Na starym po nowemu. 5.

[JAKUCH]

No tak to wstępne rozważania trwały gorzej potem z realizacją jak to u mnie bywa Beatko zasłonki w sam raz dobrane do Amarylisa Nie wiem jak u Ciebie Beatko ,ale u mnie sypie od rana do teraz i to co stopniało znów dowaliło białego puchu

[Beaby]

Marysiu - a i ja się cieszę, że dnia już najwyraźniej przybywa.
Wiosna na tym parapecie pachnie nad wyraz delikatnie - a myślałam, że trzeba będzie to usnąć jak tylko rozkwitną te hiacynty. Ale trzymają się świetnie. i pachną subtelnie.
Ja z kolei troszkę inaczej przycinam hortensję ogrodową, bo zanim ją owinę to ścinam same tylko kwiatostany, dosłownie jakieś trzy centymetry poniżej kwiaów. I tak już zostawiam ją do następnej późnej jesieni (co do cięcia).
Tydzień miałam ciężki, zresztą cały styczeń mam ciężki bo pracuję non stop, tylko niedziele mam wolne.
Jutro po pracy wreszcie zerknę na ogród, może już ta wierzba otwiera kotki.
Jak na razie śnieg szybko się roztopił, zapowiadają mrozik, ale taki na spokojnie.
Tobie życzę bardzo miłego weekendu

Andrzejku - to i ja się cieszę, że przyjęliście zaproszenie (wprawdzie i tak było bez bez możliwości odmowy ).
Ale i tak lepiej dobrowolnie się zgodzić
Patrzyłeś na Wawrzynka? Może w tym roku już nam zakwitną? Jedną gałązkę mój ma inną niż pozostałe, może to właśnie pierwsze pąki kwiatowe?

Jadziu - chyba ostatnio miałyśmy taką samą popgodę, albo na całkiem biało, albo tak jak teraz - na czarno
U mnie wczoraj było 5 stopni na plusie. A dzisiaj ciężkie ciemne chmury rano, jakby grad miał sypnąć.
Na pewno znajdziesz dla nas czas latem.
No cóż - Hipeastrum mam kremowe, i przy takich zasłonkach go rzeczywiście nie widać. Ale to tylko przecież wieczorem.
Rośnie w górę mocno ale kwiaty się też zaraz rozwiną. Ależ się cieszę, że się udało.
Muszę mu jutro zaaplikować wyższy patyczek, bo sama łodyżka kwiatowa ma już 70 cm.
Cieszy mnie ten kwiat bardzo!
Miłego weekendu.

[JAKUCH]

Beatko wawrzynek zakwitnie jeśli w tej chwili ma pąki, bo najpierw pokazują się kwiaty, a potem liście . Beatko niedaleko mieszkamy to i pogodę powinniśmy mieć podobną z mniejszymi lub większymi odstępstwami. Miłego weekendu

[any57]

wawrzynek zakwitnie jeśli w tej chwili ma pąki, bo najpierw pokazują się kwiaty, a potem liście

Hurra!
Są pączki.
Dzisiaj się przyjrzałem - początkowo myślałem że to pączki liściowe, ale zauważyłem na wierzchołkach kilka listków i wyglądają całkiem inaczej niż te kuleczki.
Będą Beato kwiaty

[JAKUCH]

Jutro zrobię fotkę mojemu wawrzynkowi ,wiec będzie szansa porównania

[Iwonka1]

Ocho, Twój amarylis za chwilę zakwitnie, a ja swoich nawet nie zaczęłam jeszcze podlewać Ale ja nigdy nie jestem taka wyrywna Zazwyczaj zaczynam dopiero pod koniec lutego, chyba, że wcześniej zauważę pąka.
Ale i sikorki mnie w tym roku opuściły. Stołówkę mają wypasioną, a zupełnie nie zwracają na nią uwagi

[PaulaF-Z]

Mój Amarylis już dawno przekwitł. Wsadziłam w paździeriku i poszło momentalnie, już z końcem listopada miał kwiaty. I co dalej? Wyczytałam, że podlewać do lipca, a potem powiniec odpocząć. To prawda?
Pierwszy raz mam tego kwiatka

[Beaby]

Jadzinko - wawrzynek na jednej gałązce jakby miał pąki. Ale w ubiegłym roku też tak miał i były to jednak tylko liście. Ale przecież to już jest trzeci rok jak już jest u mnie - więc czas mu zakwitnąć.
Też mu zrobię jutro zdjęcie jak tylko pogoda na to pozwoli. To mnie pocieszysz albo powiesz, że to nadal tylko listki. Ale i tak jest śliczny całe lato.

Andrzejku - no cieszyłabym się bardzo jakby ów wawrzynek zakwitł tej wiosny.
Z wawrzynkiem idziemy noga w nogę.
Podobnie kibicuję róży Elzbietce - bo moja nadal w nogach pergoli.... Liczę, że w tym roku wystrzeli w górę. Na razie słodko sobie śpi.

Iwonko1 - no ja wg porad tu na Fo działałam z Hippeastrum. Też byłam zaskoczona, że już teraz kwitnie, bo dostałam go w małym pączku w ubiegłym roku tuż przed samą Wielkanocą. Ale skoro chciał w styczniu zakwitnąć - to niech sobie pięknie kwitnie.
Pewnie ptaszki jakby były glodne to by znalazły taką wypasioną stołówkę u Ciebie. Grzeczne widać są, i nie idą na łatwiznę. Ale myślę, że jeszcze zdążą się u Ciebie poczęstować, Troszkę tej zimy jeszcze przecież będzie.

Paula - ja też dopieri raczkuję z Hippeastrum. Elżbietka mnie instruowała co i jak a potem Bufo-Bufo dała nadzieję na kolejne kwiaty. I się udało.
Łodygę po przekwitnięciu ścięłam, potem jak już było ciepło to dałam do ogrodu. Tak sobie tam było aż zabierałam wszystkie rośliny do domu. W grudniu zaczęłam więcej podlewać, pojawiły się nowe liście no i teraz pięknie kwitnie.
A jaki ma Twój kolorek?


Troszkę ubiegłorocznego lata

[Beaby]

Jadziu - takie ma pąki ten wawrzynek od Ciebie





Ten kociak urodził się dwa lata temu w moim ogrodzie, wśród winogrona (kotka była przybyszowa, miała wtedy dwa sliczne kocięta)




Hrppeastrum (właśnie przed momentem zauważyłam, że idzie od dołu kolejny pąk kwiatowy)






Styczniowa róża Therese Bugnet





Wierzba Mt Aso zaraz rozkwitnie na całego




Hiacynty trzymają się nadal doskonale




Miłej niedzieli

[JAKUCH]

Tak Beatko na wawrzynku to pąki kwiatowe jak najbardziej Popatrz jaki wyrywny ten Amarylis Thereska też ślicznie odbija od śniegu a ja nawet do tej mojej nie zdążyłam dojść, bo mam tam sporo śniegu Śliczny ten kociasty podobny do mojej Agaci

[Beaby]

Też bym wolała aby chociaż zostały te nasze wpisy w wątkach do odczytu. Ale czytam, że niestety tak sobie ne da......
Mi jest strasznie tego żal ......

[JAKUCH]

No cóż Beatko my nic na to nie poradzimy to siły wyższe te UE zadecydowały za nas Wydaje mi sie ,ze nawet Fb sie zmieni i calutkie nasze życie trza będzie zmienić albo do ruskiej stronki się zapisać Ciekawe czy inne fora ogrodnicze UE też zamkną a przecież FO to była druga nasza rodzina

[Elizabetka]

Beatko przepiękny ten Jewel
To nie koniec, to początek spotkań na żywo. Teraz już nie będzie innej możliwości.

[Beaby]

No i dobrze, trochę postraszyło, ale już jest ok.
Miałam nadzieję, że to fałszywy alarm, i dobrze, że tak się stało.
To i chęci na odpisanie się znalazły.

Jadziu, Elżbietko - cieszę się, że jak trzeba to się człowiek odnajdzie.
Lubię takie falstarty, ale troszkę mi serducho początkowo zabiło jak przeczytałam komunikat o zamknięciu tego forum.
Cieszę się, że jednak po kilku godzinach jest inaczej.

[any57]

Ha!
To i u nas wawrzynek zakwitnie Beato - ma takie same pączki (chociaż jest ich mniej, bo i sadzonka mniejsza)

Ciekawe czy inne fora ogrodnicze UE też zamkną

Dopiero co zaglądałem na FB do ogrodomaniaków i zdziwiłem się że jakieś nieaktualne posty wyświetla - kilka z połowy ub.r. i dalej z 2017 - teraz rozumiem, że coś się dzieje
Już wiem - doczytałem o ACTA 2

Ela ma rację - to nie koniec, a początek spotkań w ogrodach