do strony 1 w tej części , ale muszę wyjechać z domu ....
Marek
Swoją drogą taka informacja powinna być wysłana do wszystkich z forum na pw lub email.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Mam nadzieję , że nas nie wyrzucą
:
https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=40083
Meldujcie się proszę na nowym forum. Różnic większych w nim nie ma. Tylko np. zdjęcia trzeba wrzucać bezpośrednio na forum , bez linkowania z np. "fotosika". Ma to zapobiec znikaniu fotek po jakimś czasie.

https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=40083
Meldujcie się proszę na nowym forum. Różnic większych w nim nie ma. Tylko np. zdjęcia trzeba wrzucać bezpośrednio na forum , bez linkowania z np. "fotosika". Ma to zapobiec znikaniu fotek po jakimś czasie.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2617
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Boję się że tam i będzie tak samo...zostaje jeszcze forumoaza .ze starymi znajomymi...
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Jak będzie tak samo to znajdziemy inne rozwiązanie. Teraz chodzi o to żeby nie stracić kontaktu i pozostać "w kupie" Zawsze możemy potem przejść na fejsa. Wymyślimy przecież coś
!

-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
To jest właśnie "wylanie dziecka razem z kąpielą". W szkole mówiono nam o zniszczeniu cywilizacji jaką znamy które może nastąpić w wyniku działania impulsu elektromagnetycznego powstającego podczas wybuchu atomowego. Tu mamy przykład że taką samą demolkę są w stanie spowodować urzędnicy. Wielka szkoda. Forum było kopalnią wiedzy. Zgromadziło setki osób zarażających swoją pasją następne rzesze amatorów. Ja także dzięki doświadczeniu i chęci pomagania innym, ze strony starszych stażem forumowiczów, połknąłem szlachetnego bakcyla i w mikro skali wspomagam naturę. Aż żal że nie sposób w tak krótkim czasie zapisać archiwum forum w postaci elektronicznej, do wykorzystania zawartych tutaj materiałów kiedy najdą wątpliwości lub zawiedzie pamięć. Skoro to już koniec to wypada się pożegnać. Dziękuję forumowiczom za to wszystko, czego się od Was dowiedziałem a także za namacalną konkretną pomoc, gdy stanąłem przed ścianą i moja własna inwencja i kreatywność nie wystarczała. Dziękuję że przyjęliście mnie do swojego grona. Obawiam się że na fejsie też nie będzie możliwa reaktywacja bo ACTA i tam zapuszcza swoje niszczycielskie łapy. Z działaniem nowych przepisów spotkałem się już w przychodni lekarskiej, w szkole... Nie da się wykluczyć że w którymś momencie trudniej będzie dostać się do swoich oszczędności zgromadzonych w banku, kupieniem czegoś na raty itd. Pamiętam jeszcze czasy gdy w ramach witryny handlowej Al.... też było forum użytkowników gdzie zawiązały się wirtualne przyjaźnie a potem nagle trrrach i po ptokach. Wszystko staje się tajne przez poufne... czyli przed przeczytaniem spalić. Przyroda nie znosi próżni więc w razie konieczności wrócimy do tam-tamów, sygnałów dymnych czy innego grypsowania. Pozdrawiam wszystkich. Uszy do góry. Nawet najdłuższa żmija kiedyś przemija. Róbmy swoje.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
diodas1 Przecież nikt nikomu nie zakazał komunikowania się. Nie analizowałem tych przepisów , ale reakcja administracji może być przesadzona. Nowe przepisy, nowe zamieszanie jak zwykle.
Jeszcze raz link do "protezy" myślę, że chwilowej:
https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=40083
Jeszcze raz link do "protezy" myślę, że chwilowej:
https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=40083